Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

32

description

Joachim Badeni OP, Judyta Syrek: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa W maju 2009 roku podczas mszy świętej, tuż przed komunią, ojciec Joachim Badeni usłyszał głos od Boga. Miał przypomnieć współczesnym ludziom o końcu świata, o Apokalipsie, która niebawem nadejdzie. Uwierzcie w koniec świata! to książka-wezwanie, ostatnie proroctwo charyzmatycznego dominikanina. Powodzie, trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów. Kto z nas nie zastanawiał się, czy to nie zapowiedź czasów ostatecznych i powtórnego przyjścia Chrystusa? O końcu świata i o tym, jak można się do niego przygotować, o swoich mistycznych wizjach, diabelskich pokusach, Antychryście i największych grzechach Kościoła ojciec Badeni opowiada Judycie Syrek. To ostatnia książka zakonnika, który w marcu 2010 roku zmarł w opinii świętości.

Transcript of Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

Page 1: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

W maju 2009 roku podczas mszy świętej, tuż przed komunią, ojciec Joachim Badeni usłyszał głos od Boga. Miał przypomnieć współczesnym

ludziom o końcu świata, o Apokalipsie, która niebawem nadejdzie. Uwierzcie w koniec świata!

to książka-wezwanie, ostatnie proroctwo charyzmatycznego dominikanina.

Powodzie, trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów. Kto z nas nie zastanawiał się, czy to nie zapowiedź

czasów ostatecznych i powtórnego przyjścia Chrystusa? O końcu świata i o tym, jak można

się do niego przygotować, o swoich mistycznych wizjach, diabelskich pokusach, Antychryście

i największych grzechach Kościoła ojciec Badeni opowiada Judycie Syrek. To ostatnia książka zakonnika, który w marcu 2010 roku zmarł

w opinii świętości.

„Ta książka jest niebezpieczna, gwałtowna,dla niektórych – co ja mówię,

dla wszystkich! – boleśnie dotkliwa”.

Jan Andrzej Kłoczowski OP

Cena detal. 25,90 zł

uwierzcie w koniec swiata_okladka.indd 1uwierzcie w koniec swiata_okladka.indd 1 2010-05-31 15:07:002010-05-31 15:07:00

Page 2: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa
Page 3: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

Wydawnictwo ZnakKraków 2010

uwierzcie w koniec swiata_strony 1 do 3.indd 3 2010-05-27 09:13:32

Page 4: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa
Page 5: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

Rozdział I

Paruzja – tajemnica Bożego działania

Page 6: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa
Page 7: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 13 •

Dlaczego świat zapomniał o Paruzji?

Paruzja to temat trudny nawet dla teologów.

Myślę, że tak. Na pewno jest trudny.

Dzisiaj chrześcijanie mało o niej piszą i mówią. Dlaczego? Brakuje nam wyobraźni czy może są inne przyczyny?

Brakuje nam nie tyle wyobraźni, ile wiary, bo Paru-zja jest wyraźnie opisana w Piśmie Świętym, w kilku miejscach. Myślę, że dzisiaj warto skupić się na tym, co ona budzi w człowieku, i warto wierzyć w powtór-ne przyjście Chrystusa. W Liście świętego Pawła do Filipian czytamy, że Paruzja budziła radość u pierw-szych chrześcijan: „Radujcie się zawsze w Panu; jesz-cze raz powtarzam: radujcie się! (...) Pan jest blisko!” (Flp 4, 4–5). To jest właśnie opis Paruzji.

Page 8: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 14 •

Ale bliskość Boga mogę czuć w codziennym życiu, nie myśląc o Paruzji.

Możesz tylko trwać w przekonaniu bliskości. Je-śli zaś uwierzysz w Paruzję, to poczujesz napraw-dę Jego bliskość i siłę. Ta wiara wyzwala moc i o to chyba chodzi Panu Bogu w stosunku do książki, którą przygotowujemy – żeby pomogła w wyzwole-niu wiary w Paruzję. Myślę, że wzbudzi dużo sprze-ciwów, bo pisanie o Paruzji nie jest popularne.

Wydaje mi się, że wiara w Paruzję wygasła około 300 roku po Chrystusie. Radość i poczucie bliskości Boga, o których pisze święty Paweł, zanikły. Pierwsi chrześcijanie żyli w takiej bliskości i oddawali Bogu wszystkie troski: „O nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiaj-cie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem” (Flp 4, 6). Może dzisiaj taka bliskość Pana jest jesz-cze odczuwana w zakonach kontemplacyjnych. Nie wiem. Nie pamiętam, żeby w ostatnich latach dużo pisano czy mówiono o bliskości Boga. Chrześcijanie zapomnieli o Paruzji. Myślę, że to wielka szkoda.

