MIESIÊCZNIKNR

Biuletyn Informacyjny ŒKF 21.11.2000130

Rys

. Ma

³gorz

ata

Pud

lik

Moje pierwsze spotkanie z twórczo�-ci¹ H.R.Gigera to film Obcy � ósmy pa-sa¿er Nostromo�.

Nie ma co ukrywaæ jego postacie Ob-cych zapad³y mi na d³ugo w pamiêæ i sku-tecznie zniechêci³y do ogl¹dania nastêp-nych filmów. By³y zbyt koszmarnie okrop-ne... Mam wra¿enie, ¿e mog³abym �zbytkoszmarnie okropnymi� okre�liæ wiêkszo�æwidzianych przeze mnie prac malarskichH.R. Gigera. Ponure, mroczne, o specyficz-nym klimacie... niew¹tpliwie zapadaj¹w pamiêæ.

Ma³gorzataP.S. A przy okazji wakacyjnych woja-

¿y na pewno interesuj¹ca bêdzie wizytaw Muzeum H.R.Gigera w zamku St. Ger-main w mie�cie Gruyeres w Szwajcarii(oczywi�cie dla wielbicieli jego twórczo�-ci)

6 XI zmar³ w wieku 92 lat Lyon Sprague deCamp, amerykañski autor fantasy i sf. Tworzy³

przede wszystkim w okresie tzw. Z³otego Wieku SF.Znany by³ m.in. z kontynuacji opowiadañ o Conanie.W Polsce ukaza³o siê kilka jego ksi¹¿ek, w�ród nichJankes w Rzymie, Rycerz mimo woli, Królowa Zam-by i inne.

W wieku 77 lat zmar³a brytyjska aktorka She-lagh Fraser, znana fanom jako ciocia Beru z ory-

ginalnych Gwiezdnych wojen. W ostatnich latachczêsto � wraz z innymi aktorami Gwiezdnych wojen� pojawia³a siê na konwentach. W swej d³ugiej karie-rze zagra³a w kilkunastu filmach i kilku serialach te-lewizyjnych.

W wieku 65 lat zmar³ Keith Roberts, brytyjskipisarz sf, znany przede wszystkim z powie�ci

Pavana, znakomicie napisanej alternatywnej historiiAnglii (w której królowa El¿bieta ginie w zamachu,organizowanym przez Watykan).

Ukaza³a siê kolejna ksi¹¿kaStanis³awa Lema, a dok³ad-

nie rozmów ze Stanis³awem Le-mem, które przeprowadzi³ TomaszFia³kowski. Nosi tytu³ �wiat nakrawêdzi. Mistrz tradycyjnie wypo-wiada swe negatywne s¹dyo wspó³czesnym �wiecie i interne-cie. Jednak przeczytaæ warto.

Zdjêcia do trzeciej czê�ci Parku Jurajskiego od-bywaj¹ siê na lotnisku Dillingham w Honolu-

lu. Filmowcy przerobili je na �opuszczone lotniskowojskowe w d¿ungli�, gdzie maj¹ miejsce dramatycz-ne wypadki. Akcja filmu osadzona jest w czasie po-miêdzy Parkiem Jurajskim i Zaginionym �wiatem,a premierê zaplanowano wstêpnie na lipiec przysz³e-go roku. W jednej z g³ównych ról wyst¹pi Sam Neill,który powraca do postaci paleontologa Alana Granta.Oprócz niego wyst¹pi¹ Tea Leoni i William H. Macy.Znane s¹ tylko nieliczne szczegó³y fabu³y � na przy-k³ad ten, ¿e Sam Neill w pewnej chwili bêdzie korzys-ta³ z paralotni.

W kolejnych czê�ciach Matrixa sceny walk ma-j¹ byæ o wiele ostrzejsze ni¿ w oryginalnym fil-

3

mie. Choreografi¹ walk zajmie siê Wu Ping, specja-lista od filmów kung-fu z Hong Kongu. Agent grupykaskaderów stwierdzi³, ¿e bracia Wachowski zapla-nowali najlepsze sceny walki w kinie � i to najlepszejeszcze przed u¿yciem efektów specjalnych.

Joel Silver, producent m.in. Matrixa, zapropo-nowa³ Richardowi D�Ovidio, by zaadaptowa³

na nowo scenariusz klasycznego filmu sf z 1973 r.�wiat Dzikiego Zachodu. Orygina³ opowiada³ o fu-turystycznym parku rozrywki, gdzie zbuntowa³y siêroboty, a wyst¹pili w nim Yul Brynner i Richard Ben-jamin.

John Carpenter zdradzi³ kilka szczegó³ów fa-bu³y swego nowego filmu Ghosts of Mars. Nie

bêdzie to film �techniczny�. Dzieje siê w ma³ym mar-sjañskim miasteczku w pobli¿u kopalni. Na powierz-chni nie ma ¿adnych �ladów ¿adnej dawnej cywiliza-cji, ale górnicy co� odkrywaj¹. Carpenter porówna³fabu³ê do filmów z Egiptu: otwiera siê jakie� drzwi,a stamt¹d wychodzi niemal niepokonane z³o. Odbie-ra ludziom cz³owieczeñstwo � staj¹ siê marsjañskimiwojownikami, którzy atakuj¹ wszystko, co uznaj¹ zanaje�d�cê.

W filmie wyst¹pi¹ rapper Ice Cube, Natasha Hens-tridge, Jason Statham i Joanna Cassidy.

Infogames Entertainment, DC Comics i WarnerBrothers podpisa³y umowê, w my�l której

wspólnie bêd¹ produkowaæ gry wideo oparte na ko-miksach o Supermanie, przeznaczone na konsole So-ny, Sega i Nintendo, dla dzieci, m³odzie¿y, a tak¿edo�wiadczonych graczy i fanów. Podstaw¹ gier maj¹byæ zarówno komiksy, jak i ksi¹¿ki oraz animowanyserial telewizyjny.

W marcu 2002 Universal Pictures i Amblin En-tertainment wprowadz¹ do kin poprawion¹ wer-

sjê klasycznego dzie³a Stevena Spielberga E.T. � dlaupamiêtnienia dwudziestej rocznicy premiery. W no-wej wersji znajd¹ siê nigdy dot¹d nie ogl¹dane zdjê-cia, poprawione komputerowo efekty i cyfrowo zre-miksowana �cie¿ka d�wiêkowa. Od czasu swej pre-miery E.T. by³ jednym z najbardziej dochodowych fil-mów wszystkich czasów � zarobi³ ponad 359 mln do-larów w USA i 702 mln dolarów na �wiecie.

4

Studio Walta Disneya ma wyprodukowaæ ko-mediê fantasy Country Bears, opart¹ na jednej

z atrakcji Disneylandu. Scenariusz napisze Mark Pe-rez, a w filmie wyst¹pi¹ kukie³ki misiów i ¿ywi akto-rzy, w�ród nich w epizodach wiele gwiazd muzykicountry.

Mi³o�nicy Diablo II maj¹ powody do rado�ci.Na po³owê przysz³ego roku firma Blizzard En-

tertainment obieca³a wypu�ciæ rozszerzenie do gry,przeznaczone dla wersji na PC i Maca. W rozszerze-niu pozwoli graczom pod¹¿yæ Drog¹ Baala, ostatnie-go z pierwotnych demonów, do barbarzyñskich krainna pó³nocy. Bêdzie walczy³ z wys³annikami piekie³,by ocaliæ �wiat Sanktuarium. Pojawi¹ siê tysi¹ce (!)nowych broni i interaktywne otoczenia, takie jak wie¿eoblê¿nicze.

Jeden z najlepszych redakto-rów fantastyki, Martin Gre-

enberg, wyda³ wspólnie z LarrymSegriffem antologiê Far Frontiers,zawieraj¹c¹ trzyna�cie opowiadañ�eksploracyjnych�, bêd¹cych dzie-³em zarówno znanych autorów, jaki m³odych, dopiero pracuj¹cych naswoj¹ reputacjê. Greenbergowimo¿na wierzyæ niemal na �lepo,wiêc jego wybór z pewno�ci¹ nie zawiedzie. AndreNorton w Set in Stone pisze o niewolniku, badaj¹cymplanety przed l¹dowaniem � który w obcym �wieciedoznaje przemiany. Chauna Alana Deana Fostera opo-wiada o locie w poszukiwaniu absolutnego piêkna,Traces Kathleen Massie-Ferch o geolog, która odkry-wa �lady obalaj¹ce obowi¹zuj¹cy w jej �wiecie dog-mat �jedynej inteligentnej rasy�. Star Light, StarBright Roberta Sawyera prezentuje kolonistów na sfe-rze Dysona, którzy ponownie odkrywaj¹ zapisy o oj-czystej planecie. Jane Lindskold podejmuje klasycz-n¹ opowiastkê o kobiecie, któr¹ finansowe k³opotyzmuszaj¹ do badania obcych ruin, sk¹d nikt nie wra-ca ¿ywy. Kristine Kathryn Rusch w Dreamlike Statesopowiada o badaczu snów, który usi³uje wnikn¹æw senny �wiat swego brata. Oprócz nich Julie Czer-neda, Robbin Wayne Bailey, Lawrence Wyatt-Evans,Marc Bilgrey, Peter Schweighofer, Janet Pack, TerryEngland. Warto.

Neil Gaiman, autor znanego komiksu Sandman(i wspó³autor powie�ci Dobry omen) rozpocz-

nie seriê odczytów, w których prezentuje fanom swo-je opowiadania i wiersze, a tak¿e fragmenty swojej no-wej powie�ci American Gods. Gaiman odbywa takietrasy od 1993 r., zbieraj¹c pieni¹dze dla Comic Book

Legal Defense Fund (Fundusz Obrony Prawnej Ko-miksu). Jest to organizacja pozarz¹dowa, której ce-lem jest obrona prawa wolno�ci s³owa dla twórcówi sprzedawców komiksów.

Prawnik z Chicago, Marvin Rosenblum, posia-dacz praw telewizyjnych i filmowych do po-

wie�ci Rok 1984 George�a Orwella, zaskar¿y³ sieæ te-lewizyjn¹ CBS, producentów programu Big Brother,zdobywaj¹cego popularno�æ na ca³ym �wiecie (podob-no przygotowywana jest ju¿ polska edycja). Chodzio tytu³, który pochodzi z ksi¹¿ki Orwella, a jego wy-korzystanie narusza � zdaniem Rosenbluma � ame-rykañskie prawo autorskie.

Brytyjski Instytut Filmowy przeprowadzi³ son-da¿, z którego wynika, ¿e serial sf Doctor Who

znalaz³ siê po�ród dziesiêciu najlepszych brytyjskichprogramów telewizyjnych w historii � na pozycji 3.Doctor Who to historia zwariowanego naukowca, któ-ry podró¿uje po wszech�wiecie w budce telefoniczneji walczy z wrogimi Dalekami. Serial niestety nie tra-fi³ do Polski.

Powsta³ nowy scenariusz dla kinowego filmu,opartego na powie�ci Arthura C. Clarke�a Spo-

tkanie z Ram¹. Napisa³ go Scott Brick, a studio fil-mowe za³o¿one przez Morgana Freemana jest gotowedo produkcji. Tym bardziej, ¿e studio (Revelations En-tertainment) podpisa³o umowê o wspó³pracy z naj-wiêkszym producentem procesorów, Intel Corpora-tion. Oprócz wspó³pracy w produkcji, umowa prze-widuje prace nad rozwojem filmów cyfrowych.

Re¿yserem Spotkania z Ram¹ ma byæ David Fin-cher (m.in. Obcy 3).

Fani dawnych fil-mów sf pamiêtaj¹

zapewne dziwne d�wiêkithereminu � dziwnego in-strumentu, na którym grasiê, przesuwaj¹c rêceprzez pola elektromagne-tyczne. Urz¹dzenie jestdo�æ proste i produkuje jê-

ki, gwizdy, wycia i brzêki, wykorzystywane w takichklasycznych dzie³ach jak It Came from Outer Spaceczy Dzieñ, w którym Ziemia zamar³a. Wiele zespo-³ów rockowych u¿ywa³o ich tak¿e, ale nikt tak dalecejak The Lothars. Piêcioosobowa grupa dysponuje czte-rema thereminami, gitar¹ i skrzypcami, i wyda³a al-bum Oscillate My Metallic Sonatas. Interesuj¹ce,mo¿e nie do ca³kiem � poza instrumentarium � zwi¹-zany z fantastyk¹, choæ niektóre tytu³y sugeruj¹ �ród³afantasy.

We wrze�niu zakoñczy³y siê w Hiszpanii zdjê-cia do II czê�ci Gwiezdnych wojen i ca³a ekipa

wyruszy³a do Tunezji, tradycyjnie we wszystkich fil-mach graj¹cej rolê pustynnej planety Tatooine. Jed-nym z zadañ jest odtworzenie farmy Skywalkerówz Nowej nadziei. Co do akcji, wci¹¿ niewiele wiado-mo � tyle ¿e pojawi siê m³ody, kilkunastoletni BobaFett i jego ojciec Jango. Na ich rolach opiera siê nie-wielki ale interesuj¹cy epizod � a Jango Fett bêdzieczê�ciej bra³ udzia³ w akcji, ni¿ Darth Maul w koñ-cówce Mrocznego widma. Zobaczymy.

Miesi¹c temu wspominali�my o kradzie¿y scena-riusza czê�ci II. Lucasfilm ostrzeg³ wszystkich w³a�-cicieli witryn po�wiêconych Gwiezdnym wojnomprzed próbami jego publikacji, a nawet cytowaniafragmentów. Firma zagrozi³a w takich wypadkach we-j�ciem na drogê s¹dow¹.

Projektanci filmowi twierdz¹, ¿e tym razem wiêcejuwagi po�wiêc¹ stylowi elementów ni¿ funkcjonalno�-ci. Pojazdy bêd¹ projektowane w intryguj¹cych kszta³-tach, a nie z my�l¹ o dynamice napêdu.

Nast¹pi³a zmiana terminu produkcji filmu Spi-derman, opartego na znanym komiksie. Colum-

bia Pictures przesunê³a pocz¹tek zdjêæ na styczeñ2001, a planowan¹ premierê na maj 2002 (z listopa-da 2001). Oficjalnie wyd³u¿enie terminu �pozwolitwórcom filmu na realizacjê ich ambitnej wizji Spi-dermana� � choæ podejrzewa siê, ¿e przyczyn¹ s¹przewidywane na lato przysz³ego roku strajki zwi¹z-ków zawodowych aktorów i scenarzystów.

Spidermana re¿yserowaæ bêdzie Sam Raimi,a w roli g³ównej wyst¹pi Tobey Maguire. Nad rol¹Zielonego Goblina, g³ównego wroga cz³owieka-paj¹-ka, zastanawia siê John Malkovich.

Raimi zapowiada, ¿e film bêdzie �realistyczny� � Superman i Batman dziej¹ siê w fantastycznym �wie-cie, maj¹ fantastycznych superbohaterów i prze�miesz-nych z³oczyñców. Tymczasem Spiderman czyli PeterParker jest realnym cz³owiekiem, któremu przydarzy³osiê co� fantastycznego.

Internetowa, multimedialna firma Stan Lee Me-dia zakupi³a prawa do postaci Conana Barba-

rzyñcy za kwotê ok. 4,3 mln dolarów. Na razie niewiadomo, jak ma zamiar je wykorzystaæ � choæ Co-nan jest niew¹tpliwie popularny. Sam Stan Lee jestznanym autorem Marvela, który pomaga³ tworzyæ ta-kich bohaterów jak Spiderman.

Harrison Ford stwierdzi³ w wywiadzie, ¿e niejest jeszcze za stary, ¿eby powróciæ do roli India-

ny Jonesa w czwartej czê�ci jego przygód. Ford maw tej chwili 58 lat, pierwszy raz zagra³ dzielnego ar-cheologia, kiedy mia³ 39. Wyrazi³ nadziejê, ¿e pora-

5

dzi sobie Sean Connery, który w trzecim filmie zagra³jego ojca (chocia¿ jest zaledwie o dwana�cie lat star-szy).

Producent Robert Halmi podj¹³ siê realizacji te-lewizyjnego filmu fantasy Prince Charming,

opartego na klasycznej bajce dla dzieci � z pewnymikomplikacjami. W krainie ba�ni ksi¹¿ê Jan (Sean Ma-guire) i jego przyjaciel Rodney (Martin Short) zmie-niaj¹ siê w ¿aby i powróc¹ do ludzkiej postaci, je�liksi¹¿ê przekona piêkn¹ pannê, ¿eby go poca³owa³a.¯aby trafiaj¹ przypadkiem do nowojorskiego CentralParku, a tam ksi¹¿ê zakochuje siê w ulicznicy Kate(Christina Applegate). Mo¿e byæ zabawne � tre�æ przy-pomina nieco kultowy czeski serial Arabella.

Gwiazdy zakoñczonego ju¿ trekowego serialuStar Trek: Stacja kosmiczna u¿ycz¹ g³osów po-

staciom z gry komputerowej Star Trek: Deep Spa-ce 9 � The Fallen. Mato byæ gra przygodo-wa, w trzeciej osobie,na PC i Maca. W grzewyst¹pi¹ MichaelDorn (Worf), Nana Vi-sitor (Kira), AlexanderSiddig (Bashir), ReneAuberjonois (Odo), Armin Shimerman (Quark), An-drew Robinson (Garak) i Terry Farrell (Dax). ST: Sta-cja kosmiczna dobieg³ koñca w 1999 r. po siedmiusezonach.

Trwaj¹ rozmowy z Jamesem Cameronem, do-tycz¹ce adaptacji, a byæ mo¿e tak¿e re¿yserii fil-

mu Solaris Andrieja Tarkowskiego na podstawie po-wie�ci Stanis³awa Lema pod tym samym tytu³em. Po-mys³ jest ciekawy, ale i trudny, gdy¿ Solaris Tarkow-skiego jest przez wielu krytyków uwa¿ana za jedenz najlepszych filmów sf, jakie kiedykolwiek powsta-³y.

Istnieje mo¿liwo�æ, ¿e Kevin Kostner, któremuostatnio nie wiedzie siê najlepiej (w sensie ar-

tystycznym) zagra g³ówn¹ rolê w filmie Dragonfly � fantastycznym, ale z kategorii zjawisk nadprzyrodzo-nych. Wcieli³by siê w lekarza, który wierzy, ¿e duchzmar³ej ¿ony kontaktuje siê z nim poprzez bliskich�mierci pacjentów. Re¿yserowaæ mia³by Tom Shadyac(Gruby i chudszy).

Pod koniec wrze�nia Amerykañski Zwi¹zekBibliotek zorganizowa³ �Tydzieñ ksi¹¿ek zaka-

zanych�, którego celem jest propagowanie wolno�ciczytania. Og³oszono listê najczê�ciej oskar¿anychksi¹¿ek (za oskar¿enie uznano oficjaln¹, pisemn¹ skar-gê z³o¿on¹ w bibliotece albo szkole, a dotycz¹c¹ za-

6

warto�ci ksi¹¿ki lub faktu, ¿e jest �nieodpowiednia�).Z ksi¹¿ek oskar¿anych w 1999 roku prowadzi³ popu-larny cykl o Harrym Potterze autorstwa J.K. Rowling.Na li�cie uwzglêdniaj¹cej 5718 skarg z³o¿onych w ci¹-gu ostatniej dekady Harry Potter zajmowa³ miejsce48. Zwyciê¿y³a ksi¹¿ka Scary Stories (Straszne opo-wie�ci) Alvina Schwartza, którym zarzucano, ¿e s¹�zbyt straszne� i �nieodpowiednie dla wieku�.

