Filozofia - odpowiedzi

download Filozofia - odpowiedzi

of 96

Transcript of Filozofia - odpowiedzi

1.Joska filozofia przyrody: -Tales -Anaksymander -Anaksymenes -Heraklit 2. Idealizm optymalny Platona. 3. Realizm umiarkowany Arystotelesa.

Teoria poznania. Gnoseologia z greckiego gnosis poznanie logos nauka. Nauka o poznani zajmujca si wszystkimi formami poznania. Gnozeologia ssiaduje z terminem epistemologia epis wiedza, teoria wiedzy zajmujca si poznaniem. W historii filozofii w poszczeglnych okresach zakres zainteresowa: 1. W staroytnoci utosamiano teori poznania z krytycznym osdem poznawania wiedzy. Centralnym zagadnieniem w czasach staroytnych by problem stosunku wiedzy do domniemania. (Stosunek prawdy do bdu na jakie napotykamy w drodze poznania). 2. W owieceniu XVII XVIII w. centrum zainteresowania teorii poznania stay si zagadnienia wizi midzy mn a wiatem otaczajcym mnie. Teoria poznania, to filozoficzna analiza metafizycznej wiedzy. Jaki jest mj stosunek do wiata i jaka pynie z tego wiedza. 3. Okres niemieckiej filozofii klasycznej (Kont, Fojerbah) teoria poznania zwizana jest z badaniem historycznego rozwoju czowieka. 4. Wspczesna filozofia reguluje tradycyjny sposb uprawiania teorii poznania Czy prawda jest naprawd najwaniejsza w naszym yciu?, Czy watro jest kci si i bi o t prawd?. Prawda to warto logiczna danego zdania. Teoria poznania jest nauk o prawidowociach poznania ludzkiego. Stanowi samodzieln dyscyplin filozoficzn. Zajmuje si: 1. Istot poznania, 2. rdami poznania, 3. Podstaw poznania, 4. Odkrywaniem prawidowoci, 5. Problemami prawdy co jest, a co nie jest prawd. W historii filozofii wystpuj koncepcje poznania wiata:

1. Koncepcja Platoska, gdzie Platon powiada, e wiat rzeczy, ktre widzimy postrzegany jest marnym odbiciem istniejcego wiata idei. Idealne krzeso, st, dom itp., istniej tylko w wiecie idei, to, co mamy tu jest tylko odbiciem. 2. Teoria idoli czyli odbitek (Demokryt wymyli termin atom). 3. Teoria Epikurejska Epikur teoria poznania oparta o spostrzeenia zmysowe. 4. Koncepcja Franciszka Bacona wiat postrzegany przez czowieka odbiega od rzeczywistoci, bo mamy do czynienia z kilkoma zudzeniami: Zudzenie plemienia polega na tym, e wszyscy ludzie maj skonno do antropomorficznego i finalistycznego postrzegania tego wiata. Zudzenie jaskini polega na tym, e kady z nas ma swoj jaskini, w ktrej przez pryzmat tej jaskini postrzegamy ten wiat nasze yciowe dowiadczenia. Zudzenie rynku wyrnia si, e ludzie obcuj i porozumiewaj si ze sob za pomoc jzyka. Przez codzienn praktyk znieksztacamy jzyk. Zudzenie teatru tyle ile stworzono systemw filozoficznych, tyle jest sztuk teatralnych. Oglny podzia koncepcji. 1. Koncepcje materialistyczne poznawanie wiata cz z jednostk ludzk, jest ona podmiotem. 2. Koncepcje ideologistyczne proces poznawania wiata powinien by skierowany na idee. Idealici subiektywni kwesti poznania wiata sprowadzaj do treciwej zawartoci ludzkiej wiadomoci. Co o tyle istnieje, o ile my postrzegamy, jeli nie widzimy, to tego nie ma. Granice poznania. 1. Immanentyzm, ktry powiada, e granice wiadomoci subiektywnej czowieka s nieprzekraczalne. 2. Transscendentyzm, - powiada, e poznanie ludzkie moe przekracza granice. Ad1. Stanowiska agnocystyczne moe by poznawanie totalne, skrajne, umiarkowane. Sceptycyzm gosi, e wtpi w moliwoci ludzkiego poznania i wartoci tego poznania. - Sceptycyzm radykalny (Sokrates) gosi, wiem, e nic nie wiem, - Sceptycyzm umiarkowany gosi nie wiem czy wiem, czy nie wiem Ad 2. Realizm naiwny gosi, e wiat, ktry istnieje jest nie tylko wiatem poznawalnym, ale jest takim, jakim go widzimy. Rit szkoa zdrowego rozsdku.

Realizm krytyczny wiat jest takim, jakim go widzimy. Wskazuje na rne subiektywne postrzeganie, ktre znieksztaca wiat. Prbowali uzasadni, e nasza wiedza, wiadomo nie daje obiektywnego odzwierciedlenia tego wiata. rda poznania. 1. Racjonalizm do racjo rozumu, to kierunek akcentujcy rol naszego intelektu w procesie poznania. Tylko rozum jest jedynym rdem prawdziwej wiedzy. Gwni przedstawiciele: Kartezjusz wtedy, gdy wtpi, jeli wtpi czyli istniej. 2. Sensualizm gosi, e jedynym rdem poznania s nasze zmysy. Zmysy nasze determinuj wszystko, co poznajemy. Nie ma nic w naszym rozumie, czego uprzednio nie byo w naszych zmysach. 3. Empiryzm twierdzili, e jedynym rdem poznania jest dowiadczenie Niczego nie ma w umyle, czego nie byo uprzednio w dowiadczeniach. Luck tabula raza nie zapisana karta. 4. Intuicjonalizm, ktry polega na bezporednim ponadrozumowym wnikaniu w przedmiot poznawany, bez pomocy zmysw i bez pomocy wnioskowania. Jest to koncepcja, ktra wie si nazwiskami: Filon, Aureliusz, Platon. w. Augustyn sdzi, e moemy pozna prawd bez zmysw wwczas, kiedy dusza ludzka zostaa owiecona. H. Bergson wychodzi z zaoenia: 1. Wszystkie pojcia i schematy s dowolnymi konstrukcjami naszego intelektu, ktre wcale nie musz oddawa istoty rzeczy. Poznawanie, ktre odwouje si do intelektu jest form nisz ni intuicyjna. Uznaje intuicj za wysz form poznania. Teorie prawdy.

Klasy definicji prawdy sformuowa Arystoteles w dziele Metafizyka. Prawda to zgodno naszych myli z rzeczywistoci. Zalet definicji jest konfrontacja mylenia z otaczajcym wiatem. Prawd potwierdzamy w praktyce. Wniesienie prawdy w sfer praktyki jest wielkim plusem. Teoria na dwie wady: 1. Dopuszcza wieloznaczne pojcie rzeczywistoci za rzeczywisto mona przyj fikcj nie sprecyzowano, co to jest rzeczywisto. 2. Nieokrelony charakter relacji zgodnoci z rzeczywistoci. Wsplne cechy innych nie klasyfikowanych definicji prawdy: 1. Definicje prawdy dotyczce powszechnej zgody akceptacja ogu ludzi. Sumaryczna, subiektywna wiedza jako zbir wiedzy poszczeglnej jednostki. 2. Definicje odwoujce si do kryterium oczywistoci sd oczywisty mankamentem tej koncepcji jest to, e co dzisiaj wydaje si oczywiste jutro oczywiste moe ju nie by.

3. Teorie prawdy pragmatyczne prawdziwym jest taki sd, ktry jest uyteczny, przynosi korzyci. Mankamentem jest to, e moe by uyteczne dla mnie, ale moe by niekorzystne dla innych. 4. Koncepcja (zgodne, wspgrajce) sd wczony do przyjtego systemu wiedzy nie narusza spjnoci caoci tego systemu. Ontologia. Jest to dzia filozofii zajmujcy si bytem. Termin upowszechniony przez Wolfa XVIII w. i Arystotelesa jako metafizyka. Czym si zajmuje ontologia: Wszelk rzeczywistoci, prbuje uoglni nasz wiedz o rzeczywistoci. Odpowiada na pytania: co jest podstaw wszelkiego bytu, czy t podstaw naszego bytu jest jeden czy wicej skadnikw i jakie s pomidzy nimi zalenoci i zwizki, czy istniej prawidowoci, a jeli tak to jakie, czy s to byty dowolne, czy nie, a jeli dowolne to czy akceptuj przypadek, czy go wykluczaj, czy jest wolno czy jej nie ma. Jaki jest sens istnienia skadnikw rnych bytw? Jaki jest pocztek, a jaki koniec wiata, jak powsta, skd si wzi, czy jest stwarzalny czy nie, przez kogo stworzony, Czy ten wiat ma charakter progresywny czy regresywny, czy si rozwija czy cofa, Ile jest pyta, ktre maj szans, aby znale odpowied.

Du Bois Reymon 1880 r., sformuowa siedem zagadek wszechwiata: 1. Istota materii i siy, 2. Pocztek ruchu, 3. Powstanie ycia, 4. Celowy ustrj przyrody, 5. Powstanie wiadomoci, 6. Rozumne mylenie i pocztek mowy, 7. Wolna wola. Pierwsza, druga i pita zagadka zakada si, e przypuszczalnie s nierozwizywalne, bo nie wiemy co nauka przyniesie w najbliszym czasie.

Jedn z podstawowych i fundamentalnych pyta ontologii, to jest relacja naszego mylenia, naszej wiadomoci do otaczajcego nas bytu. Relacja duchowa do materii, co jest wtrne, jakie s relacje midzy nimi.

Kierunki w filozofii prbujce znale optymalne rozwizanie: 1. Pluralizm zakada wielo zasad, elementw, ktre legy u podstaw tej rzeczywistoci. 2. Dualizm dwa czynniki duch i materia (Kartezjusz i Tomasz) 3. Pluralizm psychofizyczny stanowisko zajmujce pozycj poredni. Strona duchowa i materialna wspistniej i rzdz si rnymi prawami. 4. Interakcjonizm zwany teori psychofizycznego oddziaywania uwzgldniajc wpyw czynnikw fizjologicznych na powstawanie zjawisk fizycznych. 5. Okazjonalizm prbuje przez trudno o ktrej mwi interakcjonizm i odwouje si do ingerencji Boskiej.

Przeciw dotychczasowym koncepcj dualistycznym s koncepcje monistyczne goszce istnienie jednej zasady: 1. Monizm materialistyczny przyjmuje za podstaw, e jest tylko czynnik materialny, 2. Monizm idealistyczny koncepcje Platona o wiecie idealnym, ktry jest prawzorem, 3. Materializm jako czysty materializm.

Co to jest materia.

O materii moemy mwi tylko w kategoriach filozoficznych (Lenin). Materia to filozoficzna kategoria, ktra suy do oznaczania obiektywnej rzeczywistoci i ktra dana nam jest we wraeniach, a ktra istniej niezalenie od naszych wrae. Czynnik materialny nie moe zakwestionowa czynnika idealnego (myli, sfera naszej duchowoci, ludzka wiadomo) wiadomo jest funkcj mzgu, ktry jest wysoce zorganizowan materi. JOSKA FILOZOFIA PRZYRODY

Tales rozmyla nad pocztkiem wiata, ale dopiero Anaksymander zacz uywa terminu pocztek (arche). By to wyraz potoczny, ale uyty przez filozofa zmieni swe potoczne znaczenie. Pocztek by dla Anaksymandra ju czym wicej ni pierwszym momentem w rozwoju rzeczy, a to dlatego, e by przekonany, i to, co byo na pocztku, nie przestaje istnie, tylko przybiera inne ksztaty. Tales szuka materii, ktra bya na pocztku, ale przestaa istnie, bo przetworzya si w inne rodzaje materii, Anaksymander szuka rwnie pierwotnej materii, ale z przekonaniem, e skoro bya, przeto jest i bdzie. Pierwotne wasnoci rzeczy pojmowa zarazem jako trwae, istotne, zasadnicze: arche bya dla nie tylko pocztkiem, ale zasad rzeczy, nie tylko ich pierwotn, ale te