Czym jest Paruzja?

Paruzja to totalne zwycięstwo dobra nad złem. W tym zwycięstwie objawi się, kim jest Chrystus – zwycięzcą wszelkiego zła.

Page 9: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 15 •

Miałem symboliczne widzenie Paruzji podczas pobytu w szpitalu – to jest mało ważne, jakie ono do-kładnie było, bo widzenie może być takie czy inne – ale od tamtej pory mam absolutną pewność, że ona będzie. Kiedy? Na szczęście nie mam pokus, by wy-znaczać Panu Bogu daty i podsuwać kalendarz.

Przed widzeniem myślał Ojciec o Paruzji?

Nigdy. W tamtym widzeniu zło przybrało bar-dzo zabawne postacie – widziałem je jako karalu-chy uciekające przed nadchodzącym Chrystusem, który kroczył majestatycznie na czele ogromne-go pochodu. Owocem tego widzenia była abso-lutna pewność Paruzji. Ewangelie podają, że po-wtórne przyjście Syna Bożego ma być nagłe, jak pojawienie się błyskawicy na niebie – od wschodu do zachodu. Myślę, że czasami Pan Bóg lubi dzia-łać nagle, dlatego musimy być do Paruzji przygo-towani. Ja sam miałem różne nagłe doświadcze-nia wiary: dar widzenia Ciała Pańskiego w hostii podczas mszy świętej, który otrzymałem zaraz po święceniach kapłańskich, był nagły. Analogicz-nie będzie z Paruzją – tak zresztą wynika z Pis-ma Świętego.

Ale człowiek współczesny musi wiedzieć, lubi mieć pew-ność i lubi cyfry.

Page 10: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 16 •

Właśnie przez to, że nie znamy żadnej daty Paru-zji, ale wierzymy, że nadejdzie, powstaje stan go-towości, nadziei. Ja mam w sobie pewność końca świata, mam ją tu i teraz. Jest owocem wiary w Pa-ruzję – mam absolutną pewność samego jej ist-nienia, bez potrzeby poznawania dat. W tej wierze jest ogromna siła. Przynajmniej w moim przeko-naniu jest to siła nadziei. Nie potrzebuję cyfr, bo mam konkret: wierzę w przyjście Chrystusa na końcu świata.

Dlaczego chrześcijanie zapomnieli o Paruzji?

Zapomnieli, bo minęło zagrożenie i skończyły się prześladowania chrześcijan na masową ska-lę. Świat stał się w dużej mierze chrześcijański. Rzym jest od wieków stolicą papieży. Nie ma już prześladowań w postaci cierpień fizycznych czy w sensie politycznym, bo w większości państwa stały się neutralne, choć niekoniecznie katolickie. Poza tym Paruzja wydaje nam się czymś niereal-nym, bo dla nas – współczesnych ludzi – to, co nie ma daty, jest nierealne. Po co więc myśleć o tym, co nie wiadomo kiedy się wydarzy? I choć Pan Bóg przypomina i daje znaki, bo sądzę, że różne kataklizmy są takim przypominaniem, to Paru-zja nie jest powszechnie rozważanym przedmio-tem wiary.

Page 11: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 17 •

Dzisiaj prześladowania nie zniknęły. Co jakiś czas sły-szymy o tym, co przeżywają chrześcijanie w Chinach, Indiach, krajach muzułmańskich...

Są, ale nie na tak wielką skalę jak w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Wiara zawsze wzmacnia się przy prześladowaniu, ale czy w tamtych krajach wiara w Paruzję jest żywa? Nie wiem. O to trzeba zapytać misjonarzy.

Natomiast we współczesnym świecie istnieje zagrożenie, ale już w zupełnie innej postaci: jako bardzo subtelne, chytre – kusi mnie nawet, żeby powiedzieć: demoniczne – prześladowanie i do-prowadzanie do zanikania świadomości chrześci-jańskiej. To bardzo groźne zjawisko. Na zachodzie Europy pustoszeją kościoły i klasztory, przejmuje je państwo. I wraz z wiarą powoli zanika świado-mość chrześcijaństwa – bo wiara to świadomość, a nie tylko praktyka. Chodzenie w niedzielę do kościoła, raz do roku spowiedź i Komunia Świę-ta – czy takie praktyki dają świadomość chrześci-jańską? Myślę, że tylko w niewielkim stopniu. Być może więc zanik ducha wiary w tych codziennych praktykach jest powodem zapomnienia o takim przedmiocie wiary, jakim jest Paruzja.