John Harrison, scenarzysta i re¿yser telewizyj-nego miniserialu Diuna obieca³ fanom, ¿e zo-

bacz¹ ca³kiem nowe czerwie � inne ni¿ wystêpowa³ywcze�niej w filmie i w ksi¹¿ce, wyj¹tkowe i przera¿a-j¹ce. Obieca³ te¿, ¿e nie wykorzystuje w filmie g³osuspoza ekranu, mimo i¿ w powie�ci s¹ spore partie mo-nologów wewnêtrznych. Jak stwierdzi³ ksi¹¿ka toksi¹¿ka, a film to film�. Film zostanie wyemitowanyw grudniu tego roku (w USA).

Podczas festiwalu filmowego w Toronto DanAykroyd stwierdzi³, ¿e nie bêdzie trzeciej czê�-

ci Pogromców duchów, dalszego ci¹gu popularnej ko-medii z 1980 roku. Aykroyd wyst¹pi³ wtedy w towa-rzystwie Billa Murraya, Harolda Ramisa i ErniegoHudsona. Wyja�ni³, ¿e rezygnacja z dalszego ci¹guwynika z braku dobrej fabu³y i z przyczyn finanso-wych. Ponadto Murray nie by³ szczególnie zaintere-sowany, a bez niego ca³e przedsiêwziêcie nie mia³obysensu.

P³atny kana³ japoñskiej telewizji Animax, w po-³¹czeniu z magazynem Brutus i Tsutaya, naj-

wiêksz¹ w Japonii sieci¹ wypo¿yczalni wideo, prze-prowadzi³y g³osowanie na najpopularniejsze anime.Wygra³y Gundam jako serial i Doraemon, niebieskiroboci kot, jako najpopularniejsza postaæ. W g³oso-waniu wziê³o udzia³ ponad 200.000 fanów. A oto wy-niki:

Najpopularniejsze anime: 1. Gundam; 2. Lupin II-I; 3. Doraemon; 4. Dragon Ball; 5. Galaxy Express999; 6. Heidi, Girl of the Alps; 7. Neon Genesis Evan-gelion; 8. Kyojin No Hoshi; 9. Ashita No Joe; 10.Detective Conan. Najpopularniejsza postaæ: 1. Do-raemon; 2. Lupin III; 3. Songokuu (Dragon Ball); 4.Char (Gundam); 5. Amuro Rei (Gundam); 6. Yabu-ki Joe (Ashita No Joe); 7. Totoro (Mój s¹siad Toto-ro); 8. Pikachu (Pokemon); 9. Edogawa Conan (De-tective Conan); 10. Atom (Astro Boy); 11. Nausicaa(Nausicaa of the Valley of Wind); 12. Lum (UruseiYatsura).

Tommy Lee Jones stwierdzi³, ¿e wszystkie przy-gotowania do realizacji filmu Faceci w czer-

ni 2 zosta³y zakoñczone. Zespó³ bêdzie ten sam cow pierwszej czê�ci. Jedyne, co pozosta³o, to znale�æ

taki czas na zdjêcia, kiedy bêd¹ wolni Barry Sonnen-feld (re¿yser), Will Smith i sam Jones.

Fabu³a planowanego sequelu Facetów w czerni jestpilnie strze¿onym sekretem. Autor scenariusza, Ro-bert Gordon, zdradzi³, ¿e wszystkie wydruki maj¹ spe-cjalne kody i s¹ rejestrowane, ¿eby wiedzieæ, kto kie-dy i w jakim celu je czyta. Nawet on sam (Gordon)nie mo¿e w studiu wzi¹æ wydruku (chocia¿ ma gow domu na komputerze) bez podpisów, kodów i in-nych �rodków bezpieczeñstwa. Dlatego jedyn¹ infor-macj¹, jak¹ na razie uzyskali fani, jest ta, ¿e w filmiewyst¹pi¹ obcy. Niezbyt zaskakuj¹ce.

Robert Gordon jest autorem scenariusza komediiGalaxy Quest, która w tym roku zdoby³a nagrodê Hu-go w kategorii filmów, a obecnie trafia na polski ry-nek wideo.

Chiñskie pañstwowe Wydawnictwo LiteraturyLudowej (People�s Literature Publishing Hou-

se) ma wydaæ jeszcze w tym roku chiñskie t³umacze-nie od razu trzech pierwszych tomów powie�ci J.K.Rowling o Harrym Potterze. Chiny wyprzedz¹ Pols-kê, poniewa¿ u nas ukaza³ siê dopiero tom drugi.

Ca³a edycja zosta³a zreszt¹ przyspieszona o tydzieñw stosunku do planowanego terminu, poniewa¿ poja-wili siê piraccy wydawcy, którzy handluj¹ Potteremna ulicach, a przynajmniej 5000 egzemplarzy trafi³odo ksiêgarni w Pekinie. Kiedy� takie historie zda-rza³y siê i u nas... W ka¿dym razie piraci nie s¹ chybapowa¿n¹ konkurencj¹ dla oficjalnego wydania, któ-rego nak³ad ma siêgn¹æ (³¹cznie) 600 tysiêcy egzem-plarzy (w ramach walki z piractwem wydrukowanychna specjalnym, bladozielonym papierze).

James Cameron nadal zamierza sfilmowaæ try-logiê marsjañsk¹ Kima Stanleya Robinsona

(Czerwony Mars, Zielony Mars i B³êkitny Mars). Pra-ce zajm¹ wiêcej czasu, ni¿ mu siê pocz¹tkowo wyda-wa³o, gdy¿ projekt stale siê rozrasta. W tej chwili op-rócz normalnego filmu ma powstaæ telewizyjny mini-serial (sze�æ godzin), krótszy film przygotowywanydla trójwymiarowych IMAXów oraz (zabawne) po-wie�æ � nowelizacja filmu.

Alex Proyas (re¿yser Kruka i Dark City) ma byæproducentem serialu telewizyjnego opartego na

znanym cyklu Philipa Jose Farmera o �wiecie Rzeki(w Polsce wydano dwa tomy: Gdzie twoje cia³a po-rzucone i Najwspanialszy parostatek). Cykl opowia-da o planecie, gdzie obca rasa odtworzy³a ca³¹ ludz-ko�æ i osadzi³a j¹ na brzegach rzeki d³ugo�ci wielumilionów kilometrów.

Fani Star Treka dostali do rêki nowe dzie³o, któ-re pozwala przenie�æ swoje zainteresowania

w ca³kiem nowe regiony � toznaczy w dziedzinê origami,klasycznej japoñskiej sztukisk³adania papieru. Pocket Bo-oks wyda³o ksi¹¿kê-podrêcz-nik Star Trek: Paper Univer-se Andrew Panga, który jestspecjalist¹ od origami i zapa-lonym trekkiem. Ksi¹¿ka za-czyna siê od podstaw (tzn. od 13 tradycyjnych tech-nik origami plus dwóch dodatkowych, wymy�lonychprzez autora), po czym nastêpuj¹ dok³adnie ilustro-wane instrukcje wykonania 16 ró¿nych statków, w�ródnich oryginalnego Enterprise, Enterprise E, Defian-ta, klingoñskiego Bird of Prey, cardassiañskiego ok-rêtu klasy Galor, a nawet okrêtu Jem�Hadar. Ka¿dystatek wymaga 50 do 60 z³o¿eñ, do niektórych u¿ywasiê wiêcej ni¿ jednego kawa³ka papieru (inaczej ni¿w klasycznym origami). �wietna zabawa za nieca³e 14dolarów.

Pod koniec wrze�nia rozpoczê³y siê zdjêcia dofilmu opartego na powie�ci J.K. Rowling Har-

ry Potter i kamieñ filozoficzny. Ekipa filmowa zacz-nie pracê w Londynie, a dok³adniej w londyñskimmetrze, które bêdzie udawaæ peron 9 3/4 na stacjiKing�s Cross, sk¹d odje¿d¿a³o siê do szko³y magii.

We wrze�niu ponownie wszed³ na amerykañskieekrany s³ynny Egzorcysta Williama Friedkina.

W porównaniu z pierwotn¹ wersj¹ ma dodane 11 mi-nut wyciêtych uprzednio scen (i � jak zwykle � po-prawion¹ cyfrowo �cie¿kê d�wiêkow¹). Friedkin wy-ci¹³ te sceny nie z powodu cenzury, ale dla utrzyma-nia w ryzach d³ugo�ci filmu. Teraz powróci³y � po blis-ko 30 latach. W�ród nich znalaz³a siê os³awiona sce-na �pajêcza�, kiedy opêtana Regan (w tej roli LindaBlair) odwraca siê, wygina ca³e cia³o i zbiega ze scho-dów jak paj¹k.

Efekt by³ znakomity. W tzw. �weekend otwarcia�nowa wersja Egzorcysty zarobi³a ok. 8,5 mln dola-rów.

Gwiazdy Star Trek: Voyager 14 wrze�nia wziê-³y udzia³ w specjalnym przyjêciu z okazji roz-

poczêcia siódmego i ostatniego sezonu serialu.W�ród go�ci pojawili siê Ethan Phillips (Neelix), TimRuss (Tuvok), Jeri Ryan (Siedem z Dziewiêciu) i pro-ducent Brannon Braga. Braga udzieli³ kilku informa-cji na temat planów nowego serialu, z których naj-wa¿niejsza jest ta, ¿e powstanie. Voyager natomiastzakoñczy siê d³u¿sz¹ akcj¹ rozci¹gniêt¹ na kilka od-cinków. Podobno wyst¹pi¹ równie¿ Romulanie. Ca³ysiódmy sezon ma koncentrowaæ siê na kapitan Jane-way.

7

Internetowe zyski Stephena Kinga z publikowa-nej w odcinkach i wy³¹cznie w sieci powie�ci

The Plant spadaj¹. Pojawi³y siê wiêc w¹tpliwo�ci, czymistrz horroru nadal bêdzie publikowa³ kolejne czê�ci.Od pocz¹tku zastrzega³, ¿e wymaga, aby za tekst za-p³aci³o co najmniej 75% osób, które �ci¹gaj¹ go z In-ternetu. Zasada ta gwarantuje, ¿e powie�æ bêdzie kon-tynuowana, nawet je�li zechce j¹ czytaæ tylko kilka-set osób � pod warunkiem, ¿e trzy czwarte z tych osóbzap³aci. Ostatnio nieco rozesz³y siê wskazania �ci¹-gañ i op³at. Pewne dane wskazuj¹, ¿e ludzie �ci¹gaj¹tekst po kilka razy, w ró¿nych formatach � a p³ac¹ raz.Tymczasem zasady Kinga ka¿¹ im p³aciæ za ka¿dyformat osobno. Zobaczymy. Kolejne czê�ci s¹ ju¿ go-towe i bêd¹ kosztowaæ po dwa dolary za ka¿d¹.

Activision i Wart-hog wyda³y Star

Trek: Invasion, symula-tor trekowego my�liwca.Gracz wciela siê w ka-deta Ryana Cooperai przez dwadzie�cia po-ziomów walczy z ca³¹plejad¹ przysz³o�cio-wych czarnych charakterów. Oczywi�cie, Borg zno-wu zaatakowa³ przestrzeñ Federacji, komandor Worfwyrusza wielkim okrêtem przeciwko nim, a kadet Co-oper ze swoj¹ eskadr¹ znajduje siê na pok³adzie. Bê-dzie mia³ okazjê walczyæ tak¿e z Romulanami (któ-rzy wkraczaj¹ w Strefê Neutraln¹) i z Cardassianami.Gra przeznaczona jest na Sony PlayStation.

Anne McCaffrey ukoñczy³a kolejn¹ powie�æ ze�wiata Pernu To ju¿ szesnasty tom opowie�ci

o je�d�cach smoków. Nosi tytu³ The Skies of Perni kontynuuje historiê Wszystkich weyrów Pernu i Del-finów z Pernu, kiedy to je�d�cy smoków przesunêliCzerwon¹ Gwiazdê i od nastêpnego cyklu Nici prze-stan¹ ju¿ spadaæ na planetê. Autorka pracuje ju¿ nadkolejn¹ powie�ci¹, tym razem osadzon¹ w przesz³o�-ci Pernu.

Universal Interactive i Konami wspólnie opra-cuj¹ grê opart¹ na zapowiadanym filmie Park

Jurajski 3. Universal ma stworzyæ sam¹ grê, a Kona-mi wydaæ j¹ na konsole, PC i platformy przeno�ne.Premierê zapowiedziano na lato 2001, równocze�niez premier¹ filmu.

Hasbro zapowiada wkrótce now¹ grê (na PC)zatyty³owan¹ Starship Troopers: Terran

Ascendancy. Jak z nazwy wynika, ma byæ oparta nafilmie Starship Troopers (¯o³nierze kosmosu) z 1997roku, opartym z kolei na powie�ci Heinleina Kawale-

8

ria kosmosu. Na razie nie s¹ jeszcze znane ¿adneszczegó³y.

Nowa gra, a w³a�ciwie nowy odcinek znanej ju¿Baldur�s Gate czyli Wrót Baldura, kompute-

rowej gry fabularnej w �wiecie Forgotten Realms manosiæ tytu³ Baldur�s Gate II: Shadows of Amn i opie-raæ siê na trzeciej edycji zasad opracowanych dla Dun-geons & Dragons. Akcja ma siê rozgrywaæ w po³u-dniowej czê�ci Wybrze¿a Mieczy, w kupieckim kró-lestwie Amn. Gra (na PC) bêdzie wykorzystywaæ ak-celeratory 3D, nowe zaklêcia, nowe klasy i nowe ra-sy.

Pi¹t¹ czê�æ przygód Batmana, zatytu³owan¹Batman: Year One, re¿yserowaæ bêdzie Darren

Aronofsky, znany ze swego znakomitego filmu Pi. Pro-ducentem bêdzie studio Warner Bros, a scenariusz na-pisze Frank Miller, autor komiksu pod tym samymtytu³em. Film ma ukazywaæ stopniow¹ ewolucjê Bru-ce�a Wayne�a w Batmana, a równolegle karierê po-rucznika Jamesa Gordona, który walczy z korupcj¹w szeregach gothamskiej policji.

Warner pracuje jednocze�nie przy innym filmiez Batmanem, Batman Beyond � dziej¹cym siê w przy-sz³o�ci wobec klasycznych obrazów. Re¿yseruje BoazYakin, wspó³pracuje znany autor cyberpunku, NealStephenson.

Znany i popularny w Pols-ce James P. Hogan wyda³

now¹ powie�æ The Legend ThatWas Earth. Tre�æ jest prosta: naZiemi l¹duj¹ obcy (Hyadeanie).Bogaty �wiat Zachodu wita ichz rado�ci¹, kraje biedne wrêczprzeciwnie, gdy¿ obawiaj¹ siê, ¿etani import obcych zniszczy ichprzemys³. Dochodzi do zamachów, rozruchów itd.Mo¿na powiedzieæ: powie�æ ekonomiczna w fantas-tycznych realiach. Ale mo¿na liczyæ, ¿e pisarski ta-lent Hogana nadrobi niedostatki g³ównej osi fabu³y.

Activision og³osi³a, ¿e przygotowuje kolejn¹ grêo Spidermanie, kontynuacjê swojego przeboju

na platformê PlayStation. Nowa gra bêdzie jednymz czternastu tytu³ów, przeznaczonych na now¹ plat-formê Sony PlayStation 2.

Studio Warner Bros zamówi³o produkcjê 13 od-cinków aktorskiego serialu (po godzinie ka¿-

dy) opartego na serii komiksów o Supermanie. Filmymaj¹ opowiadaæ o przygodach Supermana � ClarkaKenta jako nastolatka. Akcja bêdzie siê rozgrywaæwspó³cze�nie, a film ma trafiæ do telewizji w sezonie2001/02.

Studio Sony Screen Gems zamierza wyprodu-kowaæ skromny sequel filmu sprzed dwóch lat

John Caprenter�s Vampires. Tommy Lee Wallace (au-tor Halloween 3) napisze scenariusz i wyre¿yserujenowy film, zatytu³owany wstêpnie John CarpenterPresents Vampires: Los Muertos. Sam Carpenter i je-go wieloletni partner Sandy King maj¹ byæ producen-tami. Pierwsze Wampiry koñczy³y siê w chwili, kiedy³owca i kap³an wyruszaj¹ za by³ym towarzyszem, któ-ry zmieni³ siê w wampira. Sequel ma podj¹æ ten w¹-tek, ale ju¿ z m³odsz¹ obsad¹ i mniejszym bud¿etem.

Jedna z sieciowych witryn po�wiêconych Z Ar-chiwum X poinformowa³a, ¿e w ósmym sezo-

nie serialu powróci Cigarette-Smoking-Man (WilliamB. Davis), choæ postaæ ta zginê³a pod koniec zesz³egoroku. Pojawi siê naprawdê, jako to okre�lono �¿ywyalbo martwy, ale nie w ¿adnych reminiscencjach aniw snach�. Zobaczymy.

Studio Walta Disneya przygotowuje realizacjêfilmu Treasure Planet (zapewne Planeta skar-

bów), animowany film przygodowy oparty na powie�ci(pirackiej) Roberta Louisa Stevensona Wyspa skar-bów. Film bêdzie gotowy w 2002 roku.

Gra komputerowa oparta na serialu Buffy - po-strach wampirów jest ju¿ dostêpna na rêczne

konsole Game Boy Color. Z konieczno�ci jest do�æprosta, ale zabawna.

Mythic Entertain-ment, firma produ-

kuj¹ca gry internetowe (Al-iens Online, Starship Tro-opers: Battlespace czyGodzilla Online) wprowa-dzi³a na rynek (czyli do sie-ci) nowy wyrób: ID4 Onli-ne. Do gry dostêpny jestwy³¹cznie serwer Mothers-hip.com. Jest to wieloosobowy symulator walki kos-micznej, oparty (to oczywiste) na filmie Emmerichai Devlina Dzieñ Niepodleg³o�ci. Sama gra jest roz-prowadzana wraz z p³yt¹ DVD z filmem, mo¿na j¹ jed-nak �ci¹gn¹æ z sieci (chocia¿ gra na serwerze jest p³at-na � prawie 10 dolarów na miesi¹c, a w pojedynkê siênie da). Akcja dzieje siê jedno pokolenie po wydarze-niach filmu, ludzie poznali ju¿ trochê obc¹ technolo-giê i zbudowali w³asne my�liwce, a obcy tymczasembudowali bazy w Systemie S³onecznym. Ca³o�æ nie-z³a, choæ niezbyt oryginalna.

