XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi łowcy 1 - Tysiąc orków

download XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi łowcy 1 - Tysiąc orków

of 255

Transcript of XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi łowcy 1 - Tysiąc orków

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    1/255

    R. A. Salvatore

    Tysic Orkw(The Thousand Orcs)

    Trylogia Klingi owcy 1

    Tumaczenie: Piotr Kucharski

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    2/255

    PROLOG

    Hej tam, musicie cign mocniej! Tred McKnuckles wrzasn na swj zaprzg, zoony

    z dwch koni i trzech krasnoludw. Chciabym dotrze do Pycizn, nim letnie soce przypali mi

    ysin!Jego gos, potny jak przystao na tak imponujc postur, odbi si echem od otaczajcych

    ich ska. Tred by wprawdzie przysadzisty, nawet jak na krasnoluda, mia jednak ciao, ktre

    zdoaoby wytrzyma napr kadego wroga, i rce, na ktrych widok dray serca przeciwnikw.

    Jego ta broda bya tak duga, e czsto musia zatyka j za szeroki pas. Na plecach, mniej

    wicej na wysokoci opatek, dwiga dwa moty do rzucania, zwane powszechnie krasnoludzkimi

    strzaami, w kadej chwili gotowe do cinicia.

    atwiej by byo, gdyby nie przywiza konia z tyu wozu, ty cholerny gupku! odkrzykn

    jeden z cigncych krasnoludw.

    W odpowiedzi Tred smagn go biczem po poladkach.

    Krasnolud zatrzyma si, a raczej prbowa to zrobi, ale wz toczy si dalej, wic

    zaprzgnity do niego krasnolud nie mia innego wyjcia, jak tylko znw zacz szybko przebiera

    nogami.

    Moesz by pewien, e ci za to odpac! warkn tylko do Treda, lecz reszta cigncych

    krasnoludw i tych trzech, ktrzy wci siedzieli na wozie obok szefa, jedynie si z niego zamiali.

    Posuwali si naprzd szybkim tempem, odkd przed dwoma dekadniami opucili Cytadel

    Felbarr, udajc si na pnoc wzdu zachodnich zboczy Gr Rauvin. Dotarszy na paski teren,

    przeprowadzili kilka transakcji handlowych i uzupenili zapasy w duej osadzie barbarzyskiegoplemienia Czarnego Lwa. Miejscowo ta, zwana Studni Beorunny, bya wraz z Sundabarem,

    Silverymoon i Quaervarr ulubionym miejscem handlu dla siedmiu tysicy krasnoludw z Cytadeli

    Felbarr. Krasnoludzkie karawany zwykle docieray do Studni Beorunny, zamieniay adunek

    i zawracay na poudnie, w gry, lecz ta szczeglna grupa zaskoczya przywdcw barbarzyskiej

    osady i para dalej na pnocny zachd.

    Tred by zdecydowany otworzy dla krasnoludzkich kupcw Pycizny i kilka innych

    mniejszych miasteczek nad rzek Surbrin, pync wzdu zachodniego skraju Grzbietu wiata.

    Plotki gosiy, e Mithrilowa Hala z jakiego nieznanego powodu zmniejszya wymian towarow

    z osadami w grze rzeki, a Tred, ktry zawsze stara si wykorzystywa okazj, chcia, by Cytadela

    Felbarr wypenia t prni. W kocu po okolicy kryy te inne pogoski, jakoby w pytkich

    kopalniach na zachodnich obrzeach Grzbietu wiata znaleziono kilka imponujcych klejnotw,

    a nawet par pradawnych artefaktw, uwaanych za krasnoludzkie.

    Panujca pn zim pogoda sprzyjaa osiemdziesiciokilometrowej podry i wz bez

    problemw pokona drog wzdu pnocnego kraca Ksiycowego Lasu, dojedajc do

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    3/255

    podny Grzbietu wiata. Krasnoludy zapdziy si jednak troch za daleko na pnoc, tak wic

    teraz zawrciy na poudnie, a gry pozostaway po ich prawej stronie. Mimo wszystko

    utrzymywaa si wysoka temperatura, lecz nie byo tak ciepo, by rozpuci powierzchni

    nienych poaci, a w zwizku z tym zasypa szlaki lawinami. Tego jednak poranka na kopycie

    jednego z koni pojawi si ropie i cho przedsibiorcze krasnoludy zdoay wycign z ranykamie i oczyci zakaone miejsce, zwierz nie byo jeszcze gotowe, by cign zaadowany wz.

    Co wicej, szo z trudem, wic Tred przywiza je do tyu wozu, po czym podzieli pozosta

    szstk krasnoludw na dwie druyny zaprzgowe. Z pocztku radzili sobie cakiem niele i wz

    toczy si gadko, kiedy jednak zblia si koniec drugiej zmiany, pochd wyranie zwolni.

    Jak mylisz, kiedy znw zaprzgniemy konia? spyta Duggan McKnuckles, modszy brat

    Treda, ktrego ta broda sigaa zaledwie do poowy piersi.

    Ba, jutro odpowiedzia pewnie Tred, a pozostali pokiwali gowami.

    W kocu nikt nie zna si na koniach lepiej ni Tred. By jednym z najlepszych kowali

    w Cytadeli Felbarr i jak nikt potrafi podkuwa te zwierzta. Wzywano go wic zawsze, gdy do

    krasnoludzkiej fortecy wkraczaa jaka karawana kupiecka, ba, czsto towarzyszy temu osobisty

    nakaz krla Emerusa Warcrowna.

    To chyba powinnimy pomyle o noclegu podsun jeden z krasnoludw cigncych

    zaprzg. Zaoy obz, zje troch gulaszu i zmniejszy adunek o beczuk piwa!

    Ho ho! zaryczao z aprobat kilku innych, jak zwykle gdy wspominano o piwie.

    Ba, ale z was miczaki! wyd wargi Tred.

    Po prostu chcesz dotrze do Pycizn przed Smigiem! oznajmi z wyrzutem Duggan.

    Tred splun i zamacha rkami w gecie protestu. Kady jednak wiedzia, e to prawda. Smigby najwikszym rywalem Treda. Przyjanili si, ale udawali, e si nienawidz, bo tak naprawd

    yli tylko po to, by ze sob rywalizowa. Obaj wiedzieli, e mae miasteczko Pycizny, jego

    charakterystyczn wie oraz znanego miejscowego czarodzieja przed zim odwiedzio mnstwo

    podrnych ludzi pogranicza, ktrzy potrzebowali dobrej broni, pancerzy i podkw i obaj

    syszeli deklaracje krla Warcrowna, e chtnie przetrze szlaki handlowe wzdu Grzbietu wiata.

    Od czasu odzyskania krasnoludzkiej warowni, ktra pozostawaa w rkach orkw przez ponad trzy

    stulecia, obszar na zachd od Cytadeli Felbarr znacznie si uspokoi, podczas gdy grski region na

    wschodzie wci wrza i walczy z potworami. Istniay wprawdzie drogi z Podmroku do

    Mithrilowej Hali, lecz jak dotd nie odkryto adnej, ktra otwieraaby si na ziemiach na pnoc od

    fortecy klanu Battlehammer. Wszyscy ci, ktrzy towarzyszyli Tredowi jego pracownicy, brat

    Duggan, szewc Nikwillig oraz bracia Bokkum i Stokkum, wiozcy wane towary (gwnie piwo)

    w imieniu innych felbarskich kupcw chtnie doczyli wic do wyprawy. Powszechnie

    wiadomo, e pierwsza karawana, ktra tam dotrze, zdobdzie najwiksze zyski i najwicej skarbw

    ludzi pogranicza. Co jednak waniejsze, to wanie owa pierwsza karawana bdzie miaa powody,

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    4/255

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    5/255

    Wa tym szlakiem

    Rozwal drzwi

    Znajd ten tunel

    Biegnij ile sil

    Omi most, co ogniem wieci

    Coraz gbiej w d si leci

    Umiechnij si, nie krzyw si jak w

    Znalelimy miasto Grad!

    Grad! Grad!

    Znalelimy miasto Grad!

    Grad! Grad!

    Umiechnij si, nie krzyw si jak w

    Znalelimy miejsce, gdzie najlepsze piwo

    Gdzie ogromne precle, wiee jako ywo!

    Gdzie kucharz Muglump i z krlika potrawka

    I czterdzieci kufli, mistrza Bumblea sprawka!

    A ska moesz rba w dziurach

    I wciga j w gr na bloczkach i sznurachA potem j stopi i sprzeda, bowiem

    Grad ma zoto, co si zowie!

    Grad! Grad!

    Znalelimy miasto Grad!

    Grad! Grad!

    Umiechnij si, nie krzyw si jak w.

    Cigno si tak jeszcze przez wiele linijek, a gdy siedmiu krasnoludw skoczyo oficjalne

    zwrotki starej pieni, i tak piewao dalej, bo jak zwykle kady z nich dodawa wasne yczenia co

    do wspaniaoci, jakich chciaby zazna w miejscu takim jak Grad. W kocu na tym polega

    urok krasnoludzkiej pieni, ktra pozwalaa odrni przyjaciela od wroga.

    Pie pozwalaa rwnie zapomnie o znojach, zwaszcza trjce cigncej wz, z mozoem,

    w pocie czoa, z pochylonymi i napitymi grzbietami. Przez cay ten czas posuwali si dziarsko do

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    6/255

    przodu, toczc si po kamienistym gruncie. Gry wznosiy si po ich prawej stronie, gdy nadal

    szli na poudnie.

    Na awce wonicy Tred wykrzykiwa po kolei imiona swych towarzyszy, wrzeszczc, by

    dodawali po kolei nastpne wersy. Pie sza gadko, dopki nie odda gosu swemu modszemu

    bratu Dugganowi.Pozostaa pitka dalej nucia, by wspomc solist, lecz wykonali niemal ca zwrotk,

    a Duggan jak milcza, tak milcza.

    No? rzuci pytajco Tred, obracajc si do brata i widzc na twarzy Duggana wyraz

    dezorientacji. Musisz piewa, chopcze!

    Duggan spoglda na niego przez dusz chwil z zaciekawieniem i zmieszaniem, po czym

    powiedzia cicho:

    Chyba jestem ranny.

    Dopiero wtedy Tred odchyli gow, by lepiej przyjrze si bratu, i dostrzeg wystajc z boku

    Duggana wczni.

    Wrzasn przeraliwie. Gosy piewajce pie natychmiast umilky, a dwa siedzce na tyle

    wozu krasnoludy obrciy si, by spojrze na osuwajcego si Duggana. Cigncy wz zamilkli

    dopiero, gdy w d zbocza spad z hukiem wielki gaz, uderzajc po drodze w rami Nikwilliga

    i pozbawiajc go przytomnoci.

    Przeraone konie ruszyy przed siebie galopem, a ranny ko i Stokkum wyrwali si z uprzy.

    Stokkum potoczy si po kamienistym gruncie. Tred chwyci mocno za lejce, prbujc zatrzyma

    zwierzta i uratowa stojcych im na drodze kompanw.

    Kolejny gaz spad tu za toczcym si wozem, a trzeci trafi w dyszel. Konie uskoczyyw lewo, po czym sprboway wrci na szlak, przechylajc przy tym wz na dwa koa.

    W prawo! rozkaza Tred, lecz ledwie zdy to powiedzie, a ju lewe koa wozu pky,

    a pojazd przechyli si i przewrci.

    Konie ucieky, cignc za sob uprz oraz trzech uwizanych do niej krasnoludw.

    Dwa krasnoludy siedzce za Tredem spady z wozu, chwil pniej na ziemi osun si bez

    czucia Duggan. Tred zachwia si na kole, ale noga utkna mu pod awk wonicy. Poczu, jak

    pka ko, a po chwili wz zwali mu si na gow. Mia wraenie, e zalewa go krew i dopiero po

    chwili uwiadomi sobie, e pynie na niego rzeka piwa.

    Jedynie szczcie ocalio go przed zmiadeniem, jakim cudem bowiem znalaz si we

    wntrzu oprnionej beczki i w niej potoczy si w d zbocza. Zatrzyma si nagle, gdy beczka

    uderzya w gaz i wraz z jej deskami wzbi w powietrze, wykonujc dziwaczne salto.

    Tylko swej nieludzkiej sile zawdzicza fakt, e po takim upadku jeszcze zdoa si podnie.

    Przewrci si znowu, gdy zaamaa si pod nim noga, ale wspierajc si okciem o gaz, znw

    uparcie wydwign si w gr.

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    7/255

    I wtedy ich zobaczy... Dziesitki nie, setki orko w, wymachujcych wczniami,

    maczugami i mieczami, rojcych si wok zniszczonego wozu i powalonych krasnoludw.

    Towarzyszyo im dwch gigantw nie wzgrzowych, jak mona si byo spodziewa, lecz

    wikszych, niebieskoskrych gigantw lodowych. W jednej chwili Tred zrozumia, e nie stoi

    przed nim zwyka banda rzezimieszkw.Czujc, e opuszcza go wiadomo, Tred zachowa do rozsdku, by rzuci si w ty,

    turlajc jeszcze dalej w d i ldujc gwatownie na kolejnym gazie pod gstwin jeyn. Znw

    sprbowa wsta, lecz nagle poczu w ustach zakrwawiony piach.

    To byo ostatnie wraenie, jakie zapamita.

    * * *

    Hej, yjesz? dobieg go odlegy, ponury gos.

    Tred otworzy jedno oko, zaklejone krwi, i jak przez mg ujrza Nikwilliga, ktry klcza

    przy jeynach i wpatrywa si w niego z uwag.