Dzisiaj powoli i bardzo subtelnie następuje opa-nowanie świadomości narodów chrześcijańskich przez różne formy agnostycyzmu czy nawet ateizmu.

Page 12: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 18 •

Na pewno też słabnie pełnia wiary. Wiara stała się bardziej konwencjonalna. Wypada chodzić do koś-cioła, mieć ślub kościelny, pogrzeb w kościele. Weź-my na przykład wiarę w sakrament małżeństwa – mnie się wydaje, że wiele małżeństw jest nieważnych, bo brakuje wiary w nierozerwalność tego sakramen-tu. Wyjaśnię: podczas udzielania sobie sakramentu małżeństwa wypowiadana jest przysięga zachowa-nia wierności aż do śmierci. Pytam czasem małżon-ków: „Co zrobicie, jeśli miłość zgaśnie?”. Odpowia-dają: „Rozejdziemy się”. Takie myślenie prezentuje wielu katolików! Owszem, uznają, że istnieje nie-rozerwalność małżeństwa, ale do czasu... W moim przekonaniu taki ślub jest nieważny.

Zanika też świadomość grzechu. Dawniej grzesz-nik był wierzący, nawracał się. A dzisiaj? Często mówi się, że różne sytuacje nie są grzechem, lecz problemem psychologicznym. Wydaje się, że grzesz-ników już nie ma. A zło można powoli socjologicz-nie usunąć: damy ludziom to, czego chcą, zniesie-my nakazy i zakazy – wolna miłość, wolność ponad wszystko.

Po co światu teraz przypominać o Paruzji?

Bo ona jest zawsze aktualna. Wydaje mi się, że te-raz jeszcze bardziej, bo istnieje stan zagrożenia wia-ry w wymiarze duchowym. Dzisiaj spotykamy się

Page 13: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 19 •

z podmywaniem wiary na różne sposoby. Popular-ny staje się pogląd, że Kościół zniewala człowieka. Ludzie zastanawiają się, po co te wszystkie zakazy? Przecież jeśli swoim działaniem nie krzywdzimy ni-kogo, możemy robić to, na co mamy ochotę. Mówi się też, że życie zakonne jest zniewoleniem, a dla mnie jest wyzwoleniem. Całkowitym wyzwoleniem mnie jako człowieka są trzy śluby zakonne: posłu-szeństwa, czystości i ubóstwa. Ci, którzy współczu-ją zakonnikom, nie wiedzą, że jesteśmy całkowicie i bez reszty wolni w duchu. To prawda, że jako du-chowny wielu rzeczy nie mogę robić, ale reguła za-konna nie ma nic wspólnego z ograniczeniem wol-ności. Wiara chrześcijańska nakłada na nas pewne obowiązki, chociażby konieczność przestrzegania Dekalogu, ale nie zniewala. Faktem zaś jest, że wie-le innych rzeczy nas zniewala, chociażby telewizja. Bardzo dużo dobrego można dzięki niej zobaczyć, ale również złego. Trzeba więc być roztropnym, żeby nie dać sobie czegoś zakodować w podświadomo-ści. Tak samo jest z alkoholem czy z narkotykami. W Holandii jest dozwolona sprzedaż niektórych nar-kotyków, marihuanę możesz kupić w bardzo wielu miejscach. W imię „wolności” ludzie zniewalają się całkowicie i bez reszty. To ciekawe, że ta „wolność”, nazwijmy ją – świecka, bardzo często jest ukrytą niewolą. Kto potrafi tak zakamuflować prawdzi-wą wolność ducha na rzecz wyzwolenia ciała? Nie

Page 14: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 20 •

wiem, ale mam ochotę powiedzieć, że diabeł. To ta-kie pełzające zniewolenie świata, stopniowe.

Wydaje mi się ważne, aby powiedzieć też o tym, że dzisiaj człowiek chce się zrównać z Bogiem, tak jak jest to opisane w Księdze Rodzaju. Człowiek chce być stwórcą i rywalizować z Panem Bogiem. Przeprowadza eksperymenty z klonowaniem – to również bardzo groźny sygnał.

Świat zapomniał o Paruzji. I choć Kościół w każ-dej mszy świętej przypomina o niej, umyka nam to, nie robi na nas wrażenia. Być może jest to działanie szatana, ale nie wiem, czy od razu trzeba wszystko demonizować. Może to jest pewien rodzaj kamu-flażu przyszłości? Gdybyśmy teraz zapytali kogoś, czy wierzy w Paruzję, odpowie, że tak, ale to nie jest wiara spotęgowana świadomością, że Paruzja będzie na pewno. Ja ją zobaczę, ty też ją zobaczysz, choć nie znamy dnia ani godziny.