Potwór z Czarnej Laguny to film nale¿¹cy doklasycznych horrorów lat piêædziesi¹tych i za-

wdziêcza swoj¹ popularno�æ miêdzy innymi znako-

mitej muzyce. Obecnie uka-za³ siê album Creature FromThe Black Lagoon (And Ot-her Jungle Pictures) zawie-raj¹cy tê w³a�nie �cie¿kêd�wiêkow¹ oraz kilka innych(w tym z filmów o Tarzaniei z do�æ s³abego AlligatorPeople). Inaczej ni¿ dzisiaj, za muzykê do Potworaodpowiedzialna jest ca³a grupa kompozytorów, a ichdzie³a zgrabnie po³¹czono w jedn¹ 35-minutow¹ sui-tê. Warto.

J. Michael Straczynski, twórca znakomitegoBabylon 5, zdradzi³ fanom, ¿e liczy na o¿ywie-

nie serialu. Powiedzia³: �W tej chwili historia B5 jestzamkniêta. Czy nast¹pi¹ jeszcze jakie� wyprawy dotego universum, zale¿y tylko od czasu, losu, przypad-ku i trochê od wska�ników ogl¹dalno�ci� � chodzio ogl¹dalno�æ powtórki Babylonu w formacie szero-koekranowym. Je�li wypadnie dobrze, mo¿liwy jestpowrót do zawieszonego serialu odpryskowego Cru-sade, mo¿e co� nowego. Wci¹¿ nie jest wykluczonyfilm kinowy o stacji Babylon 5, choæ Straczynski wo-li siê nie spieszyæ: �Wolê zrobiæ to dobrze ni¿ szybko.Chocia¿ pomys³, ¿eby Arnold Schwarzenegger zagra³Ivanov¹ czasem wydaje mi siê interesuj¹cy�.

Dwa miesi¹ce temu wspominali�my o dyskus-ji, czy bohater Blade Runnera Deckard by³, czy

te¿ nie by³ replikantem. Re¿yser, Ridley Scott, twier-dzi, ¿e owszem, tak to by³o zaplanowane. Graj¹cy ro-lê Deckarda Harrison Ford zaprzecza. Twierdzi, ¿eustalili ze Scottem, i¿ Deckard stanowczo nie jest an-droidem. Dziêki temu fani mog¹ dyskutowaæ dalej.

Ford stwierdzi³ równie¿, ¿e nie by³ fanem BladeRunnera � poniewa¿ gra³ tam �detektywa, który nieszuka �ladów, ale otwiera cztery szuflady i zagl¹dado �rodka�.

Klasyczna powie�æ Isaaca Asimova Pozytrono-wy detektyw (w oryginale Caves of Steel) ma

trafiæ na ekran kinowy. Produkcji podjê³o siê studioUniversal Pictures, adaptacji dokona Jamie Vander-bilt, a re¿yserowaæ bêdzie Simon West (obecnie zajê-ty ekranizacj¹ gry Tomb Raider).

Niektórzy pamiêtaj¹ jeszcze sensacjê, jak¹w 1968 roku wzbudzi³ film Barbarella (i Jane

Fonda). Po ponad trzydziestu latach do remake�u przy-mierzaj¹ siê wspólnie Warner Bros i Fox. W³a�ciwienie remake�u � dawny film ma byæ jedn¹ z podstawscenariusza, wraz z oryginalnymi francuskimi komik-sami Jeana Claude�a Foresta o Barbarelli (dok³adniej:La Semble Lune i Le Miroir au Tempetes). W rolig³ównej wyst¹pi Drew Barrymore, a scenariusz (któ-

9

ry ma ³¹czyæ sf i erotyczne komedie Woody�ego Alle-na) napisze John August (scenarzysta Parku Jurajs-kiego 3).

Po kinowym sukcesie X-Menów powstanie grao ich przygodach, a dok³adniej dwie: jedna

�kopanka� i jedna gra fabularna. Obie opracuje Acti-vision na platformê nowych konsol Sony PlaySta-tion 2. Activision wyda³a ju¿ jedn¹ grê o X-Menachzatytu³owan¹ X-Men Mutant Academy na PlaySta-tion.

Gra oparta na cyklu o je�d�cach smoków au-torstwa Anne McCaffrey powinna trafiæ na ry-

nek jeszcze przed Gwiazdk¹. Produkuje j¹ brytyjskafirma Ubi Soft. Oliver Sykes, g³ówny projektant, twier-dzi, ¿e w tej chwili trwa ud�wiêkowienie gry, ca³a mu-zyka jest ju¿ gotowa, a ca³o�æ powinna spodobaæ siêwszystkim graczom. Praca by³a trudna, bo w grze niechodzi o przedstawienie fabu³y jednej ksi¹¿ki czy jed-nego filmu � chodzi o �wiat, który ma dwa tysi¹ce lathistorii, 16 powie�ci, mnóstwo fanów... W dodatku po-wie�ci opieraj¹ siê raczej na subtelno�ciach ni¿ czys-tej akcji. Zobaczymy.

Akademia Filmowa postanowi³a stworzyæ no-w¹ kategoriê Oskarów dla pe³nometra¿owych

filmów animowanych (powy¿ej 70 minut projekcji),w której mog³yby byæ oceniane np. Toy Story czyUciekaj¹ce kurczaki. Jest to pierwsza nowa katego-ria od 1981 roku, natomiast pierwszy raz Oskary zafilm animowany zostan¹ wrêczone prawdopodobniew marcu 2002. Dodatkowy warunek zastrzega, ¿ew danym roku musi pojawiæ siê przynajmniej osiemfilmów, które mog¹ kandydowaæ.

Paul Anderson (twórca Event Horizon) ma re-¿yserowaæ filmow¹ wersjê cyklu gier Resident

Evil.

Potencjalni uczniowie Jedimaj¹ okazjê pobieraæ nauki

od samego mistrza Yody. TigerElectronics wprowadzi³a na rynekzabawkê � model Yody, bêd¹cywersj¹ s³ynnych Furbies. Star WarsInteractive Yoda w cenie 40 dola-rów ma poni¿ej 15 cm wzrostu, po-trafi mówiæ, mrugaæ oczami, poru-szaæ uszami, wyczuwa, czy jest widno czy ciemno,ma czujnik wstrz¹sów i czujnik �ledz¹cy ruchy �wiet-lnego mini-miecza (u¿ywanie tego miecza nale¿y doszkolenia). Dzia³a w trzech trybach: Yoda mówi (kie-dy wyg³asza swoje znane sentencje), Spytaj Yodê(gdzie mo¿na mu zadawaæ pytania, na które mniejwiêcej odpowiada) oraz Szkolenie Jedi, kiedy uczeñ

10

powinien wykonaæ 21 kanonicznych manewrów mie-czem �wietlnym (niestety, ma oko³o 30 cm d³ugo�-ci). Ca³o�æ zabawna, choæ bez przesady � i w za³o¿e-niach przeznaczona dla dziewiêciolatków.

Znany pisarz i teoretyk fantastyki James Gunnpracuje nad adaptacj¹ animowanego serialu

Scooby Doo (o przygodach tchórzliwego psa i jegoprzyjació³) do wersji aktorskiej. Producentem bêdzieWarner Bros.

Prace nad oczekiwan¹ gr¹ komputerow¹ Baby-lon 5: Into the Fire, opart¹ na s³ynnym serialu,

na razie zosta³y wstrzymane. Przedstawiciel Sector 14Studios, producenta gry, wyja�ni³, ¿e nie chodzi tuo brak chêci, funduszy ani problemów firmy. Po pros-tu obecny w³a�ciciel materia³ów niezbêdnych do grypoinformowa³, ¿e nie jest zainteresowany ich sprze-da¿¹. Szkoda, poniewa¿ Into the Fire mia³a zrewolu-cjonizowaæ sektor symulatorów walk kosmicznych,a tak¿e daæ okazjê do pokazania ostatnich, nieogl¹-danych jeszcze zdjêæ z serialu.

Zabawny pomys³ zreali-zowa³a para nieznanych

u nas twórców, David Barbouri Richard Raleigh, w swojej no-wej powie�ci Shadows Bend.Okazuje siê, ¿e Cthulhu i jego s³u-dzy ¿yj¹, co odkrywa pisuj¹cy dogroszowych magazynów pisarzH.P. Lovecraft. Odkrywa z prze-ra¿eniem, poniewa¿ to on sam wy-

my�li³ Cthulhu jako bohatera swoich opowiadañ. Wy-rusza prosiæ o pomoc i radê swego przyjaciela. R.E.Howarda (znanego jako twórca postaci Conana). �ci-gani przez wys³anników dawnych bóstw ruszaj¹ nazachód w starym chevrolecie Howarda. I tak dalej. Ca-³o�æ � wbrew pozorom � nie jest parodi¹, ale do�æ po-wa¿n¹ ksi¹¿k¹ bardziej o obu pisarzach, ni¿ o Cthul-hu i reszcie. Ciekawe.

Grupa Oshii przygotowuje do premiery now¹grê (na PlayStation 2) opart¹ o serial anime Blo-

od: The Last Vampire. Pe³nometra¿owa wersja Blo-od zosta³a pokazana w pa�dzierniku na nowojorskimfestiwalu anime. Sama gra dzieje siê w roku 2000 �40 lat po wydarzeniach filmu, i dotyczy 17-letniej po-gromczyni wampirów imieniem Saya.

Studio Fox 2000 przygotowuje now¹ wersjê fil-mu opartego na jednym z klasycznych dzie³ fan-

tastyki: Podró¿y do �rodka Ziemi Julesa Verne�a. No-wy film znacznie odbiegnie od orygina³u Verne�a; opo-wie o grupie uczonych podejmuj¹cych wyprawê, któ-

ra oka¿e siê podró¿¹ do samych pocz¹tków mitologiiwampirów. Ciekawe.

Twórca Babylonu 5, J. Michael Straczynski mapisaæ scenariusze do komiksów o Spidermanie

dla Marvela. Od dawna by³ fanem Spidermana, wiêcpropozycjê przyj¹³ entuzjastycznie i pierwsze komik-sy jego autorstwa powinny trafiæ na rynek w marcuprzysz³ego roku. Straczynski pracuje ponadto nadw³asnym cyklem komiksowym Rising Stars, jego pla-nowan¹ adaptacj¹ filmow¹ i nowym, nieznanym jesz-cze serialem telewizyjnym. Czekamy.

W wywiadzie udzielonym brytyjskiemu Guar-dianowi Arthur C. Clarke o�wiadczy³, ¿e wiêk-

szo�æ swoich pomys³ów uda³o mu siê zaprezentowaæw powie�ci The Light of Other Days, choæ wiêksz¹czê�æ pracy wykona³ przy niej wspó³autor, StephenBaxter (z którym porozumiewali siê praktycznie wy-³¹cznie przez e-mail). Clarke jest pomys³odawc¹ g³ów-nego wynalazku powie�ci, WormCamu � urz¹dzeniapozwalaj¹cego zajrzeæ w dowolne miejsce na Ziemi,a nawet w przesz³o�ci, co dramatycznie zmienia ¿y-cie ludzi.

Powie�æ uka¿e siê w Polsce na pocz¹tku przysz³e-go roku pod tytu³em �wiat³o minionych dni nak³a-dem wydawnictwa Amber.

Jednym z zasadniczychzarzutów stawianych Star

Trekowi, a zw³aszcza oryginal-nej serii, jest ca³kowity niemalbrak poczucia humoru i zadêcie.Jednym z nielicznych wyj¹tkówby³ odcinek o Tribblach � nie-wielkich stworkach przypomina-j¹cych pompony, które mno¿y³ysiê jak szalone. Teraz Decipherwyda³ grê karcian¹ zatytu³owan¹ Tribbles dla graczyod 7 lat wzwy¿. Pocz¹tkowo mia³o to byæ rozszerze-nie dla karcianki Star Trek CCG, ale okaza³o siê, ¿e te-mat wart jest osobnego potraktowania. Sama gra jestzabawna i tylko pozornie prosta, a same karty ³adnei sympatyczne.

Znany magik i medium Uri Geller (specjalistaod zaginania ³y¿ek si³¹ woli) zaskar¿y³ firmê

Nintendo, ¿¹daj¹c �milionów dolarów� � z powodujednego z potworów z serialu Pokemon. Potwór na-zywa siê Yun Geller, nosi ³y¿kê, u¿ywa psychicznychfal umys³u, ¿eby u swoich ofiar wywo³aæ ból g³owy,a w dodaktu ma na piersi insygnia (b³yskawice), któ-re �oczywi�cie� kojarz¹ siê ze znakami SS, a na czolegwiazdê, która �mo¿e byæ tylko� Gwiazd¹ Dawida.Jak stwierdzi³ Geller �Nintendo zmieni³o mnie w z³¹

postaæ z Pokemona... Nintendo u¿y³o mojego nazwis-ka i znaku firmowego zgiêtej ³y¿ki�. Ha.

Album Adventu-res of Superman

nie jest pierwszym, naktórym umieszczonomuzykê z filmów o tymnajs³ynniejszym z super-bohaterów. Tym razemjednak chodzi o serial te-lewizyjny Przygody Su-

permana (emitowany od 1953 r.), który zapocz¹t-kowa³ jego niezwyk³¹ popularno�æ. Album jest pier-wszym z planowanej �trylogii�, zawiera 36 utworów(³¹cznie ponad 72 minuty muzyki). Do³¹czona ksi¹-¿eczka wyja�nia, ¿e prawie wszystkie utwory to prze-róbki muzyki z trzech niskobud¿etowych filmów z latczterdziestych, jednak te niskie korzenie nie maj¹ zna-czenia dla kogo�, kto toczy �nieustaj¹c¹ bitwê o praw-dê, sprawiedliwo�æ i amerykañskie idea³y�.

Nowa gra Delta Force: Land Warrior. Ukaza³asiê w pi¹tek 10.11 w USA. Ciekawostk¹ jest,

i¿ od po³owy gry przeciwnikami Delty s¹ terrory�cimówi¹cy po polsku. I to nie ³aman¹, ale porz¹dn¹�literack¹� polszczyzn¹. Lektura listy p³ac wykazujew zespole firmy Nanologic obecno�æ dwóch osób, któ-re z pewno�ci¹ s¹ naszymi krajanami.

Siergiej Krikalew, Jurij Gidzenko i Bill Shepherd natelebimie w Rosyjskim Centrum Kontroli Kosmicznej

w Moskwie

2 listopada dotar³a na pok³ad MiêdzynarodowejStacji Kosmicznej (wstêpnie nazwanej Alfa)

pierwsza równie¿ miêdzynarodowa za³oga: dowódca,Amerykanin Bill Shepherd oraz dwójka Rosjan, Sier-giej Krikalew i Jurij Gidzenko. Zdaniem entuzjastów,rozpoczêli oni erê sta³ej obecno�ci cz³owieka w kos-mosie. Sama stacja Alfa bêdzie gotowa dopierow 2006 roku, a astronautów czeka wiele pracy. Wkrót-ce potem w³adze Rosji og³osi³y, ¿e nie zamierzaj¹ d³u-¿ej utrzymywaæ stacji Mir, która w przysz³ym rokuma byæ sprowadzona z orbity i wpa�æ do morza.

PWC

11

Podczas miêdzynarodowego Comic-Conu w San Diego wrêczono Will Eisner Comic In-dustry Awards (nazwa pochodzi od nazwiska legendarnego wydawcy komiksów) za naj-

lepsze prace roku 1999. W najwa¿niejszych kategoriach otrzymali je:scenarzysta: Alan Moore (League of Extraordinary Gentlemen, Promethea, Tom Strong, To-

morrow Stories, Top Ten);scenarzysta/grafik: Dan Clowes (Eightball);ok³adka: Alex Ross (Batman: No Man�s Land, Batman: Harley Quinn, Batman: War on Crime,

Kurt Busiek�s Astro City)grafika/multimedia: Alex Ross (Batman: War on Crime)seria � kontynuacja: The Acme Novelty Library Chrisa Ware�a;

12

nowa seria: Top Ten Alana Moore�a, Gene�a Ha i Zandera Cannona;publikacja humorystyczna: Bart Simpson�s Treehouse of Horror Jill Thompson, Oscara Gon-

zaleza Loyo, Steve�a Steere�a Jr., Scotta Shawa, Sergia Aragonesa i Douga Napela;komiks dla m³odzie¿y: The Simpsons;album nowy: The Acme Novelty Library 13 Chrisa Ware�a;album � wznowienie: From Hell Alana Moore�a i Eddiego Campbella;Hall of Fame (Aleja Zas³u¿onych?): Bill Everett, Sheldon Mayer, George Herriman, Car-

mine Infantino, Al Williamson, Basil Wolverton.

Japoñska federacja fanów przyzna³a nagrody Seiun za najlepsze dzie³a fantastyki z roku 1999.Uroczysto�æ mia³a miejsce podczas Japoñskiego Konwentu SF w Pacifico Yokohama,w sierpniu. Oto nagrodzeni:

powie�æ japoñska: Good Luck Sento Yosei Yukikaze, Chohei Kanbayashi;opowiadanie japoñskie: Taiyo no Sandatsusha, Hosuke Nojiri;powie�æ obca: Kirinyaga, Mike Resnick (prze³. Masayuki Uchida);opowiadanie obce: Out of the Everywhere, James Tiptree Jr. (prze³. Norio Ito);media: Bebop, Shin-ichiro Watanabe;komiks: Itihaasa, Wakako Mizuki;grafika: Kenji Tusuruta.

Oddzia³ Futurystyki, Fantastyki i Literatury Paranormalnej RWA (Romance Writers of Ameri-ca � Amerykañscy Autorzy Romansów) przyzna³ nagrody Prism na powie�ci sf, bêd¹cejednocze�nie romansami. Interesuj¹ce... Zwróæmy uwagê, ¿e w�ród nagrodzonych s¹ sa-

me kobiety, w³a�ciwie nieznane. Co dowodzi, ¿e romans fantastyczny nie jest w Polsce popu-larny � przynajmniej w�ród wydawców. Wyró¿niono teksty w kilku kategoriach:podró¿ w czasie: 1. Beloved Warrior, Judy DiCanio, 2. The Moonstone, Claire Cross, 3. River

of Dreams, Jenny Lykins;futurystyka/fantazja: 1. The Veiled Web, Catherine Asaro, 2. The Rainbow Bridge, Karen

McCullough, 3. Broken Vows, Cory Daniels;mroczne paranormalne: 1. Touch of the Wolf, Sue Krinard, 2. Beaudry�s Ghost, Carol Good-

ma,3. Shadow of the Hawk, Julie Miller;lekkie paranormalne: 1. More Than Magic, Kathleen Nance, 2. Love Potion Number 9, Claire

Cross, 3. Ghostly Acts, Melinda Rucker Haynes;najlepsza z najlepszych: Touch of the Wolf, Sue Krinard.