waciw natur. Przed takim zaoeniem gwne zaoenie filozoficzne ulego przemianie: chodzio w nim ju o co wicej ni o pocztek. Wyraz arche , ktry znaczy tyle, co pocztek, zacz oznacza, gdy zosta zastosowany w filozofii zasad ( ulega analogicznej przemianie, jak pniej aciski wyraz principium, pierwotnie znaczcy tyle co pocztek, a potem tyle co zasada). I w znaczeniu zasady wyraz ten sta si naczelnym terminem greckiego sownika filozoficznego. W tych samych czasach, moe te dziki Anaksymandrowi, przeksztacio si w analogiczny sposb znaczenia drugiego podstawowego filozoficznego terminu: przyroda, czyli natura. Etymologicznie ten grecki termin oznacza to, co staje si, rozrasta i rozradza. Podczas gdy Tales szuka pocztku natury, to nastpcy jego zastanawiali si ju nie tylko nad jej pocztkiem, ile nad tym, co w niej jest od pocztku, i to , co od pocztku byo, jest i bdzie, zaczto nazywa natur. W tym znaczeniu , w jakim dzi mwi si o naturze rzeczy, w tym filozofowie greccy uywali tego wyrazu od wczesnych czasw. Termin, ktry potocznie oznacza rzeczy ulegajce zmianie, w filozofii zacz oznacza to, wanie, co w rzeczach zmianie nie ulega. Przemiana termilogiczna bya symptomem pojawienia si nowej myli filozoficznej. I adna moe z wczesnych myli nie bya bardziej godna podziwu od tej, e zmienne zjawiska posiadaj staa natur. e to Anaksymander, by jej twrc, co do tego s tylko poszlaki, ale jeli nie on, to kto bliski mu czasowo, bo nie ulega wtpliwoci , e pierwszym pokoleniom filozofw myl ta bya ju znana. Wyraz natura nie oznacza u Grekw caoksztatu przyrodzonych zjawisk, lecz tylko prawo, ktre nimi rzdzi, ich oglna zasad, ad kosmiczny, to , co czasu nowe nazywaj natur rzeczy. Zjawiska s dostpne zmysom, a natura jest ukryta, trzeba jej szuka, zjawiska s rnorodne, a natura jedna, zjawiska s przypadkowe, a natura konieczna. W szczeglnoci za przeciwstawiali temu, co stworzone i ustawione przez czowieka, co nie jest konieczne, co mogoby by inaczej. W przeciwiestwie do tego, o tym, co konieczne, powszechne, od czowieka niezalenie, mwili, e jest z natury . Natura z jej koniecznoci bya dla nich najwiksz doskonaoci. Zawieraa te najwiksze pikno, z ktrym pikno sztuki nie mogo si przekonaniu Grekw- rwna. Wraz ze zmian zagadnienia nastpia zmiana odpowiedzi. Anaksymander jak pisze Arystoteles: rozumia przez zasad nie wod ani aden inny z tzw. ywiow, lecz jak inn natur bezgraniczn, z ktrej powstaj wszystkie niebiosa i wiaty w nich zawarte. Wskazuje to, e inn metod potraktowa zagadnienie: mianowicie, w poszukiwaniu zasady wyszed poza to, co dawaa obserwacja. Widzc jak jeden ywio przemienia si w drugi, nie uwaa za suszne jeden z nich przyj za zasad, lecz przyj cos poza nimi. Przypuszcza, e to , z czego poczy si wszystkie gatunki materii, nie moe by jednym z nich. By mielszy od Tales i wikszo joskich filozofw, ktrzy pierwotn materi umieli jedynie wywiera wrd znanych jej gatunkw. Jaka bya ta inna zasada Anaksymandra? By to bezkres. Odpowiedzi ta wymienia tylko ilociow wasno pierwotnej materii: jej bezgraniczno. Nie wymieniaa jakoci, gdy z bezgranicznoci czya jakociow nieokrelono, w bezkresie bowiem wszystko jest zmieszane. Z bezkresu przyroda cigle powstaje, jakby z rezerwuaru materii, bezkres istnia na pocztku i istnieje nadal, a tylko traci sw nieokrelono, w miar tego jak ksztatuje si ze przyroda. Co skonio do przypuszczenia, e zasada jest bezgraniczna? Anaksymander mwi: Musi by bezgraniczna, gdy inaczej wyczerpaaby si. Nieograniczony rozrost przyrody wskazywa mu, e i zasada przyrody musi by nie ograniczona. Wic wasnoci zasady ustala nie na podstawie obserwacji, jak Tales, lecz na drodze dedukcji. Przez

rozumowanie dochodzi do tego, jaka zasada by musi, aby moga z niej powstawa przyroda. Wynik rozumowania wydaje si by miay. Koncepcja bezkresu zadziwia w tak wczesnej fazie myli filozoficznej. Jednake nie bya na owe czasy wyjtkowa. Nawet mitologicznie kosmogonie wywodziy wiat z bezkresu, bezgranicznego chaosu. Wczesna myl grecka, moe pod wpywem Wschodu, operowaa pojciem bezkresu, i nieskoczonoci. Pniej za gdy staa si samodzielna, zacza si skania do stwierdzenia, e zasada bytu jest wanie skoczona i okrelona. Przyroda powstaje z bezkresu- ale w jaki sposb powstaje? Jak odbywa si przeksztacenie materii? To byo drugie wielkie zagadnienie Anaksymandra i innych filozofw z Miletu. Tales, cho nie ma na to wyranych wiadectw, wyobraa sobie zapewne rzecz w sposb najprostszy, jako proces przemiany, z transformacji jednej rzeczy w drug, woda, ktra bya na pocztku przemienia si w ziemi, powietrze i wszystko inne. Anaksymander rozumia spraw w bardziej uczony sposb, staroytny historyk filozofii powiada, i przypuszcza, e stawanie si odbywa si nie przez przemian ywiow, lecz przez wyanianie si przeciwiestw. Naley to tak rozumie, w pierwotnym bezkresie zawarte byy wszelkie przeciwiestwa, w przyrodzie za s ju wzajem oddzielone, zatem oddzieliy si w procesie powstawania przyrody. Proces ten polega wtedy na wyanianiu si przeciwiestw. Co powoduje ten proces? Powoduje go wieczny ruch. Ruch nieodczony od materii. Przebiega on wedug waciwego sobie prawa. Pisze o tym Arystoteles : z czego powstao to, co istnieje, w to samo si te obraca przez zniszczenie koniecznego prawa. Anaksymander wyraa myl t w swym poetyckim jzyku mwi, e jedno drugiemu paci kar i pokut za niesprawiedliwo czasu. Anaksymenes zachowa zasadniczy pogld swego poprzednika: e wiat jest bezkresny, i e ruch jest wieczny. Lecz gdy tamten zasady bezkresnej rozmylenie nie okreli bliej ( zapewne w przekonaniu, e jeli materia jest bezkresna, to te jest nieokrelona, ten utosami j z pewn okrelon i znan z dowiadczenia materi: z powietrzem. Powietrze zajo w pogldach Anaksymenesa miejsce analogiczne do tego jakie woda zajmowaa u Talesa. Dlaczego wanie powietrze? Bo ono jedno wrd wszystkich rodzajw materii zdawao si by ilociowo nieskoczone. Wydawao si, e wypenia bezkres. Po drugie musiao wypyn na wybr greckie przekonanie, e dusza nie jest z natury swej rna od powietrza. Jeli wiec dusza utrzymuje ciaa przy yciu, to znaczy e utrzymuje je przy yciu powietrza. A hilozoistyczny sposb mylenia wymaga od zasady, aby stanowia nie tylko mas wszechwiata, ale te i si, ktra go oywia. Trzecim wreszcie i zapewne gwnym argumentem za tez Anaksymenesa musiaa by atwa zmienno powietrza, pozwalajca wzgldnie najatwiej wyobrazi sobie, e powstay z niego wszystkie przedmioty. Pogld Anaksymenesa na zasad wiata nie zawiera nic szczeglnego, ale nie w tym lea punkt cikoci jego filozofii. Mia temperament raczej fizyka nie filozofa, wicej ni ogln teori, zajmowa si szczegowymi zastosowaniami. I w tym zakresie dokona rzeczy godnych pamici. Heraklit wytworzy doktryn podobn do joskiej, i on szuka arche i znalaz j w innym jeszcze rodzaju materii: w ogniu. Ogie staje si morzem, powietrzem, ziemi i znowu z powrotem ogniem. Przemiany ognia odbywaj si a dwch drogach, w d i w gr: spywajc z grnych swych siedzib ogie zmienia si w powietrze, ono znowu opadajc skrapla si w wod, a woda spywa na ziemi i wsika na ni, ale znw ziemia paruje, wyziewy jej tworz wod, ta przetwarza si w chmury i wraca wreszcie do grnej ojczyzny jako ogie, kierunki s dwa, ale droga w d i w gr jest jedna, jak powiada tajemniczo brzmicy, ale prost myl wyraajcy fragment Heraklita. Jego teoria ognia nie wybiera

poza filozoficzny poziom Joczykw. Jeli zaway w dziejach filozofii, to dlatego, e do niej doda wasn doktryn innego ju pokroju. Rozwaa bowiem nie tylko pocztek przyrody, ale i jej wasnoci. I znalaz, e zasadnicz jej wasnoci jest zmienno. Obrazem rzeczywistoci jest- rzeka. Wszystko pynie, nic nie trwa, niepodobna wstpi dwukrotnie do tej samej rzeki, bo ju inne napyny w ni wody. Obrazem rzeczywistoci jest rwnie mier: obawiamy si jednej mierci, a ju wielu mierci uleglimy. Dla duszy jest mierci sta si wod, ale wody jest mierci sta si ziemi. natura jest cig mierci i cigym rodzeniem si, ta sama natura jest cigle inna: do tej samej rzeki wstpujemy i nie wstpujemy. Nie moemy powiedzie, e jestemy, bo jestemy i nie jestemy zarazem, prawd jest tylko, e si zmieniamy. Wprawdzie niekiedy rzeczy zdaj si trwa, ale trwanie ich jest zudzeniem. Nie ma rzeczy o staych wasnociach, nie ma bytu, jest tylko stawanie si. Ta teoria powszechnej zmiennoci, ten wariabilizm powszechny jest najbardziej znanym pogldem Heraklita i otrzyma jego imi: nazywany jest heraklityzmem, cho zawiera jedn tylko z czci skadowych jego filozofii. W nieustannym przepywie rzeczy zacieraj si granice midzy przeciwiestwami. Nie ma nigdzie wyraniej granicy, s wszdzie tylko cigle przejcie, no. Midzy dniem a noc, modoci a staroci. Wic jak wnioskuje Heraklit dzie i noc w osnowie swej s jednym i ty samym, podobnie jak modo i staro, a tak samo sen i jawa, ycie i mier, dobro i zo. Podobnie te wszelkie inne wasnoci s wzgldne. Przekonanie o zmiennoci i cigoci zjawisk doprowadzio tedy Heraklita do relatywizmu. Obserwowa, e nic z tego ,co istnieje, nie posiada wasnoci staych i bezwzgldnych, lecz wci zmienia wasnoci i przechodzi z przeciwiestwa w przeciwiestwo: z czuwania w sen, z modoci w staro, z ycia w mier. Taka jest dziwna natura rzeczy, i przeciwiestwa stanowi ich osnow.- Teoria zaprzeczenia istnieniu w przyrodzie czynnikw trwaych i bezwzgldnych wczenie tedy pojawia si wrd filozofw. Dla dalszego rozwoju filozofii stanowia rodzaj fermentu i pobudzia mylicieli do szukania- wbrew niej czego w wiecie, co niezmienne i bezwzgldne. Pierwotnie joskie zagadnienia straciy sens w filozofii Heraklita. O pocztku wiata nie byo ju mowy, gdy wiat istnieje i przeksztaca si odwiecznie: Wszechwiata nie stworzy aden bg ani aden czowiek, lecz by on zawsze, jest i bdzie zawsze ywym ogniem. Nie mogo by rwnie mowy o staym skadniku przyrody, bo nic nie jest stae. Powietrze Anaksymenesa pojte byo jako stay skadnik, ale ogie Heraklita nie. Nie by skadnikiem przyrody, lecz faz wiecznej przemiany, by jakby rwnowanikiem wszystkich rzeczy: ogie zamienia si na nie, a one na ogie. podobnie jak towary na zoto, a zoto na towary. Jeli wiecznie ywy ogie mia wyjtkowe miejsce w filozofii Heraklita, to dlatego, e ze wzgldu na swoj lotn i zmienn natur by typem i obrazem zmiennej rzeczywistoci. Wszystko byo zmienne dla Heraklita- ale przez to wanie istniao dla co staego: zmienno. Ona jest sta wasnoci przyrody. I wicej jeszcze: stay jest porzdek, wedle ktrego dokonywaa si przemiana. Ogie wedug miary zapala si i gasi wedug miary. Jedno prawo rzdzi wszystkimi przemianami, rzdzi zarwno czowiekiem jak i wszechwiatem. Czowiekiem rzdzi rozum, std wniosek, e i wszechwiatem rzdzi musi rozum. Rozum jest nie specjalnie ludzk zdolnoci, lecz si kosmiczn, czowiek ma w niej jedynie udzia. Heraklit by zapewne pierwszym filozofem, ktry mwi o rozumie dziaajcym we wszechwiecie. Rozum, o ktrym mwi, jest wieczny jak wiat: jest jego czynnikiem nieodcznym. A jest jego czynnikiem najdoskonalszym, boskim. Myl o rozumnoci wiata by (obok myli o jego zmiennoci) drug potn koncepcj, jak Heraklit wprowadzi do filozofii. e wanie on to uczyni, pochodzio zapewne std,

i- jak sam mwi- szuka samego siebie, by pierwszym filozofem, ktry rozmyla nad sob, a nie tylko nad przyrod, i przyrod rozumia przez analogi do wasnych przey. Rozumno wiata okupuje jego zmienno i zawarte w nim przeciwiestwa. Tych przeciwiestw, rozbienoci, dysonansw wiata Heraklit nie lka si, jak to czynili wspczeni mu myliciele. Widzia, e przeciwiestwa uzupeniaj si wzajemnie i e bez nich rzeczywisto nie jest moliwa. Wprawdzie wszdzie w wiecie panuje rozam i spr, wojna jest ojcem i krlem wszechrzeczy, ale rozum rzdzcy wiatem sprawia, e rozbiene czynniki cz si i powstaje z nich najpikniejsza harmonia. Wprawdzie w zjawiskach widoczne s same dysharmonie, ale harmonia ukryta wysza jest od widocznej. Heraklit by pierwszym midzy filozofami, ktry mia zainteresowania humanisty. I pozostawi refleksje epistemologiczne i etyczne. Zastanawia si nad wasn prac badawcz, uwiadamia sobie jej charakter, rodki i cele, w porwnaniu z nim Joczycy wydaj si naiwni. Krytycznie zapatrywa si na poznanie zmysowe: Zymi wiadkami s oczy i uszy ludziom, ktrzy maj dusze barbarzycw. To bodaj najdawniejsza refleksja z krytyki poznania, jaka przechowaa si w filozofii europejskiej. Etyczne jego aforyzmy byy dzieem innego ju ducha ni aforyzmy siedmiu mdrcw: przejawia si w nich kult prawa, ale zarazem kult jednostki wyszej. Jeden wart tyle, co dziesi tysicy, jeli jest najlepszy. Zna, rzec mona, dwa typy moralnoci: przecitn i wysza, moralno tumu i moralno mdrca. Tum przekada zdrowie nad chorob, ciepo nad zimno, rado nad smutek- i skary si, gdy chory, gdy mu zimno i smutno, mdrzec za wie, e przeciwiestwa s potrzebne, e zo czyni dobro przyjemnym, a gd kae ceni nadmiar. To poczucie panujcych wszdzie przeciwiestw byo wsplnym motywem fizyki i etyki Heraklita.