Po co wierzyć w Paruzję?

Co Ojcu daje wiara w Paruzję?

Pewność Paruzji kształtuje chociażby moją po-stawę wobec przebiegu historii. Widząc, że istnie-ją historyczne sytuacje wrogie wierze chrześcijań-skiej, wiem, że one przeminą. Widząc, że pustoszeją

Page 15: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 21 •

kościoły na zachodzie Europy, konfesjonały są roz-bierane – wiem, że ta sytuacja jest przejściowa, bo potęgi Boga w niczym nie narusza to, że dzisiaj słabnie wiara. A triumf Chrystusa jest całkowicie pewny. Na kartach Ewangelii czytamy pytanie, ja-kie Chrystus skierował do swoich uczniów: „Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?” (Łk 18, 8). Uczniowie nie mieli potęż-nej wiary od razu, ale modlili się bardzo mądrze:

„Przymnóż nam wiary!” (Łk 17, 5). Oni rozumieli, że sama znajomość Syna Bożego – w ich przypadku bardzo bliska – nie wystarczy. Czy wszyscy ucznio-wie uwierzyli od razu, że Jezus jest Mesjaszem? Wy-daje mi się, że nie od razu wszyscy uwierzyli, ale na pewno rozumieli, że muszą prosić o głęboką wiarę. Każdy człowiek potrzebuje głębokiej wiary.

Co mi jeszcze daje wiara w Paruzję? Myślę, że dzięki niej otrzymałem spokój ducha, choć nieko-niecznie nerwów. Człowiek, zyskując pewność Pa-ruzji, dalej pozostaje nerwowy i zmienny. Ale je-śli sięgnę głębiej do swojej świadomości, to widzę tam wyraźnie ową absolutną pewność. Ona jest czasem przykryta wątpliwościami, lękami, ale raz dana, nie została mi już odebrana. Wiem, że bieg historii jest tylko przejściowy, a triumf Chrystu-sa, triumf wiary jest całkowity i pewny. Ta pewność jest ponadczasowa. Gdyby została podana z datą, to można by powiedzieć, że mamy jeszcze dwieście

Page 16: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 22 •

albo sto dwadzieścia lat. Zaczęlibyśmy odliczać czas i doszlibyśmy do wniosku, że jeszcze sobie może-my pohulać. Dlatego ponadczasowość Paruzji daje bardzo głęboki duchowy spokój temu, kto otrzy-mał tę pewność. Może zrodzi się teraz w kimś pyta-nie: jak ją otrzymać? Trzeba się o nią modlić. Nie-konieczna jest wizja symboliczna, jaką ja miałem. Wystarczy sam dar pewności. Jeśli człowiek będzie się modlił, to otrzyma pewność, że będzie szczęście i dobro na świecie. Pewność istnienia Paruzji jest ogromną siłą pocieszenia, daną od samego Boga.

Przeżycie Paruzji jest też bardzo twórcze. Usta-wia człowieka i umacnia jego wiarę. Mając pewność Paruzji, patrzy on inaczej na zło. Widzi je jako zło, ale ono jest już w jego świadomości pokonane. Czyli człowiek współczesny wierzący w Paruzję widzi, że zło nie jest już siłą, której nie można pokonać, lecz w miejsce zła przyjdzie niewyobrażalne boskie szczęście całej ludzkości, ład i sprawiedliwość.

Taka wiara to dar Boży, dlatego daje spokój – spo-kój boski. Człowiek może być nadal nerwowy, zmien-ny czy depresyjny, ale w głębi duszy będzie spokojny. Głębia ducha ludzkiego jest niezależna od nerwów.

Czy ta wiara daje siłę, żeby przetrwać?

W razie kryzysu można po nią sięgnąć. Ale ona nie jest na powierzchni tak jak wiara w istnienie

Page 17: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 23 •

Boga – o tym się wie, że Bóg istnieje. Natomiast wiara w Paruzję jest skryta w planach Bożych. Na-wet Chrystus nie wie, kiedy będzie Paruzja. Tylko Ojciec Niebieski będzie o tym wiedział.

A jak się mamy modlić o Paruzję?

„Marana tha – Przyjdź, Panie Jezu”. To ostatnie sło-wa Apokalipsy świętego Jana. Odpowiedź brzmi: „Zaiste, przyjdę niebawem” (Ap 22, 20).

Dlaczego Pan Bóg nie podaje dat?

Mówi Ojciec, że Pan Bóg nas zaskoczy? A może jednak łagodnie przygotuje, zanim przyjdzie nas sądzić?