Jury nagród Emmy za programy telewizyjne tym razem pominê³o programy z dziedziny fantas-tyki. Nominowany na najlepszego aktora John Lithgow (Trzecia planeta od S³oñca) prze-gra³ z Michaelem J. Foxem (Spin City), podobnie odpad³ miniserial Arabian Nights i Joss

Whedon, twórca serialu Buffy, postrach wampirów.O wiele lepiej wypad³a fantastyka w dziedzinach �technicznych�. Spo�ród najciekawszych

warto wymieniæ kilka odcinków Z Archiwum X nagrodzonych za charakteryzacjê, efekty spe-cjalne i d�wiêk, Xenê � wojownicz¹ ksiê¿niczkê nagrodzon¹ za muzykê oraz popularno-nauko-wy brytyjski Spacer z dinozaurami, wyró¿niony jako program animowany, efekty specjalnew miniserialu i monta¿ d�wiêku.

Nagrody Chelsey przyznawane s¹ za grafikê i plastykê i tradycyjnie wrêczane podczas Worl-dconu � w tym roku by³o to w Chicago. Przyznaje je ASFA � zwi¹zek artystów sf. Otowyró¿nieni w podstawowych kategoriach:

za zas³ugi dla AFSA: Wizards of the Coast;

dzie³o monochromatyczne, niepublikowane: Rick Berry za Artemis;dzie³o w kolorze, niepublikowane: Stephen Hickman za At the Entmoot;dzie³o trójwymiarowe: Johnna Klukas za From the Astrologer�s Anteroom;ilustracja tekstu: James Gurney za Dinotopia: First Flight;ilustracja na ok³adce: Bob Eggleton za The Magazine of Fantasy and Science Fiction, sierpieñ

1999;ok³adka paperbacku: John Jude Palencar za Terrorists of Irustan;ok³adka hardcoveru: Michael Whelan za Otherland: Mountain of Black Glass;dokonanie artystyczne: Stephen Hickman.

PWC

13

Exegi Monumentum(z papier mâché)

M³odsi fanowie pewnie nie wiedz¹, ¿e za m³odu przez pewien czas cieszy³em siê s³aw¹ � w¹tpliw¹ zreszt¹ � wyj¹tkowo ciêtego i z³o�liwego recenzenta, który zwyk³ cudze ksi¹¿ki wy-kpiwaæ i wdeptywaæ w b³oto. Nie by³o to do koñca prawd¹ � sporz¹dzi³em kiedy� bilans, nadwadzie�cia jeden recenzji, jakie w latach 1985�88 umie�ci³em w Fantastyce, a¿ trzyna�ciezawiera³o pochwa³y dla omawianej pozycji. Czyli � wiêcej ni¿ po³owa. A zarêczam, ¿e w ów-czesnej produkcji wydawniczej na pochwalenie zas³ugiwa³o zdecydowanie mniej ni¿ 50 proc.ksi¹¿ek. Na dodatek do wydawniczych nowo�ci dorywa³em siê, jako redakcyjny sta¿ysta, naszarym koñcu. Mog³em pisaæ tylko o tym, czego nie zaklepali wcze�niej Parowski, Niewiadow-ski, Oramus, Bugajski, Hollanek i kilku promowanych przez niego krytyków z Krakowa � skut-kiem czego wspó³czynnik rzeczy do pochwalenia i do zer¿niêcia stawa³ siê jeszcze bardziejniekorzystny.

Dlaczego, zastanawia³em siê, pomimo to przyklejono mi etykietkê krytyka flekuj¹cego i gno-j¹cego (�smo³a tak siê nie czepia ubrania, jak os³awa nazwiska�, mawia³ by³ pan Andrzej Kmi-cic)? Chyba dlatego, ¿e je�li ju¿ jak¹� ksi¹¿kê niszczy³em, to naprawdê z ogniem. Ten ogieñjednak, muszê wyja�niæ, bra³ siê z sytuacji wydawniczej pó�nego peerelu. W owych czasach,aby wydaæ ksi¹¿kê w oficjalnym, pañstwowym wydawnictwie, trzeba by³o mieæ dwie rzeczy:zgodê odpowiedniego wydzia³u Ministerstwa Kultury oraz przydzia³ papieru. Pierwsza formal-no�æ by³a, w wypadku fantastyki, ³atwiejsza do przeskoczenia. Choæ i tu zdarza³y siê problemy� �wystarczy ju¿ tego Zajdla�, powiedzia³ by³ na przyk³ad ministerialny urzêdas w 1988 rokui przygotowywane wznowienie Cylindra Van Troffa musia³o zaczekaæ na upadek komunizmu,który, niestety, upad³ wraz z rynkiem ksi¹¿ki. Natomiast z przydzia³ami papieru bywa³o na-prawdê dramatycznie. Dwadzie�cia, trzydzie�ci tysiêcy egzemplarzy tam, gdzie sprzeda³oby siêi trzysta, piêæ lat czekania na druk � to by³ w³a�nie wynik owych przydzia³ów.

14

Tym samym wydanie jednej ksi¹¿ki automatycznie blokowa³o wydanie innej. Czêsto � znacz-nie lepszej. Zw³aszcza ¿e najczê�ciej bzdet ukazywa³ siê wskutek znajomo�ci, uk³adów i pro-tekcji. Dlatego têpienie cha³tury i cienizny wydawa³o mi siê misj¹ godn¹ mê¿czyzny. Jak tylkozrobi³ siê wolny rynek, z³e ksi¹¿ki przesta³y mnie gniewaæ. Bo i có¿ siê miotaæ, ¿e kto� wyda³knota, je�li zrobi³ to za swoje w³asne pieni¹dze? Jego prawo i jego problem.

Piszê to wszystko trochê tytu³em samousprawiedliwienia, bo akurat przeczyta³em by³emksi¹¿kê Marka Oramusa Rozmy�lania nad tlenem. Ha � �kiedy siê na co� zbyt d³ugo czeka,bywa, ¿e ochota na to mija...� pisa³ swego czasu ten¿e sam Oramus w pierwszym wyborzeswych recenzji, wydanym jakie� piêtna�cie lat temu, i wykraka³, przynajmniej je�li chodzi o mnie.Mimo i¿ w znacznym � mo¿e nawet w decyduj¹cym � stopniu to ja w³a�nie przyczyni³em siê dopowstania Rozmy�lañ nad tlenem, mimo ¿e d³ugo na nie czeka³em (jeszcze gdy mia³y siê nazy-waæ Matka paranoja), ju¿ mi ta ksi¹¿ka, paradoksalnie, nie sprawia przyjemno�ci, choæ nadalwierzê w prawdziwo�æ wszystkich epitetów, miotanych pod adresem Oramusa przez jego en-tuzjastów.

¯e co? A tak, czytelniku, nie zawodzi Ciê wzrok. To ja w³a�nie w pocz¹tkach roku 1990,szykuj¹c rynkowy debiut Feniksa, napisa³em do Oramusa list z propozycj¹ recenzencko-felie-tonowego cyklu. List ów zawiera³ gwarancjê, ¿e w obrêbie tego felietonu mo¿e autor pisaæ comu do g³owy strzeli, i mogê zarêczyæ, ¿e póki za to odpowiada³em, z dotrzymaniem tej czê�ciumowy nie by³o nigdy k³opotu. Oramus zreszt¹ swojej czê�ci dotrzymywa³ równie skrupulat-nie, dostarczaj¹c kawa³ki oznaczonej objêto�ci w oznaczonych dniach. Tak w³a�nie powsta³ona pocz¹tku dekady Pi¹te piwo � kontynuacja cyklu recenzji, które w dekadzie poprzedniejzamieszcza³ by³ Oramus w Przegl¹dzie Technicznym i które w swoim czasie wywar³y na pols-k¹ fantastykê znaczny wp³yw.

Nie sprawia mi ju¿ ta ksi¹¿ka przyjemno�ci z kilku wzglêdów; z tego, miêdzy innymi, ¿eautor w ci¹gu tych piêtnastu lat dojmuj¹co zezgredzia³. Nast¹pi³ upadek czytelnictwa i totalnezg³upienie, powtarza Oramus niemal co stronê, czytelnicy dzisiejsi s¹ beznadziejni, pisarze dobani, literatura ginie, ca³a w ogóle kultura ma siê ku koñcowi, i tak dalej � ot, taki drugi Inglot.Szczególnie ostro obrywa siê autorom od recenzenta m³odszym. Ju¿ z pierwszych zdañ dowia-duje siê czytelnik, ¿e na naszym rynku �rozpychaj¹ siê� jakie� �bezkrytyczne wobec siebiebeztalencia�, ¿e literacka m³ód� ma czelno�æ zmieniaæ �kolejno�æ dziobania� (jakby ta hierar-chia literacka, któr¹ ustali³ Oramus z przyjació³mi, mia³a jak¹� sankcjê nadprzyrodzon¹); ¿ewreszcie króluje w fantastyce �bezwstyd� i �sejmikowanie�, bo gówniarze nie chc¹ s³uchaætak zas³u¿onego dla fantastyki redaktora Parowskiego i niew³a�ciwym osobom przyznaj¹ na-grody (mówi¹c nawiasem, sam Parowski podczas promocji nowej ksi¹¿ki Ani Brzeziñskiejpublicznie by³ j¹ przeprosi³ za Grê cia³em i wycofa³ siê z tez tego po¿a³owania godnego tekstu� ot, co znaczy wyskoczyæ przed szereg). Mi³o�nicy fantasy, a ju¿ zw³aszcza gracze, jawi¹ siêw oramusowych rozwa¿aniach jako jaka� gro�na, dzika horda, której nawet nie warto próbo-waæ zrozumieæ i która z zasady nie mo¿e mieæ ¿adnych ludzkich cech. Strasznie to ja³owe i � przynajmniej zebrane w jednym tomie � nudne. Bywa³y czasy, kiedy Oramus potrafi³ sw¹ nie-zgodê na �wiat wyra¿aæ ciekawiej.

Nie sprawi³a mi jednak ksi¹¿ka Oramusa przyjemno�ci tak¿e z innego, wa¿niejszego po-wodu � i tu muszê dokonaæ bolesnej autodemaskacji. Owo¿ zachowa³em siê, uczciwszy wszel-kie proporcje, jak owi ¿ydowscy pezetpeerowcy, którym Katyñ nie przeszkadza³, zbrodnie naakowcach nie przeszkadza³y i nic w ogóle � a¿ dopiero gdy siê nagle w 68 wzi¹³ Moczar za�syjonistów� i gdy oni sami dostali po ty³kach, zaraz siê stali gorliwymi opozycjonistami i wy-znawcami demokracji. Tak i mnie bardzo siê mi³o �pi¹te piwa� czyta³y, i wraz z innymi za�mie-wa³em siê, kiedy jakiego� autora Oramus z³o�liwie a nachalnie wyszydzi³ � póki nie zrobi³ tego

z moim Walcem stulecia. Nie bêdê siê tutaj z oramusowym mêdrkowaniem wdawa³ w polemiki� w przeciwieñstwie do Konrada Lewandowskiego uwa¿am, ¿e to pisarzowi nie przystoi, na-wet je�li ma racjê. Ba, nie bêdê siê nawet na Oramusa d¹sa³ � wbrew pozorom bowiem wszys-tkie owe g³upstwa i niskie z³o�liwo�ci, które tam by³ zawar³, nie budz¹ we mnie jakiej� ¿¹dzyodwetu czy ob³o¿enia faceta sankcjami. Nie o to chodzi.

Po prostu u�wiadomi³em sobie przy tej okazji, ¿e w metodzie Oramusa, któr¹ sam przezd³ugie lata siê zachwyca³em, tkwi sporego kalibru drañstwo. To nie s¹, wbrew zapowiedziomwydawcy, felietony o ksi¹¿kach. To s¹ felietony o samym Oramusie � w czym oczywi�cie nieby³oby nic z³ego, gdyby nie fakt, ¿e Oramus jako tworzywa, z którego stawia sobie pomnik,u¿ywa tu cudzej pracy, cudzych dzie³. Kto� pracowa³ nad ksi¹¿k¹, zniszczy³ sobie dla niej w¹t-robê i kawa³ ¿ycia, co gorsza nie tylko sobie � a potem przychodzi weso³ek, który ca³¹ tê jegorobotê traktuje jak makulaturê przerabian¹ na tak zwan¹ papier mâché. Ot, bierze, rozdrabnia,ugniata i lepi sobie z tego pomnik Cholernie Fajnego Faceta z Dusz¹.

Mówcie co chcecie, to nie fair. Jasne, kabotyñstwo i wielka doza mi³o�ci w³asnej s¹ nieod-³¹czne od pisarstwa, ale uczciwiej jest swój pomnik stawiaæ z w³asnych utworów, a nie z prze-¿utych resztek cudzych. A recenzje niech bêd¹, do cholery, recenzjami, a nie popisywaniem siêprzed gawiedzi¹. Pochlebiam sobie � tu wrócê do pocz¹tku tekstu � ¿e w czasach, gdy sam³¹czy³em ryzykownie pisanie z recenzowaniem, zdo³a³em tego b³êdu unikn¹æ.

Rafa³ A. Ziemkiewicz

15

O granicach obrony koniecznejRecenzja z napisanej przez siebie ksi¹¿ki, w dodatku recenzja negatywna, musi autora za-

boleæ � to jasne. Ale czy temu, kto napisa³ �le o jego niew¹tpliwym arcydziele, autor natych-miast powinien obiæ buziê albo skl¹æ od ostatnich?

Konrad T. Lewandowski zdaje siê udzielaæ odpowiedzi twierdz¹cej, bo choæ nie posun¹³siê do rêkoczynów (a wobec mojej mikrej postury mia³by tu szerokie pole do popisu), w s³o-wach i oskar¿eniach u¿ywa najwiêkszego kalibru: nieprofesjonalizm, b³êdy rzeczowe, dyletan-tyzm, wreszcie � nieuczciwo�æ.

W obronie swojej ksi¹¿ki Konrad posun¹³ siê za daleko � daleko za daleko, a¿ wyla³o siêmleko. Otó¿ mo¿emy rozmawiaæ o b³êdach autora czy krytyka, o interpretacjach s³usznych czychybionych � natomiast dyskusji, czy chcia³em w ten sposób utr¹ciæ konkurenta, nie tylko z Kon-radem T. Lewandowskim, ale te¿ z nikim innym toczyæ nie zamierzam. Podpisujê siê pod re-cenzjami w³asnym nazwiskiem, sygnujê tylko w³asne teksty � i w przeciwieñstwie do niektó-rych, nie pozwalam sobie niczego dopisywaæ. (Inna sprawa, ¿e gdy piszê recenzjê, wszelkiesympatie czy przyja�ñ zawieszam na ko³ku...) Je�li komu� nie podobaj¹ siê moje pogl¹dy, mo¿ez nimi polemizowaæ, ale w ramach dyskusji, nie chamskiej pyskówki czy paranoidalnych os-kar¿eñ.

Nie zni¿ê siê te¿ do poziomu KTL-a, i nie bêdê sugerowa³ pomiêdzy wierszami, ¿e jestfiutem, jak on ³askawie raczy³ to uczyniæ wobec mnie. Tê kwestiê pozostawiam do os¹du czy-telnikom.

Co do meritum, odniosê siê do dwóch spraw:� Je�li jaki� przedmiot wprowadza siê jako hakownicê, rzecz oczywista, ¿e do s³ownika

zajrzê pod has³o �hakownica�. KTL, pisz¹c, liczy chyba na czytelnika-maniaka, który powiniendostaæ do ksi¹¿ki wykaz �róde³, na jakich bazowa³ autor, i tylko z nich korzystaæ. Zreszt¹ Kon-rad ju¿ raz, w Mo�cie nad otch³ani¹, taki wypis do³¹czy³ � mo¿e w drugim wydaniu Joanny...powinien do³¹czyæ stroniczkê z bibliografi¹? Ja w ka¿dym razie korzysta³em z innego �ród³a,które zreszt¹ poda³em. Rozmawia³em te¿ na Imladrisie z Andrzejem Sapkowskim � który w³a�niepisze trylogiê husyck¹, wiêc temat zna pewnie nie gorzej od KTL � o tej nieszczêsnej hakowni-cy. Andrzej nie tylko podtrzyma³ moj¹ wersjê, ale doda³ trafn¹ uwagê: kto do zamachu w ogóleu¿y³by niewygodnej broni palnej? Trzeba by raczej pos³u¿yæ siê zatrutym sztyletem, w osta-teczno�ci kusz¹ � ze wzglêdu na celno�æ, skutek i mo¿liwo�æ ucieczki.

� Co do God Save the Queen. Biskup wznosi³ toast, to oczywiste. Problem w tym, ¿e by³w Polsce i reszta rozmowy toczy³a siê w jêzyku polskim. Tym samym nag³e przej�cie biskupana inny, ojczysty jêzyk sugeruje co� specjalnego, toast extra. Bo próbuj¹c siê odkuæ, KTL pozo-sta³ przy jêzyku polskim, nie za� przeszed³ na bengali czy keczua. Skojarzenie z hymnem (adok³adniej: ze �skrzydlatymi s³owami�) jest wiêc silne, czy KTL tego chce, czy nie. Pomijam tukwestiê, jaki jest sens u¿ycia tej anglojêzycznej frazy, skoro KTL chodzi³o o zwyk³y toast, jaksam przyznaje.

Podj¹³em wiêc postanowienie: skoro Konrad dla obrony w³asnej ksi¹¿ki nie zawaha³ siêprzekroczyæ granicy dobrego smaku, niniejszym zobowi¹zujê siê na pi�mie nigdy odt¹d nierecenzowaæ dalszych jego tekstów, a nawet ich nie czytaæ. Na dziecinne przegadywanie siêz Konradem w stylu: �A w³a�nie, ¿e stety!�, jako� nie mam ochoty.

Skoro za� KTL zdecydowa³ siê odwo³aæ do prywatnych rozmów z Klaudi¹ Heintze � któ-rych nie powinien na ¿adnych ³amach przytaczaæ bez uzyskania jej zgody, a których tre�æ w do-datku tendencyjnie przekrêci³ � to i ja przytoczê jeden prywatny fakt. Na ksi¹¿kê Konradaczeka³em niecierpliwie, chcia³em j¹ przeczytaæ jeszcze w postaci maszynopisu, bo jako autorpisz¹cy w³asn¹ powie�æ alternatywn¹ chcia³em sprawdziæ, jak zrobi³ to pisarz maj¹cy na konciekilka ksi¹¿ek. S¹ �wiadkowie, którzy s³yszeli, jak o tym mówi³em. W innym przypadku praw-dopodobnie nie siêgn¹³bym po tê ksi¹¿kê, bo sam pomys³ czytania o Joannie d�Arc w chwili,gdy koniunktura na ¯elazn¹ Dziewicê (w któr¹ zrêcznie wpisa³ siê KTL) rozci¹gnê³a siênawet na papier toaletowy, wydaje mi siê odstrêczaj¹cy.

My�lê sobie, ¿e ten, kto powiedzia³: �Chroñ mnie Bo¿e od takich przyjació³, z wrogamisam sobie poradzê�, mia³ bardzo wiele racji. Szczê�liwie, moi przyjaciele wiedz¹, ¿e nigdybym nie napisa³ recenzji w z³ej wierze.

