Nowe Hollywood

23
NOWE HOLLYWOOD opracowanie: Radosław Wolski

Transcript of Nowe Hollywood

Page 1: Nowe Hollywood

NOWE HOLLYWOODopracowanie: Radosław Wolski

Page 2: Nowe Hollywood

George Lucas – historia prawdziwa

„Proces pisania scenariusza był dla Lucasa koszmarem. Najpierw przez rok powstawał wspomniany szkic, który ostatecznie okazał się dla większości czytających niezrozumiałym bełkotem. Lucas był sfrustrowany nie tylko własną indolencją pisarską, ale również narastającymi problemami finansowymi. Później na ekrany trafiło "American Graffiti", robiąc z reżysera milionera dosłownie w ciągu kilku miesięcy, ale paradoksalnie frustracja Lucasa wzrosła. Jego żona Marcia twierdzi, że miejsce rozwiązanych problemów finansowych zajęła myśl, iż Lucasowi nic więcej się w życiu nie uda. Do tego wśród kolegów z  towarzystwa Lucasa zarysowywała się coraz wyraźniej ostra konkurencja zawodowa. W towarzystwie, oprócz wspomnianych Coppoli, Scorsesego i De Palmy byli również m.in. William Friedkin, Steven Spielberg i John Milius. Razem tworzyli grupę czołowych przedstawicieli tzw. Nowego Hollywood.”

Page 3: Nowe Hollywood

„Po zakończeniu zdjęć z aktorami Lucas wrócił do San Francisco w depresji. Nazywał "Gwiezdne wojny" reklamówką za 10 milionów dolarów i powtarzał, że udało mu się zrealizować jedynie 30% zamierzeń. Na domiar złego odkrył, że brytyjska ekipa montażowa traktuje film jako camp (rozmyślnie przesadzony kicz z  komediowym zacięciem) i przycina sceny dla maksymalizacji komicznych akcentów. Lucas zwolnił montażystów i poprosił własną żonę, Marcię, o pomoc. Marcia nie była szczególnie zachwycona filmem Lucasa i jeszcze przed końcem 1976 roku przerwała pracę nad "Gwiezdnymi wojnami„ (…) zaproszona przez Martina Scorsesego do zajęcia się montażem realizowanego właśnie "New York, New York", o którym mówiono, że będzie arcydziełem. Lucas nie był zachwycony - z jednej strony kolejny raz usłyszał, że kręci bzdurę dla dzieci, a z drugiej przegrał drobny epizod w rywalizacji z innym reżyserem.”

Page 4: Nowe Hollywood

„Scorsese cieszył się właśnie wielkim

artystycznym sukcesem "Taksówkarza", którego

nagradzano w Europie i USA. Do tego prowadził

tryb życia niezrozumiały dla Lucasa - bez

przerwy imprezował, spotykał się co rusz

z innymi dziewczynami, nigdy nie stronił od

alkoholu i narkotyków itd. Co zaś być może

bolało Lucasa najbardziej, Marcia uwielbiała

towarzystwo Scorsesego. Lucas przyznawał też,

że nie rozumie jego filmów - uważał, że są zbyt

depresyjne, że brakuje im happy endu, który

zagwarantowałby dużo większe wpływy kasowe.”

Page 5: Nowe Hollywood

„Lucas był w tak złym stanie, że Steven Spielberg, traktujący go w towarzystwie jak jednego z najbliższych przyjaciół (obaj dla zewnętrznego świata wyglądali na podobnych sobie nudziarzy nie potrafiących rozmawiać o niczym prócz filmów), zaproponował mu pomoc. Chciał kierować drugim zespołem realizacyjnym i obiecał wymyślić jakiś atrakcyjny wizualnie sposób uśmiercania żołnierzy Imperium (jedna z koncepcji Spielberga: powinni umierać w obłoku zielonej pary). Lucas nie zgodził się na pomoc z dość charakterystycznego dla siebie powodu: jego ukrywaną ambicją było pobicie świeżego rekordu kasowego „Szczęk” i nie chciał w tym niczyjej pomocy, tym bardziej od kolegi, z którym we własnej głowie konkurował. Do tego Spielberg naraził się Lucasowi (…) Sugerował podobno, że nie można tak po prostu bez sensu stawiać kamery filmowej byle gdzie i zaczynać filmowania biegających przed nią aktorów.”