    Dobrze, yjesz powiedzia Nikwillig i opuci rk, podajc Tredowi do. Trzymaj tyek

    nisko albo tamci na dobre zedr z niego skr.

    Tred przyj pomocn do i cisn j mocno, lecz nie prbowa si podnie.

    Gdzie pozostali? spyta. Gdzie mj brat?

    Orkowie ju si nimi zajli pada pospna odpowied. Dobrze, e cho ciebie znalazem.

    Te cholerne konie cigny mnie ze dwa kilometry.

    Tred nadal lea w bezruchu. No chod, bawanie zaja go Nikwillig. Musimy dotrze do Pycizn i posa wie do

    krla Warcrowna.

    Id sam odpar Tred. Mam zaman nog. Tylko ci spowolni.

    Ba, gadasz jak gupiec, za ktrego zreszt zawsze ci uwaaem!

    Nikwillig szarpn mocno, wycigajc Treda spod jeyn.

    Ba, sam nim jeste! warkn na niego Tred.

    Wic jakby byo na odwyrtk, to by mnie zostawi? To pytanie otrzewio Treda.

    Dawaj jakiego drga, ty uparty pajacu! zawoa. Niedugo pniej rami w rami dwch

    krzepkich krasnoludw pokutykao w kierunku Pycizn, ju planujc zemst na bandzie orkw.

    Nie wiedzieli, e sto innych podobnych band wychyno ze swych grskich legowisk i grasuje

    teraz po okolicy.

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    8/255

    CZ PIERWSZA

    DROGA DUSZA NI OCZEKIWANO

    Gdy Thibbledorf Pwent i jego maa armia szaojownikw przybyli do Doliny LodowegoWichru z wieciami, e Gandalug Battlehammer, pierwszy i dziewity krl Mithrilowej Hali, zszed

    z tego wiata, wiedziaem, e Bruenor nie bdzie mia innego wyjcia i wrci do domu swych

    przodkw, by obj przywdztwo. Obowizki wobec klanu nie pozostawiay mu wyboru, za dla

    Bruenora, podobnie jak dla wikszoci krasnoludw, obowizki wobec krla i klanu liczyy si

    ponad wszystko inne.

    Dostrzegem jednak smutek na jego twarzy, gdy usysza owe wieci, i wiedziaem, e

    w niewielkim tylko stopniu wywoa go al za zmarym krlem. Gandalug przey dugie

    i wspaniae ycie i dowiadczy wicej ni jakikolwiek krasnolud mgby marzy. Tak wic cho

    Bruenora smucia myl o stracie przodka, ktrego ledwie zdy pozna, nie to byo rdem jego

    tsknego spojrzenia. Nie, na pewno najbardziej ciy mu obowizek powrotu do osiadego trybu

    ycia.

    Od razu wiedziaem, e bd mu towarzyszy, lecz byem take pewien, i nie pozostan dugo

    w bezpiecznym zamkniciu Mithrilowej Hali. Za bardzo tskni do przygody. Dotaro to do mojej

    wiadomoci po bitwie z drowami, gdy Gandalug wrci do klanu Battlehammer. Wydawao si, e

    w kocu nasza maa grupka odnalaza spokj, lecz od razu przeczuwaem, e okae si to broni

    obosieczn.

    Tak wic skoczyo si na tym, e eglowaem wzdu Wybrzea Mieczy wraz z kapitanemDeudermontem oraz jego polujc na piratw zaog, z Catti-brie u boku.

    Dziwne i do niepokojce jest doj do przekonania, e adne miejsce nie utrzyma mnie

    dugo, e nie wystarczy mi tak naprawd aden dom. Zastanawiam si, czy uciekam ku czemu, czy

    od czego. Czy co mn kieruje, bdnie, jak kierowao Entrerim i Ellifain? Pytania te

    rozbrzmiewaj w mym sercu i duszy. Dlaczego wci odczuwam potrzeb, by i naprzd? Czego

    szukam? Akceptacji? A moe sawy, ktra znw da mi pewno, e dobrze wybraem, opuszczajc

    Menzoberranzan?

    Te pytania unosz si wok mnie i czasami wzbudzaj niepokj, lecz szybko znikaj, bowiem

    kiedy tylko spojrz na nie racjonalnie, od razu dostrzegam ich groteskowo.

    Kiedy Pwent przyby do Doliny Lodowego Wichru, znw zamajaczya przed nami perspektywa

    bezpieczestwa i wygd Mithrilowej Hali, a nie jest to, jak sdz, ycie, ktre mgbym

    zaakceptowa. Obawiaem si o Catti-brie i o nasz zwizek.. Jak to si zmieni? Czy Catti-brie

    zapragnie zaoy dom i rodzin? Czy dostrzee w tym nagym powrocie do krasnoludzkiej

    twierdzy znak, e dotara do kresu drogi poszukiwaczki przygd?

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    9/255

    A jeli tak, co to bdzie oznaczao dla mnie?

    Tak wic wszyscy przyjlimy wieci przyniesione przez Pwenta z mieszanymi uczuciami

    i z niema trwog.

    Sprzeczne zachowanie Bruenora nie trwao jednak dugo. Mody i energiczny krasnolud

    o imieniu Dagnabbit, ktry odegra wan rol w oswobodzeniu przed laty Mithrilowej Hali z rkduergarw, syn synnego generaa Dagny, szanowanego przywdcy zbrojnego ramienia

    Mithrilowej Hali, towarzyszy Pwentowi do Doliny Lodowego Wichru. Po prywatnym spotkaniu

    z Dagnabbitem, Bruenor by tak peen ekscytacji, jakim go nigdy nie widziaem, praktycznie

    podskakiwa z ochoty, by znw znale si w drodze do domu. Poza tym, ku zaskoczeniu

    wszystkich, natychmiast wyda specjalne zalecenie nie bezporedni rozkaz, lecz bardzo

    jednoznaczn sugesti by wszystkie krasnoludy z Mithrilowej Hali, ktre osiedliy si w cieniu

    Kopca Kelvina w Dolinie Lodowego Wichru, wrciy wraz z nim.

    Gdy spytaem Bruenora o t wyran zmian nastroju, jedynie mrugn okiem i zapewni mnie,

    e wkrtce zaznam najwikszej przygody w moim yciu niemaa obietnica!

    Cigle nie chce mwi o szczegach, czy nawet o oglnym celu, jaki mu przywieca,

    a Dagnabbit jest rwnie maomwny, jak mj popdliwy przyjaciel.

    Tak naprawd jednak szczegy nie s dla mnie wane. Liczy si jedynie gwarancja, e w moim

    yciu dalej bd przygody. Na tym polega sekret, eby bez przerwy siga wyej, by zawsze stara

    si stawa lepszym albo poprawia wiat, w ktrym si yje, czy te wzbogaca wasne ycie lub

    ycie tych, ktrych si kocha. To wanie jest sekret najwikszego celu, ku jakiemu mona

    zmierza: poczucia spenienia.

    Niektrzy mog je osign, porzdkujc swoje ycie i osigajc jake zudne poczuciebezpieczestwa. Niektrzy, w tym krasnoludy, wol gromadzi bogactwa lub tworzy wspaniae

    przedmioty.

    Jeli chodzi o mnie, ufam swym sejmitarom.

    Tak wic, gdy znw opucilimy Dolin Lodowego Wichru, nie zawahaem si. Szedem

    w dugiej karawanie w towarzystwie setek krasnoludw, narzekajcego lecz zdecydowanie nie

    nieszczliwego nizioka, poszukujcej przygd kobiety, potnego barbarzyskiego wojownika,

    jego ony i dziecka ja, szczliwie nawrcony mroczny elf i moja przyjacika pantera.

    Niech pada gsty nieg, niech leje deszcz, a wicher niech wydyma mj paszcz. Nie obchodzi

    mnie to, bowiem id drog, ktr warto i.

    Drizzt DoUrden

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    10/255

    1 SOJUSZ

    Nosi pytow zbroj tak, jakby przyrosa do jego twardej skry. aden z kawakw

    zachodzcego na siebie czarnego metalu nie by paski i pozbawiony ozdb, na kadym wiy si

    krte wzory i przeplatajce si toczenia. Z kadego z naramiennikw wystawaa para wielkich,zakrzywionych szpikulcw, a kady staw mia zaostrzon i wyposaon w potrjny kolec krawd.

    Ju sama ta zbroja mogaby suy za bro, lecz krl Obould Wiele Strza wola do tego celu wielki

    miecz, jaki zawsze nosi przypity do plecw, wspania bro, ktra na rozkaz moga wybuchn

    pomieniem.

    Tak, silny i przebiegy ork kocha ogie, kocha go za to, jak pochania on wszystko, co leao

    na jego drodze. Nosi czarn elazn koron, wysadzan czterema byszczcymi i zakltymi

    rubinami, z ktrych kady mg wywoa potn kul ognist.

    Sam by niczym bro, krzepki i silny i nikt nie odwayby si zaatakowa go bez potnego

    ora, wiedzc, e nie wyszedby z tego ywy, a i tak nie wyrzdziby adnej krzywdy Obouldowi.

    Ork zarn ju wielu rywali, bo stali przed nim z wahaniem, zastanawiajc si, w jaki sposb

    choby lekko zrani krla.

    Najgroniejsz broni Oboulda by jednak jego umys. Wiedzia, jak wykorzystywa saboci

    przeciwnikw, jak dostosowa do swych potrzeb pole bitwy, a przede wszystkim, jak wzbudza

    odwag w tych, ktrzy mu suyli.

    Poza tym, w przeciwiestwie do wielu swych pobratymcw, Obould wkroczy do Lnicej

    Bieli, jaski potnej lodowej gigantki, Gerti Orelsdottr, z podniesionym czoem i pewnym

    spojrzeniem. Przyby jako potencjalny partner, a nie proszcy o lito negocjator.Idc za jego przykadem, wita Oboulda, w tym jego najbardziej obiecujcy syn Urlgen Trzy

    Pici nazwany tak z powodu kanciastego hemu, ktry pozwala mu uderza gow jak trzeci

    pici wkroczya do jaskini dumnym i prnym krokiem, cho stropy Lnicej Bieli wieciy

    daleko nad ich gowami, a wielu niebieskoskrych stranikw, ktrych mijali, ponad dwukrotnie

    przewyszao ich wzrostem i mas ciaa.

    Nawet nieugita duma Oboulda otrzymaa jednak pewien cios, gdy eskortujcy go giganci

    przeprowadzili ich przez wielkie, okute elazem wrota do mronej komnaty, w ktrej byo znacznie

    wicej lodu ni kamienia. Pod cian na prawo od drzwi, przed tronem z czarnego kamienia

    i niebieskiego sukna, staa gigantka, spadkobierczyni jarla, przywdcy plemion gigantw lodowych

    z Grzbietu wiata.

    Gerti bya pikna, nawet jak na standardy orkw. Miaa ponad trzy i p metra wzrostu

    i ksztatne, muskularne ciao o niebieskiej skrze. Jej ciemnoniebieskie oczy wydaway si tak

    skupione, e mogyby kroi ld, a jej dugie palce wyglday na delikatne i smuke, ale

    i wystarczajco silne, by zgniata kamienie. Zote wosy opaday kaskad na jej plecy, a ich

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    11/255

    dugo dorwnywaa zapewne wzrostowi Oboulda. Paszcz z futra srebrnego wilka spinaa

    wysadzana klejnotami opaska, wystarczajco duga, by dorosy elf mg j nosi jako pas, a szyj

    Gerti ozdabia naszyjnik z wielkich, spiczastych zbw. Nosia sukni z brunatnej, garbowanej

    skry, ktra ciasno opinaa jej wydatny biust. Niewielkie pknicie z boku materiau pozwalao

    dostrzec paski, muskularny brzuch, a gbokie rozcicia z bokw sukni odsaniay dugie nogigigantki. Gerti miaa te na sobie wysokie buty, obszyte u gry tym samym srebrzystym futrem,

    i magiczne, jak gosiy opowieci podobno pozwalay jej przyspiesza tak, e moga pokonywa

    wiksze przestrzenie ni wszelkie stworzenia, nie liczc latajcych.

    Mio ci spotka, Gerti powiedzia Obould, niemal bezbdnie posugujc si jzykiem

    lodowych gigantw.

    Ukoni si nisko, a jego zbroja zatrzeszczaa.

    Bdziesz si do mnie zwraca per damo Orelsdottr odpara szorstko gigantka, a jej

    dwiczny i silny gos odbi si echem od ska i lodu.

    Damo Orelsdottr poprawi si natychmiast Obould i znw skoni gboko. Syszaa

    o sukcesach naszego najazdu, tak?

    Zabilicie kilku krasnoludw zachichotaa cicho Gerti, a omieleni tym stranicy

    rozemiali si gono.

    Przyniosem ci dar, by uczci to znaczce zwycistwo.

    Znaczce? spytaa gosem, ktry ocieka sarkazmem.

    Znaczce nie z powodu liczby zabitych wrogw, lecz ze wzgldu na fakt, e to pierwsza

    wiktoria, jak wsplnie odnielimy szybko wyjani Obould.

    Zmarszczone brwi Gerti wyranie wiadczyy, e ork nieco si zagalopowa, podkrelajc ichwsplne dziaania. Obould nie wydawa si tym zaskoczony.

    Taktyka okazaa si suszna cign niezraony. Odwrci si i skin w stron Urlgena.

    Ten, wyszy ni ojciec, lecz nie tak szeroki w torsie i koczynach, wystpi o krok i cign

    z plecw duy worek, odwracajc go i wysypujc makabryczn zawarto na podog.