Sam fakt Paruzji, jak wynika z tekstu Pisma Święte-go, będzie raczej nagły. W Biblii zawarte jest wyraźne ostrzeżenie: „Czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy czas ten nadejdzie” (Mk 13, 33). I: „kto będzie na polu, niech nie wraca, żeby wziąć swój płaszcz” (Mk 13, 16).

Ale kiedyś Ojciec mi mówił, że Pan Bóg lubi przycho-dzić w ciszy.

Tak, ale nie zawsze. Stąd wynika potrzeba sku-pienia.

Page 18: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 24 •

Nie rozumiem, przecież skupienie to cisza. Jakie więc bę-dzie to powtórne przyjście? W ciszy czy w nagłości?

Może być nagle w ciszy – w ciszy modlitewnej. Ci-sza nie przeszkadza nagłości. Przeciwnie, wydaje mi się, że cisza przygotowuje do nagłości. Jeśli jestem zabiegany, myślę o tysiącach rzeczy, to nie jestem przygotowany do czegoś nagłego. Jeśli zaś jestem skupiony i wyciszony, to wtedy nagłość mnie nie zaskoczy. Cisza, a raczej skupienie przygotowuje mnie do nagłości. To jest bardzo ciekawa myśl: czy cisza przeszkadza nagłości, czy jej sprzyja? Myślę, że sprzyja. Bo to cisza skupienia, która nas odrywa od doczesności. W tej chwili jestem skupiony i to może być bardzo podatny czas...

Czyli może w tym jest klucz, że Paruzja będzie wtedy, kiedy świat się wyciszy?

Czy jest możliwe, żeby świat się wyciszył? Chyba nie. Spekulacje tutaj nie mają sensu. Warto skupić się w myślach na Paruzji i potraktować to jako ćwi-czenie w medytacji: „Paruzja jest pewna... Kiedy?... Nie wiem... W tej chwili nie wiem...”.

W Ewangelii według świętego Marka (Mk 13, 28–32) jest wskazówka, żebyśmy obserwowali drzewo figowe. I ten opis sugeruje, że Paruzja będzie bliska wtedy, kie-

Page 19: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 25 •

dy ono zacznie wypuszczać liście. Jak Ojciec zinterpre-tuje ten fragment?

Powiem szczerze, że nie wiem... W Apokalipsie jest też bardzo wyraźnie powiedziane o klęskach, które poprzedzą Paruzję. Jak te dwa fragmenty pogodzić? Trzeba zapytać dobrego biblistę... Ale próbowałbym to zrozumieć tak, że przy końcu świata może bę-dzie liczna grupa ludzi wybranych. I ze względu na nich, na owoce dobra, zostanie skrócone cierpienie i mniej będzie katastrof poprzedzających Paruzję – to jest powiedziane w innym miejscu (Mk 13, 20).

Szukamy teraz ludzkich, jasnych pojęć, a to jest ciemność wiary, w którą trzeba wejść z miłością. Dyskusja nigdy nie rozwiąże tajemnicy, tylko do-prowadzi do frustracji.

Czy oczekiwanie na przyjście Pana może pogłębić rela-cje z Panem Bogiem?

Na pewno bardzo. W relacji z Bogiem jest podob-nie jak w relacji małżeńskiej. Wyobraźmy sobie taką historię: mąż wyjechał do Ameryki zarobić na dom. Żona przestaje oczekiwać jego powrotu, nie myśli o nim, nie dzwoni. Stwarza się między nimi dystans. Natomiast jeżeli żona codziennie czeka na telefon od męża, mimo upływu czasu, to pogłę-bia stale swoją więź z nim. Podobnie jest z Panem

Page 20: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 26 •

Bogiem. Oczekiwanie na Jego powtórne przyjście pogłębia relację. Oczekujmy przyjścia Pana, ale bardzo spokojnie.

A może Pan Bóg specjalnie będzie nas trzymał w napię-ciu, żeby nasza wiara się pogłębiła?

Napięcia co do Paruzji nie ma zupełnie i nie bę-dzie. Nie wiem, czy w Krakowie znalazłabyś choć jednego człowieka, który byłby spięty czekaniem na Pana Boga... Sądzę, że nawet wśród zakonni-ków nie ma takiego. Ja też do czasu widzenia nigdy o tym nie myślałem, chociaż interesowały mnie opisy zawarte w Piśmie Świętym.

Skąd bierze się w ludziach potrzeba poznania daty Pa-ruzji? Skąd te pomysły, że koniec świata będzie na przy-kład w roku 2012?