ZNACZENIE HERAKLITA - zaway w dziejach filozofii gwnie przez dwie teorie: 1. powszechnej zmiennoci ( z ktr czya si teoria powszechnej wzgldnoci) oraz 2. przez teori rozumnoci wiata ( logos, rozum kosmiczny). Ponadto by tym, ktry skierowa refleksj ku zagadnieniom humanistycznym i wprowadzi do filozofii czynni introspekcyjny. IDEALIZM OPTYMALNY PLATONA IDEALIZM OBIEKTYWNY - jedyny byt prawdziwy to niezmienna, duchowa rzeczywisto, wiat materialny jest cieniem, marnym odbiciem lepszego, duchowego wiata; idealizm, bo to rzeczywisto duchowa, obiektywny, bo istnieje poza czowiekiem i niezalenie od jego wiadomoci

Zgoda na los znajduje swj najgbszy wyraz nie w filozofii, lecz raczej w przeyciu religijnym. Bezgraniczna wydaje si ufno Hioba wobec zamiarw Boych. Niewzruszony jest buddyjski wity, ktry - jak gosi Sutta Nipata - kroczy przez ycie samotnie jak nosoroec.

Czowiek religijny nie poszukuje na og uzasadnienia swej postawy. W przypadku mistycznego przeycia konieczno przyjcia losu wydaje si bowiem czym oczywistym. Filozof natomiast musi formuowa uzasadnienia wasnych sdw. Przeciwiestwem tak rozumianej zgody na los jest pewien rodzaj ucieczki od ogranicze. Taka pozorna ucieczka - w rzeczywistoci bowiem ograniczenia te nie przestaj istnie - przyjmuje zarwno w filozofii, jak i w samym yciu dwa przeciwstawne kierunki. Jest najczciej rezygnacj ze wiadomego przeywania rygorw losu na rzecz odczucia radoci lub peni ycia. Moe by jednak rwnie penym dystansu odwrceniem si od wiata na skutek przyjcia sposobu mylenia, ktry od tych ogranicze uwalnia. Niektrzy ludzie wol koncentrowa si na bezporednim przeywaniu ycia, odsuwajc wszelk niepokojc refleksj. Istnieje filozofia radoci, dla ktrej kontemplacja tragicznych aspektw losu byaby przeszkod w przyjemnym i wolnym od cierpienia yciu. Kto chce y szczliwie - pisa w eseju O przyjemnociach XVII-wieczny literat Charles de Saint-vremond powinien ograniczy swoje refleksje o yciu (...), a przyjemnoci, ktrych dostarcz mu rzeczy postronne, spowoduj, e straci przynajmniej wiadomo wasnej niedoli. (O sztuce ycia i yciu sztuki. Tum. R. Brandwajn. Warszawa 1962). By on przekonany, e wiadomo losu nie chroni przed adnym zem, skoro prowadzi musi do konstatacji, i nie sposb unikn tego, co nieuniknione. Inni skaniaj si jednak w sposb rwnie naturalny do refleksji nad uwikaniem ludzkiego losu w zo i brzydot wiata. Pragn oni zachowa dystans wobec przejaww za oraz cieszy si dobrem, ktre w swej doskonaej postaci nie moe istnie w wiecie. Filozofia wyraajca tsknot za niedostpn codziennemu dowiadczeniu, woln od za i nieskazitelnie czyst - a wic idealn - rzeczywistoci, nazywana bywa idealizmem. Uwalnia w pewnym sensie od ogranicze losu, zmieniajc nasze wyobraenie o realnoci wiata. Otwiera swobodn perspektyw na przestrze duchow, w ktrej cierpienie i mier nie s ostatecznym zem. Idealizm kwestionuje taki obraz wiata, dla ktrego realne s jedynie konkretne rzeczy: st, okno, drzewa za oknem, ludzie, ptaki, chmury na niebie. To bowiem, czego w sposb zmysowy dowiadczamy, przemija i zmienia sw posta. Istnienie rzeczy okazuje si wic w jaki sposb uomne - odnajdziemy w nim zarwno co z bytu jak i niebytu, podczas gdy rzeczywiste istnienie jest doskonaoci. Dla Platona, twrcy europejskiego idealizmu, wiat rzeczy nie by bardziej realny ni cie na cianie lub odbicie w wodzie. Rzeczy, ktrych obraz daj nam zmysy, nie istniej naprawd, lecz naladuj tylko realne istnienie. Rzeczywisty byt - wieczne i niezmienne idee - dostpny jest jedynie ludzkiemu rozumowi i intelektualnej intuicji. Idee s miar wszystkich rzeczy. Idea trjkta przewysza sw doskonaoci jakikolwiek narysowany trjkt, a idea czowieka jakkolwiek yjc istot ludzk. (Istniej idee przedmiotw materialnych, istot ywych, stosunkw midzy rzeczami, abstrakcyjnych cech.) Idealizm przeczy rwnie bezporedniemu odczuciu, zgodnie z ktrym czym realnym jest dla nas nasze ciao. Realnie istnieje tylko dusza, ktr ciao jedynie ogranicza w jej swoistych czynnociach. Dusza - w przeciwiestwie do ciaa - nie podlega rozkadowi i mierci. Pozostaje z niej co, co jest wieczne. To, co naprawd istnieje, utosamia Platon z tym, co ma warto najwysz. Wszystkie idee uczestnicz bowiem w wiecznej idei Dobra, ktra jest zarazem ide Pikna. Co z tej najwyszej wartoci odkrywamy pod postaci nietrwaego, zmysowego pikna rzeczy i zjawisk. Przeyciem, ktre odsania przed nami najwysz warto tego, co naprawd istnieje, jest mio (eros). Mio nie jest dla Platona deniem do znalezienia psychicznego dopenienia w drugiej osobie, lecz do poznania doskonaego pikna i dobra. Ten rodzaj mioci ukaza Platon w caej peni w jednym z najwaniejszych tekstw filozoficznych, jakim jest Uczta. W

dialogu tym przedstawia swoist drog mioci, odsaniajc kolejne stopnie pikna: pikno ciaa osoby kochanej, pikno wielu ludzkich cia, pikno ludzkich czynw i wiedzy. We wszystkich tych postaciach pikno jest jeszcze czym wzgldnym, a w kocu przedmiotem zachwytu kochajcego staje si pikno absolutne, pikno samo w sobie. Ten, kto a dotd zaszed w szkole Erosa, kolejne stopnie pikna prawdziwie ogldajc, ten ju do koca drogi mioci dobiega. I nagle mu si cud odsania: pikno samo w sobie, ono samo w swojej istocie. Otwiera si przed nim to, do czego szy wszystkie jego trudy poprzednie; on oglda pikno wieczne... (Uczta, XXIX). Wszystkie idee uczestnicz w wiecznej idei Dobra, ktra jest zarazem ide Pikna. Przeyciem, ktre odsania przed nami najwysz warto tego, co naprawd istnieje, jest mio (eros). Platoska droga mioci jest wic stopniowym odkrywaniem coraz wikszej doskonaoci istnienia. Tym, co pniej nazywano "deniem wzwy" (ephesis) - miosn tsknot za ostateczn rzeczywistoci. Pocztkiem drogi mioci jest jednak zmysowe podanie - pragnienie posiadania obiektu mioci. Platon w sposb sugestywny opisuje zarwno zakochanie jako stan psychiczny, jak i tkwice w podaniu pozytywne i negatywne moliwoci. Gdyby jego celem bya pochwaa, nie za ukazanie istoty mioci, mgby - jak pniej angielski poeta romantyczny Samuel Taylor Coleridge - powiedzie, e Mio koi niedol i budzi w nas dzielno. Jest wezgowiem smutku i skrzydem mstwa. Istotne w Uczcie jest rozrnienie midzy mioci, ktra psychicznie rozwija mionika (tego, kto kocha) i oblubieca (tego, ktry jest przedmiotem mioci), a mioci pozorn, ktra ich degraduje. Z t drug mamy do czynienia wwczas, kiedy kto kocha bardziej ciao ni dusz i to nie dlatego, e jest pikne, lecz mu wygodnie obcowa z osob moliwie najgupsz. Momentem decydujcym dla rozwoju mioci jest chwila, kiedy czowiek wicej zaczyna ceni pikno ukryt w duszach ni t, ktra w ciele mieszka (Uczta, XXVIII). Kto taki pragnie "zapadnia" dusz drugiej osoby przez budzenie w niej tsknoty do rozumnego ycia. Wszystkie istoty ywe, jak to objawia Sokratesowi wieszczka Diotyma, d do zapewnienia sobie niemiertelnoci przez tworzenie nowego ycia. Natomiast czowiek majcy w sobie wiele nasienia, ktre si w duszy rodzi winno i w dusze ludzkie trafia, ma w sobie zarazem "co boskiego" i jest istot zdoln do tworzenia ycia duchowego. A c si winno rodzi w duszy? Rozum i wszystkie inne dzielnoci. (Uczta, XXVII). Platon by, jak wiadomo, take poet, wraliwym na zmysowe i psychiczne pikno. Jednym z pikniejszych wierszy Antologii Platoskiej jest przypisywany mu epigramat, skierowany do ucznia imieniem Aster (Gwiazda): Patrzysz w gwiazdy, o gwiazdo moja? Chciabym by niebem gwiadzistym - i tysicami oczu, tych gwiazd, wpatrywa si w ciebie. Tego rodzaju pikno nie zaspokajao jednak w peni pragnienia kontemplacji, ktra bya dla niego przede wszystkim kontemplacj pikna samej prawdy. W Fedonie kadzie Platon nacisk na konieczno ycia skoncentrowanego na swoistej czynnoci duszy, jak jest poznanie prawdy. Ciao jest dla duszy "wizieniem", poniewa wika j w pragnienia stojce na przeszkodzie prawdziwemu poznaniu. ... jak dugo bdziemy mieli ciao i dusza nasza bdzie zczona z takim wielkim zem, nigdy w wiecie nie potrafimy zdoby i posiada w peni tego, czego pragniemy. A powiadamy, e tym jest prawda (Fedon, XI).

Fedon nazywany bywa dialogiem o niemiertelnoci duszy, poniewa w rozmowie, jak platoski Sokrates prowadzi z przyjacimi w oczekiwaniu na mier, przytacza rne argumenty, majce wykazywa wieczno duszy. W tym wanie dialogu formuuje jednak Platon z pozoru tylko paradoksaln tez, e ci, ktrzy si filozofii oddaj, pragn mierci (Fedon, IX). W sensie dosownym, ktry Platon z gry wyklucza, realizacj tego pragnienia mogoby by jedynie samobjstwo. Mamy tu jednak do czynienia z metafor. mier jest bowiem oddzieleniem duszy od ciaa. Filozof natomiast jest tym, ktry takiego oddzielenia i zarazem wyzwolenia duszy pragnie ju za ycia. Rozwijajc w sobie ycie duchowe, umiera w pewnym sensie dla ciaa. Tego rodzaju oswojeniem ze wiatem duchowym mona tumaczy fakt, e nie lka si on mierci. Niektrzy z bardziej melancholijnie nastawionych do ycia czytelnikw Fedona woleli jednak rozumie t tez dosownie. Sam Sokrates nie popeni jednak samobjstwa, lecz przyj wydany na siebie wyrok. Jego mier bya wic jedynie wyjciem naprzeciw koniecznoci. Jak dugo bdziemy mieli ciao i dusza nasza bdzie zczona z takim wielkim zem, nigdy w wiecie nie potrafimy zdoby i posiada w peni tego, czego pragniemy... Jedna z najistotniejszych myli Platona, najwikszego filozofa pnej staroytnoci i twrcy neoplatonizmu, wyraaa pragnienie ucieczki od za tego wiata. Powtarza on sowa Platona, e trzeba ucieka std, nadajc im zarazem szczegln wag. rdem za, w ktre uwikana jest ludzka dusza, bya - w jego rozumieniu - materia jako ten skadnik wiata, ktremu w najwikszym stopniu brakuje dobra. Materia jest bowiem najbardziej oddalona od absolutu jako rda wszelkiego istnienia, ktry Platon okrela najczciej sowem Jedno lub Dobro. Materia jest mroczna, pena brzydoty, nie uksztatowana i pozbawiona miary do tego stopnia, i nie mona o niej sensownie myle, e istnieje. Dusza uwikana w materi jest, w porwnaniu z dusz czyst, jakby mar tamtej duszy (Enneady, I, VIII, 4). Platon wstydzi si podobno, e jego dusza uwiziona jest w ciele. Schronienie przed zem znale moe czowiek w gbi samego siebie. W wewntrznym przeyciu mistycznej ekstazy jednoczy si te z niewyraaln, najwysz rzeczywistoci. Istnieje, wedug Platona, wewntrzny wzrok duszy, intuicja umysowa, dziki ktrej potrafi ona dostrzec pikno ponadzmysowe i uczestniczy w wiecie duchowym. Wic jaka to droga i ucieczka? [...] Musisz jakby zmruy powieki i zmieni wzrok i zbudzi inny, ktry wprawdzie kady posiada, ale ktrego mao kto uywa (Enneady, I, VI, 8). Metafizyka Platona, zbyt zawia, aby mona j byo tutaj satysfakcjonujco przedstawi, nie prowadzi ostatecznie do pesymistycznych wnioskw, poniewa zo nie byo dla niego czym realnie istniejcym, lecz jedynie brakiem dobra. By on jednak przewiadczony o koniecznoci "oczyszczenia" (katharsis) duszy z tego wszystkiego, co wie j z materi i ciaem, a stan, w ktrym dusza za ycia oddzielona jest od ciaa, nazywa "wielkodusznoci" (megalopsychia). W tym samym duchu Damaskios, ostatni z neoplatoskich filozofw staroytnoci, zauwaa w swym komentarzu do Fedona, e dla zwykego czowieka "utrata ycia" oznacza mier, jednake dla filozofa oznacza ona ycie zdeterminowane przez ciao. Sam Platon, w Filebosie, jednym ze swoich pniejszych dialogw, wypowiada si na ten temat w bardziej pogodny sposb. Rozkosze zmysowe nie nale do dbr, o ktre naley przede wszystkim si ubiega, skoro cenniejsze s: miara, pikna wspmierno, rozum, wiedza i umiejtnoci. Wiksz warto maj te od nich przyjemnoci duchowe, poniewa nie s one zmieszane z cierpieniem. Warto platoskiego idealizmu polega przede wszystkim na mocy, z jak mobilizuje do realizowania w yciu wartoci