    Wytoczyo si z niego pi krasnoludzkich gw, w tym braci Stokkuma i Bokkuma oraz

    Duggana McKnucklesa. Gerti skrzywia si i odwrcia wzrok.

    Nie nazwaabym tego darami powiedziaa.

    Symbole zwycistwa odrzek Obould, po raz pierwszy podczas tego spotkania lekko zbity

    z tropu.

    Nie jestem zainteresowana umieszczaniem gw pomniejszych ras na cianach jako trofew

    stwierdzia Gerti. Wol pikne przedmioty, a krasnoludy si do nich nie zaliczaj.

    Obould wpatrywa si w ni bacznie przez chwil. Zrozumia, e to zdanie dotyczyo take

    orkw. Zachowa jednak przytomno umysu i gestem nakaza synowi schowa gowy.

    Przynie mi gow Emerusa Warcrowna z Cytadeli Felbarr polecia Gerti. To byoby

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    12/255

    trofeum.

    Obould zmruy oczy i ugryz si w jzyk. Gerti graa bardzo ostro. Krl Obould Wiele Strza

    wada Cytadel Felbarr jeszcze kilka lat temu, dopki nie wrci Emerus Warcrown, wyganiajc

    Oboulda i jego klan. Ork do dzi nie mg przebole tej straty i uwaa j za sw najwiksz

    pomyk, bowiem wraz ze swym klanem wojowa wtedy z innym plemieniem orkw, dajcWarcrownowi i jego krasnoludom moliwo odzyskania Cytadeli Felbarr.

    Obould chcia znw ni zawadn, bardzo chcia, lecz siy fortecy znacznie wzrosy w cigu

    ostatnich kilku lat, pczniejc do niemal siedmiu tysicy krasnoludw, ktre na dodatek

    przebyway w kamiennych halach wrcz stworzonych do obrony.

    Krl orkw powstrzyma swj gniew, nie chcc, by Gerti dostrzega, jak dotkliwie ugodziy go

    jej sowa.

    Albo gow krla Mithrilowej Hali cigna Gerti. Czy to Gandaluga Battlehammera, czy

    te, jak mwi teraz plotki, Bruenora. A moe markiza z Mirabar... Tak, jego tusta twarz

    i kdzierzawa ruda broda byyby wietnym trofeum! I jeszcze sceptrany z Mirabar. Czy to nie

    pikna istota?

    Gigantka przerwaa na chwil i obja spojrzeniem towarzyszcych jej stranikw, a na jej

    piknej twarzy pojawi si krzywy umiech.

    Chcesz dostarczy trofeum, ktre zachwycioby dam Orelsdottr? spytaa chytrze. To

    przynie mi pikn gow lady Alustriel z Silverymoon. Tak, Obouldzie...

    Krlu Obouldzie poprawi dumny ork, sprawiajc, e giganci umilkli, a jego zdecydowanie

    za saba wita wcigna gwatownie powietrze.

    Gerti popatrzya na niego stanowczo, lecz pokiwaa z uznaniem gow.Oboje zdawali sobie spraw, e ta niewinna z pozoru wymiana zda zasza za daleko i nadesza

    pora, by j zakoczy. Lady Alustriel z Silverymoon bya celem dalece przekraczajcym ich

    moliwoci. Nie oznaczao to jednak, e j i miasto, ktrym wadaa, naleao skreli z listy

    potencjalnych celw. Silverymoon byo klejnotem regionu.

    A zarwno Gerti Orelsdottr, jak i Obould Wiele Strza podali klejnotw.

    Planuj nastpny szturm powiedzia po chwili Obould.

    Gdzie?

    Obould wzruszy ramionami i potrzsn gow.

    Na jak karawan albo miasteczko. Nic wielkiego. Zreszt, to zaley, jak silna artyleria

    bdzie nam towarzyszy zakoczy z przebiegym umieszkiem.

    Paru gigantw jest warte tysic orkw odpara Gerti. Sprytny ork pozwoli jej na t

    przechwak, wiadom jej penego wyszoci nastawienia do wiata. W tej chwili nie tym musia

    si przejmowa. Bardziej z powodw dyplomatycznych ni dla osobistych korzyci potrzebowa

    sojuszu z lodowymi gigantami.

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    13/255

    Moi wojownicy lubi rzuca gazami w krasnoludy przyznaa Gerti, a stojcy z boku

    gigant, ktry bra udzia w tym zbrojnym napadzie, przytakn i umiechn si. Dobrze, krlu

    Obouldzie. Pol z tob czterech gigantw. Przylij swego wysannika, gdy bdziesz gotw.

    Obould ukoni si, pochylajc przy tym gow, nie chcia bowiem, by Gerti widziaa jego

    szeroki umiech i domylia si, jak wag przywizywa do obiecanych posikw. Jeszcze mniejzaleao mu na tym, by odgada, jak zamierza je wykorzysta.

    Wyprostowa si i tupn praw nog, dajc wicie sygna, by uformowaa si za nim w szereg.

    Z chrzstem zbroi opuci komnat.

    * * *

    S twoimi marionetkami powiedziaa Donnia Soldou do Gerti wkrtce po tym, jak Obould

    odszed wraz ze sw wit.

    Mroczna elfka, odziana od stp do gw w szaro-czarne szaty, poruszaa si z atwoci

    pomidzy gigantami, ignorujc grone grymasy, jakie wielu z nich przybierao, gdy tylko znalaza

    si w pobliu. Chodzia po jaskiniach z pewnoci siebie charakterystyczn dla mrocznych elfw.

    Wiedziaa, e jej subtelne groby wobec Gerti, ktrej obiecywaa sprowadzi armi, jakiej nikt si

    jeszcze na wiecie nie opar, nie trafiy w prni. Tak wanie wygldaa prawdziwa taktyka

    mrocznych elfw, ktra na dodatek sprawiaa im niekaman przyjemno.

    Oczywicie Donnia nie dysponowaa niczym, co mogoby poprze jej sowa. W rzeczywistoci

    bya bowiem zwykym otrzykiem, czonkiem bandy liczcej jedynie czworo wsplnikw. To

    jednak nie przeszkadzao jej zachowywa pewnoci siebie. Teraz zdja kaptur i potrzsna gow,

    by dugie, biae loki opady jej na ramiona.Najwaniejsze, by Gerti niczego si nie domylia.

    S orkami rzucia z wyran pogard Gerti Orelsdottr. S marionetkami kadego, kto

    zada sobie nieco trudu, by ich sobie podporzdkowa. Nawet nie wiesz, ile potrzebuj siy, by si

    powstrzyma i nie wgnie Oboulda w ska tylko dlatego, e jest tak ohydny i tak gupi... i tylko

    dla przyjemnoci, jak by mi to sprawio!

    Plany Oboulda na razie ci jednak odpowiadaj podsuna Donnia. A jego podwadni s

    liczni. Do liczni, by sia zamt pord krasnoludzkich i ludzkich spoecznoci regionu, ale

    jednoczenie nie tak liczni, by stawi czoa legionom wikszych miast, jak Silverymoon.

    Obould chce przede wszystkim odzyska Cytadel Felbarr. Mylisz, e moe przej tak

    wan fortec i nie wzbudzi gniewu lady Alustriel?

    A czy Silverymoon zaangaowao si w walk, kiedy jego pobratymcy zupili Cytadel

    Felbarr? zachichotaa Donnia. Lady Alustriel i jej doradcy maj do wasnych trosk. Cytadela

    Felbarr zostanie w kocu odizolowana. By moe Mithrilowa Hala lub nawet Cytadela Adbar

    postanowi wysa pomoc, lecz nie bdzie ona znaczna, jeli zasiejemy chaos w ssiednich

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    14/255

    acuchach grskich i na Trollowych Wrzosowiskach.

    Nie mam ochoty walczy z krasnoludami w ich malutkich tunelach stwierdzia Gertie.

    Wanie po to masz Oboulda i jego wojownikw.

    Krasnoludy zarn ich bez trudu.

    Donnia umiechna si i wzruszya ramionami, jakby ta myl niezbyt j wzruszaa.Gerti jedynie pokiwaa gow.

    Donnia powstrzymaa umiech, uznajc, e jak na razie wszystko toczy si zgodnie z jej

    planem. Dobrze, e wanie teraz si tu znalaza i e potrafia wykorzysta nadarzajc si okazj.

    Stary Orel Szarorki, jarl lodowych gigantw, by zgodnie z wszelkimi doniesieniami bliski

    mierci, a jego crka niecierpliwia si ju, by zaj nalen jej pozycj. Gerti nigdy nie brakowao

    pychy, miaa jej a nadto, nawet jak na standardy gigantw. Uwaaa swj lud za najwspanialsz

    ras caego Faerunu, zakadajc, e gigantom przeznaczone jest panowa nad innymi. Jej duma

    przekraczaa nawet t, jak prezentoway matki opiekunki ojczystego miasta Donnii, Ched Nasad.

    A to sprawiao, e Gerti bya atwym celem.

    Jak si miewa Szarorki? spytaa Donnia, podsycajc jeszcze apetyt Gerti na wadz.

    Nie moe mwi, a nawet gdyby, jego sowa i tak nie miayby najmniejszego sensu. Czas

    jego panowania praktycznie ju si skoczy. Teraz powstrzymuje mnie tylko formalno.

    Ale jeste gotowa podchwycia Donnia. Ty, dama Gerti Orelsdottr, wprowadzisz swe

    plemiona na szczyt ich chway i biada wszystkim, ktrzy stan przeciwko tobie.

    Gerti usiada w kocu na swym rzebionym tronie i wycigna szyj, z dum rozgldajc si

    po jaskini, jakby ju bya krlow.

    Donnia znw skrya umiech.

    * * *

    Nienawidz tych przekltych gigantw rwnie mocno, jak krasnoludw oznajmi Urlgen,

    kiedy wyszli z jaski Gerti. Naplubym Gerti w twarz, gdybym mg dosign!

    Zachowaj to dla siebie zaja go Obould. Mwie, e giganci pomogli ci podczas ataku.

    Nie podobao ci si, jak rzucali gazami? Pomyl, e musiaby zdobywa wiee krasnoludw,

    zanim posypayby si gazy.

    To po co walczymy z tymi cholernymi krasnoludami? omieli si zapyta inny z grupy.

    Obould obrci si i uderzy go pici w twarz, rozkadajc na ziemi. Tak zwykle koczy

    dyskusje.

    Wobec tego sprawdmy, ile s warci giganci naciska Urlgen. Zabierzmy ich

    i zrwnajmy z ziemi budynki Mirabar!

    Kilku innych nastroszyo si i pokiwao ochoczo gowami.

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    15/255

    Musz wam przypomina, co postanowilimy? dobieg ich gos, jake odmienny od

    gardowych postkiwa orkw, bardziej melodyjny i dwiczny, cho wcale nie mniej stanowczy.

    Orkowie odwrcili si, a wtedy z cienia wyoni si Adnon Kareese.

    Mio ci spotka, Chyku powiedzia Obould. Adnon ukoni si dwornie.

    Widzielimy si z wielk wiedm zacz Obould. Syszaem przerwa drow i doda: Wszystko. Orczy krl zachichota gono.

    Pewnie, e tak, Chyku. Moesz si dosta, gdzie chcesz, prawda?

    Zawsze i wszdzie odpar drow.

    By niegdy jednym z najlepszych zwiadowcw w Ched Nasad, zodziejem i skrytobjc,

    ktrego sawa rosa z kadym dniem. Oczywicie to wyrnienie sprawio, e podj prb

    zamordowania potnej kapanki. Kiedy mu si nie powiodo, musia opuci miasto i Podmrok.

    Przez ostatnich dwadziecia lat wraz ze swymi wsplnikami z Ched Nasad: skrytobjczyni

    Donni Soldou, kapank Kaerlic Suun Wett oraz nowym nabytkiem, sprytnym osobnikiem

    zwcym si Tosun Armgo, ktry cudem uszed cao z najazdu Menzoberranzan na Mithrilow

    Hal, zaznali na powierzchni wicej wolnoci i uciech ni kiedykolwiek w swojej ojczynie.

    W Ched Nasad i Menzoberranzan naleeli do grona najemnikw, marionetek w rkach

    wikszych potg, poza Kaerlic, ktra cieszya si saw pord kapanek Pajczej Krlowej, zanim

    stracia wszelkie nadzieje na awans. Pord pomniejszych ras dziaali bezkarnie, zawsze groc, e

    s stra przedni wielkiej armii, gotowej unicestwi wszystkich wrogw. Nawet dumny Obould

    i pena pychy Gerti Orelsdotrr dali si omota.

    Wic zrbmy co wreszcie zawoa ktliwym tonem Urlgen. Wybr nie naley do

    ciebie, Chyku, tylko do Oboulda. I Gerti przypomnia drow.

    Ba, do atwo oszuka t wiedm! oznajmi Urlgen, a pozostali pokiwali gowami

    i stknli aprobujco.

    Oszuka owszem, ale rwnie atwo zniszczy przy tym plany jej i twojego ojca odpar

    spokojnie drow. Popatrzy na Oboulda. Powtrz: organizujesz tylko mae najazdy. Prosie

    o moj opini, a ja nawet przez chwil si nie wahaem. Mae najazdy. Tylko tak wcigniemy ich

    w walk i krok za krokiem wyprowadzimy z twierdzy na otwart przestrze.

    To moe trwa latami! zaprotestowa Urlgen. Adnon skin gow.