Tajemnice Boga podlegają niestety sfałszowaniu. Myślę, że potrzeba, aby dobro zwyciężyło zło, jest zawsze w nas obecna, ale objawia się czasem w spo-sób fałszywy. Wiem, że jednym z najważniejszych zadań życia wewnętrznego jest umiejętność rozpo-znawania takich „fałszywek”, które są dość częste. W życiu nieraz dałem się nabrać na coś, co było ge-nialnie podrobione – bo diabeł nie jest głupi, cza-sami udaje głupiego, ale jest bardzo inteligentny.

Page 21: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 27 •

Ludzie niby pragną zwycięstwa dobra nad złem, więc wyznacza się datę Paruzji – przecież było już coś takiego, że tłumy w białych szatach zgroma-dziły się na szczycie góry w oczekiwaniu na koniec świata. Ale „fałszywka” nie spełnia się i wtedy na-stępuje załamanie wiary. Myślę, że jeżeli ktoś chce poznać dokładną definicję końca świata i poznać datę, to z Panem Bogiem się nie dogada. Pan Bóg, owszem, daje człowiekowi dokładne rozporządze-nia, takie jak na przykład dał Mojżeszowi na górze Synaj – dokładny opis Namiotu Spotkania w naj-drobniejszych szczególikach. Ale wtedy Panu Bogu chodziło o kult i formację Izraela. Natomiast jeśli indywidualnie chcemy się czegoś od Pana Boga do-wiedzieć, to nawet nie powinniśmy pytać Go, tylko możemy prosić, żeby objawił swoją wolę przez na-tchnienie, przez księdza, przez znajomego...

Mnie osobiście wiele rzeczy uświadomili ludzie świeccy. Przypadkiem coś nagle powiedzieli, i to była prawda. Dzisiaj miałem telefon, dzwoni ko-bieta i mówi, że moje książki są dla niej modlitwą. Świecka kobieta! Duchowny by tego nie powiedział, a ta kobieta tak. Jej zdaniem są one pisane w spo-sób modlitewny, to jest prawda. Myślę, że ludzie, którzy chcą wszystko zamknąć w pojęciach, nie są w stanie bezpośrednio odczytać wiadomości tego typu. Wszystko klasyfikują starannie i dokładnie, ale to ich zamyka na niespodziewane światło Boga,

Page 22: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 28 •

bo nie potrafią go zmieścić w żadnym rozdziale podręcznika do teologii. Pan Bóg mówi o czymś zgodnie z Dekalogiem, bo sam go podyktował, ale mówi czasem poza wszelkimi układami ludzkimi, mówi nagle. I to jest zaskakujące, ale prawda wte-dy uderza. Instynkt prawdy wydaje się dość czę-sty u ludu Bożego. Spotykam się z nim u zupełnie prostych ludzi – żonatych, mających dzieci. U księ-ży raczej nie spotkałem się z nim, choć może nie-którzy go mają. W teologii istnieje przekonanie, że Duch Święty jest obecny w ludzie Bożym, za-równo w duchownych, jak i w świeckich. Owszem, do tego ludu należą też pijaczyna i morderca, ale Duch Święty jest ponad tym. A czy jest wśród du-chowieństwa? Oby, ale wydaje się mniej czytelny w duchowieństwie zakonnym czy diecezjalnym niż u świeckich.

Ale to przecież księża powinni być tym czytelnym zna-kiem Boga.

Niestety nie są. Znam bardzo świątobliwych i pra-cowitych kapłanów, modlących się, ale oni nie są podatni na nagłe przyjęcie światła Bożego. Są zbytnio uporządkowani, mają zbyt wiele zajęć. Ja osobiście nie mam żadnego porządku dnia, bo nie widzę, nie słyszę, wobec tego nie chodzę do chóru na modlitwy czy Liturgię godzin. Na mszy świę-