Z uk³onamiRomuald Pawlak

16

Dzisiejszy dzia³ recenzji otwiera Janusz �Alex�Urbanowicz i jego opinia o nowej ksi¹¿ce AnnyBrzeziñskiej ̄ mijowa harfa, wydanej pod konieczesz³ego miesi¹ca. Tadeusz Olszañski natomiastzajmuje siê Magicznym Pier�cieniem Olgi Janik� wydanym przez AMBER, który wyra�nie tak¿e(po Prószyñskim) bierze siê za polskie ksi¹¿kifantastyczne.

Ni¿ej podpisany dzieli siê z czytelnikamiswoimi uwagami na temat Produktu, nowego(w³a�nie wyszed³ numer czwarty) magazynukomiksowego (to ju¿ drugi w ostatnich miesi¹cach

� czy¿by zaczyna³y siê lepsze czasy dla komiksuw Polsce?)

I wreszcie filmy. Alex pisze o ̄ onie astronauty,filmie ostatnio chwalonym, który jednak recenzen-towi siê nie spodoba³. Na zakoñczenie natomiastostatni ju¿ (niestety) odcinek Uwag KrytycznychLesliego, tym razem o Star Treku IV � chybanajlepszym ze wszystkich recenzowanych, ale te¿nie pozbawionym irytuj¹cych b³êdów.

ZapraszamyPWC

17

Anna Brzeziñska Od PióraD³ugo wyczekiwana kontynuacja Zbójeckiego go�ciñca, ci¹g dalszy opo-

wie�ci o Krainach Wewnêtrzengo Morza, jest ksi¹¿k¹ solidn¹. Tak objê-to�ciowo jak i tre�ciowo. Wielo�æ w¹tków i znacz¹co bardziej rozbudowa-na symbolika powoduj¹, ¿e nie jest to ksi¹¿ka równie ³atwa jak �typowa�fantasy �z questem�.

Nie da siê w skrócie opowiedzieæ tre�ci tej ksi¹¿ki. Spor¹ czê�æ objê-to�ci zajmuje opis zamieszek podczas spichrzañskiego �wiêta ¯arów, bar-dzo sugestywny �reporta¿� opisuj¹cy wydarzenie z ró¿nych punktów wi-dzenia. Z tego fabularnego wêz³a rozchodz¹ siê dalsze drogi bohaterówksi¹¿ki. Tym w³a�nie ró¿ni siê ona od �standardowej� fantasy, np. od wied�-miñskiej sagi � nie ma tu jednego w¹tku przewodniego (w Zbójeckim go�-

ciñscu mo¿na by³o tak nazwaæ wêdrówkê Szarki), jest za to kilka wspó³zale¿nych ci¹gów fabu-larnych: historia Zarzyczki, ucieczka g³ównej grupy bohaterów ze Spichrzy, migawkowo poka-zywane losy by³ego kupca Mroczka, wysi³ki kap³anek Kei Kaella, próbuj¹cych zebraæ atrybutymocy bogów, czy wreszcie historia pana Krzeszcza.

Poszczególne w¹tki pokazywane s¹ z punktu widzenia ró¿nych postaci, co czyni narracjê�gêst¹� � intensywn¹ w przedstawianiu �wiata, ale te¿ nie naj³atwiejsz¹ w lekturze. Wyra�niejni¿ w pierwszym tomie daje o sobie znaæ brak mapy. I wyra�niej ni¿ w pierwszym tomie widaæodstawanie postaci kobiecych od t³a. Postacie mêskie, poza dwiema kluczowymi dla opowiada-nej przez autorkê historii, Twardokêskiem i Ko�larzem, odrobione s¹ wiarygodnie, ale nie ma-j¹ g³êbi postaci kobiecych.

Fascynuj¹ca jest ok³adka, kontynuuj¹ca tradycjê niewydarzonych ok³adek SuperNowej (tatradycja przewêdrowa³a chyba do Nowej z Iskier, w �lad za redaktorem serii). Dziwacznie na-

rysowany, zielony uskrzydlony w¹¿ ma chyba byæ mitycznym ¿mijem, jednak¿e nijak nie pasu-je do opisu i jest brzydki, wrêcz odstraszaj¹cy.

Ksi¹¿ka wyró¿nia siê znacz¹co spo�ród seryjnej produkcji fantasy zape³niaj¹cej ksiêgars-kie pó³ki. Opis spichrzañskiego �wiêta i towarzysz¹cych mu zamieszek jest szczegó³owy i su-gestywny, w przedstawieniu �redniowiecznych obyczajów i mentalno�ci widaæ rêkê zawodo-wego historyka. ¯mijowa harfa wymaga skupienia przy lekturze; jednak¿e pewien wysi³ek,jaki z pocz¹tku trzeba w³o¿yæ we wdro¿enie siê do opowie�ci, op³aci siê. Solidna, przemy�lanai rozbudowana konstrukcja �wiata i wci¹gaj¹ca akcja bêd¹ sowit¹ nagrod¹ dla uwa¿nego czy-telnika.

Janusz �Alex� UrbanowiczAnna Brzeziñska: ¯mijowa harfa. Stron 563. SuperNOWA 2000.

18

Elfy inaczej�Oparty o beczkê siedzia³ najprawdziwszy elf i perorowa³, wymachu-

j¹c rêkami i ogonem�. Ciekawe, prawda? Wymachiwa³ ogonem, opartyplecami o beczkê... A poza tym � od kiedy to elfy maj¹ ogony?

Na to ostatnie odpowied� jest prosta � od kiedy Feliks W. Kres wy-my�li³ Szerñ wraz z jej dzieæmi � kotami i sêpami. Bo inokany i elfy z Ma-gicznego pier�cienia Olgi Janik to w³a�nie owe sêpy i koty, tyle ¿e bar-dziej ucz³owieczone, tak w wymiarze psychicznym, jak i fizycznym (jed-ne i drugie poruszaj¹ siê na dwu nogach). No i nie s¹ dzieæmi nieosobo-wej Mocy (Szerni), ale bli¿ej nieokre�lonych (na razie) Stwórców, bêd¹-cych, jak s¹dzê, bóstwami tego �wiata. Oprócz nich (i ludzi) s¹ jeszczesmoki (tak¿e rozumne, lecz na razie pozostaj¹ce poza opowie�ci¹), oraz

pó³istoty � �co� pomiêdzy Wybrañcem [...] a dzikim stworzeniem lasu�. Tym, co odró¿nia Wy-brañców od driad, druidów etc., jest zdolno�æ tych pierwszych do korzystania z �Magii, Wie-dzy, Darów�, bowiem �Stwórcy wybrali inne istoty na w³adców �wiata. Driady czy rusa³ki by³yczym� w rodzaju eksperymentu. Etapem ewolucji, jak okre�liliby to uczeni. [...] Ewolucja tojedna z nauk, której zasad magia w ¿aden sposób nie mog³a wyja�niæ�. Hmm, co� w tym jest.

Gorzej, gdy czytamy: �Choæ do driad [...] Driady i fauni nienawidz¹ ludzi [...] wielu drui-dów ostrzy³o sobie zêby i pazury na dwóch ludzkich mê¿czyzn� (wszystko na jednej stronie).A gdzie indziej o �gêsto�ci zaelfienia na terenie Aghari Lasijon�, �piwie, wa¿onym z prawdzi-wego chmielu� czy o tym, jak bohaterka bawi siê sp³ywaj¹cymi po jej skórze dozorczyniami(pardon, �stró¿kami�). I temu podobne �liczno�ci.

O samej powie�ci trudno co� powiedzieæ. To pierwszy tom �trylogii� Pier�cieñ W³adców,w istocie � zaledwie rozbudowana introdukcja. Tytu³owy pier�cieñ � niepozorny, na oko ma³owarto�ciowy (sk¹d� to znamy...) zostaje podrzucony w portowym mie�cie, seria nieprzypadko-wych przypadków prowadzi do powstania czego� w rodzaju dru¿yny, rozpoczyna siê wêdrów-ka... Prawdziwa opowie�æ zaczyna siê na ostatnich kartach ksi¹¿ki i zapowiada siê do�æ cieka-wie. Np. pomys³, ¿e �ka¿dy ¯ywio³ zyskiwa³ Moc dopiero wtedy, kiedy pojawia³a siê rasazdolna go kontrolowaæ� jest interesuj¹cy, czy jednak autorka bêdzie umia³a go wygraæ?

Jest to pocz¹tek kolejnego cyklu fantasy, utkanego z w¹tków i motywów, które sk¹d� ju¿znamy. Mo¿e byæ z niego niez³e czytad³o (ale nic wiêcej), by jednak chcia³o siê je czytaæ, re-dakcja stylistyczna oraz korekta powinny byæ zrobione znacznie staranniej. Ale có¿, ten aspektdzia³alno�ci wydawniczej nie nale¿y do mocnych stron tego wydawcy.

Tadeusz A. OlszañskiOlga Janik: Magiczny pier�cieñ. Wyd. Amber, Warszawa 2000.

19

Komiksiarze do dzie³aMagazyn Produkt pozna³em do�æ przypadkowo, trafiaj¹c na spo-

tkanie z jego redakcj¹ (a g³ownie naczelnym, �ledziem) podczas Co-conu w Bydgoszczy. Wyda³ mi siê (Produkt) interesuj¹cy, wiêc szybkokupi³em oba dostêpne na miejscu numery. Potem, ju¿ w katowickimkiosku, dokupi³em trzeci.

Produkt powsta³ na bazie kultowego fanzinu. Autorom szczê�li-wie uda³o siê znale�æ wydawcê, tajemnicz¹ Independent Press, sk³on-n¹ wy³o¿yæ spore pieni¹dze na profesjonalnie wydany komiks (koloro-wa ok³adka, czarno-bia³e wnêtrze). No, prawie profesjonalnie � aleo tym za chwilê.

Produkt � co rzuca siê w oczy � zachowa³ silne elementy swegofanzinowego pochodzenia, zarówno w jêzyku, jak i w tematyce komik-

sów. Sztandarow¹ histori¹ magazynu jest Osiedle Swoboda � opowie�æ o pewnym osiedlu, ty-powym blokowisku. Bohaterowie po prostu sobie ¿yj¹. Od czasu do czasu który� siê upije,pójd¹ na imprezê do kumpla, od kogo� oberw¹ albo kto� od nich oberwie. Technicznie komiksjest rzeczywi�cie dobry, w scenariuszu mo¿na znale�æ kilka znakomitych scenek (choæby z dziew-czynk¹ usi³uj¹c¹ wej�æ do autobusu); jest te¿ niew¹tpliwie ¿yciowy,a jak twierdzi autor (�ledziu w³a�nie) i jego koledzy, powsta³ na pod-stawie osobistych obserwacji ¿ycia w realnie istniej¹cym osiedlu. Comi siê mniej podoba, to prawie ca³kowity zanik fabu³y. Moim zda-niem komiks powinien opowiadaæ historiê � a tutaj tej historii za-brak³o, przez co Osiedle Swoboda przypomina trochê brazylijsk¹ te-lenowelê: ci¹gnie siê d³ugo, czasem zdarzy siê co� ciekawego, alejedynym, co ³¹czy kolejne odcinki s¹ postacie. Nie tylko mo¿na Osiedleczytaæ, zaczynaj¹c od dowolnej czê�ci, ale niemal od dowolnej plan-szy. Mo¿e siê jeszcze rozkrêci.

Drugi komiks �ci¹g³y� (do tej pory) to Biegunka � historia b³ot-nego ¿ó³wia Skolmana, który próbowa³ ukryæ siê przed upa³em w za-mra¿alniku lodówki i trafi³ tam na cywilizacjê eskimosów. S¹ tamniezwyk³e artefakty, z³owrogi szaman i inne niezbêdne elementy. Znam (z oczywistych powo-dów) dopiero trzy odcinki, ale akcja siê zagêszcza i wkrótce chyba nast¹pi¹ dramatyczne wyda-rzenia. Dobre.

Trzecia historia, któr¹ czytam z du¿¹ rado�ci¹, to opowie�æo odwiecznej wrogo�ci miêdzy dwoma wioskami, Obudnemi Gzinem. Ka¿dy odcinek ukazuje nam fragment tytanicznychzmagañ, heroizm ludzi, bior¹cych w nich udzia³ oraz epickichbohaterów g³ównych: Zdzicha i Wujasa. Ostatnio mê¿ni niczymSpartanie pod Termopilami Obudniacy zdobyli gziñski kom-bajn, sprzedany nastêpnie za 130 butelek spirytusu.

To nie wszystko, oczywi�cie, ale na tych trzech komiksachopiera siê (moim zdaniem) magazyn. S¹ te¿ pojedyncze histo-rie, na ogó³ rzeczywi�cie dobre, ró¿ne w nastroju i stylu � wspo-mnê tylko Ostatniego delfina czy Przypadek Rajmunda K. An-drzeja Janickiego, X i Y �ledzia albo Kurzana �ledzia i Leps-

¯ó³w b³otny Skolmani eskimos Fin

Wujas i Zdzichu � bohaterowiez Obudna

ki. Oraz wiele innych, naprawdê dobrych. Aha, dla porz¹dku: Biegun-ka jest dzie³em �ledzia, natomiast historiê Obudna i Gzina rysuj¹ Sim-son i Janicki do scenariusza Gajosa.

Co mi siê nie podoba? Fatalne b³êdy w sk³adzie tekstów, regular-nie pozostawiane na koñcach linii pojedyncze litery, brak przenosze-nia wyrazów (przez co bywaj¹ linie, gdzie mieszcz¹ siê tylko dwakrótkie s³owa i straszliwie d³uga spacja). Takie rzeczy przystoj¹ po-cz¹tkuj¹cym fanzinom (a i to nie bardzo), a nie pismom profesjo-nalnym.

W ka¿dym niemal tek�cie autorzy nawi¹zuj¹ do swych undergroun-dowych korzeni. Nawet cena (6,66 z³) jest do nich dopasowana. Tak¿ejêzyk jest do�æ wulgarny, ale w tej poetyce nie razi. Co razi? Na przy-k³ad sk³adane przez naczelnego we wstêpniaku o�wiadczenie w stylu �przed tob¹ zajebistynumer zajebistego magazynu�. To nie naczelny ma to stwierdzaæ, tylko czytelnicy. Takie zdaniesugeruje obawê, ¿e czytelnicy sami z siebie mog¹ tej �zajebisto�ci� nie zauwa¿yæ, albo wrêczdoj�æ do innych wniosków, wiêc trzeba ich zdyscyplinowaæ. Podobny zarzut mo¿na postawiæwyznaniu, ¿e redakcja nie stosuje ¿adnej cenzury. Nie, ale tzw. przymus towarzyski sk³aniaautorów listów do formu³owania ich w jêzyku pisma, co czasem brzmi zabawnie.

Denerwuje mnie tak¿e wykorzystywanie wolnych pasków u do³u stron na jakie� osobisteli�ciki naczelnego (�Uk³ony dla p. Pietrygi i jego szanownej Ma³¿onki� albo �Pozdrowieniadla: Jednej Jedynej Kasi, Wilka, Czapy...� itp.) To chyba przyzwyczajenia z fanzinu, wydawa-nego dla kilkunastu znajomych.

Podsumowuj¹c � komiksy niez³e z przewag¹ dobrych i bardzo dobrych, usterki nielicznei ³atwe do poprawienia, co zapewne wkrótce nast¹pi. Jêzyk ostry, rysunki te¿, ca³o�æ silnieantyklerykalna, ale te¿ antyprawicowa i antylewicowa, i w ogóle anty, jak na underground przy-sta³o. W dodatku � to zaleta � komiksy wy³¹cznie polskich autorów. Polecam.

Piotr W. CholewaPS. Ju¿ po napisaniu tego tekstu kupi³em numer czwarty, a tam same mi³e niespodzianki.

Na Osiedlu Swoboda zaczê³a siê akcja, ¿ó³w Skolman zakoñczy³ przygody happy endem (szko-da, ¿e zakoñczy³). w Obudno zrobione w stylu Asterixa, a nawet te dopiski mniej �personalne�.Brawo.

PWCProdukt � magazyn komiksowy. Red. Micha³ �ledziñski (naczelny), Andrzej Janicki, Adam Gajewski, MaciejSimiñski, Leon Krzysztof Mirowski, £ukasz Chmielewski. Adres redakcji: Andrzej Janicki, skr. poczt. 318, 85-950 Bydgoszcz 1. Internet: http://www.produkt.com.pl. Objêto�æ 64 str. B5 plus kolorowa ok³adka. Wyd. Inde-pendent Press, cena 6,66 z³.

20

Niedobry z³y filmLubiê �dobre z³e filmy� � fascynuj¹ mnie takie obrazy jak

Kl¹twa doliny wê¿y czy Saturn 5. Z ¯ony astronauty chcia³emwyj�æ. Niestety nie da³o siê � siedzia³em wci�niêty w róg salipo przeciwleg³ej wej�cia stronie. Film jest nudny, a historiajak¹ opowiada, z powodzeniem starczy³aby na odcinek TheOuter Limits czy Archiwum X. W tym ostatnim by³ zreszt¹podobny tre�ci¹ odcinek (Space � pierwsza seria). Skondenso-wana do trzydziestu minut historia da³aby siê ogl¹daæ. Fabu³a

bowiem jest trywialna: mamy niemal idealne florydzkie ma³¿eñstwo � krzepki astronauta (Joh-

21

ny Depp, ³udz¹co w tym filmie podobny do Raya Liotty w Ch³opcachz ferajny) i uosobienie American Way of Life � blond nauczycielka (wy-j¹tkowo lalkowata Charlize Theron). On leci w kosmos naprawiaæ sate-litê, ona smutno patrzy w okno na smugê odrzutu. On bohatersko prze¿ywatajemniczy wypadek na orbicie, ona p³acze. On po wypadku siê zmienia,ona niczego na pocz¹tku nie zauwa¿a. I tak dalej klisza goni kliszê. Wy-korzystano w tym filmie zbyt wiele znanych schematów. Astronauci naorbicie trac¹ z baz¹ ³¹czno�æ. Po dwóch minutach j¹ odzyskuj¹, ale nies¹ ju¿ tacy sami. Zmieniaj¹ siê. Zauwa¿a to tylko jeden z pracownikówNASA, który podejmuje prywatne �ledztwo, za które oczywi�cie zostajewyrzucony z pracy. G³ówna bohaterka zaraz po powrocie zachodzi w ci¹-¿ê i oczywi�cie dzieci s¹ jakie� dziwne. Tu nastêpuje dygresja na temat aborcji. M¹¿ zjawia siêwezwany przez nienarodzone dzieci i powstrzymuje bohaterkê przed za¿yciem wczesnoporon-nych kapsu³ek. Wyja�nienia tego, co siê dzieje, dostarcza bohaterce wy¿ej wspomniany by³ypracownik NASA (obowi¹zkowa scena z wrogiem-mê¿em, pojawiaj¹cym siê na miejscu umó-wionego spotkania; w momencie kiedy bohaterka bierze do rêki kasetê z nagranym wyja�nie-niem zagadki, ga�nie �wiat³o, itd.). Pó�niej m¹¿ zabija siostrê bohaterki (bez ¿adnego powoduw³a�ciwie) i akcja zmierza bezpo�rednio do fina³u.