    Wikszo mieszkacw regionu spodziewa si drobnych potyczek, ba, nawet je akceptuje,

    uwaajc za cz rzeczywistoci, w ktrej przyszo im y wyjani wolno i dobitnie. Tu

    przejta karawana, tam zupiona wioska... Nikt nie bdzie si przejmowa, nie wiedzc, dokd

    w rzeczywistoci zmierzaj te napady. Mona askota zote worki krasnoludw, lecz jeli wbije

    si wczni zbyt gboko i potrznie nimi zbyt mocno, plemiona si zjednocz.

    Popatrzy stanowczo na Oboulda i podj:

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    16/255

    Wtedy obudzi si bestia. Pomyl o trzech krasnoludzkich twierdzach poczonych sojuszem,

    poprzez czce je tunele wspierajcych si nawzajem towarami, broni, a nawet onierzami.

    Pomyl o bitwie, jak bdziesz musia stoczy, by odzyska Cytadel Wielu Strza, jeli Cytadela

    Adbar uyczy jej kilku tysicy krasnoludw tarczowych, a Mithrilowa Hala wyposay w najlepszy

    metal. W kocu Mithrilowa Hala jest najmniejsza z tej trjki, a pokonaa armi Menzoberranzan!Podkrelenie nazwy wzbudzajcej groz w sercu kadego, kto nie pochodzi z Menzoberranzan

    i w sercu wielu, ktrzy si tam urodzili sprawio, e paru orkw wyranie si wzdrygno.

    Poza tym musimy uwaa, roztropny Obouldzie, by nie wzbudza gniewu Silverymoon,

    ktrego wadczyni jest przyjacik Mithrilowej Hali cign drow. I nie moemy pozwoli, by

    Mithrilowa Hala nawizaa sojusz z Mirabar.

    Ba, Mirabar nienawidzi tych nowo przybyych!

    Prawda, ale obawia si nowo przybyych krasnoludw wycznie z powodw

    ekonomicznych wytumaczy Adnon. Kiedy pojawisz si ty i Gerti, bd ba si o swoje ycie,

    a takie obawy prowadz do nieoczekiwanych sojuszy.

    Jak ten midzy mn a Gerti?

    Adnon zastanawia si nad tym przez chwil, po czym potrzsn gow.

    Nie, ty i Gerti rozumiecie, e w sojuszu zmierzacie do wasnych celw. I oczywicie si nie

    boicie.

    Pewnie, eni!

    I nie powinnicie. Rozgrywaj to tak, jak postanowilimy, mj przyjacielu Obouldzie.

    Podszed bliej i zacz szepta, tak by tylko krl mg go usysze: Poka, dlaczego jeste

    lepszy ni inni z twojej rasy, dlaczego sam nawizae sojusz wystarczajcy, by odzyska nalenci cytadel.

    Obould wyprostowa si i przytakn, po czym obrci si do swych pobratymcw i rzuci

    tylko jedno sowo, oznaczajce umiejtno, ktrej Adnon uczy go od wielu miesicy:

    Cierpliwoci...

    * * *

    Nawet nie bd pyta, jak potoczyy si twoje negocjacje z Obouldem stwierdzia Kaerlic

    Suun Wett, gdy Adnon wrci w kocu do wygodnej, bogato ozdobionej komnaty w pooonym

    gboko tunelu pod najbardziej na poudnie wysunit odnog Grzbietu wiata, niedaleko od jaski

    Lnicej Bieli, cho znacznie gbiej.

    W ich grupie to przede wszystkim Kaerlic zwracaa na siebie uwag. Przysadzista, co byo

    niezwyke u mrocznych elfw, i o szerokich ramionach, nie miaa prawego oka. Stracia je niemal

    przed stuleciem, jeszcze jako bardzo moda kapanka, i zamiast przywrci sobie zdrowie za

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    17/255

    pomoc magii, zastpia je czarnym, wielofasetkowym okiem wycignitym ze cierwa wielkiego

    pajka. Twierdzia, e oko to pozwala jej widzie rzeczy, ktrych nie mog dostrzega inni, lecz

    troje jej przyjaci znao prawd. Wielokrotnie Adnon i Donnia podkradali si do Kaerlic od

    prawej strony, zupenie niedostrzeeni, jedynie po to, by si z ni drani.

    A mimo to od wielu tygodni podtrzymywali jej wersj na uytek swego najnowszegotowarzysza. W kocu pajki wywieray ogromny wpyw na mroczne elfy z Menzoberranzan

    i Tosun Armgo przez dugi czas nie mg wyj z podziwu, dopki Adnon nie dopuci go

    w kocu do tajemnicy dopiero po tym, jak wszyscy doszli zgodnie do wniosku, e jednak mona

    mu zaufa.

    Adnon w milczeniu wzruszy tylko ramionami, co oznaczao, e poszo dokadnie tak, jak si

    spodziewa. Owszem, Obould by znacznie przebieglejszy ni jego pobratymcy, lecz wedug

    drowich standardw nie znaczyo to wiele.

    Dama Gerti te si nie wyamuje oznajmia Donnia. Uwaa, e jej przeznaczeniem jest

    rzdzi Grzbietem wiata, i chwyci si kadej okazji, ktra jej to zapewni.

    Moe ma racj wtrci Tosun. Gerti Orelsdottr jest bystra, a wojownicy Oboulda i trolle

    z wrzosowisk ju wkrtce wzniec tu taki chaos, e bez trudu wykona kolejny krok.

    A my bdziemy gotowi, by zagarn swoj cz tej pieczeni, i to niezalenie od wyniku

    walki dorzucia Donnia z okrutnym umiechem.

    Zdumiewa mnie, e w ogle rozwaaem powrt do Menzoberranzan stwierdzi Tosun

    Armgo, na co reszta zareagowaa wybuchem miechu.

    Donnia i Adnon umilkli nagle, patrzc sobie w oczy. Byli kochankami, nie widzieli si od

    dawna, a rozmowy o krwi, podbojach i upach zawsze rozbudzay ich apetyt.Praktycznie wybiegli z komnaty do prywatnego pokoju.

    Kiedy zniknli, Kaerlic wybuchna chrapliwym miechem i potrzsna gow. Sama bya

    na to zbyt rozsdna i nigdy nie pozwoliaby, by a tak zawadny ni emocje.

    Umr kiedy w swych ramionach powiedziaa do Tosuna ciasno spleceni i niewiadomi

    niebezpieczestwa.

    Znam gorsze rodzaje mierci odpar, a Kaerlic znw si rozemiaa.

    Od czasu do czasu i oni ldowali razem w ou, ostatnio zdarzyo si to jednak wiele dni temu.

    Kaerlic nie potrzebowaa bowiem partnera, a tylko niewolnikw, ktrymi mogaby si bawi.

    Powinnimy czciej wyprawia si do Ksiycowego Lasu stwierdzia lubienie. Moe

    moglibymy przekona Oboulda, by schwyta dla nas paru modych ksiycowych elfw.

    Paru? rzuci sceptycznie Tosun. Im jest ich wicej, tym lepsza zabawa.

    Kaerlic umiechna si szeroko.

    Tosun rozpar si na grubych futrach otomany i pogry w mylach. Nie po raz pierwszy si

    zastanawia, po co w ogle rozwaa kiedykolwiek powrt do rodzinnego miasta, skoro tutaj

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    18/255

    czekao go tyle przyjemnych niespodzianek. I dlaczego przez tyle lat bezmylnie dotrzymywa

    posuszestwa i znosi niewygody Menzoberranzan.

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    19/255

    2 NIEMIE POWITANIE

    Wicher wy wrd wierchw na pnocy ogromnych, przysypanych niegiem gr Grzbietu

    wiata. Nieco bardziej na poudnie, wzdu drg prowadzcych z Luskan, kwita wiosna i szybko

    zbliao si lato, lecz na wikszych wysokociach wiatr d z coraz wiksz si, a podr nigdy niebya atwa.

    Jednak to wanie t drog Bruenor Battlehammer wybra na tras powrotn do Mithrilowej

    Hali. Dolin Lodowego Wichru opucili bez przeszkd, nie napotykajc rozbjnikw ani

    samotnych potworw, ktre zreszt rzadko atakoway karawany podrnych, obawiajc si ich

    liczebnoci. Burza dopada ich na jednej z przeczy, lecz krzepki lud Bruenora par dalej i nagle

    skrci na wschd, dokadnie wtedy, gdy Drizzt i jego przyjaciele spodziewali si ju ujrze wiee

    Luskan.

    Drizzt spyta Bruenora o t nieoczekiwan zmian planw, nowa droga wydawaa mu si

    bowiem krtsza, ale te bardzo niebezpieczna.

    Bruenor jednak nie kwapi si z odpowiedzi.

    Wkrtce zobaczysz, elfie! burkn tylko.

    Dni zleway si w dekadnie, a haaliwa banda zostawia za sob ponad dwiecie trzydzieci

    kilometrw. Za dnia krasnoludy pieway pieni podrne, w nocy za biesiadne.

    Ku zaskoczeniu Drizzta, Catti-brie oraz Wulfgara, wkrtce po tym, jak skrcili na wschd,

    Bruenor przywoa do siebie Regisa i bezustannie nachyla si do nizioka, toczc z nim oywion

    rozmow.

    Czy ten may wie co, o czym my nie wiemy? spytaa Catti-brie, wskazujc gowBruenora i Regisa, pogronych w dyskusji.

    Drizzt potrzsn jedynie gow.

    C, sdz, e powinnimy to sprawdzi dodaa Catti-brie.

    Jeli Bruenor zechce, bymy poznali szczegy, z pewnoci nam o nich opowie odpar

    Drizzt, ale umieszek Catti-brie wyranie wiadczy, e nie przekonywaa jej ta teoria.

    Odwiedlimy ju ich obu od niejednego nieudanego planu przypomniaa. Chcesz

    dowiedzie si o ich zamiarach w ostatniej chwili?

    Trudno byo odmwi jej logiki. Co wicej, widzc, e i haaliwy i niezbyt bystry Thibbledorf

    Pwent suy teraz Bruenorowi za doradc, Drizzt mg tylko cicho zachichota.

    A co mam zrobi? spyta.

    C, Bruenora nie skoni do mwienia nawet gorcy pogrzebacz stwierdzia Catti-brie

    lecz sdz, e Regis nie bdzie taki odporny.

    Na bl?

    Albo na sztuczki, na wino czy cokolwiek, co akurat przyjdzie nam do gowy wyjania.

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    20/255

    Chyba namwi Wulfgara, by przyprowadzi do nas tego maego szczura, gdy Bruenor zajmie si

    wieczorem innymi sprawami.

    Drizzt rozemia si bezradnie, doskonale zdajc sobie spraw, jakie niebezpieczestwa

    czyhay teraz na biednego Regisa, i cieszc si w duchu, e to nie jego wybra Bruenor na swego

    powiernika. Miaby si z pyszna!Jak niemal kadej nocy, Drizzt i Catti-brie rozoyli obz nieopodal popasu krasnoludw,

    penic wart za nich i za siebie.

    Zamiewali si te po cichu z przechwaek Thibbledorfa Pwenta i jego pokazowych wicze

    z Pogromcami Flakw. Tym razem jednak Pwent podszed do nich, siadajc ciko na gazie obok

    ogniska.

    Popatrzy na Catti-brie, a nawet podnis rk, by dotkn jej dugich kasztanowych wosw.

    Ach, dobrze wygldasz, dziewucho powiedzia i upuci u jej stp worek z jak botnist

    substancj. Tylko jeszcze po sobie troch tego na twarz przed spaniem.

    Catti-brie popatrzya na worek i jego lisk zawarto, a nastpnie na Drizzta, ktry siedzia na

    kodzie, oparty o ska. Donie wsun pod gow i umiechn si szeroko. Najwyraniej dobrze

    si bawi.

    Na twarz? spytaa Catti-brie, a Pwent pokiwa ochoczo gow. Niech zgadn. Wyronie

    mi broda?

    Dobra i gsta powiedzia Pwent. Ruda, by pasowaa do wosw!

    Catti-brie zmruya oczy i gronie zerkna na Drizzta, ktry dusi si ze miechu.

    Tylko nie kad za wysoko na policzki cign krasnolud, a Drizzt rozemia si ju na

    gos. Wygldaaby jak ten durny wilkoak Harpell! Pwent westchn i przewrci tsknieoczami. Wszyscy wiedzieli, e baga kiedy wilkoaka Biggerdoo Harpella, aby go ugryz i w ten

    sposb zarazi chorob, ale Harpell rozwanie mu odmwi.

    Pwent zamierza jeszcze co powiedzie, z pobliskich krzakw dobieg jednak podejrzany

    szelest. W wietle ogniska zamajaczya jaka potna posta i wkrtce doczy do nich

    barbarzyca Wulfgar, mierzcy ponad dwa metry wzrostu, o szerokiej i muskularnej piersi. Przez

    rami mia przerzucony duy worek, w ktrym co si szamotao.

    Hej, co tam masz, chopcze? zawy Pwent, zrywajc si i nachylajc z ciekawoci.

    Kolacj odpar Wulfgar. Stworzenie w worku jkno i poruszyo si energiczniej.

    Pwent zatar ochoczo donie i obliza wargi.

    Starczy tylko dla nas rzek do niego Wulfgar. Wybacz.

    Dajcie mi chocia nk!

    Tylko dla nas powtrzy Wulfgar, kadc do na czole Pwenta i odsuwajc krasnoluda na

    dugo rki. I mojej ony i dziecka. Ty bdziesz musia wieczerza ze swymi ziomkami.

    Ba! parskn pogardliwie krasnolud. Nawet tego nie zabie!

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    21/255

    Podszed szybko do worka i podwin rkawy, szykujc si do zadania morderczego ciosu.