Page 6: Nowe Hollywood

„Moc”, „the Force of others” kolaudacja…

Page 7: Nowe Hollywood

„Pokaz filmu okazał się katastrofą. Po zakończeniu projekcji na sali zapanowała zupełna cisza. W końcu żona Lucasa rozpłakała się, komentując, że film jest zupełnym nieporozumieniem (odbył się bez efektów, zatem musiał przecież wyglądać idiotycznie). Lucas, zupełnie zastrzelony zażenowaniem kolegów, zaczął komentować w typowy dla siebie sposób, że w takim razie film zarobi może mniej pieniędzy, niż się początkowo spodziewał – może zamiast 16 milionów dojdzie tylko do 8-10 milionów. (…) Brian de Palma w swoim komentarzu nie zostawił ani na filmie, ani na Lucasie suchej nitki. Komentował, że postacie na planie ubrane są jak w „Czarnoksiężniku z krainy Oz”, że w filmie roi się od narracyjnych błędów, że frunące napisy na początku to kompletny bełkot, który ciągnie się bez końca i wygląda tak, jakby ktoś zapisał całą autostradę (podobno we wstępnej wersji wprowadzenie było strasznie długie i dorównywało początkowi szkicu scenariusza). (…) Wytykał, że już w pierwszym akcie filmu historia nie ma sensu fabularnie – że nie ma ani wprowadzenia, ani wyjaśnienia „kim są te futrzaki”, ani jaki w ogóle film oglądamy (…) zarzucił Lucasowi, że tylko wykręca się formułą bajki dla dzieci, żeby usprawiedliwić kompletnie niezrozumiały film.”

Page 8: Nowe Hollywood

„Po pokazie jedynym członkiem całego towarzystwa przekonanym, że Lucas nakręcił coś niezwykłego, był Steven Spielberg. Od razu powiedział Lucasowi, że film jest rewelacyjny i zarobi pewnie 100 milionów, jeśli nie więcej. W świetle przeżyć tego wieczoru brzmiało to jak niezbyt udany, fałszywy komplement. Nawet sam Lucas w niego nie uwierzył i założył się ze Spielbiergiem, kończącym właśnie realizację „Bliskich spotkań trzeciego stopnia”, że film Spielberga zarobi 4-5 razy więcej niż „Gwiezdne wojny”. Spielberg przekonywał, że Lucas się myli – że tym razem to właśnie „Gwiezdne wojny” będą filmem dla szerokiej publiczności, a nowy film Spielberga dla wąskiej („tym razem” nawiązywało do poprzednich filmów obu reżyserów – Spielberg dotarł ze „Szczękami” do wszystkich, Lucas nakręcił „American Graffiti” dla podstarzałych nastolatków). Na szczęście to Spielberg miał w całej grupie najsilniejszą pozycję, toteż to właśnie do niego zadzwonił tego wieczoru Alan Ladd Jr. z prośbą o komentarz. Spielberg zapewnił go, że film Lucasa zrobi wielką kasę. Ciekawe jednak, że podał producentowi przypuszczalną kwotę wpływów na dużo niższym poziomie niż samemu Lucasowi – 35 milionów, może więcej.”

Page 9: Nowe Hollywood

„Początkowo film prezentowano jedynie w garstce amerykańskich kin, gwarantujących odpowiednio wysoką jakość projekcji. Mimo to „Gwiezdne wojny” notowały rekordowe wyniki oglądalności. Od dnia premiery kina były dosłownie okupowane przez widzów. Kolejki do kas ciągnęły się przez całe przecznice – w większości przypadków i tak na darmo, ponieważ bilety na kolejne seanse wykupywano błyskawicznie. Kolejki w centralnych punktach miasta potrafiły być długie do tego stopnia, że z powodu zagrożenia zamykano nawet niektóre fragmenty jezdni. Zwykłym widokiem było podobno ustawienie się ponownie w kolejce po bilety widzów, którzy dopiero co wyszli z kina po seansie. Media, prezentując apokaliptyczne sceny spod kin wyświetlających „Gwiezdne wojny”, podkręcały jeszcze bardziej atmosferę, napędzając do kin kolejnych widzów. Po kilku dniach nie było wątpliwości – „Gwiezdne wojny” okazały się fenomenalnym sukcesem.

Lucas dowiedział się o swoim sukcesie z telewizji i telefonów od znajomych. Postanowił pozostać kilka dni na Hawajach, unikając całego medialnego cyrku, jaki rozkręcił się wokół filmu. Zamiast listu z gratulacjami, Coppola przysłał mu w tym czasie humorystyczny telegram: Przyślij kasę. Francis.”