duchowych. Ukazuje on mio jako potn si, dziki ktrej czowiek moe przekracza ograniczono wasnego istnienia. Jednake, zwaszcza w tej wersji, jak mu pniej nadano, idealizm ukazuje rozdwik midzy niedoskona rzeczywistoci empiryczn a wiatem duchowym. Rozdwik ten bywa przez niektrych ludzi bolenie odczuwany. Czowiek moe wprawdzie kwestionowa realno otaczajcego go za i brzydoty, nie potrafi jednak y wycznie w wiecie duchowym. Idealizm staje si niekiedy chorob, swoistym odrealnieniem, wynikajcym z braku zaspokojenia mioci do ycia w jego autentycznych, a nie tylko wyobraonych, doskonaych przejawach. Nadmiernie rozbudzone denie do osobistej doskonaoci pociga za sob czasami niebezpieczestwo upadku z wysokoci ideau, a nie zrealizowane pragnienie duchowej wsplnoty z ludmi prowadzi do skrajnego wyobcowania. W tych tragicznych przypadkach mio zamienia si w sposb paradoksalny w brak mioci i pogard dla wiata. REALIZM UMIARKOWANY ARYSTOTELESA Arystoteles urodzi si w 384-322 p.n.e., by to filozof grecki i uchodzi za ojca logiki. Pochodzi ze Stagiry, std zwana bywa Stagiryt. Ok. 366-347 p.n.e. ksztaci si w Akademii Platoskiej. 343-340 p.n.e. przebywa na dworze macedoskim jako wychowawca Aleksandra III Wielkiego, pniej w Stagirze. 335 p.n.e. powrci do Aten, gdzie zaoy szko filozoficzn: Likejon. 323 p.n.e. zagroony przez stronnictwo anty macedoskie schroni si w Chalcynie; spdzi tu reszt ycia. Pocztkowo zwolennik Platona, wyksztaci szybko zrby wasnej doktryny. Przeczy istnieniu jakiejkolwiek wiedzy wrodzonej - rde poznania upatrywa w po strzeeniach, na podstawie ktrych drog abstrakcji umys buduje pojcia, tzn. wydobywa to, co w rzeczach oglne. Opracowa teori poj i sdw, zwaszcza zasady sylogizmu (sylogistyka Arystotelesa), tworzc podstawy logiki. Filozofi podzieli na praktyczn, tj. etyk i polityk, oraz teoretyczn, czyli fizyk, matematyk i "filozofi pierwsz", zwan pniej metafizyk, na polu ktrej jego dokonania okazay si szczeglnie doniose. Odrzuciwszy nauk o ideach, stwierdzi, e istniej tylko konkretne rzeczy jednostkowe, stanowice samodzielne bytowo substancje, rne od niesamoistnych przypadoci. W substancji wyodrbni form: to, co mieci si w definicji danej rzeczy, a wic jej istot, i materi: to, co poza ni wykracza (hylemorfizm); stworzy pojcie absolutnie nie uformowanej i odwiecznej materii pierwszej, stanowicej podoe wszystkiego. Jest autorem klasycznej formuy teorii przyczynowoci; obok formy i materii, traktowanych jako przyczyny wewntrzne: formalna i materialna, wydzieli 2 przyczyny zewntrzne: sprawcz i celow, czyli to, dziki czemu, i to, ze wzgldu na co co zaistniao. Rzeczywisto ujmowa w sposb dynamiczny; suya temu teoria aktu i monoci oraz entelechii jako zasady stawania si danego bytu. Teza, i ruch, ktry dokonuje si w istniejcym odwiecznie wiecie, mia pocztek, doprowadzia go do koncepcji pierwszego poruszyciela, stanowicego te cel owego ruchu - czyli transcendentnego Boga. Wyodrbni 3 rodzaje duszy, traktowanej zawsze jako forma i energia ciaa organicznego: dusz rolinn, zwierzc i - waciw jedynie czowiekowi - mylc; przeprowadzi podzia rozumu (funkcji duszy mylcej) na bierny i czynny. W etyce propagowa zasad rodka, tj. unikanie skrajnoci; za cel ludzkiego dziaania uwaa dobro i szczcie (eudajmonizm). Arystoteles naley do najwybitniejszych postaci w dziejach filozofii (w redniowieczu zw. go po prostu Filozofem). Jego pisma uporzdkowa i skatalogowa ok. 70 p.n.e. Andronikos z Rodos.

Pitagorejczycy Pitagoreizm rozwija si rwnolegle do innych kierunkw filozoficznych w Grecji, czsto przejmujc od nich poszczeglne teorie i przeksztacajc je na wasny uytek. Pitagorejczycy wprowadzili dualistyczny pogld na wiat, czym wywarli silny wpyw na Platona i pniejszy idealizm grecki. Jednoczenie uprawiana w zwizku pitagorejskim matematyka i inne szczegowe dyscypliny przyrodnicze silnie oddziayway na rozwj bada naukowych w dziedzinie astronomii i medycyny. Jakkolwiek pitagoreizm przesuwa umysowo greck w kierunku mitu i mylenia mistycznego, niemniej jednak nie mg si ju osta przed wpywami joskiej filozofii przyrody i musia jej ulega tam, gdzie tego wymagaa potrzeba i uyteczno mylenia obiektywnego i praktycznego. Jeli milezyjska filozofia przyrody przyjmowaa za podstaw wszystkiego, co istnieje, materialny pocztek wszechrzeczy, nazywajc go bd wod, bd to bezkresnem, bd te powietrzem, to pitagorejczycy wychodzili od uznania liczby za zasad wszelkiego bytu; wydzielajc jeden aspekt w pojmowaniu materii, a mianowicie jej wymierno, wyraan przez liczby, jej stron ilociow, nadajc temu aspektowi charakter mistyczny i w ostatecznym wyniku przeistaczaj liczb w samodzieln istot metafizyczn. Tu sigaj gnozeologiczne korzenie idealistycznych tendencji filozofii starszych pitagorejczykw. Filozof i jego uczniowie za istot wiata uznawali stosunki ilociowe, za symbolik liczb traktowali jako wyraz odwiecznego adu rzeczywistoci. Liczby jako zasady wszelkiego bytu miay spenia funkcj czynnikw ksztatujcych i ograniczajcych wszystko, wyznacza miar wszechrzeczy i jej istot, by przyczynami, podoem, wzorami struktury rzeczy, zasadami ycia. Pitagorejczycy widz w liczbach liczne podobiestwa z tym, co jest i co si staje. Uwaali liczby za rzecz pierwsz w caej naturze, pierwiastki liczb za pierwiastki bytu. Pitagorejczycy jako pierwsi zajli si matematyk i pchnli j naprzd. Poza przestrzeganiem surowych zasad yciowych i udziaem w misteriach, pitagorejczycy kadli nacisk na oczyszczanie duszy przez zagbianie wiedzy. Ich pogldy filozoficzne ze wspczesnego punktu widzenia sprawiaj wraenie dziwnego i osobliwego pomieszania mistyki z matematyk. Mieli zwyczaj prezentowa swoje twierdzenia w postaci krtkich pyta i jeszcze krtszych odpowiedzi. Pitagoras liczby widzia wszdzie. Po raz pierwszy wytropi je w muzyce. Dostrzeg odpowiednie stosunki wysokoci dwikw w interwaach muzycznych. A wic muzyka to matematyka. Rwnie porzdek niebios wyraa si przez gam muzyczn. Tak rozpoczo si poszukiwanie liczb w rzeczach. Aby osign cel pitagorejczycy musieli zbada liczby same w sobie. Tak powstaa arytmetyka, nauka o liczbach, w odrnieniu od logistyki, czyli sztuki czystego rachowania. Pitagorejczycy wyrazili przekonanie, e liczby dz wiatem. Zauwayli, e rne zjawiska w wiecie da si sprowadzi do relacji liczbowych. Co za tym idzie liczby wyjaniaj wiat. Przy czym liczby wyobraali sobie jako wielkoci przestrzenne, jako byty posiadajce sobie waciwe ksztaty; liczby nie byy materi wszechwiata i tu rnili si od filozofw z Miletu lecz jego form. W ten sposb w ich myleniu pojawia si teoria o dualizmie wiata, w ktrym istnieje to, co jest ksztatowane, czyli materia, i to, co ksztatuje, czyli forma, w tym przypadku liczba.

Wszystko w przyrodzie jest wymierne i podlega liczbie, a liczba to istota wszechrzeczy. Pozna wiat, jego budow, jego prawidowo znaczy pozna rzdzce wiatem liczby. Takie s podstawowe zasady, charakterystyczne dla filozofii pitagorejczykw. Tak zwani pitagorejczycy, zajwszy si naukami matematycznymi, po raz pierwszy posunli je naprzd i wychowawszy si na nich, uwaali, e ich zasady s pocztkami wszechrzeczy. Ale w dziedzinie tych nauk liczby z natury zajmuj pierwsze miejsce, w liczbach za bardziej ni w ogniu, ziemi i wodzie zdawali si dostrzega wiele cech podobnych do rzeczy, ktre istniej i powstaj, tak e taka to, a taka wasno liczb jest sprawiedliwoci, inna za dusz i rozumem, a jeszcze inna chwil stosowan, i to samo mona powiedzie o kadym z pozostaych przypadkw. Poza tym widzieli oni w liczbach wasnoci i stosunki waciwe harmonii. Poniewa za wszystko pozostae ca sw istot wyranie upodabniao si do liczb, a liczby zajmoway w caej naturze pierwsze miejsce, uznali oni elementy liczb za elementy wszechrzeczy, a cae niebo za harmoni i liczb Arystoteles: Metaphysica. Due znaczenie przypisywali pitagorejczycy tak zwanym wielkoci rednim,, czyli proporcj. Proporcje miay dla pitagorejczykw nie tylko znaczenie matematyczne: w poczeniu liczb upatrywali prawdziw istot wszystkiego, co zachodzi na wiecie. Poszczeglnym liczb przypisywali znaczenie symboliczne, i tak: jedynka oznaczaa punkt, dwjka lini, trjka figur geometryczn pask, czwrka ciao geometryczne paskie, a ponadto wito i si, pitka wasnoci cia fizycznych na przykad barw, szstka ycie, sidemka ducha, dziewitka roztropno i sprawiedliwo. Dziesitce, dekadzie, jako liczbie najbardziej doskonaej, nadawali oni znaczenie boskie, doskonao wszechwiata. Od pitagorejczykw pochodzi podzia na liczby parzyste i nieparzyste. Liczby przedstawiali w formie figur geometrycznych, ukadajc je z kamykw na piasku, co pozwolio im znale sumy prostych szeregw arytmetycznych. Pitagorejczycy odkryli wiele wasnoci liczb. Wiedzieli o istnieniu liczb niewymiernych, ale zobowizani byli do zachowania tego w tajemnicy. Istnienie liczb niewymiernych byo niezgodne z ich filozofi, niezgodne z harmoni wiata, w ktrym liczby naturalne odgryway wedug nich szczegln rol. Caoksztat rzeczywistoci pitagorejczycy okrelali mianem kosmosu (tj. adu, porzdku). W okreleniu tym zawiera si najwysza ocena wiata, a ponadto kryterium, wedug ktrego naley wartociowa take porzdek pastwa i spoecznoci.

Heraklit z Efezu "Wszystko pynie" ("Panta rhei") Naucza, e wszystko jest w wiecznym ruchu - zmienia si, porusza, przeobraa, staje si. Istnienie jest przechodzeniem z jednego przeciwiestwa w drugie, wszystko staje si poprzez syntez. Bg jest dla niego jednoci przeciwiestw. Uwaa, e ogie jest podstawowym elementem (zasad), a wszystko, co istnieje jest przeksztaceniem ognia. Twierdzi, e wszechwiat, tak jak czowiek, rzdzi si rozumem.

"Na tych, ktrzy wstpuj do tej samej rzeki, napywaj coraz to nowe wody" (Diels-Kranz,22 B 12; B.Kupis) "Do tej samej rzeki (...) nie mona wej dwa razy i nie mona dwa razy dotkn tej samej zniszczalnej substancji w tym samym stanie, gdy wskutek gwatownoci i szybkoci jej przemiany rozprasza sie znowu sie czy, zblia sie i oddala." (Diels-Kranz,22 B 91; K.Leniak) "Do tej samej rzeki wstpujemy i nie wstpujemy, jestemy i nie jestemy" (Diels-Kranz,22 B 49a; B.Kupis) "Historia filozofii", tom I strona 30 - 32, Filozofia staroytna i redniowieczna, PWN 1999 Warszawa - Wadysaw Tatarkiewicz: "POGLDY. 1. ogie jako zasada wiata. Heraklit wytworzy doktryn podobn do joskiej; i on szuka "arche" i znalaz j w innym jeszcze rodzaju materii: w ogniu. Ogie staje si morzem, powietrzem, ziemi i znw z powrotem ogniem. Przemiany ognia odbywaj si na dwch drogach, "w d" i "w gr": spywajc z grnych swych siedzib ogie zmienia si w powietrze, ono znw opadajc skrapla si w wod, a woda spywa na ziemi i wsika w ni ale znw ziemia paruje, wyziewy jej tworz wod, ta przetwarza si w chmury i wraca wreszcie do grnej ojczyzny jako ogie; kierunki s dwa, ale "droga w d i w gr jest jedna", jak powiada tajemniczo brzmicy, ale prost myl wyraajcy fragment Heraklita. Jego teoria ognia nie wybiega poza filozoficzny poziom Joczykw. Jeli zaway w dziejach filozofii, to dlatego, e do niej doda wasn doktryn innego ju pokroju. ; 2. zmienno rzeczy. Rozwaa bowiem nie tylko pocztek przyrody, ale i jej wasnoci. I znalaz, e zasadnicz jej wasnoci jest zmienno. Obrazem rzeczywistoci jest - rzeka. Wszystko pynie, nic nie trwa, "niepodobna wstpi dwukrotnie do tej samej rzeki", bo ju inne napyny w ni wody. Obrazem rzeczywistoci jest rwnie mier: "obawiamy si jednej mierci, a ju wielu mierciom uleglimy"; "dla duszy jest mierci sta si wod, dla wody jest mierci sta si ziemi". Natura jest cig mierci i cigym rodzeniem si; ta sama natura jest cigle inna: "do tej samej rzeki wstpujemy i nie wstpujemy". Nie moemy powiedzie, e jestemy, bo "jestemy i nie jestemy zarazem"; prawd jest tylko, e si zmieniamy. Wprawdzie niekiedy rzeczy zdaj si trwa, ale trwanie ich jest zudzeniem. Nie ma rzeczy o staych wasnociach; nie ma bytu, jest tylko stawanie si. Ta teoria powszechnej zmiennoci, ten "wariabilizm" powszechny jest najbardziej znanym pogldem Heraklita i otrzyma jego imi: nazywany jest heraklityzmem, cho zawiera jedn tylko z czci skadowych jego filozofii. 3. wzgldno rzeczy. W nieustannym przepywie rzeczy zacieraj si granice midzy przeciwiestwami. Nie ma nigdzie wyranej granicy, s wszdzie tylko cige przejcia, np. midzy dniem a noc, modoci a staroci. Wic - jak wnioskuje Heraklit - dzie i noc w osnowie swej s jednym i tym samym, podobnie modo i staro, a tak samo sen i jawa, ycie i mier,