Page 23: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 29 •

tej słucham tylko mszału i dużo mnie to nauczy-ło. Słuchając tekstów z mszału, często otrzymu-ję odpowiedzi na różne pytania. Ale może przez to, że nie prowadzę życia czynnego i mam dużo wolnego czasu, łatwiej widzę światło – mimo mo-ich wszelkich braków. To samo dotyczy ludzi świeckich. Wiara u nich jest głęboka. Chodzą do kościoła, do spowiedzi, ale nie są zorganizowani wobec Pana Boga, nie mają ustawionego planu. Pan Bóg zwykle działa ponad planem, w sposób zaskakujący. Wybory Boga są nie do przewidze-nia, chociażby opisany w Biblii wybór króla Dawi-da. Nagle przychodzi światło, które poucza czło-wieka, i nie można ustalić, że będzie to o piątej czy szóstej godzinie. Zakonnicy zwykle mają me-dytację o określonej porze. Nic się wtedy specjal-nego nie dzieje. Owszem, wszystko jest poprawne, ale to, co Pan Bóg chce powiedzieć nagle, istnie-je poza wszystkim. Czasem światło przychodzi do mnie na mszy świętej, bo tam jest sprawowana ofiara Syna Bożego. Ale niekoniecznie, bo czasem przyjdzie w najmniej oczekiwanych sytuacjach ży-ciowych. Pan Bóg daje wtedy poczucie absolutnej prawdy, tym większe, im zwyczajniejsze są okolicz-ności tego przeżycia, na przykład podczas obiadu. Pan Bóg nie ogranicza się do rozkładu zajęć klasz-toru czy plebanii, owszem, uznaje ten układ, ale w razie potrzeby go przekracza. To jest tajemnica

Page 24: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 30 •

Bożego działania. Jest zgodne z prawdą, z Dekalo-giem, z zarządzeniami w Kościele, a jednak Pana Boga nie mogą żadne kategorie uchwycić. To, co mówi, tak, ale Jego samego nie. Mistrz Eckhart bardzo dobrze wyczuwa Pana Boga i dobrze do Niego podchodzi – poprzez negację. Paradoksal-nie, często więcej się wie o Panu Bogu przez to, że się nic nie wie. W tej chwili, kiedy to mówię, czu-ję absolutną pewność Paruzji i czuję, że to, co mó-wię, ma być powiedziane.

Czy Bóg się wycofał?

Powiedział Ojciec, że chrześcijanie zapomnieli o Paru-zji, bo żyjemy w dość wygodnych czasach. Ale może to jest tak, że Pan Bóg wycofał się ze swoich planów? Czy to możliwe?

Niemożliwe. Zupełnie. Bo to, co mówię, jest opisa-ne w Piśmie Świętym, a ono jest nieomylne.

Ale dlaczego Pan Bóg nie może zmienić zdania?

Pan Bóg może zmienić sposób działania w zależ-ności od biegu historii. Myślę, że dopasowuje swo-je działania do epoki i do ludzi. Inaczej będzie działał na mnie, inaczej na ciebie.

Page 25: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 31 •

Uważa Ojciec, że jak Pan Bóg raz da obietnicę, to się z niej nie wycofa?

Jak już raz zapowiedział w Piśmie Świętym Paruzję jako rzecz pewną, to wiadomo, że będzie. Może to, co święty Jan napisał w Apokalipsie, wyjdzie trochę inaczej w praktyce, może będzie inaczej widziane i przeżyte, ale fakt Paruzji to kwestia wiary.

Bóg stworzył świat z niczego, po to żeby człowiek brał udział w Jego szczęściu i nieśmiertelności. Czło-wiek, mówiąc potocznie, zawalił – więc pierwszy plan Boga z winy człowieka się nie udał. Bóg za cenę ży-cia swego Syna zbawił świat – to drugi plan, który wychodzi, jak mawiają Francuzi, comme ci, comme ça. Owszem, we współczesnym świecie działają grupy modlitewne, ruchy, stowarzyszenia czy wspólnoty – bardzo pobożne i dobrze funkcjonujące. Ale mają też różne niedoskonałości. Czy wobec tego Bóg zosta-wi świat takim, jaki jest, bez rozliczenia? Czy możli-we, żeby dalej wszystko się kręciło w nieskończoność: wojny, cudzołóstwo, pedofilia, okrucieństwa w ro-dzinie? Czy ludzie sami sobie z tym poradzą? Żadne działania Organizacji Narodów Zjednoczonych nie przyniosły miarodajnego wyniku, może poza rozbro-jeniem. Ale gdybyśmy policzyli, ile pieniędzy wydano na rozbrojenia, to myślę, że na każdego mieszkań-ca Afryki wypadłaby dość pokaźna suma. Czy świat

Page 26: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 32 •

może zostać taki, jaki jest w tej chwili? Czy Pan Bóg jest sprawiedliwy, czy też może macha ręką na wszyst-ko, co człowiek robi? Problemy, które wymieniłem, nie są jedyne. Bóg mówi, że jest wiele odstępstw od wiary w Niego. Ludzie wymyślają głupstwa na temat Syna Bożego, Chrystusa. Czy to wszystko ma tak zo-stać i dalej gnić? To, nawet po ludzku mówiąc, jest nielogiczne. Musi być rozliczenie. I będzie. Pan Bóg zrobi to sam, jako Sędzia Najwyższy. I będzie rozli-czenie bardzo drastyczne, totalne.