    Nie! krzyknli jednoczenie Drizzt, Wulfgar i Catti-brie, a barbarzyca zasoni sob

    worek. W tym zamieszaniu jednak sakwa uderzya o ska. Rozleg si przejmujcy jk.

    Chcemy, eby miso byo wiee wyjania pospiesznie Catti-brie.

    wiee? Jeszcze si rusza!Catti-brie zatara donie i zwilya jzykiem usta, naladujc Pwenta.

    I to jest w nim najlepsze! zawoaa.

    Pwent cofn si o krok i opar donie na biodrach, przygldajc si jej podejrzliwie. Po chwili

    jednak wybuchn miechem.

    Bdzie z ciebie dobra krasnoludka, dziewucho! zakrzykn. Uderzy domi o uda

    i potoczy si w stron gwnego obozowiska.

    Ledwie znikn, Wulfgar zdj z ramienia worek i pochyli si nisko, delikatnie wytrzsajc

    jego zawarto. Na ziemi upad pulchny nizioek, odziany w wytworny strj podrny: czerwon

    koszul, brzow kamizelk i bryczesy. Potoczy si po trawie, szybko stan na nogi i otrzepa

    nerwowo.

    Wybacz powiedzia Wulfgar wytwornie, zagryzajc wargi, by nie wybuchn miechem.

    Regis zmierzy go wzrokiem, po czym podskoczy i kopn mocno w gole natychmiast

    jednak jkn, czujc bl w nagich palcach stopy.

    Uspokj si, przyjacielu poprosi Drizzt, kadc do na ramieniu nizioka. Chcielimy

    z tob porozmawia, to wszystko.

    A proba przekracza wasze moliwoci? zripostowa szybko Regis.

    Drizzt wzruszy ramionami. Musielimy zachowa dyskrecj wyjani. Regis natychmiast zrozumia, co to dla niego

    oznacza, i skuli si trwonie.

    Ostatnio duo rozmawialicie z Bruenorem wtrcia Catti-brie, a Regis skurczy si jeszcze

    bardziej. Uznalimy, e powiniene podzieli si z nami swoj wiedz.

    Och, nie jkn Regis, gestem nakazujc, by skoczya. Bruenor zamierza zrealizowa

    swoje plany, a poinformuje was o tym w stosownym momencie.

    Wic co si szykuje stwierdzi Drizzt.

    Wraca do Mithrilowej Hali, by zosta krlem odpar nizioek. Istotnie, co si szykuje!

    Nie, to co wicej upiera si Drizzt. Widz to wyranie w jego oczach, w sposobie,

    w jaki si porusza.

    Regis wzruszy ramionami.

    Cieszy si, e wraca do domu.

    Och, a czy nie dotyczy to nas wszystkich? spytaa Catti-brie.

    Wy wracacie razem z nim. Ja udaj si dalej przyzna nizioek. Do Posterunku Heroldw

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    22/255

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    23/255

    No to go tu dawaj, jeli moesz poprosi Bruenor. Wylij go na zwiad i ka przycign

    tu kadego, kto mgby chcie nas podsuchiwa.

    Drizzt zerkn na Catti-brie oraz Wulfgara, po czym sign do sakiewki u pasa i wycign

    onyksow figurk pantery.

    Guenhwyvar zawoa cicho. Chod do mnie, przyjaciko.Wok figurki zacza wirowa szara mga, narastajc i gstniejc w ksztat statuetki.

    Skbiona substancja znieruchomiaa i na polanie pojawia si wielka czarna pantera Guenhwyvar,

    czekajc na instrukcje Drizzta.

    Drow nachyli si i szepn jej co do ucha. Po chwili Guenhwyvar odbiega, znikajc

    w mroku. Bruenor skin z aprobat gow.

    Chopaki z Mirabar wiele maj za ze Mithrilowej Hali powiedzia, co dla nikogo z nich nie

    byo nowoci. Szukaj sposobu, by na nowo zyska przewag w handlu rudami i klejnotami.

    Znw rozejrza si dookoa, po czym pochyli bardzo nisko, nakazujc, by si do niego zbliyli.

    Szukaj Gauntlgrym wyszepta.

    Co to jest? spyta Wulfgar.

    Catti-brie wygldaa na rwnie zakopotan, lecz Drizzt pokiwa gow, jakby nagle wszystko

    stao si dla niego jasne.

    Pradawnej fortecy krasnoludw wyjani Bruenor. Z czasw sprzed Mithrilowej Hali,

    Cytadeli Felbarr i Cytadeli Adbar. Z czasw gdy bylimy jednym wielkim klanem, gdy

    nazywalimy si Delzoun.

    Gauntlgrym zostao utracone wiele stuleci temu wtrci Drizzt. W czasach, ktrych nie

    pamita aden yjcy krasnolud. Prawda przytakn Bruenor. A Gandalug wyprawi si do Hal Moradina.

    Drizzt szerzej otworzy oczy.

    Gandalug wiedzia o Gauntlgrym? spyta.

    Nigdy go nie widzia, bowiem pado, zanim si urodzi wytumaczy Bruenor. Ale

    doda szybko, gdy pene nadziei umiechy zaczy znika gdy by dzieckiem, opowieci o tym

    miecie nie obrosy jeszcze zbyt wieloma legendami. Powid wzrokiem po suchaczach, kiwajc

    porozumiewawczo gow. Ci z Mirabar szukaj go pod Urwiskami na poudniu. Wybrali kiepskie

    miejsce.

    Ile wiedzia Gandalug? spytaa Catti-brie.

    Niewiele wicej ni ja wiedziaem o Mithrilowej Hali, gdy zaczlimy jej szuka parskn

    Bruenor. Nawet mniej. Ale pomylcie, jaka to przygoda! Te skarby, powiadam wam! I metal

    lepszy ni wszystko, co widzielicie!

    I zacz snu opowieci o legendarnych bogactwach krasnoludw z Gauntlgrym, o obdarzonej

    wielk moc broni, o pancerzach potraficych odbi kade ostrze, o tarczach, ktre

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    24/255

    powstrzymyway smoczy dech.

    Drizzt nie sucha ju tego bajania, lecz uwanie obserwowa kady ruch podekscytowanego

    krasnoluda. Dla niego ta przygoda bya warta ryzyka i znojw niezalenie od tego, czy znaleliby

    Gauntlgrym, czy nie. Od lat nie widzia Bruenora tak oywionego, a cile mwic od dnia, gdy

    wyruszyli na poszukiwanie Mithrilowej Hali.Gdy rozejrza si po twarzach pozostaych, ujrza zapa w zielonych oczach Catti-brie i iskr

    w niebieskich Wulfgara kolejne potwierdzenie, e ich barbarzyski przyjaciel wiele ju dokona,

    by otrzsn si z blu, jaki wywoao w nim sze lat spdzonych w apach demona Errtu. Fakt, e

    Wulfgar przyj na siebie obowizki ma oraz ojca i nigdy nie oddala si od Delly i dziecka,

    take za tym przemawia. A jednak i barbarzyca zapali si do nowej przygody. Nawet Regis,

    ktry bez wtpienia wielokrotnie sysza po drodze opowie Bruenora, nachyli si, przycignity

    historiami o gbokich lochach oraz magicznych skarbach.

    Drizzt uzna, e powinien zapyta Bruenora, dlaczego wszyscy mieli uda si do Mirabar,

    gdzie nie maj co liczy na ciepe przyjcie. Czy Dagnabbit nie mgby pojecha tam sam lub

    z mniejsz grup, mniej rzucajc si w oczy? Zachowa jednak te myli dla siebie, rozumiejc

    motywy postpowania przyjaciela. Nie byo go przy Bruenorze w Dolinie Lodowego Wichru, gdy

    krl Gandalug przysa pierwsze doniesienia o wrogoci Mirabar. Wraz z Catti-brie eglowa wtedy

    po Morzu Mieczy, lecz gdy znw spotkali si z Bruenorem, krasnolud nieraz o tym wspomina

    wieci te byy dla niego nieustannym rdem irytacji.

    Otwarcie Rada Migoczcych Kamieni rzdzca Mirabar, zoona z krasnoludw i ludzi,

    wypowiadaa si ciepo o Mithrilowej Hali, chtnie witajc z powrotem w okolicy swych braci

    z klanu Battlehammer. Prywatnie jednak Bruenor sysza przez lata liczne doniesieniao zdecydowanie mniej przyjaznej postawie ludzi z krgw zblionych do rady oraz Elastula,

    markiza Mirabar. Co wicej, nici wielu spiskw wiody wprost do tego miasta.

    Bruenor udawa si tam po to, by spojrze prosto w oczy niektrym mieszkacom Mirabar i by

    oznajmi, e smy krl Mithrilowej Hali powrci jako dziesity krl, ktry na dodatek ma

    zdecydowanie wiksze ni poprzednik dowiadczenie w polityce.

    Teraz, obserwujc pochylone ku sobie gowy przyjaci, Drizzt doszed do wniosku, e ich

    przygoda waciwie ju si rozpocza, a jemu pozostaje jedynie mie nadziej, e naprawd

    sprawi mu przyjemno.

    Naraz jednak powrcio do do nieoczekiwane wspomnienie. Przypomnia sobie swoj

    pierwsz wizyt na powierzchni, rzekom wielk przygod, u boku innych mrocznych elfw.

    Obrazy mordu na elfach powierzchni zawiroway w jego mylach, znw zobaczy ma elfi

    dziewczynk, ktra umazana krwi matki wygldaa, jakby sama bya miertelnie ranna. Ocali j

    tego strasznego dnia i by to pierwszy krok na drodze, ktra oddalia go od dnych krwi

    pobratymcw.

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    25/255

    A mimo to sam pniej zabi t dziewczynk. Skrzywi si, gdy znw ujrza Ellifain, siedzc

    po drugiej stronie komnaty w pirackim kompleksie jaski, miertelnie rann i zadowolon z myli,

    e powiciwszy siebie, zabraa ze sob Drizzta. Logicznie rzecz biorc, wiedzia, e nic, co stao

    si tego dnia, nie byo jego win, e nie mg przewidzie udrki, jaka bdzie towarzyszy

    uratowanej dziewczynce przez reszt jej ycia.Jednak nie potrafi o tym zapomnie. Opuci Dolin Lodowego Wichru podekscytowany

    przygod, faktem, e znw wyruszy w drog i e znw ma u boku swych wiernych przyjaci.

    W rzeczywistoci straci z oczu cel, ku ktremu zmierza, poszukujc zyskw, pradawnych

    krlestw i staroytnych skarbw. Nigdy nie uwaa si za kogo wyjtkowego. Cieszya go

    natomiast wiadomo, e dziki niemu i jego uczynkom wiat staje si lepszy i e moe suy

    tym, ktrych uwaa za swoich bliskich. Zawsze, jeszcze w czasach Menzoberranzan, potrafi

    odrni dobro od za i zawsze wierzy, e suy sprawiedliwoci.

    Ale co z Ellifain?

    Dalej sucha podekscytowanych gosw i zachowa na twarzy szeroki umiech, przekonujc

    sam siebie, e to przygoda, na ktr czeka. Wiedzia, e musi w to wierzy.

    * * *

    Prno byo szuka pikna w otwartej czci miasta Mirabar. W obrbie kwadratowego

    kamiennego muru wznosiy si przysadziste kamienne budynki i kilka wie. Wszystko wiadczyo

    o skutecznoci mieszkacw, ich pracowitoci i trzewym podejciu do wiata.

    Dla krasnoluda takiego jak Bruenor Mirabar byo miejscem godnym podziwu, lecz Drizztowii Catti-brie Mirabar przypominao raczej koszary ni prawdziwe miasto.

    Wiele bym teraz da, eby widzie przed sob Silverymoon zauway Drizzt.

    Nawet Menzoberranzan jest adniejsze odpara Catti-brie, a Drizzt nie mg odmwi jej

    susznoci.

    Stranicy przy pnocnej bramie doskonale pasowali do tego miasta byli rwnie powani

    i rwnie ociali jak ono. Czterech z nich stao parami po przeciwnych stronach solidnych

    metalowych wrt, opierajc halabardy o ziemi i trzymajc je pionowo przed sob, a ich srebrne

    zbroje lniy we wczesnoporannym socu. Bruenor rozpozna herb widniejcy na ich pawach,

    krlewski znak Mirabar: ciemnoczerwony topr o dwch ostrzach ze spiczastym drzewcem

    i byszczc, pask podstaw, przedstawiony na czarnym polu. Zbliajca si karawana

    krasnoludw, prawdziwa armia, z pewnoci nimi wstrzsna, lecz trzeba przyzna, e zachowali

    doskona postaw nadal patrzyli przed siebie pustym wzrokiem.

    Bruenor wyjecha wozem na przd karawany, a Pogromcy Flakw Pwenta podbiegli, by obj

    wart po obu jego stronach.

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    26/255

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    27/255

    pki ja jestem najwyszym dowdc Topora z Mirabar!

    Bruenor zerkn na Drizzta, ktry jedynie ukoni si z szacunkiem.

    Niesusznie, ale rozumiem to, wic on zostanie za murami zgodzi si Bruenor. Co ze

    mn i z mymi ziomkami?

    A niby gdzie mamy pomieci piciuset krasnoludw? spyta szczerze Torgar. Bezradnierozoy wielkie donie. Moglibymy posa was do kopal, gdybymy tam kogo wpuszczali.

    A nie wpuszczamy!

    To zrozumiae powtrzy Bruenor. Ilu z nas moecie przyj?

    Dwudziestu, razem z tob odpowiedzia Torgar.