dobro i zo; podobnie te wszelkie inne wasnoci s wzgldne. Przekonanie o zmiennoci i cigoci zjawisk doprowadzio tedy Heraklita do relatywizmu. Obserwowa, e nic z tego, co istnieje, nie posiada wasnoci staych i bezwzgldnych, lecz wci zmienia wasnoci i przechodzi z przeciwiestwa w przeciwiestwo: z czuwania w sen, z modoci w staro, z ycia w mier. Taka jest dziwna natura rzeczy, i przeciwiestwa stanowi ich osnow. Teoria zaprzeczajca istnieniu w przyrodzie czynnikw trwaych i bezwzgldnych wczenie tedy pojawia si wrd filozofw. Dla dalszego rozwoju filozofii stanowia rodzaj fermentu i pobudzaa mylicieli do szukania - wbrew niej - czego w wiecie, co niezmienne i bezwzgldne. Pierwotne joskie zagadnienia straciy sens w filozofii Heraklita. O pocztku wiata nie byo ju mowy, gdy wiat istnieje i przeksztaca si odwiecznie: "Wszechwiata nie stworzy aden bg ani aden czowiek, lecz by on zawsze, jest i bdzie zawsze ywym ogniem". Nie mogo by rwnie mowy o staym skadniku przyrody, bo nic nie jest stae. Powietrze Anaksymenesa pojte byo jako stay skadnik, ale ogie Heraklita nie. Nie by skadnikiem przyrody, lecz faz wiecznej przemiany; by jakby rwnowanikiem wszystkich rzeczy: ogie zamienia si na nie, a one na ogie, "podobnie jak towary na zoto, a zoto na towary". Jeli "wiecznie ywy" ogie mia wyjtkowe miejsce w filozofii Heraklita, to dlatego, e ze wzgldu na sw lotn i zmienn natur by typem i obrazem zmiennej rzeczywistoci. 4. rozumno wiata. Wszystko byo zmienne dla Heraklita - ale przez to wanie istniao dla co staego: zmienno. Ona jest sta wasnoci przyrody. I wicej jeszcze: stay jest porzdek, wedle ktrego dokonywa si przemiana. "Ogie wedug miary zapala si i ganie wedug miary". Jedno prawo rzdzi wszystkimi przemianami, rzdzi zarwno czowiekiem jak wszechwiatem. Czowiekiem rzdzi rozum (logos); std wniosek, e i wszechwiatem rzdzi musi rozum. Rozum jest nie specjalnie ludzk zdolnoci, lecz si kosmiczn, czowiek ma w niej jedynie udzia. Heraklit by zapewne pierwszym filozofem, ktry mwi o rozumie dziaajcym we wszechwiecie. Rozum, o ktrym mwi, jest wieczny jak wiat: jest jego czynnikiem nieodcznym. A jest jego czynnikiem najdoskonalszym, boskim. Myl o rozumnoci wiata bya (obok myli o jego zmiennoci) drug potn koncepcj, jak Heraklit wprowadzi do filozofii. e wanie on to uczyni, pochodzio zapewne std, i - jak sam mwi - "szuka samego siebie"; by pierwszym filozofem, ktry rozmyla nad sob, a nie tylko nad przyrod, i przyrod rozumia przez analogi do wasnych przey. Rozumno wiata okupuje jego zmienno i zawarte w nim przeciwiestwa. Tych przeciwiestw, rozbienoci, dysonansw wiata Heraklit nie lka si, jak to czynili wspczeni mu eleaci. Widzia, e przeciwiestwa uzupeniaj si wzajem i e bez nich rzeczywisto nie jest moliwa. Wprawdzie wszdzie w wiecie panuje rozam i spr, wojna "jest ojcem i krlem wszechrzeczy", ale rozum rzdzcy wiatem sprawia, e "rozbiene czynniki cz si i powstaje z nich najpikniejsza harmonia". Wprawdzie w zjawiskach widoczne s same dysharmonie, ale "harmonia ukryta wysza jest od widocznej". 5. refleksje epistemologiczne i etyczne. Heraklit by pierwszym midzy filozofami, ktry mia zainteresowania humanisty, I pozostawi refleksje epistemologiczne i etyczne. Zastanawia si nad wasn prac badawcz, uwiadamia sobie jej charakter, rodki i cele; w porwnaniu z nim Joczycy wydaj si naiwni. Krytycznie zapatrywa si na poznanie zmysowe: "Zymi wiadkami s oczy i uszy ludziom, ktrzy maj dusze barbarzycw". To bodaj najdawniejsza refleksja z krytyki poznania, jaka przechowaa si w filozofii europejskiej.

Etyczne jego aforyzmy byy dzieem innego ju ducha ni aforyzmy siedmiu mdrcw: przejawia si w nich kult prawa, ale zarazem kult jednostki wyszej. "Jeden wart tyle, co dziesi tysicy, jeli jest najlepszy". Zna, rzec mona, dwa typy moralnoci: przecitn i wysz, moralno tumu i moralno mdrca. Tum przekada zdrowie nad chorob, ciepo nad zimno, rado nad smutek - i skary si, gdy chory, gdy mu zimno i smutno; mdrzec za wie, e przeciwiestwa s potrzebne, e zo czyni dobro przyjemnym, a gd kae ceni nadmiar. To poczucie panujcych wszdzie przeciwiestw byo wsplnym motywem fizyki i etyki Heraklita."

Eleaci Pochodzc z Jonii, zna filozofi Joczykw; by pono osobistym uczniem Anaksymandra. Wytworzy nawet wasn teori, analogiczn do teorii Joczykw: uwaa mianowicie ziemi za zasad przyrody. Jednake nie przyroda bya waciwym przedmiotem jego zainteresowa, lecz bstwo. O bstwie za naucza, e jest jedno. W zwizku zapewne z przekonaniem Joczykw, e zasada wiata jest jedna, twierdzi, e i bstwo jest jedno. I nie wolno mu przypisywa rnorodnych i zmiennych wasnoci. Ksenofanes jako bezporedni poprzednik Parmenidesa chyba jako pierwszy z filozofw skoni si ku szukaniu pocztkw i sensu istnienia wszechbytu w jedynoci. Ow samoistno realizowa w swojej filozofii na paszczynie teologicznej upatrujc istoty bytu, a tym samym wiata w jedynobstwie. Zwalcza przede wszystkim tworzenie bogw na podobiestwo ludzi, wskazujc, e bg jako istota idealna nie moe si stawa, bo po prostu jest, przyjmujc tylko okrelon posta. Dla mdrca z Kolofonu t idealn postaci bya kula i tak te postrzega boga. Boskim pierwiastkiem w czowieku bya dusza, albowiem ona jest tchnieniem, a wic jest niezniszczalna tak jak bg. Czowiek ma czno z bogiem wanie poprzez dusz, ale poniewa jest czowiekiem to najwaniejszym ywioem dla niego pozostanie zawsze ziemia, bo przez ni wszystko si staje. Bg cay jest rozumem i tchnieniem, patrzeniem, myleniem, suchaniem, a czowiek powinien dy do poznania wiata tak samo jak i boga, cho nigdy nie byo i nie bdzie nikogo, kto by prawd (take o bycie i bogu) pozna w caoci. Ksenofanes rozumia zapewne bstwo raczej w myl pniejszych panteistw ni teistw; raczej jako czynnik wewntrzny wiata ni jako pozawiatow potg. Byo to zgodne z duchem pierwotnej hilozoistycznej filozofii; wiat posiada bosk sil w sobie, ktra porusz go i kieruje nim, nie potrzebuje wiec akcji bstwa z zewntrz.

T te drog pody Parmenides - zasad jednoci sformuowan przez Ksenofanesa przeoy na ontologi, mimo (a moe wanie dlatego), e boga postrzega jako kul. Twierdzi bowiem, e jest tylko jedna zasada bytu, a tym samym byt jest, a niebytu nie ma. Na podstawie tego prostego rozrnienia wysnu wnioski o naturze bytu jest on bez pocztku i bez koca, stay i nieruchomy, niepodzielny i jednolity Duy nacisk pooy w poznawaniu prawdy na dedukcj, ktra wedug niego wytyczaa drog prawdy w odrnieniu od metod i drg kamliwych i prawdopodobnych. Ponadto powiza istotowo myl z bytem zrywajc z tezami filozofii wczeniejszej. W pierwszych teoriach filozoficznych, jakie wydaa Grecja, tkwi nie od razu uwiadomiony antagonizm jednoci i mnogoci: cho zasad wiata przyjmowano jedn, a wiat skada si z mnogoci rzeczy.

Tkwi w nich rwnie antagonizm midzy trwaoci i zmiennoci: bo zasad wiata miano za niezmienn, tymczasem wiat ulega cigym przemianom. Pierwsi filozofowie joscy nie rozwikali tych przeciwiestw. Natomiast w nastpnych pokoleniach podzieliy si stanowiska: Heraklit widzia o rzeczach jedynie rnorodno i zmienno, kad nacisk na zawarte w nich przeciwiestwa; Parmenides za, majc ju nieco przygotowany teren przez Ksenofanes, zaj stanowisko wrcz przeciwne. Charakterystyka zjawiska dana przez Heraklita bya niewtpliwie trafna, Parmenides jej nie zaprzecza, przyznawa, e przeciwiestwa s zawarte w zjawiskach. Ale gdy Heraklit wnosi std, e przeciwiestwa tkwi w naturze samego bytu, nie mg mu przyzna racji. By przekonany e, przeciwiestwa wykluczaj si wzajem, wic jeli zjawiska pene s przeciwiestw, to znaczy to, e nie s prawdziwym obrazem bytu. Heraklit mwi, e przyroda nieustannie zmienia wasnoci; Parmenides przyznawa mu racj, ale - wyciga std konsekwencje: o niczym w przyrodzie nie mona rzec, e jest, lecz tylko, ze staje si. Byoby naduywaniem wyrazu nazywa przedmioty obserwowane w przyrodzie bytem, bo nie jest bytem co co moe przesta by. Parmenides pragn rozproszy te nieporozumienia i pojcia bytu uczyni przedmiotem swych rozwaa. Punkt wyjcia rozwaa Parmenides o bycie by niezmiernie prosty. Polega na jednej tezie: Trzeba z koniecznoci powiedzie i myle, e tylko to, co jest istnieje. Bo byt jest a niebytu nie ma. Czyli polega na samej tylko (jak si dzi mwi) :ontologicznej zasadzie tosamoci. Z tej prostej tezy Parmenides wywnioskowa bardzo wiele: wywnioskowa wszystkie wartoci bytu. Twierdzenie, e byt jest a niebytu nie ma, stao mu na podstaw do wszystkich dalszych twierdze z teorii bytu. Byt nie ma pocztku: bo z czeg miaby powsta? Tylko z niebytu - a niebytu nie ma. Nie moe te mie koca, dla tej samej racji, dla ktrej nie ma pocztku; jest wic wieczny. Dalej, jest cigy, bo kada przerwa byaby niebytem; jest nieruchomy i w ogle niezmienny, bo mgby zmieni si tylko na niebyt; jest niepodzielny, bo czci bytu nie bdc ju bytem musiay by niebytem; nie ma w sobie rnic, bo to, co rne od bytu, jest niebytem. Wic byt jest stay i jeden, jest przeciwiestwem stawania si i mnogoci. Sowami jest tylko to, co miertelni ustanowili w swym jzyku, przekonaniu, e mwi prawd: stawanie si i ginicie, byt i niebyt, zmiana miejsca i wieccej barwy. On te jako jeden z pierwszych odkry dualizm nie tylko w istnieniu i tworzeniu ziemi (ogie i ziemia jako czynniki sprawcze), ale te w ten sposb wyjani stworzenie czowieka ciepo i zimno, ktre mamy dziki socu, a take dualizm samego czowieka, ktry skada si z duszy (siy sprawczej) i ciaa czyli swoicie pojmowanego tworzywa. Wraz z uformowaniem przez si szko elejsk Parmenides zaway w dziejach filozofii przede wszystkim: 1) naczeln teori jednoci i niezmiennoci bytu, 2) pogldem o nierozerwalnoci bytu i myli, 3) odrnieniem myli od spostrzeenia i 4) dedukcyjn, dialektyczn metod filozofowania.