Jedyne, co móg³by ten film uratowaæ, to wygranie ca³ej historii jakourojeñ bohaterki. Gdyby na koñcu okaza³o siê ¿e ca³a akcja to tylko zwi-dy, ¿e zabi³a mê¿a przez pomy³kê � to mog³oby nadaæ filmowi sens. Nie-stety, w amerykañskim filmie niewinna blond piêkno�æ nie mo¿e staæ siêmorderczyni¹, zatem okazuje siê ¿e mia³a racjê � z ra¿onego pr¹dem ma³-¿onka wy³azi kosmiczna energetyczna glizda (osobliwie podobna do praw-dziwej postaci Vorlonów z Babylonu 5) i jako nastêpnego nosiciela wy-biera bohaterkê. Bohaterka rzuca kilka tajemniczo-gro�nych spojrzeñ i filmsiê koñczy.

Jak widaæ akcja nie jest specjalnie skomplikowana (pomin¹³em kilkanieistotnych zwrotów). Rozdmuchanie jej do pe³nego metra¿u wymaga

krêcenia w sposób przypominaj¹cy jedn¹ z kultowych scen Rejsu: �Zapali papierosa...�Bohaterka patrzy tu czy tam. Kamera robi najazdy, odjazdy, bohaterka marszczy �liczne

usteczka, zamartwia siê i tak w kó³ko. Aktorstwo jest na poziomie latynoamerykañskich tele-nowel � przy Charlize Theron, Izabella Scorupco w Ogniem i mieczem jest pe³n¹ ekspresjidojrza³¹ interpretatork¹ roli. Dodajmy sztywne dialogi, charakterystyki postaci drugoplano-wych rysuj¹ce je raczej jako karykatury, b³êdy w t³umaczeniu (thrust � ci¹g, przet³umaczonojako �paliwo�), kilka niezbyt udanych migawek maj¹cych wy-gl¹daæ jak sceny kosmiczne � aby uzyskaæ pe³en obraz ¿a³o�citego �dzie³a�.

Film jest potwornie nudny i jedyne napiêcie jakie odczuwapubliczno�æ to przemo¿ne pragnienie, ¿eby siê wreszcie co�sta³o. Ale nawet kiedy siê dzieje, nie jest to w stanie ogl¹da-j¹cych zainteresowaæ. Nawet fakt, ¿e na seansie by³em go�-ciem i nie musia³em za obejrzenie tego filmu p³aciæ, nie jestw stanie zrekompensowaæ mi dwóch godzin wykre�lonych z ¿ycia.

Alex¯ona astronauty (The Astronaut�s Wife). Re¿. i scen. Rand Ravich; obs. Johnny Depp, Charlize Theron, JoeMorton, Clea DuVall, Donna Murphy. Zdj. Allen Daviau; muz. George S. Clinton. Efekty: Sony Pictures Image-works. Czas proj. 109 min. USA 1999.

22

Zemsta Powrót uwag krytycznychMalkontent�s log, stardate again unimportant.Star Trek IV to ca³kiem sympatyczny film, sk³adaj¹cy siê z ca³-

kiem kretyñskiego pocz¹tku, zupe³nie kretyñskiego zakoñczenia...i ca³kiem sympatycznego �rodka. I najstraszniejsze jest to, ¿e ten �ro-dek mi siê nawet podoba³. Co nie zmienia faktu, ¿e w filmie roi siêod bezsensów; ale mimo wszystko obejrzenie wcze�niej dwóch jesz-cze bardziej wypakowanych burakami filmów ST wywar³o na mniepewien efekt znieczulaj¹cy. No có¿, malkontenci, do pracy!

Po pierwsze: Spock jest pó³-cz³owiekiem? EHHHH??? Jak to jestmo¿liwe? Nie do�æ, ¿e obcy to tylko ludzie z innymi uszami albo do-datkami na czole (albo jednym i drugim, vide Ferengi), to jeszcze

mog¹ siê krzy¿owaæ? To¿ to space opera, i to bardzo, ehm, soapy. Science Fiction my, well, youget the drift...

Aha, USS Enterprise to kr¹¿ownik eksploracyjny, tak? Rozumiem, ¿e Saratoga i Yorktownto pewnie te¿ kr¹¿owniki EKSPLORACYJNE, co?

Ale wracajmy do �fizyki� Star Treka.Za G³ówn¹ Przeszkodê w filmie robi obca sonda. Sonda ta nadaje sygna³. Sygna³ przeno-

szony jest za pomoc¹ fali o ogromnej mocy; nie mo¿na jej zanalizowaæ; i sygna³ ten zak³ócawszelkie systemy, parali¿uje wszystkie wytwory technologii i generalnie obezw³adnia statkiktóre podlec¹ w jego pobli¿e. Ha. To ma byæ science fiction? Przecie¿ to nawet nie jest zabaw-ne. Prawo Clarke�a g³osi, ¿e wystarczaj¹co zaawansowana technologia jest nie do odró¿nieniaod magii, a nie, ¿e wystarczaj¹co zaawansowana technologia jest wszechmocna. (�One man�smagic is another man�s engineering� � Lazarus Long.)

Na dodatek sygna³, którego �nie mo¿na zanalizowaæ� nasiG³ówni Bohaterowie� rozgryzaj¹ w kilka minut, korzystaj¹cz w³asnych umys³ów i komputera klingoñskiego statku. I jamam uwierzyæ w to, ¿e w Starfleet HQ nie by³o nikogo, ktomóg³by zauwa¿yæ do czego podobny jest ten sygna³? Hmmm...w sumie, bior¹c pod uwagê to, ¿e �wiat ST jest zaludniony przezidiotów, jestem nawet w stanie w to uwierzyæ...

Mimo wszystko, film ma trochê dobrych stron. Na przy-k³ad statek, jakim lataj¹ g³ówni bohaterowie. Nie ten lataj¹cy sedes Enterprise, tylko klingoñ-ski Bird of Prey. Z klingoñskim symbolem �Uwaga, drzwi� w �rodku. I z przerobionym przezScotty�ego rozszczepiaczem dwulitu... <hi hi>

Film ten otwiera równie¿ jedn¹ wielk¹ puszkê Pandory: podró¿e w czasie. Napêd Warpmo¿e s³u¿yæ do przenoszenia siê w czasie. Czyli w �wiecie ST obowi¹zuje ogólna teoria wzglêd-no�ci.. Czyli ka¿da podró¿ szybsza ni¿ �wiat³o (FTL) niesie ze sob¹ ryzyko podró¿y w czasiei naruszenia przyczynowo�ci. HA! Na dodatek do przenoszenia siê w czasie mo¿e s³u¿yæ nawetklingoñski warp drive, czyli klingoni mog¹ siê przenosiæ w czasie.

Wojna temporalna, anyone?Ale nie, w Star Treku czego� takiego nie ma. Podró¿e w czasie znikaj¹ w miêdzyodcinko-

wej czarnej dziurze...Na dodatek statek lec¹cy z Warp 9.8 zu¿ywa kilkana�cie sekund na przelecenie tylko czê�ci

uk³adu s³onecznego, a gdyby to faktycznie by³ taki zar¹bisty napêd FTL, to w u³amku sekundyzostawili by go za sob¹...

23

Aha, przy okazji dowiadujemy siê, ¿e klingoñskie kryszta³y dwulitu po wyschniêciu zaczy-naj¹ siê dekrystalizowaæ (sic), ¿e nawet w XXIII wieku nie potrafi¹ rekrystalizowaæ dwulitu(sic!), ale ¿e wpuszczenie do komory z kryszta³ami wysokoenergetyczych fotonów spowodujeregeneracjê kryszta³ów (SIC!!!). Znaczy, w XXIII wieku nie maj¹ laserów, bo nie potrafi¹ re-krystalizowaæ dwulitu? (Yeah, whatever...)

Na dodatek �ród³o uzyskania tych �wysokoenergetycznychfotonów� jest bardzo ciekawe. Stosowane w XX wieku�w¹tpliwe reaktory j¹drowe�. Sic. ROTFL. Whatever. I te wy-sokoenergetyczne fotony bêd¹ przechwytywane z komory re-akcji j¹drowej. A kiedy ju¿ Chekov znalaz³ ju¿ swój statek z na-pêdem j¹drowym (swoj¹ drog¹, facet w skórzanym p³aszczu,pytaj¹cy z rosyjskim akcentem o �nuclear submarines� by³ za-r¹bisty), to owo przechwycenie wysokoenergetycznych fotonów

z komory reakcji j¹drowej polega³o na przy³o¿eniu czarnego pude³ka do drzwi pomieszczeniaw którym by³ reaktor j¹drowy. Sheeeeeeeeeeesh.

A obs³uga statku wykry³a ubytek mocy.Aha, a oprócz tego, za³oga Enterprise absolutnie nie przejmuje siê takimi drobiazgami jak

paradoksy czasowe. To chyba wyja�nia istnienie prze�roczystego aluminium. Nikt nie móg³ gowymy�liæ, ale prze�roczyste aluminium nie zosta³o wymy�lone, tylko przywiezione z przysz³o�-ci, wiêc nikt nie musia³ go wymy�laæ. Heh.

No i przyk³ad wulkañskiego master of physics z powa¿nym problemem te¿ by³ niez³y.�Przyspieszenie nie jest sta³e.� Rozumiecie? Przyspieszenie nie by³o sta³e, wiêc biedny Spockmusia³ zgadywaæ.... Tajemnicza, zapomniana sztuka XX wieku � ca³kowanie?

Aha, i dowiadujemy siê, ¿e Warp 7.2 nie pozwoli nawet na pokonanie przyci¹gania s³o-necznego!!! Czyli Warp 7.2 jest prêdko�ci¹ MNIEJSZ¥ ni¿ trzecia kosmiczna! Oto napêd FTLw pe³nej krasie.

Na dodatek koñcówka znów pe³na jest bzdur. Jak ci super-obcy mogli siê skomunikowaæ z par¹ p³ywaj¹cych w oceaniewaleni kiedy atmosfera by³a ca³a zapaækana chmurami? Tele-patia? Ale w takim razie po co im ten wielki, ogromny, nisz-czycielski, parali¿uj¹cy wszystko sygna³? Eh?

Chocia¿ w tym Star Treku akurat obca sonda by³a przyk³a-dem niez³ego Obcego. Przylecia³, polecia³, ale po co? Nie wie-my. I fajnie.

Aha, co mi siê jeszcze podoba³o, to oskar¿enia wobec Kirka & co.: �Theft of Imper^H^H^HFederal property, destruction of Federal property� etc. Oczekiwa³em tylko na �sedition, hightreason, conspiracy to overthrow the Empire, and associating with known Rebel criminals�...

I z tym optymistycznym akcentem koñczê.Leslie,

The Freshly-Assimilated TrekkiePS. Jako �wie¿o zasymilowany Trekkie chcia³bym zwróciæ uwagê, ¿e zaliczam siê do mi-

³o�ników Star Treka, i w zwi¹zku z tym wypisa³em tutaj tylko te wa¿niejsze g³upoty, te na-prawdê za³amuj¹ce, i powstrzyma³em siê od swojego nawyku przyczepiania siê do najmniej-szych szczegó³ów.Star Trek IV: The Voyage Home. Re¿. Leonard Nimoy; obs. William Shatner, Leonard Nimoy, DeForest Kelley,James Doohan, George Takei, Walter Koenig, Nichelle Nichols. Zdj. Donald Peterman, muz. Leonard Rosen-man. Efekty specjalne: Industrial Light & Magic. Prod. Universal Pictures. Czas proj. 119 min. USA 1986.

24

Wiadomo�ci Bucklandu nr 116/117Moczary Winterfilth 2000

Dziwi Was zapewne ta niezwyk³a numeracja. W zesz³ym miesi¹cu nie znale�li�cienaszej zwyczajowej relacji z Bucklandu, nieprawda¿? Wszystkiemu zawini³y siostrzeniceFroda... Ale zacznijmy od pocz¹tku.

Dwa lata temu, podczas wizyty w pa³acach Ereboru (o, ca³a ta wyprawa do DzikichKrajów to osobna, bardzo ciekawa historia!), Frodo i Tom spotkali s³ynnego kronikarzakrólestw krasnoludzkich � Radswida1 ). Radswid jest w prostej linii potomkiem Óina,brata s³ynnego Gimlego z Trzeciej Ery. Oprócz wielkiej wiedzy o krasnoludzkich staro-¿ytno�ciach, Radswid jest te¿ zapalonym kaligrafem i jêzykoznawc¹ (zna nawet pismoRúmila!). Przechowuje on w swej podziemnej pracowni stare receptury tuszów i atra-mentów � potrafi te¿ pozyskaæ tajemniczy atrament ksiê¿ycowy. Niektórzy mówi¹ na-wet, ¿e Radswid wszed³ w konszachty z Cz³owiekiem z Ksiê¿yca (co oczywi�cie jest ma³oprawdopodobne). Gdy o okre�lonej porze, w odpowiedniej fazie ksiê¿yca zapiszesz co�takim atramentem (musisz te¿ u¿yæ specjalnego srebrnego krasnoludzkiego pióra), to na-pis staje siê niewidzialny a¿ do czasu, gdy uk³ad ksiê¿yca wzglêdem ziemi powtórzy siêo tej samej porze roku i dnia2 ). Musisz wtedy spojrzeæ na kartkê pod ksiê¿yc a ujrzysz to,co niegdy� na niej zapisano (nie muszê dodawaæ, ¿e taka okazja zdarza siê bardzo rzadko,raz na dziesi¹tki lat).

Frodo otrzyma³ od Radswida buteleczkê tego drogocennego atramentu oraz piêkne sreb-rne pióro � wspania³y dar by³ aktem wielkiej hojno�ci, bo atrament taki w Umbarze, nadalekim Po³udniu osi¹ga zawrotne ceny. Frodo przechowuje ró¿ne mathomy i inne szpar-ga³y w wielkiej szufladzie swego biurka. Tam te¿ delikatnie wsun¹³ buteleczkê i pióroowiniête w jedwab znad morza Rhún.

Kiedy miesi¹c temu odwiedzi³a Froda jego siostra, Rozamunda Gamgee z MichelDelving i jej ma³e córeczki � bli�niaczki Prymulka i Pervinka, Frodo porzuci³ na kilka dniinteresuj¹c¹ pracê � t³umaczenie Valaquenty na Wspóln¹ Mowê. Zasun¹³ szufladê i od-da³ siê urokom ¿ycia na ³onie rodziny. Wraz ze Stokrotk¹ zaj¹³ siê go�æmi, nie pomijaj¹cokazji wys³uchania wszystkich szczegó³ów o wyborach nowego Burmistrza Shire�u (zo-sta³ nim na kolejn¹ kadencjê t³u�ciutki Adalgrim Bitterbeer � wbrew nazwisku s³odziut-ki, jak cukierki z Wielkiego Jarmarku w Michel Delving).

Dziewczynki buszowa³y po wielkim domostwie Maggotów, bo uzna³y Bamfurlong zadoskona³e miejsce do zabawy w chowanego. Ale chyba najbardziej podoba³o im siêw gabinecie Froda � ile tam starych ksi¹¿ek z rêcznie malowanymi ilustracjami, ilearchiwalnych numerów Shire Evening Star, Gwaihira i Simbelmynë, nie mówi¹c o ko-lorowym Miesiêczniku Bucklandu... No i ta szuflada! (Frodo oczywi�cie o niczym niewiedzia³).

* * *

25

Gdy Rozamunda wyjecha³a do stolicy, Frodo wróci³ wreszcie do swoich nagl¹cychprac. Tom Goold przypomnia³ mu w³a�nie o zbli¿aj¹cym siê terminie nowych Wiado-mo�ci Bucklandu i Maggot zasiad³ do opisania swoich wakacyjnych podró¿y. Pisa³ o trollu,który przestraszy³ Stokrotkê w Trollstairs w Górach Mglistych, o spotkaniu z Ingwaremz Esgaroth, o elfach z Wielkiej Zielonej Puszczy. Nie zauwa¿y³, ¿e atrament, którympisze jest jaki� dziwny, ¿e srebrzy siê przedziwnie. Gotowy tekst w³o¿y³ Frodo do kopertyi wys³a³ do Rakina, który w Bucklandzie zajmuje siê ostatnio drukiem czasopism i ksi¹-¿ek. Gdy sk³adano do druku nowy numer Miesiêcznika Bucklandu otwarto list od FrodaMaggota... Ojej! W �rodku znaleziono tylko pust¹ kartkê.

Pó�niej wszystko siê wyja�ni³o. Prymulka i Pervinka podczas zabawy wyla³y atramentFroda za okno. Przestraszone, poszuka³y nowej buteleczki w szufladzie i znalaz³y prezentRadswida. Wla³y zawarto�æ do starego ka³amarza i wymknê³y siê cichutko z gabinetu...

* * *

Frodo ju¿ siê nie gniewa. Szkoda tylko, ¿e znikn¹³ równie¿ tekst jego Opowie�ci o Vala-rach. Bêdzie mo¿na go ponownie odczytaæ za 68 lat.

Spisali dla Was Frodo Maggoti Tom Goold

1) Patrz Völuspá (Wieszczba Wolwy) [w:] Edda poetycka, str. 6, w. 12.2) Pisze o tym Bilbo Baggins w ksi¹¿ce Hobbit, str. 46.

26

Jeszcze raz to samo, ale trochê inaczejZapraszamy na kolejne spotkanie Sekcji Tolkienowskiej Parmadili, które odbêdzie siê wewtorek 5 grudnia 2000. Spotykamy siê jak zwykle w siedzibie Klubu (przy ulicy Pocztowej

16 w Katowicach) miêdzy 17 a 17.30. Postaramy siê aby spotkania odbywa³y siê regularniew ka¿dy pierwszy wtorek miesi¹ca. O dok³adnych terminach informowaæ bêdziemy na ³amachMiesiêcznika, naszej stronie internetowej http://www.parmadili.w.pl oraz na tablicy og³oszeñw Klubie.

Mo¿na jeszcze kupiæ S³ownik Sindarinu (na podstawie ksi¹¿ek JRR Tolkiena, 1950 hase³,format A4, twarda lub miêkka ok³adka). Przyda siê on nie tylko tolkienistom, ale równie¿

mistrzom gier fabularnych, którzy dbaj¹ o realizm odgrywanego �wiata. Informacje pod telefo-nem 299-63-56 lub internetem pod adresem galadhorn@inetia.pl . Nak³ad na wyczerpaniu!

Zapraszamy na stronê internetow¹ Niezapominki. Znajdziecie tam m.in. aktualno�ci tol-kienowskie, informacje o Sekcji, pe³ne wersje utworów Tolkiena i wiele innych atrakcji.

Przypominamy równie¿, ¿e wci¹¿ mo¿na nabyæ Gwaihira 2000 � szczegó³y na stronie.

Rozpoczynamy przygotowania do wydania Gwaihira 2001. Czekamy na wasze wiersze,artyku³y i rysunki do 1 marca 2001. Pismo powinno siê ukazaæ w czasie Polconu 2001

w Katowicach.