Ojcze, ale były już takie momenty w historii, że aż się prosiło o rozliczenie... i nie nastąpiło.

Bo miłosierdzie jeszcze przeważało. Widocznie była grupa ludzi dobrych i sprawiedliwych, ze względu na których Pan Bóg oddalił wszystko – miłosierdzie Boże jest niesamowite, niewiarygod-ne. Jak powiedział Pan Abrahamowi (Rdz 18, 32):

„Nie zniszczę przez wzgląd na tych dziesięciu”.

Czyli chce Ojciec powiedzieć, że dopóki na świecie żyją ludzie sprawiedliwi, to Paruzja się oddala, tak?

Może się oddalać. Ale kiedy nastąpi moment prze-łomowy? Może wtedy gdy zło przeważy nad nie-winnością tej grupy ludzi. Wtedy już nie wystarczy tych kilku trwających na modlitwie i nagle ruszy

Page 27: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

sprawiedliwość. Święta siostra Faustyna napisała w Dzienniczku, że z Polski wyjdzie iskra, która przy-gotuje świat na drugie przyjście Pana. To jest bar-dzo wyraźnie napisane. Czyli istnieją nawet tego typu prorocze przepowiednie, ja sam nie przepo-wiadam, bo nie jestem prorokiem.

Ojciec myśli, że tą iskrą był Jan Paweł II?

Chyba tylko on, nie kto inny. Objechał prawie cały świat z wyjątkiem Chin i Rosji. To były ostatnie re-kolekcje świata przed sądem. Rekolekcje na ska-lę globalną.

Te rekolekcje były także w czasie odchodzenia Jana Paw-ła II. Czy to oznacza, że jesteśmy blisko Paruzji?

Tego nie wiem. Bałbym się powiedzieć, że jesteśmy bli-sko, bo wtedy wejdziemy w sposób myślenia świad-ków Jehowy, którzy co pewien czas ogłaszają Paruzję. Natomiast siostra Faustyna powiedziała wyraźnie, że z Polski wyjdzie iskra, która przygotuje świat. Na czym polega to przygotowanie? Czy jedne rekolekcje wystarczą? Może będą jeszcze inne? Nie wiadomo.

Page 28: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa
Page 29: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

• 157 •

Spis treści

Jan Andrzej Kłoczowski OP, Wstęp7

Judyta Syrek, Od autorki9

Rozdział IParuzja – tajemnica Bożego działania

11

Rozdział IIBoże miłosierdzie i słabość, która ratuje świat

35

Rozdział IIIFałszywe przepowiednie, gniew Boga

i nowa pokusa Antychrysta49

Rozdział IVOsobiste przeżycia, sztuka walki ze złem

i tajemniczy urok Boga63

Page 30: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

Rozdział VUczuciowy obraz Boga i Jego milczenie

75

Rozdział VIDynamiczna wiara i program na przyszłość

87

Rozdział VIIIntymne relacje z Bogiem a świadectwo wiary

101

Rozdział VIIISpełniona nadzieja i wezwanie do wiecznej miłości

117

Rozdział IXSztuka oczekiwania i wizja świata po Paruzji

137

Judyta Syrek, Nota biograficzna153

Page 31: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa
Page 32: Uwierzcie w koniec świata! Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa

W maju 2009 roku podczas mszy świętej, tuż przed komunią, ojciec Joachim Badeni usłyszał głos od Boga. Miał przypomnieć współczesnym

ludziom o końcu świata, o Apokalipsie, która niebawem nadejdzie. Uwierzcie w koniec świata!

to książka-wezwanie, ostatnie proroctwo charyzmatycznego dominikanina.

Powodzie, trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów. Kto z nas nie zastanawiał się, czy to nie zapowiedź

czasów ostatecznych i powtórnego przyjścia Chrystusa? O końcu świata i o tym, jak można

się do niego przygotować, o swoich mistycznych wizjach, diabelskich pokusach, Antychryście

i największych grzechach Kościoła ojciec Badeni opowiada Judycie Syrek. To ostatnia książka zakonnika, który w marcu 2010 roku zmarł

w opinii świętości.

„Ta książka jest niebezpieczna, gwałtowna,dla niektórych – co ja mówię,

dla wszystkich! – boleśnie dotkliwa”.

Jan Andrzej Kłoczowski OP

Cena detal. 25,90 zł

uwierzcie w koniec swiata_okladka.indd 1uwierzcie w koniec swiata_okladka.indd 1 2010-05-31 15:07:002010-05-31 15:07:00