ZENON Z ELEI- streszczenie Najwiksz saw Zenon z Elei zdoby wysuwajc swoje argumenty przeciwko ruchowi. Argumenty s cztery: I. Tzw. DYCHOTOMIA- przedmiot, gdy znajduje si w ruchu i ma przeby jak drog musi przeby najpierw poow tej drogi, potem poow drogi pozostaej, potem poow reszty i tak w nieskoczono. Jakkolwiek tedy maa jest droga, ktr przedmiot ma przej,

zawsze musi przej nieskoczon ilo odcinkw, a tego w skoczonym przecigu czasu dokona nie podobna, ruch wic jest niemoliwy. II. Tzw. ACHILLES- najszybszy biegacz nigdy nie dogoni najwolniejszego, Achilles nie dogoni wia, jeli ten cho cokolwiek go wyprzedzi. Gonicy bowiem musi doj najpierw do miejsca, z ktrego wyszed goniony, ten za posun si naprzd i tak bdzie zawsze. III. Tzw. STRZAA- lecca strzaa w chwili teraniejszej nie porusza si lecz spoczywa w powietrzu i nie przebiega adnej przestrzeni i tak samo jest w kadej innej chwili. Ale czas skada si z chwil, wic strzaa nie moe posuwa si naprzd w powietrzu, lecz spoczywa. IV. Tzw. STADION- z przeciwnych stron poruszaj si po liniach rwnolegych, z jednakow szybkoci dwa przedmioty, ktre pozostaj w jednakowym stosunku do trzeciego przedmiotu pozostajcego w spoczynku. Kade z poruszajcych si cia pokonuje t sam odlego w rnym czasie, zatem odlego w stosunku do ciaa poruszajcego si z przeciwnej strony pokonana zostanie w czasie dwukrotnie krtszym ni wzgldem przedmiotu nieruchomego. Jeli wic pokonana przestrze i szybko ruchu w obu przypadkach s jednakowe powstaje paradoks: dwukrotnie mniejszy odstp czasu odpowiada dwukrotnie wikszemu, czyli poowa jest tosama z caoci. Podobn metod zastosowa Zenon do wykazania niemoliwoci tego, e istnieje wielo bytw. Gwne argumenty miay wykaza, e do zaistnienia wieloci potrzebnych jest wiele jednostek, ale przyjcie tego pogldu prowadzi do nieprzezwycialnych sprzecznoci. A wic s absurdalne i dlatego nie mog istnie. Dla poparcie swojej oglnej tezy Zenon przytacza przynajmniej cztery szczegowe argumenty: 1. Gdyby bytw byo wiele, wwczas kady musiaby by rwnoczenie nieskoczenie may i nieskoczenie wielki. 2. Drugi argument, podobny do pierwszego, dowodzi, e gdyby przyj, e bytw jest wiele to naleaoby uzna, e s one take co do liczby rwnoczenie skoczone i nieskoczone, a to jest absurdalne. 3. Trzeci argument zmierza do zanegowania przestrzeni, ktra jest warunkiem istnienia wieloci. 4. Czwarty argument negowa wielo opierajc si na penym sprzecznoci zachowaniu si wielu rzeczy wzitych razem w porwnaniu z zachowaniem si kadej z nich wzitej osobno. MELISSOS Z SAMOS -streszczenie Melissos poj byt tak samo jak Parmenides i dowodzi, e byt nie moe powstawa i gin. Zamiast jednak poj wieczno tego bytu jako cakowicie skupion w pozaczasowym momencie bez przeszoci i przyszoci, wola rozcign j w nieskoczono i poj jako co co zawsze istniao i zawsze bdzie istnie, przez co Melissos chcia tylko podkreli nieskoczone rozgazienie tego, co wieczne. Najwiksz jednak nowoci, ktr wprowadzi Melissos jest bez wtpienia twierdzenie, e byt jest nieskoczony. Melissos cile okreli, e gdyby byt by ograniczony musiaby graniczy z prni, to znaczy z nie-bytem, tego jednak nie da si pomyle. Oprcz tego, e byt jest wieczny i nieskoczony jest on take jeden, jednakowy, nie przeobraa si ani jakociowo, ani ilociowo, oraz jest nieruchomy. Wszystkie te cechy, a

szczeglnie ostatnia, s u Melissosa lepiej uzasadnione anieli u Parmenidesa. Wreszcie Melissos powiedzia, e byt jest niecielesny, a nadto w sposb systematyczny wykluczy wiat zmysw i doksy. W taki to sposb filozofia eleacka koczy na uznaniu bytu wiecznego, nieskoczonego, jednego, jednorodnego, niezmiennego, nieruchomego, nie cielesnego, ktry wyklucza wszelk moliwo wieloci, poniewa u samych podstaw ucina wszelkie roszczenia zmierzajce do uznania zjawisk. Melissos bytowi przypisywa piciorakie wasnoci: jest 1) wieczny, czyli nieskoczony w czasie, 2) nieskoczony rwnie przestrzennie, 3) jedyny, 4) niezmienny, 5) nie doznajcy blu i cierpieniu. Od mistrza swego odbieg tedy w paru punktach: 1) przyjmowa przestrzenn nieskoczono bytu (widocznie zauway analogi czasu o przestrzeniniemniej pogldy Parmenidesa nie wymagay tej konsekwencji), 2) uznawa optymistycznie doskonao bytu, bo to chyba oznacza w brak blu i cierpienia.

Sofici Sofici V wiek p.n.e. (Nauczyciele przygotowujcy uczniw do ycia publicznego poprzez nauczanie dialektyki, retoryki, polityki, filozofii, etyki cnota jako biego, polityk jako biegy retor). Nauczycieli, ktrzy oferowali bardziej sformalizowan edukacj modym ludziom pragncym rozwija umiejtno publicznego przemawiania i argumentowania, z powodu ich talentw oratorskich i umiejtnoci posugiwania si przekonywajcymi argumentami podczas filozoficznych debat, nazywano sofistami, czyli "mdrymi". Wielu tradycyjnie mylcych ludzi nienawidzio sofistw, a nawet obawiao si ich, poniewa zagraali ich politycznym wpywom. Szukali oni uczniw skonnych do pacenia wygrowanych sum, jakich sofici dali za swoje nauki. Bogata modzie gromadzia si na olniewajcych pokazach, podczas ktrych ci wdrowni nauczyciele demonstrowali swoje umiejtnoci przekonujcego przemawiania, ktre, jak sami twierdzili, byli w stanie przekaza swoim uczniom. Sofici oferowali wanie to, czego kady ambitny mody czowiek chcia si nauczy, poniewa najcenniejsz umiejtnoci w demokratycznych Atenach bya sztuka przekonywania wspobywateli w debatach na zgromadzeniu, w radzie lub w sdzie. Dla tych, ktrzy nie chcieli bd nie potrafili opanowa nowej retorycznej umiejtnoci, sofici za son zapat ukadali mowy, ktre kupujcy nastpnie wygaszali jako swoje wasne. W kulturze ustnej, jak bya kultura staroytnej Grecji, przykadano ogromn wag do umiejtnoci przekonywania, co sprawio, e sofici zaczli wydawa si wielu ludziom niebezpiecznymi postaciami - ich dziaalno przyczyniaa si do zwikszenia znaczenia retoryki i stanowia potencjalne zagroenie dla politycznych i spoecznych tradycji. Byli to wdrowni nauczyciele niemajcy wasnej szkoy filozoficznej. Rola sofistw w yciu duchowym Grecji bya doniosa. Badaniom naukowym nadali oni kierunek humanistyczny. Poprzednio filozofia badaa przede wszystkim przyrod, sofici pooyli nacisk na czowieka i spoeczestwo. Metody bada oparli na empiryzmie, a nie jak poprzednio na dedukcji. Mieli rwnie inny ni poprzedni filozofowie pogld na natur poznania. Uwaali, e wiedza moe speni tylko minimalne wymagania, gdy umys ludzki nie moe ogarn absolutu. Jako pierwsi opracowali metody wychowania polegajce na bezporednim kontakcie z modzie. Analizowali czynniki wychowania: zadatki wrodzone, rodowisko, wiczenie, uczenie si, wasna aktywno jednostki. Przeciwstawianie natury i umowy natura jako prawo silniejszego powrt do panowania siy. Przedstawiciele:

Gorgiasz z Leontinoj (ok. 483 ok. 375 p.n.e.) teoretyk wymowy, prekursor teorii sztuki. W 427 p.n.e. zosta wysany z poselstwem do Aten (w czasie wojny Syrakuz z Leontinoj, aby prosi o pomoc militarn). Tam te si osiedli i prowadzi nauczanie jako wietny mwca. Uwaa, e Nie ma nic. Gdyby nawet co byo, to byoby to niepoznawalne. Ale, gdyby nawet byo poznawalne, to i tak wiedzy o tym nie udaoby si przekaza. Dyskurs by dla niego jedynie rodkiem sucym do wpywania na ludzi i ich namitnoci, pozwalajcy osign zamierzony cel. Estetyka (teoria sztuki) uwaana za teori poezji (jako jedynej z muzyk nie-rzemielnieczej sztuki). Poezja nie wytwarza przedmiotw realnych, lecz tylko ich sowne podobiestwa (naladownictwo), w umysach suchaczy wzbudza, jakby jakim czarem, iluzj; wywouje w suchaczach gwatown reakcj, wyadowuje ich uczucia oczyszczenie. Kolejne etapy myli Gorgiasza: o okres filozofii przyrody, kiedy to Gorgiasz zajmowa si w szczeglnoci problem postrzegania. Informacje te pochodz od Platona i Teofrasta. o okres fascynacji koncepcjami eleatw, a zwaszcza dialektyki Zenona z Elei. Z tego okresu pochodzi bardzo wane dzieo sofisty pod tytuem "O niebycie albo o naturze", co jest odwrceniem tytuu dziea Melissosa. Tym samym rozpoczyna si postrzeganie Gorgiasza jako nihilisty, co w przyszoci zaowocuje znaczcym wpywem na sceptykw. o ostatni okres to zwrot ku retoryce (od mniej wicej roku 400 p.n.e). Wanie takiego sofist pozna Platon, a nastpnie opisa go w swym dialogu. Powstaj najlepiej znane mowy sofisty - Obrona Palamedesa i Pochwaa Heleny. Protagoras z Abdery (ok. 480 - 410 p.n.e.) jeden z najsynniejszych sofistw. Gosi relatywizm poznawczy Czowiek jest miar wszechrzeczy, to znaczy, e nie ma adnej rzeczywistoci samej w sobie, a wszystko, co istnieje, jest zawsze rzeczywistoci ze wzgldu na jak istot i dla niej. Najbardziej filozoficzny umys wrd sofistw mniej badacz, bardziej nauczyciel, mwca, popularyzator (gramatyka, zagadnienia etycznospoeczne oraz techniczne). Rozprawa polemiczna o prawdzie i bycie . Zajmowa postaw nazwan pozytywistyczn chcia trzyma si faktw i unika konstrukcji w nauce. Dowiadczenie naukowe -> obserwowanie jakie zjawiska wystpuj cznie, ->wnioskowanie z jednego z tych zjawisk o drugim. Uwaa, e wiedza moe zaledwie speni minimalne wymagania (minimalizm poznawczy). Wszelkie poznanie jest bierne, a umys moe zawiera jedynie odbicie przedmiotw zewntrznych, a zatem postrzeenia s odbiciem rzeczywistoci s wzgldna, a wic wzgldna jest rwnie sama rzeczywisto (sensualizm + relatywizm). O bogach nie potrafi wiedzie, ani e s, ani e ich nie ma; wiele bowiem rzeczy przeszkadzam. Pogldy filozoficzne sofistw (minimalistyczna teoria poznania) sensualizm gwne rdo poznania prawdy to zmysy (jako istota czowieka); relatywizm prawda jest inna dla kadego, nie ma prawdy powszechnej (obiektywnej); praktycyzm ta prawda jest lepsza, ktra ma wiksz uyteczno praktyczn; konwencjonalizm przekonanie, e niektre prawdy obowizuj powszechnie, jest wynikiem umowy. Pogldy spoeczne Rozwaania sofistw na temat prawa doprowadziy ich do rozrnienia prawa naturalnego (physei) i prawa stanowionego (nomoi). -> kosmopolityzm (wszyscy ludzie s sobie rwni i powinni by jednakowo traktowani); -> silniejsi maj prawo panowa nad sabszymi.

Prawo stanowione moe tyranizowa ludzi, nie pozwalajc im postpowa zgodnie z natur. Pochodzenie prawa stanowionego sofici rnie tumaczyli: Trazymach uwaa, e prawo stanowione jest narzdziem silnych i rzdzcych do uciskania sabych; Kallikles sdzi, e prawo pozytywne ustanowili sabi, aby broni si przed silnymi. Uznawa jedynie przyrodzone prawo silnego zasad jest wola mocy, cnot energia pozbawiona skrupuw, a celem wadza i penia ycia. Likofron dowodzi natomiast, e porzdek prawny jest gwarancj ochrony ycia i mienia zarwno silnych jak i sabych. Pastwo to wynika umowy dla zagwarantowania wzajemnego bezpieczestwa na rzecz, ktrego jednostki rezygnuj z czci swych praw osobistych. Sofici uwaali take moralno to w duej czci wynik umowy (thesei), ktra zmienia si z czasem. Pogldy na temat religii Sofici uwaali religi za dzieo czowieka. Rnie natomiast objaniali jego pochodzenie: Kritiasz twierdzi, e "strach przed bogami" zosta wymylony, aby zmusi ludzi do moralnego postpowania take w ukryciu i kiedy ich czyny nie mogyby by ukarane. Prodikos uwaa bogw za wyraz uczu, zwaszcza wdzicznoci. Diagoras uznawa, e przyczyn rozwaa o "boskiej niesprawiedliwo, jaka panuje w rzeczywistym wiecie. Nauka o wychowaniu Za Protagorasem sofici przyjmowali nastpujce pogldy: nauczanie potrzebuje przyrodzonych zdolnoci i wiczenia; teoretyczne nauczanie powinno i w parze z wiczeniem i na odwrt; ksztacenie dziecka powinno rozpoczyna si w jak najwczeniejszym wieku; wczenie rozpoczte ksztacenie trzeba prowadzi do pnych lat. Najpierw elementarne nauki, pniej specjalne muzyk, matematyk, astronomi a nastpnie ekonomi i polityk. Celem ma by doskonaa indywidualno, ktrej ycie bdzie zgodne z prawem i moralnoci; tylko charakter moralny jednostek, czyli eubulia jasno myli i stao woli moe zapewni szczcie zbiorowoci i jednostek. sprawiedliwoci" jest