Wojciech Kilar nie napisze muzyki do filmowego W³adcy Pier�cieni. Kompozytor nie chcekomentowaæ tego faktu, ale jak podaje prasa na przeszkodzie stanêli wszechw³adni produ-

cenci, którzy narzucili re¿yserowi Howarda Shore�a. Skomponowa³ on m.in. muzykê do Milcze-nia owiec, filmów Cronenberga oraz The Cell.

Tanie ksi¹¿ki Tolkiena? A jednak. W katowickiej ksiêgarni z tani¹ ksi¹¿k¹ w DH �l¹zakmo¿na kupiæ Ksiêgê zaginionych opowie�ci oraz Ostatnie legendy �ródziemia. S¹ to ilustro-

wane edycje wydawnictwa Atlantis, które po obni¿ce ceny kosztuj¹ 35 z³ za ksi¹¿kê.

Nasza Sekcja przygotowuje blok tolkienowski Polconu 2001. Ju¿ dzi� zapowiadamy wieleatrakcyjnych prelekcji i paneli dyskusyjnych, a tak¿e bardzo bogaty blok filmowy.

przygotowali TG & RD

Oto kolejne, trzecie pytanie konkursu tolkienowskiego antytolkienistów:

Pritokem ktere reky byl Adurant?

27

KONKURS LITERACKIMagazyn �ESENSJA� ma przyjemno�æ og³osiæ konkurs literacki na opowiadanie o dowol-

nym temacie, w którym braæ udzia³ mog¹ osoby zajmuj¹ce siê pisarstwem zarówno zawodowo,jak i amatorsko. Oryginalne utwory nie powinny przekraczaæ 100 stron standardowego maszy-nopisu, powinny zostaæ opatrzone god³em i przes³ane do dnia 31 marca 2001 roku wraz z infor-macjami o autorze, na jeden z dwóch sposobów:

� za pomoc¹ poczty elektronicznej na adres: konkurs_literacki@esensja.pl (w tym przypad-ku m¹¿ zaufania oddziela personalia autora od god³a i przekazuje do jury utwór opatrzonyjedynie god³em)

� za pomoc¹ poczty tradycyjnej na adres: Magazyn ESENSJA, ul. Afrykañska 12/64, 03-966 Warszawa, z dopiskiem na kopercie �Konkurs literacki� (w tym przypadku nale¿y przes³aæutwór opatrzony jedynie god³em, a personalia i god³o umie�ciæ w dodatkowej kopercie).

Rozstrzygniêciu konkursu odbêdzie siê w maju 2001 roku. Pierwsza nagroda to 1000 z³,druga 600 z³, trzecia 400 z³. Przewidywane s¹ nagrody ksi¹¿kowe dla utworów wyró¿nionych.

Zapraszamy do udzia³u w konkursie. Wszelkie dodatkowe informacje mo¿na otrzymaæ podpodanymi wy¿ej adresami. Pe³ny regulamin konkursu znajduje siê na stronach magazynu�ESENSJA�.

Redakcja magazynu ESENSJAMagazyn ESENSJA � s³owo i obrazhttp://www.esensja.pl, redakcja@esensja.pl

Strategicon IIIJu¿ po raz trzeci mamy przyjemno�æ zaprosiæ Was do Wroc³awia na konwent Strategicon.

Pragniemy zainteresowaæ Was uczestnictwem w imprezie o charakterze nieco innym od typo-wego RPG/SF conu. Postawili�my na specjalizacjê. Strategicon to konwent ró¿nego typu gierstrategicznych: figurkowych, planszowych, karcianych, komputerowych. Na naszym konwen-cie gra siê i to duu¿o. Turnieje tocz¹ siê non-stop, wiêc przygotujcie siê na wielogodzinnezmagania. Zmêczeni bêd¹ mogli przespaæ siê w sali gimnastycznej � nie zapomnijcie o �piwo-rach i karimatach. Na miejscu bêdzie mo¿na co� przek¹siæ w bufecie, sprzedaæ zbêdne skarbyw antykwariacie, dokonaæ zakupów w sklepie. W sali komputerowej odbywaæ siê bêd¹ liczneturnieje gier przeró¿nych. Przygotowali�my bogaty program: ponad 300 turniejów i konkursów.sponsorzy obiecali liczne nagrody. S³owem czekamy na Was.

Co: Strategicon III;Data: 24�26 listopada 2000;Miejsce: Gimnazjum nr 30, Wroc³aw, ul.

Jantarowa 5;Organizator: KMGiF �Melkor�, NS Pro Arte

& Friends;Koszt: 29,99 z³;

Kontakt: tel. 0603 072 172 lub 0606 834 869e-mail: Grzegorz@halne-echo.wroc.pl,gargamel@koteczek.mtl.pl

Patronat medialny: Gildia.pl, Polskie Radio I;Sponsorzy: Games Workshop, Mag, sklep

�Ogryn�.

28

Bohaterowie s¹ zmêczeniZielona Góra powita³a nas piêknymi ogromnymi plakatami ze znacz-

kiem imprezy i dok³adnym programem na wszystkie dni. Zrobi³o to namnie spore wra¿enie.

Przez ostatnie lata zielonogórskie Bachanalia Fantastyczne odbywaj¹siê w sierpniu. Ma to swoje dobre i z³e strony. Dobre, bo oderwanie od

miejskiej festynu pozwala na dowolne planowanie daty imprezy (nie koli-duje z jesiennym zazwyczaj Polconem), poza tym w sierpniu jest cieplej w in-

ternacie, w obserwatorium astronomicznym i przy ognisku. Minusy sierpniowych Bachanalii,to brak niezwyk³ej atmosfery, jak¹ daje miejski festyn (te pra¿one orzeszki, pieczone szasz³ykii wino na ulicach). No có¿, tak to ju¿ jest, ¿e idealne rozwi¹zania istniej¹ niezwykle rzadko,a czêsto granicz¹ z cudem.

Tegoroczne Bachanalia up³ynê³y w dniach 24-27sierpnia pod has³em �Zmierzch Bohaterów�, sugeru-j¹cym podsumowanie czego�, co w³a�nie odchodzi � stulecie i tysi¹clecie. Atmosfera imprezy nie by³a by-najmniej ponura, a s³ynny ju¿ tytu³ ASa �Co� siê koñ-czy, co� siê zaczyna� znalaz³ swe odzwierciedleniew wernisa¿u wystawy zielonogórskich grafików ��witBohaterów�. Urokliwe prace Igora Myszkiewicza zdo-bi³y te¿ salê, w której odby³o siê rozpoczêcie konwen-tu.

Go�æmi Bachanalii byli:Krystyna Kwiatkowska, Ra-fa³ A. Ziemkiewicz i Andrzej Pilipiuk. Podczas konwentu odby³y siêliczne konkursy (o Gwiezdnych Wojnach, tolkienowski, o serialachSF, wiedzy o RPG, filmowy, na najlepszy dubbing, o prozie Howar-da, konkurs strojów) w tym jeden z najwa¿niejszych � na GiermkaBachusa. W programie znalaz³y siê tak¿e gry karciane, RPG, filmyanime, kawiarenka komiksowa, gra terenowa, maratony filmowe.W�ród atrakcji mo¿na by³o natkn¹æ siê na tak wspania³e rzeczy jakMinifestiwal Filmu Niskobud¿etowego, �Ciemny pokój czyli najbar-dziej niezwyk³e filmy SF w dziejach kina� � filmy wybrane przeznieocenionego Ziggiego Stardusta, Piknik Astronomiczny oraz dwawernisa¿e. W sobotê swoje rêkodzie³a � imitacje broni bia³ej z drewna� przedstawi³ Robert Fija³kowski. Trzeba przyznaæ, ¿e ilo�æ ekspo-natów i wykonanie zrobi³y na fanach spore wra¿enie.

Robert Fija³kowski i jego kolekcja drewnianejbroni bia³ej (w³asnej produkcji)

Zwyciê¿czynie kokursu strojów

Konwent zakoñczy³a bogata w jad³o biesiada z wspomnianym ju¿ konkursem strojów, wrê-czeniem nagród i dyskusjami oraz �piewem do samego rana.

I tak zakoñczy³y siê szesnaste ju¿ Bachanalia. Klubowi Ad Astra, który w tym roku koñczyosiemna�cie lat, ¿yczê jeszcze wielu tak udanych imprez.

Ela GepfertCo: Bachanalia � Zmierzch bohaterów;Gdzie: Zielona Góra, internat Zespo³u Szkó³ Budowlanych;Kiedy: 24�27 sierpnia 2000 r.

29

Yokkon II - Drugie Uderzenie2 wrze�nia grupka fanów mangi i anime z Sekcji 9 wybra³a siê do Krako-

wa, gdzie zapaleñcy z �Yokai� urz¹dzili konwent. By³am i ja z nimi, a co siêtam dzia³o, postaram siê pokrótce opisaæ.

Po pierwsze � Yokkon przesta³ byæ imprez¹ kameraln¹. Przyby³o prawie400 osób (a by³ to konwent zaledwie jednodniowy � organizatorzy przygoto-

wali tylko 250 biletów), co spowodowa³o ogromny t³ok. Mimo to atmosferaby³a wspania³a.

Ludzie z Yokai przygotowali mnóstwo atrakcji dlaspragnionych rozrywki mangowców. Na pierwszy ogieñ po-szed³ konkurs fanowski � polega³ on na odnalezieniu siêw pewnych ¿yciowych sytuacjach (np. trzeba wyt³umaczyædziadkowi, by³emu komuni�cie, czym tak w³a�ciwie siê in-teresujemy). Co najciekawsze, konkurs wygra³ Misiek, któryw nagrodê otrzyma³ �Strug-kita�. Chcecie wiedzieæ, co tojest? Misiek z pewno�ci¹ chêtnie Wam opowie ^�^. Trady-cyjnie odby³y siê równie¿ konkursy: konsolowy oraz mu-zyczny/wiedzy o anime � tu niestety �KF-owcy nie bardzo

siê popisali. Uczestniczyli�myrównie¿ t³umnie w panelu o RPG opartych na popularnych seriachanime np. BGC czy Sailor Moon (i to nie jest ¿art).

O uszczuplenie naszych portfeli zadba³y firmy Mangaya i Wane-ko, oferuj¹c szerok¹ gamê mang, artbooków, filmbooków i CD-ków� trzeba przyznaæ, ¿e po bardzo przystêpnych cenach. Mangacy mog-li wzi¹æ udzia³ w konkursach na najlepszy rysunek oraz najciekaw-szy design postaci. A je�li fani nie mieli ochoty na udzia³ w ¿adnejz wy¿ej wymienionych atrakcji, zawsze mogli poogl¹daæ anime w Ani-me i Classic Roomach. Dodatkow¹ atrakcj¹ by³o zbieranie smoczychkul � tu Misiek wykaza³ siê ¿y³k¹ kolekcjonersk¹ � uda³o mu siêuzbieraæ cztery pe³ne zestawy.

Yokkon jest konwentem naprawdê wartym polecenia. Doskona-³a organizacja i szeroka gama przygotowanych atrakcji sprawiaj¹, ¿e staje siê on powa¿n¹ kon-kurencj¹ dla Asuconu � dotychczasowego monopolisty na po³udniu Polski.

Ola �Alex� RudziñskaCo: Yokkon II;Gdzie: Kraków, ul.Miko³ajska;Kiedy: 2 wrze�nia 2000 r.

30

Sztuka gwiezdnowojennaNasza specjalna wys³anniczka, Bridget Wilkinson, odwiedzi³a dla nas pewn¹ wystawê:

W londyñskim Barbican Centre jest tego lata wystawa rekwizy-tów z filmów z gwiezdnowojennej serii. Za 10 funtów mo¿na spê-dziæ na wystawie 2 godziny, lecz nie jest ona a¿ tak du¿a i do�æ trud-no by³oby spêdziæ na niej tyle czasu.

Wiêkszo�æ eksponatów � a w ka¿dym razie wszystkie najbardziejefektowne � pochodzi z Mrocznego widma. Od razu staje siê jasne,jak ma³o zachowa³o siê z pierwszych Gwiezdnych wojen (Nowej na-dziei): kilka szkiców, kilka plansz z rozrysowanymi ujêciami i parêkostiumów.

Nowa nadzieja by³a filmem stosunkowo niskobud¿etowym. Kie-dy po sukcesie 2001: Odysei kosmicznej powsta³o kilka nieudanych

filmów, w Hollywood uznano, ¿e nie warto krêciæ SF, i na Now¹ nadziejê oraz Obcego: 8.pasa¿era �Nostromo�, dwa filmy, od których zaczê³o siê w latach siedemdziesi¹tych odrodze-nie gatunku, wy³o¿ono stosunkowo niewiele pieniêdzy. Dopiero po kilku latach u�wiadomionosobie, jak wa¿ne dla historii kina s¹ Gwiezdne wojny: epizod IV; oczywi�cie nie mo¿na tegoby³o przewidzieæ przed ich realizacj¹, tak wiêc na wystawie jest wideo o krêceniu Mrocznegowidma, a nie ma ¿adnych filmowych dokumentów o powstawaniu którego� z wcze�niejszychfilmów.

S¹ efektowne eksponaty: dwa �cigacze i ca³a sala po�wiêcona kostiumom, ³¹cznie ze stroja-mi królowej z Mrocznego widma, a tak¿e Hana Solo i kilkoma mundurami z Nowej nadziei.Stroje Rebeliantów w Nowej nadziei by³y o wiele prostsze od kostiumów imperialnych � po-niewa¿ stroje filmowe maj¹ byæ ogl¹dane raczej z pewnej odleg³o�ci ni¿ w zbli¿eniu, kostiumyrebelianckie wydaj¹ siê nadzwyczaj niestarannie wykonane, zw³aszcza w porównaniu ze skom-plikowanymi modelami skonstruowanymi do efektów specjalnych w Mrocznym widmie.

W ostatniej sali znajduj¹ siê maski i ruchome modele niektórych obcych oraz niewykorzys-tane szkice obcych do pierwszej trylogii. Zwiedzaj¹cy mog¹ zdalnie poruszaæ twarz¹ Jar JarBinksa, co daje im pojêcie, jak dzia³a animatronika. Jednak spor¹ czê�æ sali zmarnowano naogromn¹ liczbê masek przeró¿nych obcych, które zwiedzaj¹cy mog¹ przymierzaæ.

Moim zdaniem najwiêksz¹ zmarnowan¹ przestrzeni¹ by³a sala po�wiêcona gwiezdnowo-jennym grom, prezentowanym na nielicznych konsolach wideo. Obok nich sta³y pude³ka, ¿ebyby³o wiadomo, któr¹ grê sobie potem kupiæ.

By³y te¿ interesuj¹ce materia³y: pierwsze plansze z roz-rysowanymi ujêciami i wspomniane szkice obcych, szkicescenografii sprzed okresu krêcenia filmów oraz wiele mo-deli u¿ytych w produkcji. Natomiast brakowa³o jakichkol-wiek wyja�nieñ, co i dlaczego. Same obrazki i koniec.

Filmy wideo by³y równie denerwuj¹ce. Na niektórychGeorge Lucas mówi³ z zadowoleniem o ca³ej serii, ale in-ne by³y warte obejrzenia, np. opisy tworzenia efektów spe-cjalnych. Niejakie zdumienie wzbudzi³ u mnie fakt, ¿e jedne z najtrafniejszych komentarzypochodzi³y od Jake�a Lloyda � ciekawe, co wyl¹dowa³o na pod³odze w monta¿owni.

A czego bym chcia³a? Wiêcej wyja�nieñ i wiêcej chronologii. Przegl¹d tego, co siê zmieni-³o miêdzy filmami � to by³o widaæ, lecz nie zosta³o podkre�lone. Mo¿na by³o to zrobiæ bez

zra¿ania dzieci, do których g³ównie by³a skierowana wystawa, a mo¿naby³o w ten sposób zatrzymaæ na niej doros³ych trochê d³u¿ej.

W sumie, mimo niektórych ciekawych eksponatów, wystawa nie wy-da³a mi siê warta pieniêdzy wydanych na bilet � za po³owê ceny wej�ciado Millennium Dome oczekiwa³am i wiêcej eksponatów, i wiêcej czasu.Wygl¹da³a na zorganizowan¹ z powodów czysto komercyjnych � przepê-dziæ przez ni¹ jak najwiêcej zwiedzaj¹cych za najwy¿sz¹ cenê, jak¹ wy-trzyma rynek.

Nie trzeba tego tak robiæ. Muzeum Ruchomych Obrazów organizo-wa³o wiele wystaw specjalnych po�wiêconych Gwiezdnym wojnom, doobejrzenia których upowa¿nia³ normalny bilet, a które by³y i frapuj¹ce

wizualnie, i ciekawe z akademickiego punktu widzenia.Stracona szansa.

Bridget WilkinsonT³um. Agnieszka Sylwanowicz

Dodam tylko, ¿e wystawa The Art Of Star Wars trwa od 3 wrze�nia, jest na niej ponad 200eksponatów, pobi³a muzealny rekord frekwencji w dniu otwarcia oraz szczyci siê najwiêksz¹liczb¹ zwiedzaj¹cych jednego dnia w Barbican Centre � 2700 osób. Na otwarciu by³ obecnymodelarz z Lucasfilmu, Lorne Peterson, Ray Park i Anthony Daniels. W pa�dzierniku wystawapojedzie do Narodowego Muzeum Fotografii, Filmu i Telewizji w angielskim Bradford, a in-formacje o niej mo¿na znale�æ na oficjalnej stronie http://www.theartofstarwars.co.uk.

Hanya DuettCo: Wystawa The Art of Star Wars;Gdzie: Barbican Centre, Londyn, Wlk. Brytania;Kiedy: od 3 wrze�nia 2000.

31

d20Dwa miesi¹ce temu pisali�my w Wie�ciach o nowym systemie udostêpniania zasad gry,

wprowadzonych przez Wizards of the Coast na podobieñstwo praw systemów linuxowych. Co siêsprawdza w linuxie, nie musi siê sprawdzaæ w grach, o czym pisze fachowiec, Ignacy Trzewiczek.

Jeszcze niedawno by³o tak, ¿e ja mia³em Atari, a Micha³ Oracz Commodore. Pó�niej kto� kupi³Amigê, ja Amstrada. Ja uwielbia³em Robbo, Freda, Pole Position, a commodorowcy mieli �rubokrêt domagnetofonu i masê gier, ró¿nych, najró¿niejszych. A teraz?

A teraz wszyscy mamy w domu Pecety.Nie jestem specem od komputerów, nigdy dot¹d nie zajmowa³em siê analiz¹ tej czê�ci rynku, wiem

tyle co i wszyscy. ̄ e IBM pozwoli³ ca³emu �wiatu produkowaæ pecety � bierzcie i produkujcie je wszyscy� zakrzyknêli. Nam nic do tego, zrzekamy siê wszelkich praw. Szefowie Atari i Commodora pewnie dosamego koñca nie mogli uwierzyæ w to, co siê sta³o. Pecety wymiot³y wszystkich i wszystko.

Tak siê sk³ada, ¿e Wizards of the Coast wyda³o w³a�nie trzeci¹ edycjê AD&D, czyli D&D 3ed. Graoparta jest na nowej mechanice, któr¹ wydawca nazwa³ �d20�.

