We Dwoje - humor
-
Upload
mario -
Category
Entertainment & Humor
-
view
263 -
download
1
Transcript of We Dwoje - humor
We dwoje ... Czyli 2 słowa o małżeństwie
Dziewczyna do narzeczonego: - Kochanie, po ślubie będziemy tacy szczęśliwi, będziemy mieć troje dzieci. Zaniepokojony chłopak pyta: - Skąd to wiesz kochanie? A ona: No bo teraz są u mojej mamusi.
Drugie małżeństwo to zwycięstwo nadziei nad doświadczeniem.
Małżeństwo to zwycięstwo wyobraźni nad rozumem.
Ożenić się to jak pójść do restauracji z przyjaciółmi.
Zamawiasz to co chcesz, potem widzisz co wzięli inni i żałujesz, że tego nie masz.
Po kłótni, mąż mówi do żony: "Jaki ja byłem głupi żeniąc się z tobą !".Ona odpowiada: "Tak mój drogi, ale ja byłam zakochana i nie zauważyłam".
Mały chłopiec zapytał ojca: "Tato, ile kosztuje ślub?"Ojciec odpowiedział: "Nie wiem synu, jeszcze płacę".
Młody syn do taty: "Czy to prawda, że w niektórych częściach Afryki mężczyzna nie zna swojej żony do momentu, aż się z nią ożeni?".
Ojciec odpowiedział: "To się dzieje w każdym kraju, synu."
Pewien mężczyzna powiedział: "Nie wiedziałem na czym polega prawdziwe szczęście, dopóki się nie ożeniłem. Niestety, potem było już za późno"
Podczas ostrego sporu dotyczącego domowych finansów, mąż mówi:"Gdybyś się nauczyła gotować i miała więcej chęci do sprzątania, moglibyśmy zwolnić służącą!"
Na to ona: "Naprawdę? A gdybyś ty miał jakieś pojęcie o seksie, nie potrzebowalibyśmy kierowcy ani ogrodnika!"
Żona mi powiedziała, że powinienem być bardziej uczuciowy. Posłuchałem jej i od niedawna mam dwie kochanki.
ŻONA mówi do męża: - Inni mężowie zajmują się żonami, a ty ciągle siedzisz przed komputerem i nic nie robisz! - Kochanie, przecież zawsze chciałaś mieć męża innego niż wszystkie!
Żona pyta męża: - Powiedz kochanie, czy jestem twoim skarbem? - A co, chciałabyś, żebym cię zakopał?
Po małżeńskiej kłótni mąż kładąc się do łóżka mówi do żony: - Dobranoc matko ośmiorga wrzeszczących bachorów. Na to żona nie pozostając dłużna odpowiada: - Dobranoc ojcze jednego.
Mąż mówi do żony: - Kochanie, muszę ci się przyznać, że kiedy uprawiam z tobą seks, to myślę o innych kobietach. Żona: - Jesteś okropny! Kiedy ja uprawiam seks z innymi, zawsze myślę o tobie!
Żona wróciła z wczasów. - Czy byłaś mi wierna? - dopytuje się mąż. - Tak samo jak ty mi... - No, moja droga, ostatni raz pojechałaś na wczasy.
W środku nocy z małżeńskiego łoża wstaje mąż i trzymając się w okolicach krocza zaczyna nerwowo stąpać z nogi na nogę i przechodząc się po pokoju... - Co ci jest? - pyta rozbudzona żona. - A tak cholernie mi się kobity chce... - odpowiada małżonek. - No to wskakuj - żona zapraszająco odsuwa pierzynę. - Eee.. Jakoś to rozchodzę...
Kochanie, dlaczego ty mówisz mój dom, moja kanapa? Powiedz chociaż raz nasze. - Zosiu, gdzie są nasze kalesony?