Sokrates Sokrates jest filozofem greckim urodzi si w Atenach, y w latach 469-399 p.n.e. By synem Fajnarety i Sofroniska. W modoci trudni si rzebiarstwem tak jak jego ojciec. Z upywem lat wyuczony zawd pozostawi, aby zaj si filozofi. Sokratesa trudno zakwalifikowa tylko do jednego okrelonego prdu filozoficznego. Moemy powiedzie e by sofist, nauczycielem ktry przygotowywa swych suchaczy w obszarze bycia

spoecznego. Jego nauczanie byo bardzo specyficzne, gdy sam pomimo ogromnej wiedzy, nie stawia gotowych tez, lecz zmusza swych uczniw do samodzielnego mylenia. Jeeli kto stawia jak gotow tez, to Sokrates z swym ironicznym spokojem (z ktrego by zreszt bardzo znany) przyjmowa j jako suszn. Uwaajc swego rozmwc, i jest ekspertem w stawianej tezie, udawa czowieka, ktry nie ma pojcia o danym problemie i zadawa ignorantowi z pozoru bardzo proste pytania na dany temat. Pytania ograniczay si gwnie do udzielenia odpowiedzi tak lub nie. Poprzez odpowiednie poprowadzenie dialogu Sokrates wpdza swego rozmwc w lepy zauek, udowadniajc tym samym niesuszno tezy. Rozmwca zostawa tym sposobem publicznie upokorzony poprzez pokazanie braku jego wiedzy i pytkoci mylenia. Taki dialog nie nalea do rzeczy prostych i duo uczy rozmwc, z ca pewnoci uczy pokory i uwiadamia ile jeszcze rzeczy nie wiemy. Sokrates zasyn znanym ju na caym wiecie stwierdzeniem: wiem, e nic nie wiem. Zdanie to wydaje si z pozoru proste i bahe, ale czowiek ktry je wypowiedzia musia wykaza si olbrzymi wyobrani i bardzo szerokim spojrzeniem na wiat, aby doj do tego wniosku. Kady posiada ogromn wiedz i w zwizku z tym wydaje mu si, e jest najmdrzejszy, ale wrcz przeciwnie, jest o wiele wicej rzeczy o ktrych nie ma pojcia. Dobrze jest gdy kady potrafi uwiadomi sobie i jego wiedza jest niewielka, w przeciwnym razie stanie si czowiekiem pysznym i z pewnoci nie wyjdzie mu to na dobre. Sokrates nie by jednak typowym sofist, gdy w przeciwiestwie do swych kolegw nie pobiera za nauk pienidzy. Uczenie za darmo byo w owych czasach uwaane za standard, a jakiekolwiek odstpstwa od tej reguy byy bardzo le widziane. Sokratesa moemy zakwalifikowa jako stoika. Wedug filozofw tego nurtu czowiek, aby osign szczcie musi zachowa rwnowag duchow, powag, spokj i trzewo umysu. Rzdzi czowiekiem powinien rozum, a nie namitno. Stoik to kto, kto nie poddaje si emocjom, yje zgodnie z natur, wyrzeka si dbr przemijajcych, w zamian za co osiga szczcie, dlatego Sokrates nie by czowiekiem zamonym. Std o ludziach, ktrzy spokojnie i z \"kamienn twarz\" przyjmuj ciosy i dary losu mwimy, e cechuje ich \"stoicki spokj\". ycie zgodne z natur utosamiaj stoicy z cnot, ktra natomiast jest czym jedynym i niepodzielnym, ale i wystarczajcym do szczliwego ycia. Mimo beznamitnej postawy kadli duy nacisk na obowizki czowieka wobec drugiego czowieka. Nadaje to etyce stoickiej spoeczne pitno. Dla Sokratesa najwaniejsza bya cnota. Cnota w poczeniu z moralnoci maj bardzo silne poczenie z wiedz. Wiedza zapewnia godne postpowanie. Filozof uwaa, e jeeli czowiek posiada wiedz to jest mdry, a jeeli jest mdry to z koniecznoci musi by dobry. Z tej myli pynie prosty wniosek, e wszelkie zo panujce na wiecie bierze si z braku wiedzy. Jeeli wiemy czym jest dobro, to nie ma takiej moliwoci abymy go nie czynili. Sofizm i stoicyzm to nie jedyne prdy do jakich zosta zakwalifikowany Sokrates. W czasach staroytnych uchodzi za patrona platonikw, cynikw, sceptykw, nawet chrzecijan. W czasach nowoytnych dawa inspiracj dla deizmu, krytycyzmu, owiecenia, indywidualizmu oraz dla wielu innych prdw. W czasach obecnych panuje pogld, e Sokratesa naley uwaa za wyjtkowo zoon natur, czowieka inteligentnego oraz bardzo silnego. Wanymi pojciami w filozofii Sokratesa byo dobro i poytek. Dobro jest zalene tylko od poytku, ale przede wszystkim poytek zaleny jest od dobra. W jego mniemaniu dobro i poytek s nierozerwalne i naprawd tylko to co dobre jest w sumie poyteczne. Ludzie

bdz i dziaaj wbrew wasnemu poytkowi dlatego, e nie wiedz co jest dla nich dobre. Tylko w tedy czyn jest niewtpliwie dobry gdy wypywa z niego poytek. Jeeli rzemielnik wykonuje swoj prac dobrze, rzetelnie i z poytkiem to moe liczy na sowit korzy. Bdc doceniony i zadowolony ze swej dobrze wykonanej pracy bdzie jednoczenie szczliwy. Szczcie zwizane jest z cnot bo z cnoty wynika. Najwikszym dobrem jest cnota, a kto j posiada wwczas osiga peni szczcia. Wszelkie zo pochodzi z niewiadomoci gdy czowiek wiadomie nie jest w stanie czyni za. Sokrates w swych rozwaaniach zajmuje si gwnie czowiekiem, a nie przyrod. Czowiek jako istota mylca jest zdolny do podejmowania decyzji. Aby jego wybory byy suszne potrzebny jest kto podsuwajcy odpowiednie wskazwki jak postpowa aby by szczliwym i nie naraa si na cierpienie tak wanie osob wedug Sokratesa jest filozof. Wskazwki Sokratesa z czasem przeksztacaj si w etyk, ktra ma pomaga ludziom, a w szczeglnoci radzcym innymi. Mimo i Sokrates uwaa cnot za najwysze dobro, to nie wzywa wprost do cnoty, namawia do zastanowienia si nad ni. Cae ycie powici rozmylaniom nad metodami poszukiwa wiedzy i doszed do wniosku e nie ma sensu mechaniczne przekazywanie gotowych formuek, ale takie naprowadzanie ucznia poprzez podanie odpowiednich przykadw aby sam odkry istniejce ju formuy. Taki sposb edukacji zmusza do samodzielnego mylenia, rozwija wyobrani i sprawi e pozyskana wiedza nie ulega szybko zapomnieniu. Sokrates uwaa, e ma prawo do krytyki innych, a w szczeglnoci tych ktrzy wywyszali si wiedz jak posiadaj. Posiadajc wiedz niewiedzy, potrafi zdefiniowa wiedz i rozpozna jej brak u innego czowieka. Niestety Sokrates nie pozostawi po sobie adnych pism. Jak na wielkiego filozofa przystao mia wasn teori na temat pimiennictwa. Twierdzi e liczy si tylko przekaz ustny, poniewa to co napisze moe zosta opacznie odebrane i tym sposobem myl jak chciaby przekaza moe by zinterpretowana w rny sposb i tego wanie chcia unikn. Ksika nie moe si obroni w przeciwiestwie do czowieka, a tym samym moe zosta uznana nie za dzieo lecz za co bezwartociowego. Inn bardzo istotn wad ksiki jest to, e nie wyczerpuje wszystkich zagadnie jakie porusza i przy tym nasuwa coraz to nowe pytania na ktre czytelnik nie znajdzie w niej odpowiedzi. Wedug Sokratesa najwaniejszy jest kontakt bezporedni z drugim czowiekiem. Uwaa e pismo ma natur lekarstwa: leczy i truje jednoczenie. Pismo ponadto zatrzymuje myl i ustatecznia j, stwarza niebezpieczestwo zamknicia si w pewnych standardach mylenia (myl drepcze w miejscu). Jeeli wiedza jest przekazywana ustnie to wtedy yje. Nasuwa si wic pytanie skd czerpiemy wiedz o Sokratesie? Ot dostarczyy nam jej opisy Ksenofora oraz ucznia Sokratesa Platona. Sokrates przez, to e by oryginaln osobistoci narobi sobie problemw. Sta si niewygodny i Ateczycy zaczli szuka powodw aby go si pozby. By wielokrotnie cigany po sdach, dostawa nawet wyroki skazujce, lecz zarzuty mu stawiane byy bardzo niejasne. Oskarano go o przewrotno, szkodliwo dla pastwa, bezbono oraz demoralizacj modziey zarzut ostatni by najpowaniejszy. Po pierwszym wyroku Sokratesa uratowaa amnestia ogoszona przez sdziw, ktra zabraniaa kara za winy sprzed 403r. Morale sdu byo w owych czasach bardzo wysokie i dlatego sdziowie nie chcieli narusza wydanego dekretu. Podczas jednej z rozpraw niepokorny filozof bardzo urazi sdziw tonem swojej mowy obroczej jak rwnie argumentami dialektycznymi jakie podawa na sw niewinno. Sokrates nie chcia wystpi z wnioskiem agodzcym kar, gdy w jego mniemaniu oznaczaoby to przyznanie si do winy. Sokrates zgosi najpierw wniosek , aeby sdziowie w uznaniu jego zasug dla pastwa wynagrodzili go doywotnim utrzymaniem na koszt publiczny , a potem wniosek drugi , aeby go ukarali ,

jeeli ju koniecznie musz go ukara , grzywn w wysokoci jednej miny srebra , albo ostatecznie min trzydziestu , ktre za niego chc zapaci , bo on sam jest zbyt ubogi , jego bogatsi przyjaciele . Mona powiedzie , e kiedy posuszny prawom Sokrates wystpi z powyszymi tak bardzo dranicymi wnioskami , rozgniewani sdziowie pozbyli si amnestyjnych skrupuw , przyznali racj Anytosowi i w drugim gosowaniu skazali ju znaczn wikszoci gosw na mier Sokratesa jako przewrotnego i szkodliwego dla pastwa sofist. O takim przebiegu procesu dowiadujemy si z dziea Platona pt. Obrona Sokratesa. rda tego nie moemy traktowa w peni jako wiarygodne, poniewa ucze chcc wzbogaci yciorys swego mistrza, mg podkoloryzowa przytoczone dialogi. Sokrates jest bardzo interesujc postaci, wiele wnis do ycia Ateczykw, a swoj oryginalnoci na zawsze odcisn si na kartach historii. Wielu z nas z pewnoci miaaby ochot porozmawia z mistrzem czy wysucha wykadu. Takie przeycie byo by bardzo owocne w przemylenia nad naszym yciem. Sokratesa uwaamy za czowieka o wyjtkowym darze komunikatywnoci. By osob z wasnym systemem wartoci od ktrego nigdy nie odstpowa, co bardzo rzadko si zdarza. Nawet gdy przyszed dzie jego egzekucji, mier przyj z godnoci. Przyjaciele zorganizowali mu ucieczk, lecz nie skorzysta z tej moliwoci, gdy byby to wyraz tchrzostwa. Platon. y w latach od ok. 437 do 347 r. p.n.e. Urodzi si w Atenach, w czasie najwikszej jego wietnoci. Pochodzi ze znanego rodu Kodrosa, dziki matce by spokrewniony z Solonem. Po dziadku nazywa si Arystoklesem, a ze wzgldu na swoj barczyst budow nazywano go Platonem. Otrzyma staranne wychowanie i wyksztacenie. By nauczycielem gimnastyki i odnosi zwycistwa w igrzyskach olimpijskich. Interesowa si take malarstwem, poezj i muzyk. W wieku dwudziestu lat pozna Sokratesa, u ktrego pobiera nauki przez 9 lat. Poznawa wtedy pogldy i innych filozofw: Antystenesa, Arystypa, Euklidesa i innych uczniw mistrza. Zna take pogldy heraklitejczykw i popularne wwczas pisma Anaksagorasa.

Po mierci mistrza Platon odby szereg podry: do Megaru, Kyreny, Tarentu (gdzie odwiedzi Archytasa), Lokrii (odwiedzi pitagorejczyka Timaiosa), Egiptu (gdzie podobno zosta "wtajemniczony" przez kapanw), Azjii Mniejszej, Italii (ojczyzny eleatyzmu i pitagoreizmu) i Sycylii, - ktre trway 12 lat. Po krtkim pobycie w niewoli powrci do Aten, i w gaju powiconym Akademosowi, zaoy swoj szko i odda si pracy pisarskiej i nauczycielskiej Platon take zajmowa si matematyk, a napis nad wejciem do akademii gosi, e nie maj tam wstpu niewyksztaceni w matematyce. Szko sw kierowa przez 42 lata. Jego szkoa miaa zarwno charakter naukowy, jak i religijny. Nie bra bezporedniego udziau w yciu politycznym, pragn jednak na wielk skal zastosowa swe idee dobra zdolne uksztatowa wiat lepszym. Uwaa, e polityka, natchniona przez filozofi powinna suy dobru kraju i jego obywatelom. Jego nieliczne prby angaowania si w polityk przyniosy mu rozczarowania, jak choby z powodu wadcy Dionizjosa Modszego, ktry zniechci si do Platona, gdy ten kaza mu studiowa geometri, bdc niezbdn, w jego mniemaniu idealnemu wadcy.