32

�d20� jest freeware. Wizards of the Coast powiedzieli: Chcecie tworzyæ nowe gry oparte na tejmechanice? Nie ma sprawy, nie ro�cimy sobie do tego ¿adnych praw!

A to, moi drodzy, �mierdzi mi pecetochwytem.Wizardzi opublikowali specjalny dokument, w którym dok³adnie wyja�niono co wolno, a czego nie

wolno robiæ na podstawie �d20�. Co zatem wolno? Ka¿dy wydawca mo¿e wydaæ w³asny podrêcznikoparty na mechanice �d20�. Chcesz opisaæ nowy �wiat do D&D? Proszê bardzo (nie wolno Ci oczy-wi�cie napisaæ �dodatek do D&D� lecz w zamian mo¿esz powiedzieæ �zgodne z systemem d20� i wszyscybêd¹ wiedzieli o co chodzi). Mo¿esz wiêc wydaæ podrêcznik opisuj¹cy ca³y �wiat, dowolny: fantasy,czy cyberpunkowy, mo¿e to byæ sf lub manga. Chcesz wydaæ ksiêgê czarów? 200 nowych zaklêæ dosystemów �d20�? Proszê bardzo. Nowe rasy? Ksiêgi ekwipunku? Opisy miast? Piszcie i wydawajcie,mówi nam WotC.

To jest pecetochwyt moi drodzy, jestem tego pewien.Z pocz¹tku nie przywi¹zywa³em do tego wiêkszej uwagi. My�la³em: co to za frajda robiæ grê na

istniej¹cej ju¿ mechanice. Czy da³oby siê zrobiæ Deadlands na �d20�? Nie, to nie by³oby to samo,my�la³em. Steve Jackson od lata wciska ludziom GURPS i z uporem godnym wa¿niejszej sprawy kon-wertuje doñ ka¿d¹ grê � a jednak nie uda³o mu siê zdominowaæ rynku, wychodzi masa gier na nowych,oryginalnych zasadach. GURPS nie zdoby³ i nigdy nie zdobêdzie takiej popularno�ci jak pecety.

Ró¿nica polega na tym, ¿e Wizards of the Coast to nie SJG. WotC to potê¿na firma, o olbrzymichmo¿liwo�ciach, firma, która zarazi³a �wiat Magikiem, a teraz zara¿a Pokemonem. Firma, która maw rêkach prawa do najpopularniejszych gier karcianych, a teraz powoli i systematycznie zdobywa pra-wa do erpegów. Zdobyli Legendê Piêciu Krêgów, ostatnio kupili Star Treka. Maj¹ w rêkach D&Di Star Wars. Podrêcznik Gracza do D&D 3ed. zosta³ wydrukowany w 200 tysi¹cach egzemplarzy, ma280 kolorowych stron. I zamiast kosztowaæ 25 dolców, tak jak inne podrêczniki, kosztuje jedynie 20.Ta gra skazana jest na sukces. A wraz z ni¹ skazane na sukces jest �d20�.

Pecetochwyt, moi drodzy, pecetochwyt jak nic.Od chwili premiery D&D 3ed. na rynku jak grzyby po deszczu zaczê³y siê pojawiaæ przygody

oparte na darmowej mechanice. Jest to szansa dla ma³ych firm, które nie maj¹ odpowiednio du¿egopotencja³u na wypromowanie w³asnej gry, która mog³aby okazaæ siê przebojem � podpiêci pod rekla-mowany wszêdzie �d20� startuj¹ z zupe³nie innej, o wiele lepszej pozycji. Maszyna zaczyna siê rozkrêcaæ.Coraz wiêcej firm decyduje siê na wydawanie produktów opartych na �d20�, na coraz wiêkszej ilo�cipodrêczników widzimy logo tej mechaniki. �d20� pojawia siê na ustach wszystkich.

Zabawa krêci siê sama.Nie pró¿nuj¹ te¿ du¿e firmy � to one pierwsze �za³apa³y� o co chodzi. Pierwsze zbiory scenariuszy

opublikowa³ Green Ronin Publishing oraz Atlas Games (wydawca Ars Magica, Feng Shui oraz Unk-nown Armies).

Zacz¹³ siê wy�cig zbrojeñ. Szaleñstwo.Co zrobi WotC? Jesieni¹ wyda Podrêcznik Mistrza Gry i Ksiêgê potworów do D&D 3ed. Potem...

Wystarczy tylko zacieraæ rêce i patrzeæ jak inni podkrêcaj¹ atmosferê, wydaj¹ dodatki, �wiaty, przygo-dy. Wszystkie kompatybilne z D&D. �Wspania³y �wiat mrocznej przysz³o�ci� � bêd¹ krzycza³y rekla-my. Oparty na mechanice �d20�.

No dobrze, ale czy to wszystko? Co jeszcze ma z tego WotC? Otó¿ w licencji �d20� znajduje siêjeszcze ma³a, ciekawa uwaga � wszystko, co oparte na �d20�, jest uznane, tak jak samo �d20�, za�wolne�. To znaczy mo¿e byæ skopiowane i wydane przez WotC lub dowolnego innego wydawcê bezpotrzeby p³acenia autorowi za jego pracê... Hmm... Wydawca oczywi�cie musi napisaæ, kto jest auto-rem opracowania, a poniewa¿ praca jest �wolna� � autor mo¿e ponownie j¹ wydaæ, zmieniæ, rozsze-rzyæ. Hmm...

Stwórz wspania³y dodatek, a my go potem wydamy. Albo raczej, stwórz wspania³y dodatek, a mygo potem SOBIE wydamy.

To ju¿ nawet nie jest pecetochwyt. To co� o wiele bardziej wrednego.Ca³kiem niedawno WotC og³osi³o, ¿e nowa edycja Star Wars RPG, któr¹ w³a�nie przygotowuj¹,

bêdzie oparta na... oczywi�cie na �d20�. Dwie, najs³ynniejsze gry RPG: AD&D oraz Star Wars s¹w szponach dwudziesto�ciennej kostki.

Czy za dziesiêæ lat bêdziemy wspominali �wiatomrokowe kropki z takim rozrzewnieniem, jak dzi�wspominamy Boulder Dasha i Pac Mana?

Jak my�licie?P.S. Na cztery dni przed oddaniem tego numeru do drukarni Pinnacle Entertainment Group og³osi³o,

¿e ma zamiar wydaæ specjalny podrêcznik do Deadlands opartych na �d20�. Ksi¹¿ka bêdzie wydanaw twardej oprawie, bêdzie okraszona grafikami z gry karcianej Doomtown i wprowadzi wszystkichw �wiat Weird West. Zaczynam siê baæ. Naprawdê.

Ignacy Trzewiczek[przedruk z magazynu Portal]

Kino�wi¹teczna przygoda. Re¿. Dariusz Zawi�lak; obs. Bar-tosz Opania, Pawe³ Burczyk, Jan Englert, Teresa Dziels-ka. Polska 2000.

Film reklamowany jest jako zwariowana komedia dla ca-³ej rodziny. �mieræ prosi Boga o jeden dzieñ wolnego. W za-stêpstwie ̄ niwiarza na Ziemiê przybywa M³ody � wybranyz og³oszenia w niebiañskim periodyku. Niedo�wiadczony za-stêpca �mierci zakochuje siê w piêknej anielicy.

Co kryje prawda. Re¿. Robert Zemeckis; obs. HarrisonFord, Michelle Pfeiffer, Diana Scarwid, Miranda Otto.USA 2000.

Naukowiec (Harrison Ford) i jego ¿ona (Michelle Pfeif-fer) wprowadzaj¹ siê du¿ego domu nad jeziorem. Praca nau-kowa zajmuje panu Spencerowi mnóstwo czasu, przez coClaire czuje siê osamotniona. Na dodatek nie mo¿e oprzeæsiê wra¿eniu, ¿e w domu zaczynaj¹ dziaæ siê dziwne rzeczy.

Straszny film. Re¿. Keenen Ivory Wayans; obs. ShawnWayans, Marlon Wayans, Shannon Elizabeth, Maria Fa-ris, Regina Hall. USA 2000.

Komedia, która bi³a ostatnio rekordy popularno�ci w Sta-nach Zjednoczonych i ca³ej Europie. Film braci Wayans toparodia tego, co jest obecnie modne w�ród m³odych ludzi.£ami¹c pojêcie dobrego smaku, twórcy na�miewaj¹ siê z po-pularnych stylów, filmów, telewizji i reklam.

Dzieciak. Re¿. Jon Turteltaub; obs. Bruce Willis, Spen-cer Breslin, Emily Mortimer. USA 2000.

33

Czterdziestoletni Russ Duritz (Bruce Willis) jest znanymi cenionym specjalist¹ od kreowania wizerunku. Poch³oniêtyprac¹ nie ma czasu na za³o¿enie rodziny. Pewnego razu spo-tyka ma³ego ch³opca (Spencer Breslin), w którym rozpozna-je... samego siebie z dzieciñstwa. Miêdzy bohaterami docho-dzi do konfliktu, obydwaj maj¹ do siebie mnóstwo pretensji.

Kosmiczni kowboje. Re¿. Clint Eastwood; obs. Clint Eas-twood, James Garner, Tommy Lee Jones, Donald Sut-herland. USA 2000.

Rosyjski satelita w wyniku awarii zostaje uszkodzony. Oba-wiaj¹c siê utraty komunikacji w³adze rosyjskie zwracaj¹ siêo pomoc do amerykañskiej agencji NASA. Jedyn¹ osob¹, zdol-n¹ naprawiæ takie urz¹dzenie, jest emerytowany cz³onek eki-py in¿ynierów Frank Corvin. Lecz zanim wyruszy w kosmos,musi pozytywnie przej�æ test treningowy.

Dinozaur (animowany). Re¿. Ralph Zondag, Eric Leigh-ton; obs. (g³osy w wer. polskiej) Pawe³ Iwanicki, Gra¿ynaWolszczak, Jacek Kawalec. USA 2000.

Opowie�æ, która przenosi widza w odleg³e czasy domina-cji wielkich prehistorycznych stworzeñ. Akcja filmu dziejesiê w okresie kredy, oko³o 65 milionów lat temu. G³ówny bo-hater � m³ody iguanodon przy³¹cza siê do du¿ej grupy dino-zaurów wybieraj¹cych siê w podró¿ do odleg³ych miejsc lê-gowych. D³uga wêdrówka obfituje w mnóstwo niebezpiecz-nych przygód...

34

Cela. Re¿. Tarsem Singh; obs. Jennifer Lopez, VincentD�Onofrio, Vince Vaughn, Marianne Jean-Baptiste, Dy-lan Baker. USA 2000.

Psychopata Carl Stargher (Vincent D�Onofrio) porywa i za-bija bestialsko m³ode kobiety. FBI prowadzac �ledztwo do-prowadza do z³apania mordercy. Niestety, Stargher w wynikuuszkodzenia mózgu zapada w �pi¹czkê. Agenci zwracaj¹ siêo pomoc do terapeutki (Jennifer Lopez), która prowadzi ba-dania nad technologi¹ umo¿liwiaj¹c¹ wnikanie do umys³ucz³owieka.

Tytus Andronikus. Re¿. i scen. Julie Taymor; obs. Antho-ny Hopkins, Jessica Lange, Alan Cumming, Harry Len-nix, Laura Fraser. USA 2000.

Adaptacja sztuki Szekspira w gwiazdorskiej obsadzie.Rzymski wódz Tytus Andronikus (Hopkins) powraca z uda-nej kampanii przeciwko barbarzyñskim Gotom. Zgodnie z od-wiecznym zwyczajem sk³ada w ofierze jednego z jeñców. Wy-bór pada na syna królowej Gotów (Lange). Tak rozpoczynasiê jeden z najkrwawszych dramatów Szekspira, w fantastycz-nej, ca³kiem nie rzymskiej scenerii...

Dogma. Re¿. i scen. Kevin Smith; obs. Ben Affleck, MattDamon, Linda Fiorentino, Salma Hayek, Alan Rickman,Chris Rock, Jason Lee, Alanis Morisette. USA 2000.

Nowe, d³ugo oczekiwane w naszym kraju dzie³o KevinaSmitha, twórcy m.in. Clerks: Sprzedawców. Akcja filmu dzie-je siê na ziemi i w za�wiatach. Dwóch upad³ych anio³ów po-stanawia wróciæ do nieba, wykorzystuj¹c jeden z religijnychdogmatów. Je¿eli ich plan siê powiedzie, nast¹pi koniec �wia-ta... Powstrzymaæ ich mo¿e tylko jedna osoba.

Bajland. Rre¿. i scen. Henryk Dederko; obs. WojciechPszoniak, Emil Karewicz, Maria Teresa Wójcik, Olaf Lu-baszenko, Olgierd £ukaszewicz. Polska 2000.

Film Henryka Dederki to fikcyjna historia przypominaj¹-ca jednak prawdziw¹ gor¹czkê przedwyborcz¹. G³ównym kan-dydatem na prezydenta jest cz³owiek znik¹d � Jan Rydel. Je-go dziwne zachowanie i has³o wyborcze budz¹ wiele kontro-wersji w�ród innych polityków ubiegaj¹cych siê o ten urz¹d.

WideoPi. Re¿. Darren Aronofsky; obs. Sean Guliette, MarkMargolis, Pamela Hart. USA 1998.

B³yskotliwy debiut Darrena Aronofsky�ego, nagrodzony nafestiwalu kina niezale¿nego w Sundance. Kafkowska w kli-macie historia genialnego matematyka Maxa, opowiedzianaz wielk¹ inwencj¹ wizualn¹. Mi³o�nicy serii przygód Batma-na powinni obejrzeæ ten film obowi¹zkowo, bowiem tow³a�nie Aronofsky zrealizuje najnowszy odcinek przygód wa-lecznego nietoperza.

Galaxy Quest. Re¿. Dean Parisot; obs. Sigourney Wea-ver, Alan Rickman, Tim Allen. USA 1999.

Rebelianci z kosmosu odbieraj¹ przekaz telewizyjny z Zie-mi � fragmenty popularnego serialu s.f. Galaxy Quest, opo-wiadaj¹cego o dzielnych miêdzygalaktycznych stró¿ach po-rz¹dku. Kosmici bior¹ rzecz na serio i wyruszaj¹ na nasz¹ pla-netê, aby poprosiæ trójkê bohaterów Galaxy Quest o pomoc

Notki o filmachdrukujemy dziêki uprzejmo�ci redakcji

magazynu Cinema

w walce z ciemiê¿ycielami. Aktorzy z serialu zostaj¹ wci¹g-niêci w kosmiczn¹ awanturê.

Nietoperze. Re¿. Louis Morneau; obs. Lou Diamond Phil-lips, Dina Meyer, Bob Gunton. USA 1999.

Seria ataków krwio¿erczych nietoperzy terroryzuje miesz-kañców miasteczka w Teksasie. Na zlecenie rz¹du przybywatam specjalistka-zoolog (Meyer) z zadaniem wyja�nienia zja-wiska. W �ledztwie pomaga jej lokalny szeryf (Phillips).Wspólnie musz¹ stawiæ czo³a nowemu, genetycznie zmienio-nemu gatunkowi nietoperzy, o niespotykanym wcze�niej po-ziomie agresji.

DVDStuart Malutki. Re¿. Rob Minkoff; obs. Geena Davis,Hugh Laurie, Jonathan Lipnicki. USA 1999.

Sympatyczna historia ma³¿eñstwa, które adoptuje ma³egomysiego ch³opca. Na p³ycie: interaktywne menu, wyodrêb-niona �cie¿ka muzyczna, sceny niewykorzystane z komenta-rzem re¿ysera, gagi z planu, interaktywna ksi¹¿ka, trzy tele-dyski, album projektów plastycznych i szkiców koncepcyj-nych, gra Przygoda w Central Parku, zwiastun filmu, filmo-grafie twórców, dostêp do wybranych scen, polski dubbing.

Stalowy gigant (animowany). Re¿. Brad Bird; obs. (g³osyw wer. polskiej): Tadeusz Paradowicz, Adam Pluciñski,£ukasz Nowicki. USA 1999.

USA czasów zimnej wojny. Ma³y ch³opiec zaprzyja�niasiê z ogromnym robotem. Na tropie maszyny jest agent rz¹-dowy, który pragnie unicestwiæ robota, uwa¿aj¹c go za narzê-dzie wroga. Dodatki na p³ycie: reporta¿ Jak powstawa³ film,teledysk Chu hua hua, bezpo�redni dostêp do wybranychscen. Do wyboru: wersja oryginalna z napisami w jêzyku pol-skim i wersja z dubbingiem.

Forteca 2. Re¿. Geoff Murphy; obs. Christopher Lam-bert, Pam Grier, Patrick Malahide. USA 1999.

W sequelu Fortecy John Brennick (Lambert) zostaje po-nownie schwytany przez siepaczy korporacji Men-Tel i wy-s³any do ciê¿kiego wiêzienia kr¹¿¹cego na orbicie 26 tysiêcymil nad ziemi¹. Brennick zrobi wszystko, by uciec z fortecyi zjednoczyæ siê z rodzin¹. Na p³ycie dodatkowo: interaktyw-ne menu, zwiastun filmu, reporta¿ z planu, filmografie akto-rów, natychmiastowy dostêp do wybranych scen.

Kruk. Re¿. Alex Proyas; obs. Brandon Lee, Ernie Hud-son, Michael Wincott. USA 1994.

Mroczna i nastrojowa adaptacja komiksu Jamesa O�Barra.Eric Draven i jego przyjació³ka zostaj¹ brutalnie zamordo-wani. Rok po swojej �mierci Draven powraca, by krwawo ze-m�ciæ siê na oprawcach. Film dedykowany pamiêci Brando-na Lee, który uleg³ na planie �miertelnemu wypadkowi. Nap³ycie dodatkowo � natychmiastowy dostêp do wybranychscen, ostatni wywiad z Brandonem Lee.

Miesiêcznik - biuletyn �l¹skiego Klubu Fantastyki. Redaguj¹: Piotr W. Cholewa, El¿bieta Gepfert, Ma³gorzata Pudlik, Piotr Raku Rak, Arkadiusz Sroka.

Adres: ul. Pocztowa 16, skr. poczt. 502, 40-956 Katowice.Tel. (wtorek 16.00�18.00) 253 98 04. E-mail: skf@skf.w.plKonto: PKO BP II O/Katowice, 10202326-51998-270-1-111

Biuletyn dostêpny w Intenrecie pod adresem http://www.skf.w.plWydawnictwo bezp³atne.

Fandom Polski i �l¹ski Klub Fantastyki

zapraszaj¹ na

Termin: 13�16 wrze�nia 2001Miejsce: Politechnika �l¹ska

w Katowicach ul. Krasiñskiego 13

W programie: spotkania autorskie i dyskusje panelowe, spotkania wydawców,filmy, prelekcje, gry fabularne i strategiczne, wystawy, konkursy,LARP, maskarada, wrêczenie nagród im. Janusza A. Zajdlai �L¥KFY, sesje autografów i inne atrakcje.

Go�cie Honorowi:Robert Silverberg

Marek S. HuberathDorota Malinowska

Andrzej �Bilbo� Kowalski