    Wic niech bdzie dwudziestu. Bruenor zerkn na Thibbledorfa Pwenta i skin gow.

    Tylko trzech twoich poleci ze mn i Dagnabbitem robi si piciu, a gdy dodamy Pasibrzucha...

    przerwa i spojrza na Torgara. Masz co przeciwko temu, ebym zabra nizioka?

    Torgar wzruszy ramionami i potrzsn gow.

    Wic z Pasibrzuchem bdzie nas szeciu podj Bruenor, zwracajc si do Dagnabbita

    i Pwenta. Powiedzcie pozostaym, by wybrali czternastu kupcw, ktrzy chcieliby tu troch

    pohandlowa.

    Lepiej, cobym zabra ca brygad burkn Pwent, lecz Bruenor go nie sucha.

    Bynajmniej nie pragn zabiera do Mirabar grupy szaojownikw Pwenta, zwaszcza gdy

    w miecie panowaa tak napita atmosfera. Gdyby si o to pokusi, pewnie jeszcze przed zachodem

    soca Mirabar i Mithrilowa Hala znalazyby si w stanie wojny.

    Wybierzesz dwch, ktrzy pjd z tob, chyba e sam chcesz tu zosta poleci ostro

    Pwentowi. I pospiesz si.Zaledwie kilka chwil pniej Torgar Delzoun Hammerstriker przeprowadzi dwudziestu

    krasnoludw przez solidn bram Mirabar. Bruenor szed na czele kolumny, tu obok Torgara,

    i wyglda tak, jak na obytego, zahartowanego przygodami krla Mithrilowej Hali przystao. Swj

    wyszczerbiony, jednosieczny topr nis przypity na plecach, tu obok tarczy z wizerunkiem

    spienionego kufla, ale tak, by rzuca si w oczy i by kady mg go sobie dobrze obejrze. Na

    gow wsadzi hem, o jednym odamanym rogu. By krlem krasnoludw, ludu penego odwagi

    i chtnego do bitki, i kady musia o tym wiedzie.

    Wic kto jest teraz waszym markizem? spyta Torgara, gdy weszli do miasta.

    Torgar szerzej otworzy oczy.

    Elastul Raurym odpar. Cho nie powiniene si nim zajmowa.

    Powiedz mu, e chc z nim porozmawia rzuci Bruenor, a oczy Torgara otworzyy si

    jeszcze szerzej.

    Markiz planuje swe wiosenne spotkania jesieni, a letnie zim wytumaczy Torgar. Nie

    mona tak po prostu wej do jego paacu i prosi o audiencj.

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    28/255

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    29/255

    By gotw, zanim przyjechalimy odkry nagle nizioek. A teraz pewnie zamierza odej

    wraz z nami.

    Bruenor tylko si umiechn. Sysza od Dagnabbita o licznych przeklestwach i grobach,

    jakimi w Mirabar obrzucano Mithrilow Hal, i dostrzeg, e wikszo z nich, co dziwne a moe

    wcale nie, jeli si nad tym dobrze zastanowi pochodzia od krasnoludw, nie od ludzi. Todlatego Bruenor nalega, by przyby do miasta, w ktrym tak wielu jego pobratymcw yo

    w warunkach odpowiadajcych bardziej czowiekowi ni krasnoludowi. Oni take powinni ujrze

    prawdziwego krasnoludzkiego krla, uosabiajcego legend ich ludu. Powinni usysze opowie

    o skarbach i tradycjach Mithrilowej Hali. Moe wtedy wielu mirabarskich krasnoludw przestanie

    knu przeciwko swym ziomkom i przypomni sobie, skd wywodzi si ich rd.

    * * *

    Przykro ci, e ci nie wpucili powiedziaa Catti-brie do Drizzta, kiedy stanli na wysokim

    urwisku lecym na wschd od karawany, spogldajc na miasto Mirabar.

    Drizzt obrci si i spojrza na ni z zaciekawieniem. Nie dostrzeg w jej twarzy szyderstwa,

    tylko trosk. Widocznie mia bardzo zawiedzion min.

    Nie zapewni j. Wiem, e istniej pewne rzeczy, ktre si nigdy nie zmieni, wic

    akceptuj je takimi, jakie s.

    Twoja twarz mwi co innego. Drizzt zmusi si do umiechu.

    Nie bardzo.

    Spojrzenie, jakim obdarzya go Catti-brie, mwio, e ona i tak wie swoje. Mylisz o tej elfce stwierdzia. Drizzt odwrci wzrok, patrzc na Mirabar.

    auj, e nie moglimy jej ocali wyzna.

    Wszyscy tego aujemy.

    auj, e daa eliksir mnie, a nie jej.

    Inaczej Bruenor by mnie zabi Catti-brie chwycia go za rk i zmusia, by spojrza jej

    w oczy, a na jej piknej twarzy pojawi si umiech. Tego by chcia?

    Drizzt nie mg si oprze jej urokowi.

    Widzisz, dla mnie to trudne wyjani. Czasami auj, e ycie nie toczy si tak, jak bym

    sobie tego yczy, i nie kada opowie koczy si tak, jak bym chcia.

    Wic sprbuj sprawi, by to si zmienio poradzia Catti-brie. To wszystko, co moesz

    zrobi.

    To prawda, Drizzt nie mg zaprzeczy. Westchn gboko i popatrzy na Mirabar, znw

    mylc o Ellifain.

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    30/255

    * * *

    Dagnabbit wyszed pnym popoudniem, gdy soce chylio si ku zachodowi, a po ulicach

    miasta hula zimny wiatr. Wrci tu przed witem i cay dzie spdzi z Bruenorem, dyskutujc

    o miejskich intrygach oraz o tym, co oznaczaj dla Mithrilowej Hali, podczas gdy kupcy i Regispracowali przy wozach na zewntrz.

    Niewielu podchodzio do tych wozw tylko paru krasnoludw i kilku ciekawskich ludzi

    a wikszo z nich targowaa si o tak niskie ceny, e krasnoludy z klanu Battlehammer

    nieuchronnie rezygnoway z transakcji. Jedyny wyjtek zjawi si krtko po poudniu.

    No wic poka nam swoje prace, nizioku poprosi Torgar. Tuzin gw, nalecych do

    przyjaci Torgara, pokiwao skwapliwie.

    Regis wyjani nizioek, wycigajc do, ktr Torgar zamkn w silnym i przyjacielskim

    ucisku.

    Poka mi je, Regisie. Mnie i moich przyjaci trzeba troch przekona, bymy wydali nasze

    zoto na co, czego nie da si wypi!

    Wszystkie krasnoludy wybuchny miechem i te, ktre pochodziy z Mirabar, i te, ktre

    przybyy tu w gocin. Regis tymczasem pogry si w rozwaaniach, czy nie warto byoby

    wykorzysta zakltego rubinowego naszyjnika, obdarzonego moc magicznej perswazji, i za jego

    pomoc przekona krasnoludy do zakupu. Niemal natychmiast odrzuci jednak t myl,

    przypominajc sobie, jak oporne byway te stworzenia wobec dowolnej formy magii. Co wicej,

    gdyby zosta zapany, mogoby to zaway na stosunkach Mirabar i Mithrilowej Hali.

    Wkrtce stao si jasne, e naszyjnik i tak nie byby mu potrzebny. Przybye krasnoludy miaycikie sakiewki i chtnie pozbyway si monet. Sprowadzay te kolejnych przyjaci. Towary na

    wozach zaczy znika.

    Z okna domu Bruenor i Dagnabbit z rosnc satysfakcj obserwowali targowisko. Zauwayli

    take, z mieszanin obawy i nadziei, ponure twarze przedstawicieli innych ras, gwnie ludzi,

    ktrzy spogldali na krasnoludzkie zbiegowisko z wyran pogard.

    Sdz, e przybywajc tu, wbilimy kij w mrowisko zauway Dagnabbit. Chocia

    tutejsze krasnoludy pewnie przestan nas przeklina.

    Za to wicej przeklestw spynie z ust ludzi doda Bruenor, wyranie zadowolony z tej

    perspektywy.

    Chwil pniej do drzwi zapuka Torgar, z torb pen sprawunkw.

    Przychodzisz, by powiedzie mi, e twj markiz jest zbyt zajty oznajmi Bruenor,

    otwierajc szeroko drzwi.

    Zajmuj go w tej chwili inne wane sprawy potwierdzi Torgar.

    I pewnie dlatego nie odpowiedzia na twoje pukanie dorzuci Dagnabbit zza plecw

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    31/255

    Bruenora. Torgar bezradnie wzruszy ramionami.

    A co z tob? zapyta Bruenor. I twoimi przyjacimi? Czekaj ci wane sprawy czy

    znajdziesz troch czasu, by z nami wypi?

    Nie mam ju pienidzy.

    Nie pytamy o nie. Torgar przygryz warg. Nie mog rozmawia jako reprezentant Mirabar wyjani.

    A kto ci o to prosi? szybko odpar Bruenor. Dobry krasnolud nie gada na prno. Na

    pewno znasz opowieci, ktrych jeszcze nie syszaem. To jest warte wicej ni kufel piwa.

    Tak wic za zgod Torgara tej nocy w kamiennym domu stojcym w cichej, smaganej wiatrem

    ulicy Mirabar zorganizowano wielkie przyjcie. Pojawio si na nim ponad stu mirabarskich

    krasnoludw, z ktrych cz pokada si pokotem na pododze i zostaa do rana.

    O wicie dom zosta otoczony przez onierzy o ponurych twarzach ludzi, nie krasnoludw.

    Bruenor nie wyglda na zaskoczonego. Nadszed czas, by on i jego przyjaciele std odeszli.

    Torgar i jego znajomi mogli spodziewa si kopotw, to pewne, lecz gdy Bruenor popatrzy

    na dowdc tarczowych krasnoludw zatroskanym wzrokiem, stary weteran jedynie mrugn

    okiem i wyszczerzy zby.

    Znajdziesz drog do Mithrilowej Hali, Torgarze Delzounie Hammerstrikerze! zawoa do

    niego Bruenor, gdy wozy zaczy toczy si przez bram. Zabierz ze sob wszystkich przyjaci

    i wszystkie opowieci, jakich jeszcze nie znam. Znajdziemy do jada i napitkw, by ci si

    odbijao, oraz ciepe ko na tak dugo, ile bdziesz chcia w nim wygrzewa swj tyek!

    Nikomu z karawany z Doliny Lodowego Wichru nie umkny ponure grymasy, jakimi ludzcy

    stranicy zareagowali na te sowa. Lubisz sprawia kopoty, co? powiedzia Regis.

    Markiz by dla mnie zbyt zajty, co? odrzek Bruenor z chichotem. Bdzie aowa, e si

    ze mn nie spotka, co do tego nie ma wtpliwoci.

    Drizzt, Catti-brie i Wulfgar podeszli do wozu Bruenora, kiedy tylko wraz z pozostaymi

    doczy do karawany za bramami miasta.

    Co tam si stao? spyta mroczny elf.

    Zadzierzgnlimy par intryg i mielimy mnstwo dobrej zabawy odpar Bruenor. Teraz

    mamy ju pewno, e jeli Mirabar zdecyduje si kiedy otwarcie wystpi przeciw Mithrilowej

    Hali, zabraknie mu paruset niewysokich wojownikw.

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    32/255

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    33/255

    Po drugiej stronie sosny pomienie ugodziy kilka worgw, ktre weszy na polank.

    Poparzone zwierzta zaskowyczay i wycofay si gwatownie, skubic spalone kawaki futra

    i gryzc na olep towarzyszy, ktrzy zastpili im nierozwanie drog ucieczki.

    Pie zwalonej sosny zaj si pomieniem, wznoszc ognist cian pomidzy Tredem

    a worgami, lecz wczeniej kilka ciemnych sylwetek przeskoczyo j lub omino.Trzymajc donie nisko na trzonku topora, Tred ci nim z rozmachem, odtrcajc na bok

    pierwszego skaczcego worga, ktry potoczy si na ziemi. Szybko si odwrci, przesuwajc

    do w gr drzewca i opierajc je o swj pas. Gdy skoczyo na niego drugie zwierz, nadziao si

    na zaostrzony szpic broni. Tred natychmiast cofn topr i ci w d, trafiajc trzeciego

    szarujcego worga prosto w czubek gowy, rozbijajc mu czaszk i rozkadajc go na kamieniach.

    Nikwillig znalaz si przy nim, z mieczem w doni. Gdy zbliyy si nastpne dwa worgi, po

    jednym z kadej strony, krasnoludy odwrciy si plecami do siebie i dzielnie paroway ataki.

    Sfrustrowane bestie zataczay coraz cianiejsze koa. Nikwillig wycign zza pasa sztylet

    i cisn nim w bok jednego z worgw. Stwr zaskomla i uciek w cie.

    Jego towarzysz szybko poszed w jego lady.

    Pierwsz rund wygralimy powiedzia Tred, odsuwajc si od poncego coraz

    intensywniejszym ogniem drzewa.

    Ta sfora ma ju do walki stwierdzi Nikwillig ale inne nas dopadn, nie ma co do tego

    wtpliwoci!

    Ruszy przed siebie, cignc za rk Treda. Kiedy jednak opucili polank, ten wyprostowa

    si i zatrzyma.

    Chyba e my zapiemy je pierwsi oznajmi zdumionemu Nikwilligowi. Kieruj nimiorkowie. Jeli pozbdziemy si orko w, pokonamy i worgi.