Nie zaoy rodziny. Mieszka przy szkole, otoczony uczniami. Zszed z tego wiata w podeszym wieku, w dniu jego urodzin, a by to dzie zjawienia si Apollina na ziemi. Wyrosa legenda, ktra zwizaa Platona z bogiem soca: uczynia ze syna Apollina. Zaraz po mierci zoono mu ofiar i z biegiem czasu otaczano coraz wiksz czci jako

boskiego ma, pboga. A uczniowie jego, obchodzc co rok wito jego narodzin i mierci, chwalili w hymnie "dzie, w ktrym bogowie dali ludziom Platona". PISMA Pisma Platona zachoway si, jak si wydaje, w caoci. Jest to zbir trzydzieci pi dialogw i listy. S to w wikszoci dialogi, w formie potocznej mowy, w ktrych gos zabieraj wspczeni mu przedstawiciele nauki, polityki, rnych zawodw. On sam nie zabiera gosu, std trudno w ustaleniu co jest pogldem Platona a co innych. Dialogi stawiaj sobie zadanie okrelenia poj etycznych, lub buduj wasne pozytywne teorie, ktre cz si z sob w system. Najwaniejsze z nich to: - Obrona Sokratesa - obrona przed sdem - Uczta - o mioci - Kratyl - diolog o jzyku (krytyka heraklizmu) - Laches - dialog o odwadze - Charmides - o roztropnoci - Eutyfron - o pobonoci - Protagoras - o cnocie - Fileb - o stosunku rozkoszy i mioci - Pastwo - o idealnym pastwie Prawa; powtrzony wykad o idealnym pastwie - Timaios - opis stworzenia wiata w formie filozofii przyrody - Gorgiasz - dialog o retoryce (krytyka hedonizmu i egoizmu) - Menon - dialog o monoci uczenia si cnoty - Fajdros - alegoryczny opis stosunku duszy do idei - Sofista - o bycie - Fedon - o niemiertelnoci duszy - Teajtet - o poznaniu - Parmenides - pokaz dialektycznej metody - Republika i prawa o utopijnej teorii idealnego ustroju pastwowego

IDEE Sokrates by przekonany, e mona dziaa jedynie na motywach prawdy. Platon, w swoich dialogach prbuje poprzez przedstawienie rozmw Sokratesa skonstruowa teori wiedzy - jaka wiedza jest osigalna?; Jak moemy do niej dotrze?; I dlaczego jest ona prawdziwa?

Platon uwaa, e wiedza skada si ze zrozumienia tych aspektw wiata, ktre si nigdy nie zmieniaj. Wierzy, e istniej byty, ktre bezporednio nie s dane - takie skadniki zwa "ideami" lub "formami". Rozumowa tak: Wasnoci poj jest jedno i stao; Przedmioty, wedle, ktrych pojcia s urobione, musz mie te same wasnoci, co pojcia; Tymczasem wszystkie rzeczy, jakie znamy z dowiadczenia, tych cech nie posiadaj, s, bowiem zoone i zmienne. Std wniosek: nie rzeczy s przedmiotami poj. Przykadowo, rozwaajc, co jest przedmiotem pojcia "pikna" - nie s nim rzeczy pikne, bo s rnorodne i zmienne. Rzeczy pikne s przedmiotem postrzee, nie poj. Przedmiotem pojcia "pikno" jest samo pikno, albo "idea pikna". Idei jest wiele, stanowi odrbny wiat. Uoone s hierarchicznie, od niszych do coraz oglniejszych i wyszych, a do najwyszej: idei dobra.

Rzeczywisto idei obejmuje u Platona wszystko: rzeczy, wasnoci rzeczy, zwizki i stosunki midzy rzeczami oraz wszelkie dziaanie. Idea wedug Platona posiada trojaki charakter: Ontologiczny - oznacza prototyp, model, prawzr, albo trwae i niezmienne ujcie istoty rzeczy; Teologiczny - ide jest celowy porzdek czci zawartych w rzeczy jako caoci; Logiczny - idea jest pojciem oglnym, za po moc, ktrego rzeczy si poznaje i wprowadza porzdek w nie-byt zewntrznego wiata. W kadym z tych w/w przypadkw idea istnieje realnie jako co jednostkowo-oglnego w idealnym wiecie ponadzmysowym. Idea jest czym samoistnym, uduchowionym, obdarzonym ruchem; i stanowi przyczyn wszystkiego, co jednostkowe w wiecie zewntrznym. Kada rzecz jest skutkiem jakiej przyczyny-idei. Rnica pomidzy twierdzeniami Platona, a pogldami innych poprzedzajcych go filozofw bya taka, e dawniej pojmowano byt prawdziwy jako nalecy do wiata materialnego, idee platoskie znalazy si poza nim. Bezprzedmiotowym stawa si spr, czy byt jest zmienny, czy niezmienny. - Jest bowiem czciowo zmienny, a czciowo niezmienny. Rzeczy s zmienne, a idee niezmienne. Platon uwaa, e istniej dwa rodzaje bytu:

Byt poznawalny przez zmysy, zniszczalny i zmienny, Byt poznawany przez pojcia, wieczny i niezmienny.

Jedynie idee istniej, o rzeczach mona powiedzie, co najwyej, e - staj si. Bezporednio znamy tylko rzeczy, ktre s cieniami idei. Idee nie s bytem fizycznym, bo uczestnicz w wielu rzeczach (np. idea pikna odpowiada wielu rzeczom, ktre s pikne). Nie s take bytem psychicznym, bo nie s mylami w duszach, lecz przedmiotami myli. Platon jednak nie przedstawi caociowej teorii o ideach. Do koca swego ycia zastanawia si nad tym, czym s idee. By przekonany jedynie, co do hierarchicznego stosunku pomidzy nimi. Idea dobra znajduje si na samym szczycie, poniewa dobro stanowi pierwsz i najwysz przyczyn wszystkich idei niszych, rzeczy jednostkowych odzwierciedlajcych je, jest pierwsz, najwysz i ostateczn zasad wiata; z racji swej natury dobro samo si udziela, a z racji swej dobroci - jest twrcze. Platon, uzaleniajc ide dobra uczyni ze rdo, przyczyn pierwotn, stwrc wiata materialnego i niematerialnego, najwyszego prawodawc posiadajcego doskonae i idealne poznanie wszechrzeczy, przyczyn wszelkiego dziaania. Idea pikna bya utosamiana przez Platona z ide dobra. Sprowadza j do jednej z postaci dobra.

Pikno polega, wedug niego na matematycznej i geometrycznej proporcji. Sztuka za ma zajmowa si tylko przed stawianiem idei w rzeczach. Reasumujc: Platon uwaa, e ludzka mowa posugujc si twierdzeniami uywa terminw oglnych. Ale, aby nasze stwierdzenia miay sens, trze ba wiedzie, co terminy oglne oznaczaj. Trzeba, zatem czego wicej ni tylko wskazania na pojedyncze rzeczy - s one tylko przykadami klasyfikacji oglnych. A wic to oglne pojcie charakteryzujce wsplne cechy danych rzeczy to dopiero idea, zwana take uniwersalium (powszechnikiem). Rzeczywisto wiata nie jest wieczna, lecz powstaa w czasie; z czasem przemija i kiedy si skoczy. Demiurg, chcc, aby wiat by dobry i doskonale odzwierciedla w sobie dobro, wprowadzi do czowieka, a wraz z nim dusz i rozum.

CZOWIEK I DUSZA Czowiek, wedug Platona skada si z duszy i ciaa. Czowiek, to dusza wadajca ciaem. Zawiera w sobie wiat zewntrzny i co ze wiata idealnego. Podstawowym, za jego skadnikiem jest dusza, ktra jest wieczna (ciao przemija), kieruje ciaem i go strzee. Dusza dy do tego, co idealne, ciao za, do tego, co zmysowe. Przed Platonem, filozofowie przyrody uwaali dusz za rodzaj materii, czynnik ycia. Platon przesta rozumie j materialnie. Gosi, e dusza, jako czynnik ycia, jest przeciwiestwem materii, bo materia jest z natury bezwadna, dusza za jest rdem ruchu. Platon operowa, waciwie, nie jednym, lecz dwoma pojciami duszy: W pierwszym znaczeniu dusza obejmuje czynnoci zmysowe, jest skadnikiem przyrody, W drugim, jest samym rozumem, nie jest zwizana z przyrod.

Dusza skada si z trzech czci:

Duszy rozumnej, znajdujcej si w gowie,

Popdliwej, bdcej w piersiach, Podliwej, przebywajcej w brzuchu.

Dusza rozumna realizuje swoje zadanie w panowaniu nad dusz popdliw i podliw. Nie ulega zniszczeniu, jest niematerialna, uczestniczy w ideach, ktre s niezniszczalne; natomiast pozostae dusze gin wraz ze mierci ciaa. Czowiek stanowi jedno dziki duszy. Dusza, (ale tylko rozumna) jest doskonalsza od ciaa. - Przez poznanie umysowe zblia si do wiata idei, z ktrych wysza, wyzwala si z wizw ciaa i za tkwicego w jego namitnociach, uwalnia si od bdw i upodabnia si do idei dobra.

Ciao dla duszy jest wizieniem i cignie j do mierci. Ze mierci ciaa zaczyna si dopiero prawdziwe ycie duszy. Kada rzecz ginie od swoistego za. Zem duszy jest niesprawiedliwo, niewstrzemiliwo, tchrzostwo, ciemnota. Lecz to nie moe przyprawi duszy o mier. Czowiek, wic, w swoim yciu powinien odrzuci to wszystko, co zmysowe i zmienne, i dy do upodobnienia si do idei dobra. rodkiem, za wiodcym do tego jest cnota, rozumiana jako harmonia poszczeglnych czci duszy. Harmoni duszy rozumnej jest cnota mdroci, duszy popdliwej - mstwo, duszy podliwej - wstrzemiliwo i umiarkowanie. Cnot wprowadzajc naleyty porzdek do tych trzech dusz jest sprawiedliwo. Mdro jest si sprawcz w czowieku. Posiadszy j, czowiek osiga tym samym cnoty pozostae. W przeciwiestwie do ciaa, ktre jest zoone z czci, dusza jest niezoona. Dusza, cho razem z ciaem istnieje w czowieku, jest od niego niezalena; a zczenie z ciaem nie jest dla niej niezbdne. Istnienie duszy nie ma koca, ale te i nie ma pocztku. Platon przedstawia dowd na istnienie duszy przed narodzeniem czowieka: dusza posiada wiedz wrodzon, musiaa, wic j zdoby przed urodzeniem czowieka. Dlaczego dusza, doskonaa i wieczna, zwizana jest z niedoskonaym i przemijajcym ciaem? - Platon odpowiada:

Dusza istniaa pierwotnie bez ciaa, Zaciy na niej grzech, Dla odkupienia zostaa zczona z ciaem.

Gdy win odkupi, znowu bdzie wolna. Poznanie prawdy poprzez filozofi uwaa Platon za najpewniejszy rodek wyzwolenia duszy z ciaa. Platon szczegowo opisywa dzieje duszy po mierci czowieka: sd pomiertny, zamian cia, miejsca, gdzie dusze przebywaj po mierci.

POZNANIE Istniej wg Platona dwa rodzaje poznania:

Poznanie rozumowe, Poznanie zmysowe.

To pierwsze mia za wysze. Prawdziwa wiedza polega, wg Platona na poznaniu idei. Poznania tego nie osiga si przez zmysy, ktrych przedmiot jest zmienny i wzgldny, i dlatego nie daje wiedzy pewnej i bezwzgldnej. Rwnie nie zapewnia tego mniemanie, indukcyjne wydobywanie ze zmiennego faktu istnienia rzeczy, gdy ono nie odpowiada na pytanie, dlaczego rzeczy istniej. Obiektywne mylenie, oparte na badaniu elementw i skadowych relacji o rzeczach rwnie nie wystarcza. Poznanie, ktrego celem ma by wiedza o ideach musi zaczyna si od rozumowania cisego, podobnego do dowodu matematycznego, i skupia si na ogldzie dyskursywnym, lecz intuicyjnym. Potrzeba do tego odpowiedniego nastawienia umysowe go i moralnego. Tego rodzaju ogldu idei w rzeczach i rzeczy w ideach nie mona w sobie wyrobi tylko na podstawie dozna zmysowych. Te idee dusza ma zawarte w sobie, przypomina sobie to, co kiedy ogldaa w sferze idei. Dlatego, bdc zczona z ciaem, dy do podporzdkowania rzeczy ideom. Platon sdzi, e s dwa rodzaje myli:

Myl dyskursywna, Myl intuicyjna.

W przeciwiestwie do myli dyskursywnej, ktra porednio, przez rozumowanie dochodzi prawdy, intuicja miaa by jej poznaniem bezporednim, intelektualnym ogldem, czy stykaniem si myli z przed miotem. Intuicja miaa by aktem umysu dziaajcego samodzielnie i z samowiedz. Poznanie zmysowe zawiera podobizny, cienie, bd zapatrywania. Wzorce w poznaniu zmysowym nie s w stanie stworzy wiedzy, gdy aden z nich nie da si uj w kategoriach form czy uniwersaliw. Wszystko, co moemy powiedzie to, e co si nam wydaje tak jak si nam przejawia. Dziki poznaniu rozumowym jest moliwa wiedza. Najniszy poziom to uycie idei jako hipotez, bez zrozumienia ich istoty. Najwyszy poziom, czyli pena wiedza, pojawia si wtedy, gdy poznamy ide, uwiadomimy j sobie w swoim umyle, oraz zrozumiemy jej istot. Kiedy kto staje si wiadom idei w sensie platoskim, dowiadczenie poznania ich czyni go cakowicie pewnym, tj. niezdolnym do mylenia si.

WIAT W przyrodzie widzia Platon nie zbir czci mechanicznych i wytwr lepej koniecznoci, ale zesp organiczny uoony celowo i rozumnie. To kazao mu wierzy w istnienie bstwa, ktre rozumnie wiat uksztatowao. "Demiurg", czyli boski budowniczy wiata, zbudowa go, bo by dobry". Uczyni go moliwie najlepszym, celem bya doskonao wiata - std ksztat kulisty i ruch okrny, jako najdoskonalszy. Budujc go, za, wzi na wzr idee. Czyli Demiurg by si twrcz, a idee wzorem wiata.

W caoci wiat jest "widzialn, yw istot, obrazem twrcy, postrzegalnym bogiem, jest najwikszy i najlepszy, najpikniejszy i najdoskonalszy". Uczyni wiat ywym, uduchowionym i rozumnym, gdy ycie, duch i rozum s lepsze od martwoty i bezdusznoci. Z podobnych pobudek uczyni go jedynym, jednolitym i czci jego zespoli bardzo cile - tak jak w ywym organizmie. wiat musia by stworzony z czego wczeniej, wic istniaa materia, z ktrej wiat