Klasyka pod lupę: Jak Lucas zmienił wszystko

Michał Chaciński

Page 10: Nowe Hollywood

„Movie brats” - Spielberg, Scorsese, De Palma, Lucas, Coppola

Page 11: Nowe Hollywood

Przemiany w latach 70: pod koniec lat 60-tych powstaje sporo

filmów dla młodszej widowni (16-24 lata). Są to m.in. „Absolwent”, czy „Bonnie & Clyde” (kontrkultura)

dojście do głosu nowego pokolenia reżyserów (Coppola, Lucas, Spielberg, Scorsese i in.)

zastosowanie nowych strategii marketingowych: intensywna reklama

przekształcenia własnościowe: dojście do głosu mniejszych producentów

przenoszenie się produkcji poza USA

Page 12: Nowe Hollywood

Geneza

szukanie nowych sposobów wyrazu nowa widownia koniec epoki magnatów

hollywoodzkich lat 60-tych

Page 13: Nowe Hollywood

„Szczęki” – reż. Steven Spielberg 1975Film okrzyknięto arcydziełem światowego kina,

bardzo szybko przekroczył wpływy rzędu 100 milionów dolarów.U wybrzeży fikcyjnej wyspy Amity Island pojawia sie rekin ludojad, Policjant Roy Sheider i dwóch innych mężczyzn starają sie zawalczyć o bezpieczeństwo wyspy.

Page 14: Nowe Hollywood

Rewizjonizm gatunkowy Upada gatunek westernu, musicalu, czy filmu

noir, ale pojawiają się w nowej formie jako odnowienie gatunku: np. filmy Briana de Palmu „Człowiek z blizną” – remake filmu z lat 30 (oryg. Howard Hawks), Blow Out (oryg. Antonioni – Powiększenie); „Dress to kill”, „Furia”, „Carrie” z nawiązaniem do „Psychozy” Hitchcock’a

Twórcy mają wysoką świadomość konwencji gatunkowej i nawiązują do klasyki gatunków, status rzemieślnika-autora

Pojawia się kino osobiste (niezależne artystycznie). Przykładem może być Woody Allen, Robert Altman.

Page 15: Nowe Hollywood

„Człowiek z blizną”, reż. Brian de Palma

1983

Page 16: Nowe Hollywood

„Ojciec chrzestny”, reż. F.F. Coppola 1972

Page 17: Nowe Hollywood

„Taksówkarz”reż. M. Scorsese 1976

Page 18: Nowe Hollywood

Wzrost budżetów i zysków:

W 1983 r. przeciętny budżet wynosił 16 mln $, zaś w 1992 – 40 mln $

Dochód z kin „E.T.” w 1982 r. przekroczył 200 mln $

Zaczęły się liczyć dochody pojedynczego filmu, a nie wytwórni. Stąd wszelkiego rodzaju serie, sequele (np. Indiany Jonesa). Ponieważ okazało się, że mogą być one hitami

Page 19: Nowe Hollywood

Pojawiają się nowe techniki eksploatacji filmu:-tv kablowa (m.in. HBO)-odtwarzacze video, DVD (pod koniec lat 80 większość gospodarstw w USA posiadała magnetowidy)

Zyskowne okazują się wypożyczalnie filmów

zaczęto budować multipleksy – eleganckie, sterylne, czyste.

sprzedaż gadżetów, gier video, itp.

Page 20: Nowe Hollywood

Kino nowej przygody Określenie, które pojawiło się w Polsce w latach 80-tych

(aut. Jerzy Płażewski) na oznaczenie grupy filmów z kręgu s.f., fantasy, baśni i klasycznego kina przygodowego, które zdominowały ówczesnego repertuar kin. Początek zjawiska można zauważyć w końcu lat 70-tych, gdy na ekranach znalazły się Bliskie spotkania trzeciego stopnia (1977) S. Spielberga, Gwiezdne wojny (1977) G. Lucasa, Star Trek (1978) R. Wise’a i Superman (1978) R. Donnera; zasadniczą rolę odegrały późniejsze filmy: Poszukiwacze zaginionej Arki (1981) i E.T. (1982) Spielberga; Terminator (1984) J. Camerona; Nieśmiertelny (1985); Miłość, szmaragd i krokodyl (1984) i cykl Powrotu do przyszłości z (1985-1990) Zemeckisa. W latach 90-tych nastąpił zmierzch popularności filmów tego typu.

Page 21: Nowe Hollywood

„E.T.”reż. Steven Spielberg1982

Page 22: Nowe Hollywood
Page 23: Nowe Hollywood

„Gwiezdne wojny”reż. G. Lucas 1977