    Nikwillig przyglda mu si przez kilka chwil bez sowa, lustrujc spojrzeniem rann nog

    Treda powd, dla ktrego nie mieli szans, by uj pogoni. W tej sytuacji pozostay tylko dwa

    wyjcia. A pierwsze z nich, porzucenie Treda, po prostu nie wchodzio w rachub.

    A wic znajdmy sobie paru orkw zaproponowa i umiechn si szeroko.

    Tred odpowiedzia podobnym umiechem.

    Poruszali si szybko, przemykajc przez zacienione polanki i wzgrza i przedzierajc si przez

    nierwny teren, gdy nie mogli znale drogi. Przez wiksz cz czasu Nikwillig praktycznie

    nis Treda, lecz aden z krasnoludw si na to nie skary. Wok nich rozlegao si wycie

    worgw. Wygldao jednak na to, e ich podstp si powid, zbi pocig z tropu i sprawi, e

    niejeden ze stworw zastanowi si dwa razy, zanim znw zdecyduje si zaatakowa.

    Jaki czas pniej z wysoko pooonego punktu obserwacyjnego krasnoludy zauwayy

    w oddali mae ogniska. Nie wygldao to na jeden duy obz, lecz na kilka mniejszych.

    Popenili bd stwierdzi Tred, a Nikwillig zgodzi si z nim caym sercem.

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    34/255

    Majc w polu widzenia nowy cel, krasnoludy poruszay si jeszcze szybciej. Kiedy noga

    odmawiaa Tredowi posuszestwa, po prostu podskakiwa, a jeli si przewrci, co zreszt czsto

    si zdarzao, zaciska zby, podnosi si, lin oczyszcza nowe zadrapania i par do przodu. Na

    jednym z nieporonitych traw zboczy wzgrz spotkali kolejnego wilka, lecz w chwili gdy

    obnay ky i wypry grzbiet, przybierajc gron pozycj, Tred wbi mu topr w bok,rozkadajc go na ziemi. Nikwillig szybko go dopad, dobijajc besti, zanim jej skowyt zdoaby

    zaalarmowa znajdujcy si ju niezbyt daleko obz orkw.

    Niedugo pniej, gdy wschodnie niebo rozjaniay ju pierwsze oznaki poranka, dotarli do

    maej piaszczystej skarpy i wyjrzeli przez szczelin pomidzy pniem drzewa a gazem. Nieco niej

    pono mae ognisko, wok ktrego siedziao trzech orkw, a kilku innych spao w pobliu. Obok

    tej trjki siedzia ranny worg, warczc, parskajc, lic rany i kierujc nienawistny wzrok na orkw

    za kadym razem, gdy przeklinali go za to, e pozwoli wymkn si krasnoludom.

    Nikwillig przyoy palec do ust i gestem nakaza Tredowi, by zosta na skarpie. Przesun si

    na bok, w peni wykorzystujc fakt, e pewni siebie orkowie nie spodziewali si adnych

    nieoczekiwanych goci.

    Tred obserwowa jego poczynania, z aprobat kiwajc gow i umiechajc si, gdy Nikwillig

    podpez na brzuchu do skraju obozu i szybko wbi n najpierw w ciao jednego, a nastpnie

    drugiego picego orka. Nie przeoczy wic chwili, gdy worg unis czujnie gow. Wiedzia, e

    zabawa si skoczya i czas na prawdziw walk. Zaciskajc zby, stan midzy drzewem

    a gazem i zamacha rkami.

    No, chcielicie mnie, to mnie macie! rykn.

    Orkowie zerwali si i podnieli alarm. Ich trzeci picy towarzysz rwnie zacz si podnosi,lecz Nikwillig by szybszy i podern mu gardo, zanim ork zdy nawet jkn.

    Najbliszy z orkw chwyci wielki topr i zaszarowa na Treda, podchodzc do z wpraw

    wytrawnego wojownika. Najwyraniej jednak nie przemyla tego manewru, bo kiedy Tred rzuci

    w niego kamieniem, zupenie straci rezon i pozwoli, by pocisk ugodzi go w twarz. Oszoomiony,

    zatoczy si do przodu, wprost na ostrze krasnoludzkiego topora.

    Pozostae dwa stwory rozejrzay si dookoa, dopiero teraz uwiadamiajc sobie zdradzieckie

    dzieo Nikwilliga oraz obecno drugiego krasnoluda.

    Dwch na dwch oznajmi w ich mowie Nikwillig.

    My mamy wilczka! zacz jeden z orkw, lecz zmaltretowany worg najwyraniej si z nim

    nie zgodzi, wypad bowiem z obozu i skowyczc, pobieg ciemnymi drkami w gb lasu.

    Drugi z orkw prbowa ruszy w jego lady, skaczc w bok. Bez chwili wahania Tred rzuci

    za nim swj topr. Bro nie trafia stwora, ale wybitnie uniemoliwia mu ucieczk, kiedy jej

    trzonek zaplta si midzy nogami przeraonego orka.

    Drugi ork, widzc rannego i pozbawionego broni krasnoluda, zawy i unis swj

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    35/255

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    36/255

    lecz dopki krasnoludy do niego nie podeszy, nie zauwayy adnych stranikw. W kocu zza

    gazw wyjrzao dwoje ludzi mczyzna i kobieta. Wygldali, jakby wanie tdy przechodzili

    i przypadkiem dostrzegli przybyszw.

    Co zamierzacie? spytaa kobieta.

    Zamierzamy si przewrci, jak sdz odpowiedzia Nikwillig. Podpar lekko Tredai wskaza na jego nog. Znajdziecie ciepe ko i troch gorcego gulaszu dla mojego rannego

    ziomka?

    Teraz, jakby wiadomo, e wreszcie dotarli do ludzkich siedzib odebraa Tredowi resztk si,

    krasnolud opar si ciko o swego towarzysza i straci przytomno, osuwajc si na ziemi.

    Nikwillig pochyli si nad nim z trosk.

    Mczyzna i kobieta wybiegli zza muru i doczyli do nich na drodze. Kobieta zabraa si za

    ogldziny zranionego krasnoluda, mczyzna za stan nad ni i zacz si czujnie rozglda,

    jakby spodziewajc si, e za przybyszami nadcignie potna armia.

    Jestecie z Mithrilowej Hali? zapyta.

    Z Cytadeli Felbarr odpowiedzia Nikwillig. Jechalimy do Pycizn, gdy zostalimy

    napadnici.

    Do Pycizn? powtrzya kobieta. Daleka droga. I trudna ucieczka.

    Kto was napad? Orkowie? spyta mczyzna. I giganci.

    Giganci? Od dawna nie widzielimy tu gigantw wzgrzowych.

    Nie wzgrzowi, tylko ci niebieskoskrzy giganci lodowi.

    Mczyzna i kobieta popatrzyli po sobie z trosk. Mieszkacom tego regionu nieraz

    doskwieray ataki lodowych gigantw, ale stary jarl Orel Szarorki od wielu dziesitkw lattrzyma swoje plemi z dala od ludzkich siedzib, gboko w grach. Teraz informacja o udziale

    tych gigantw w napadzie musiaa budzi groz, lk, e stworzenia te znw wstpiy na wojenn

    ciek a przeciwnikiem byy straszliwym, godnym smoka.

    Wemy go do rodka zaproponowaa kobieta. Potrzebuje ka i ciepego posiku. Nie

    mog uwierzy, e w ogle yje!

    Ba, Tred jest zbyt brzydki, by umrze stwierdzi Nikwillig. Tred otworzy znuone oko

    i powoli unis do do twarzy przyjaciela, jakby chcia go poklepa z wdzicznoci. Kiedy

    jednak ten pochyli gow, wsun palec wskazujcy pod kciuk i prztykn Nikwilliga w nos.

    Nikwillig rzuci si do tyu, trzymajc za obolae nozdrza, a Tred wrci do pozycji lecej,

    zamkn oczy i umiechn si bogo.

    Mieszkacy maej wioski Stukajce Obcasy zwielokrotnili strae, a kada warta penia sub

    osiem godzin. Stranikami i zwiadowcami zostao okoo szedziesiciu najbardziej krzepkich

    mczyzn z osady. Po dwch dniach odpoczynku doczy do nich Nikwillig, kierujc pracami nad

    budow dodatkowych fortyfikacji.

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    37/255

    Tred nie uczestniczy w tych przygotowaniach. Przespa ca dob, a potem w cigu kolejnych

    dni budzi si tylko po to, by pochon suty posiek, jaki dostarczyli mu uprzejmi mieszkacy

    Stukajcych Obcasw. W wiosce by wprawdzie kapan, ale nie grzeszy umiejtnociami, wic

    jego wysiki, by uzdrowi gocia magicznie, spezy na niczym.

    Pitego dnia Tred podnis si i zacz zachowywa jak dawniej. Pod koniec dekadnia, gdy nahoryzoncie nie pojawi si pocig, zacz te niecierpliwie przynagla towarzysza do wymarszu.

    Ruszamy do Mithrilowej Hali oznajmi pewnego poranka Nikwillig. Poprosimy krla

    Gandaluga, by przysa wam na pomoc onierzy.

    Chyba krla Bruenora odpar jeden z wieniakw. Jeli wrci ju do swego ludu

    z odlegej Doliny Lodowego Wichru.

    To prawda?

    Tak syszelimy.

    Nikwillig skin gow, wzdychajc z powodu mierci Gandaluga, po czym na powrt przybra

    dziarsk min.

    A wic krla Bruenora, najsprawiedliwszego krasnoluda, jaki kiedykolwiek istnia.

    Nie jestem pewien, czy potrzebujemy jego pomocy cign mczyzna.

    C, powiemy mu, co si wydarzyo, i niech sam podejmie decyzj wtrci Tred.

    W kocu po to jest krlem.

    Tego poranka Tred i Nikwillig wyszli ze Stukajcych Obcasw; ich kroki znw byy dziarskie,

    a plecaki pene zapasw dobrego i smacznego jada oraz napitkw, nie ochapw, jakie ukradli

    orkom. Ludzie wyposayli ich rwnie w szczegowe instrukcje, jak dotrze do Mithrilowej Hali,

    tak wic krasnoludy miay nadziej, e do szybko skocz t cz podry. Zamierzay uda sido Mithrilowej Hali, ostrzec krla Bruenora, a nastpnie uzyska eskort, ktra przeprowadzi ich

    przez tunele grnego Podmroku do ich domu w Cytadeli Felbarr.

    Ale nawet kiedy tam dotr, ich podr si nie skoczy przynajmniej dla Treda, bowiem

    krzepki krasnolud zamierza zwoa grup wojownikw, by pomci brata oraz pozostaych

    polegych.

    Na wszystko przyjdzie jednak waciwa pora, najpierw wic musieli odnale drog do

    Mithrilowej Hali. Pomimo wskazwek wkrtce odkryli, e na krtych grskich szlakach nie jest to

    atwe zadanie. Wystarczyo raz le skrci wrd ska, by potem mozolnie przedziera si przez

    gazy czy gste zarola, zawracajc do miejsca, z ktrego si przyszo.

    To zy strumie stwierdzi pewnego poranka Tred, odkrywszy, e id na poudnie

    i wschd, podczas gdy Mithrilowa Hala leaa na poudniowy zachd od Stukajcych Obcasw.

    Zakrci z powrotem zapewni go Nikwillig.

    Ba! parskn Tred, potrzsajc pici przed nosem towarzysza.

    Zgubili si i Nikwillig wiedzia o tym rwnie dobrze jak on, chocia nie chcia si do tego

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    38/255

    przyzna. Nie zawrcili jednak. Droga wzdu rzeczki doprowadzia ich do dwch bardzo

    stromych zboczy, co oznaczao, e musieliby si potem decydowa na mudn wspinaczk. Dotarli

    ju tak daleko, e gdyby teraz zawrcili, graniczyoby to z gupot.

    Szli wic dalej, a gdy strumie po raz kolejny przeksztaci si nieoczekiwanie w wodospad,

    Tred stkn, mrukn i zacz schodzi po skaach tu przy jego brzegu. Moe to czas, by zastanowi si nad wyborem innego kierunku? zaproponowa Nikwillig.

    Ba! to bya caa odpowied upartego Treda, a tu za owym parskniciem rozleg si peen

    zaskoczenia okrzyk, bo kiedy Tred machn lekcewaco rk, by podkreli to sowo, trafi stop

    na bardzo liski kamie, straci rwnowag i run w d.

    Przynajmniej szybciej znalaz si na dole.

    Pniej szli w milczeniu, szukajc miejsca na obz. Gdy wspili si na stert wielkich

    pokruszonych gazw, ujrzeli, e dalej teren opada i przechodzi w rozleg dolin.

    Wielka przecz stwierdzi Nikwillig.

    Z ktrej pewnie korzystaj karawany, by dosta si do Mithrilowej Hali uzna Tred.

    A wic idziemy na zachd!

    Nikwillig skin gow, cieszc si, podobnie jak Tred, e nastpnego dnia podr bdzie

    znacznie atwiejsza.

    Oczywicie, aden z nich nie wiedzia, e stali na pnocnym skraju Zej Przeczy, miejsca,

    w ktrym dawno temu rozegraa si wielka bitwa i gdzie wasay si zjawy polegych oraz jeszcze

    bardziej niebezpieczne, bo rzeczywiste potwory.

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    39/255

    4 KONFLIKT LOJALNOCI

    Krasnoludzki radny, Agrathan Hardhammer, poruszy si niespokojnie w swoim fotelu, gdy

    wok niego podnis si gwar oywionych rozmw.

    By moe powiniene udzieli mu audiencji powiedziaa Shoudra Stargleam, sceptranamiasta.

    Niebieskie oczy Shoudry bysny niebezpiecznie, gdy potrzsna gow, by odgarn

    z twarzy ciemne wosy. Tych wosw zazdrocia jej poowa kobiet w miecie, cho bowiem

    Shoudra skoczya trzydziestk i cae ycie przeya w ostrym, wietrznym klimacie Mirabar,

    utrzymay poysk, jakiego mona by si spodziewa na gowie dziewczyny o poow modszej.

    Sceptrana, wysoka i szczupa, bez wtpienia bya pikna, cho jej delikatne rysy kryy stalowy

    charakter.

    Tusty mczyzna siedzcy na wyoonym poduszkami tronie, markiz Mirabar, parskn w jej

    stron i machn z niesmakiem rk.

    Miaem i mam na gowie waniejsze sprawy ni zajmowanie si potrzebami

    niezapowiedzianego gocia oznajmi, wpatrujc si stanowczo w Agrathana. Nawet jeli ten

    go jest krlem Mithrilowej Hali. Poza tym chyba to twoim, a nie moim obowizkiem s

    negocjacje dotyczce umw handlowych.

    Zgodnie z wszelkimi doniesieniami, krl Bruenor nie przyby tu wcale w takim celu

    zaprotestowaa Shoudra, powodujc kolejny niecierpliwy gest doni markiza Elastula.

    Elastul potrzsn gow i popatrzy na Moty, swych gwnych pomocnikw, pokrytych

    licznymi bliznami starych wojownikw. Moliwe, e to ona powinna bya spotka si z Bruenorem stwierdzi Djaffar, przywdca

    grupy. Szturchn markiza w bark. Shoudra zna par sztuczek, ktre zmikczyyby nawet

    krasnoluda!

    Pozostali trzej onierze i markiz parsknli miechem. Shoudra Stargleam zmruya niebieskie

    oczy i wyprostowaa si dumnie, krzyujc rce na piersi.

    Z boku Agrathan znw si poruszy. Wiedzia, e Shoudra sobie poradzi i e, podobnie jak

    wszyscy mieszkacy Mirabar, ktrzy mieli jaki dostp do Elastula, przywyka do jego

    swobodnego zachowania. Markiz mia nad nimi zasadnicz przewag: jego stanowisko byo

    dziedziczne, w przeciwiestwie do obieralnych radnych i sceptrany.

    Prosi o rozmow z tob, markizie, a nie ze mn czy kim z rady przypomniaa szorstko

    Shoudra, ucinajc chichoty.

    A co ja mam robi z kim takim jak Bruenor Battlehammer? odpar Elastul. Wieczerza

    z nim? A moe mu wyjani, e wkrtce przestanie mie jakiekolwiek znaczenie?

    Shoudra zerkna bagalnie na Agrathana, a krasnolud odchrzkn, przycigajc uwag

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    40/255

    markiza.

    Nie powiniene lekceway Bruenora poradzi. Jego krasnoludy znaj si na swoim

    rzemiole.

    To bez znaczenia powtrzy Elastul, rozsiadajc si wygodniej. Ten ciekawski Gandalug

    nie yje, niech kamienie zmiel jego koci na py, a Bruenor dziedziczy krlestwo w stanie upadku.Shoudra znw popatrzya na Agrathana; tym razem na jej twarzy igra umieszek, bowiem

    i ona, i krasnolud wiedzieli, co ich teraz czeka.

    Mam ponad dwa tuziny metalurgw i alchemikw chepi si Elastul. Dobrze im pac

    i wkrtce zaczn, przynosi mi dochd!

    Agrathan spuci gow, by Elastul nie dostrzeg jego powtpiewajcej miny, gdy po raz

    kolejny pogry si w opowieciach o tym, jak poprawi jako metalu wydobywanego

    w kopalniach Mirabar. Od dnia, w ktrym nowi pracownicy markiza przybyli do miasta, czyli ju

    od kilku lat, Agrathan wysuchiwa ich czczych obietnic.

    Agrathan nie pracowa w kopalniach od ponad wieku odkd zacz szerzy sowo

    Dumathoina jednak jako kapan tego krasnoludzkiego boga, zwanego Stranikiem Sekretw pod

    Gr, wierzy, e bajanie najtych alchemikw i metalurgw nie przyniesie im adnego zysku. Bo

    skoro Dumathoin nie przekaza krasnoludom wiedzy o magicznym sposobie udoskonalania metalu,

    sposb ten po prostu nie istnia.

    Wynajci pracownicy spenili jednak swoje zadanie jeli na tym miao ono polega

    i cignli na siebie uwag markiza, co z kolei napenio ich kieszenie rzek zota. W Mirabar

    mieszkao o poow mniej krasnoludw ni w Mithrilowej Hali, zaledwie ponad dwa tysice,

    a kilkuset z nich znalazo miejsce w szeregach Toporw, ktrych doborowe oddziay uwalniaykopalnie od plagi potworw. Tysic, ktry pracowa w kopalniach, ledwie mg wypeni normy

    ustalane co roku przez Rad Migoczcych Kamieni, i to prowadzc wydobycie z istniejcych ju

    y. Teraz nikt ju nie prowadzi poszukiwa w gbinach kopal, gdzie co prawda czaiy si

    liczniejsze niebezpieczestwa, ale i zoa musiay by znacznie bogatsze.

    Trzeba byo spojrze prawdzie w oczy: Mirabar nie mogo spowolni produkcji i wysa

    potrzebnych miastu grnikw na poszukiwanie lepszych rud, tak wic markiz wpad w sida bajd

    tych rzekomych specjalistw wrd ktrych nie byo adnego krasnoluda ktrzy twierdzili, e

    tak dobrze znaj si na metalach. Poza tym, wedug Agrathana, jeli istniay takie procesy, o jakich

    mwi markiz, dlaczego nie wykorzystano ich ju przed wiekami? Dlaczego ci metalurgowie

    i alchemicy nie zredukowali roli krasnoludw z Mithrilowej Hali, krasnoludw z caego wiata,

    wycznie do roli dostawcw materiau bazowego? Obiecywali bro, zbroje i inne metalowe

    przedmioty tak wytrzymae, by mogy pobi na gow wszystko, co produkuje lud Bruenora,

    a jednak jeli znali takie sekrety, jeli oczywicie w ogle one istniay, dlaczego nie zachowaa si

    legendarna bro stworzona dziki tym procesom?

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    41/255

    Nawet jeli twoi specjalici speni swe obietnice, wiele potrzeba, by Bruenor i Mithrilowa

    Hala stracili na znaczeniu odrzeka Shoudra Stargleam, a Agrathan ucieszy si, e przeja

    inicjatyw. Przewyszaj nas w dziedzinie produkcji w stosunku wyszym ni trzy do dwch.

    Markiz znw niecierpliwie machn doni w jej stron.

    I tak nie miaem nic do powiedzenia Bruenorowi Battlehammerowi. Po co tu przyszed? Ktogo zaprosi? Kto prosi... zakoczy z kpicym parskniciem.

    By moe nie powinnimy byli pozwoli mu wej stwierdzia Shoudra.

    Agrathan popatrzy na Elastula, susznie zgadujc, e markiz mierzy wanie Shoudr

    gronym spojrzeniem. Gdy rozniosa si wie, e krl Bruenor czeka przy bramie Mirabar, to

    Elastul pozwoli wej mu do rodka. Nikt z rady ani sceptrana nie zostali o tym poinformowani,

    dopki krasnoludy z klanu Battlehammer nie rozoyy ju swych towarw na ulicach Mirabar.

    Tak, by moe moja wiara w lojalno obywateli bya bdna zripostowa markiz, kierujc

    te ostre sowa bardziej do Agrathana ni Shoudry. Spodziewaem si, e krl Bruenor tylko naje

    si tu wstydu. Oczekiwaem, e mieszkacy miasta zlekcewa go tak, jak na to zasuy.

    Agrathan zerkn spode ba i dostrzeg, e przy tych sowach markiz rzeczywicie na niego

    patrzy. W kocu aden czowiek nie poszed robi interesw z klanem Battlehammer. Uczyniy to

    jedynie krasnoludy, a Agrathan by najwyszym rang krasnoludem w miecie, nieoficjalnym

    przywdc i rzecznikiem ich mirabarskiej populacji.

    Rozmawiae z mistrzem Hammerstrikerem?

    A co mam mu powiedzie? spyta Agrathan.

    Cho wrd ludzkich przywdcw uwaano go za rzecznika krasnoludw, przedstawiciele tej

    rasy z Mirabar wcale si tak do niego nie odnosili. Masz przypomnie mistrzowi Hammerstrikerowi, komu winien jest lojalno odrzek

    markiz.

    Agrathan musia si bardzo stara, by zachowa spokojn twarz i ukry wrzc w nim burz.

    Lojalnoci Torgara Delzouna Hammerstrikera nie mona byo kwestionowa. Szorstki stary

    wojownik suy markizowi, jego poprzednikowi, poprzednikowi poprzednika i jeszcze kilku

    poprzednim i mieszka w miecie duej ni rodzice rodzicw kadego z czonkw rady. Szed

    w pierwszym szeregu tych, ktrzy walczyli w tunelach grnego Podmroku z potworami

    groniejszymi ni cokolwiek, co Moty markiza ci elitarni doradcy, wybrani z powodu swego

    rzekomego statusu weteranw kiedykolwiek widzieli. Gdy orcze hordy zaatakoway Mirabar sto

    i siedemnacie lat temu, Torgar i garstka innych krasnoludw utrzymali wschodni mur podczas

    szturmu, walczc z setkami najedcw, podczas gdy gwne siy Mirabar walczyy przy

    zachodnim murze, cignite tam podstpem wroga. Dziki powiceniu, ranom i licznym

    zwycistwom Torgar Delzoun Hammerstriker zasuy sobie na stanowisko przywdcy Topora.

    Jednak nawet Agrathan usysza w sowach markiza nut prawdy i bynajmniej nie bya to

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    42/255

    kwestia lojalnoci, lecz trzewego osdu. Torgar i jego towarzysze nie zrozumieli implikacji, jakie

    nis za sob handel z rywalami z Mithrilowej Hali czy bratanie si z nimi.

    Agrathan i Shoudra opucili zebranie, idc rami w rami zewntrznymi korytarzami paacu

    i wychodzc na blade wiato pnego popoudnia. Wia chodny wiatr, przypominajcy im, e

    w Mirabar zima zawsze czekaa za progiem. Zwrcisz si do Torgara bardziej ogldnie ni Elastul? spytaa Shoudra z umiechem.

    Jako sceptrana zajmowaa si podpisywaniem umw handlowych. Wraz ze wzrostem

    znaczenia Mithrilowej Hali ona rwnie ucierpiaa, a przynajmniej ucierpiaa jej praca. Shoudra

    Stargleam podesza jednak do tego znacznie spokojniej ni wielu innych w miecie, w tym liczne

    krasnoludy. Wedug niej, aby pokona Mithrilow Hal, naleao zwikszy produkcj i znale

    lepsz rud, by wytwarza lepsze produkty. Poza tym uwaaa, e wzrost znaczenia rywala

    handlowego powinien by katalizatorem sucym temu, by Mirabar samo stao si silniejsze.

    Bd ostrony, ale znasz Torgara... Mao kto moe mu cokolwiek powiedzie.

    Jest lojalny wobec Mirabar stwierdzia Shoudra, a cho Agrathan przytakn, wyraz jego

    twarzy mwi, e wcale nie by ju tego taki pewien.

    Shoudra Stargleam dostrzega t min i zatrzymaa si, po czym pooya do na ramieniu

    Agrathana.

    Jest lojalny wobec miasta czy wobec rasy? spytaa. Czy za swego prawdziwego wadc

    uwaa markiza, czy krla Bruenora z Mithrilowej Hali?

    Torgar walczy dla markizw, zanim jeszcze urodzili si twoi rodzice przypomnia jej

    Agrathan.

    Shoudra przytakna, lecz podobnie jak Agrathan przed chwil, nie wygldaa na przekonan. Nie powinni byli handlowa i pi z przyjezdnymi krasnoludami rzeka. Otulia si cianiej

    paszczem i ruszya w swoj stron.

    A swoj drog, to prawdziwa pokusa j tumaczy Agrathan. Dobry interes, dobry

    napitek i jeszcze lepsze opowieci. Mylisz, e mj lud nie chce usysze o bitwie o Dolin

    Stranika, a twj wiat byby lepszy, gdyby drowi najedcy zwyciyli Mithrilow Hal?

    C, moe gdyby mroczne elfy spowodoway wiksze straty, zanim zostay odparte...

    mrukna Shoudra.

    Agrathan zmierzy j surowym spojrzeniem, ktre szybko zagodniao, gdy krasnolud

    dostrzeg, e kobieta umiecha si porozumiewawczo.

    Ba! parskn.

    A wic zgodnie z twoim rozumowaniem, Mirabar jest dunikiem Mithrilowej Hali, bo

    zwyciya mroczne elfy? zapytaa Shoudra.

    Agrathan milcza przez chwil. W kocu wzruszy ramionami, nie chcc angaowa si

    w dyskusj.

  • 7/31/2019 XV Salvatore R.A. - Trylogia klingi owcy 1 - Tysic orkw

    43/255

    Shoudra znw si umiechna i skina gow, byo bowiem oczywiste, e serce krasnoluda

    podsuwa mu jedn odpowied, a jego rozsdek drug, i bynajmniej nie byo z czego artowa. Tak

    naprawd myl, e Agrathan, wany urzdnik w Radzie Migoczcych Kamieni, ywi najwyraniej

    mieszane uczucia co do Mithrilowej Hali, wzbudz